Na podstawie przytoczonego fragmentu powieści Elizy Orzeszkowej Marta scharakteryzuj trudną sytuację kobiet w XIX wieku. Odwołaj się do wiedzy na temat epoki pozytywizmu.

Jedną tylko rzecz spostrzegła jasno i wyraźnie: spostrzegła, że praca nie jest wcale przedmiotem takim, po który człowiek, po który mianowicie kobieta schylić by się tylko potrzebowała, aby go posiąść. (…)
– (…) Nie żyłaś dotąd śród świata rzeczywistego, miałaś swój świat marzeń panieńskich naprzód, uczuć rodzinnych potem, co było poza tym, to cię nie obchodziło. Nie znasz świata, choć przeżyłaś na nim lat dwadzieścia kilka, tak jak nie umiesz grać, choć uczyłaś się muzyki lat dziewięć. Otóż fakty, które ze wszech stron panią otoczą i własnym życiem twym rządzić będą, nauczą cię świata, ludzi, społeczeństwa. Co do mnie, to tylko powiedzieć chcę, mogę i powinnam. W społeczeństwie naszym, pani, taka tylko kobieta zdobyć sobie może zarobek dla życia dostateczny i los swój od wielkich cierpień i nędz chronić, która posiada wysokie udoskonalenie w jakiejkolwiek umiejętności lub prawdziwy jaki i energiczny talent. Wszelkie początkowe wiadomości i mierne uzdolnienia nie zdobywają nic wcale albo, co najwięcej, zdobywają suchy i twardy kęs chleba, rozmoczony chyba w łzach i okraszony – upokorzeniami. Środka tu nie ma, kobieta musi w jakimkolwiek dziale pracy być doskonałą, doskonałością tą wyrobić sobie imię, rozgłos, a więc wziętość. Jednym, dwoma stopniami stojąc niżej w umiejętności, talencie, wszystko ma przeciwko sobie – za sobą nie ma nic. (…)
– Pani! – wymówiła – czyliż wszyscy mężczyźni także muszą posiąść doskonałość jakąś, aby zdobyć sobie byt wolny od wielkich cierpień i nędzy? (…)
– (…) Dlatego zapewne najbardziej i głowami domów, ojcami rodzin przede wszystkim, że mężczyźni są. (…)
– Pani – wymówiła – i ja także jestem matką.
(Eliza Orzeszkowa, Marta)

Wyjaśnienie zadania

Zadanie nie jest wcale łatwe i chyba tylko nielicznym z Was przypadnie do gustu.

  • Po pierwsze, trzeba odwołać się do wiadomości wyniesionych np. z lekcji historii, a może nawet z lektur pozaszkolnych. Wiedza o sytuacji kobiety w XIX wieku nie jest przecież powszechna wśród licealistów.
  • Po drugie, kto nie lubi epoki pozytywizmu ani specyficznego stylu Orzeszkowej, ten na pewno nie zdecyduje się na ten temat.
  • No i w końcu ostatnie utrudnienie: Marta, w odróżnieniu od fragmentów Nad Niemnem, nie jest wcale lekturą obowiązkową.


Warianty wstępu

Wariant 1

Ten wariant jest najłatwiejszy do opracowania i najbardziej można się tu rozpisać, ponieważ ukazujesz skutki wielkiej przemiany społecznej i ekonomicznej dla szlachty wskutek uwłaszczenia i katastrofy politycznej po upadku powstania. A to przecież prawdziwy temat rzeka.

W tym miejscu, wspomagając się wiedzą historyczną, wypadałoby krótko nakreślić stan ówczesnej gospodarki. Wspomnij o tym, że po uwłaszczeniu niejeden właściciel folwarku pozostawał bez możliwości gospodarowania. Brakowało pieniędzy – poniesiono przecież duże straty materialne w powstaniu, a później nałożono kontrybucję. W dodatku zaczęła obowiązywać praca najemna z wynagrodzeniem pieniężnym. Na ziemi utrzymać się więc zdołały jedynie jednostki bogate i przedsiębiorcze. Znaczna jednak część szlachty nie była w stanie dostosować się do nowych warunków. Wiele majątków przeszło do rąk Niemców i Żydów, a ich byli właściciele coraz tłumniej opuszczali wieś, przenosząc się do miast i powiększając zastępy inteligencji. A tam na wysadzonych z siodła, a zwłaszcza na delikatnie traktowane kobiety, czekały nieprzewidziane trudności…

Wariant 2

Wypracowanie można napisać poprzez pryzmat powieści tendencyjnej.
Zacznij od przedstawienia literatury tendencyjnej – gatunku, który na naszym gruncie pojawił się i zniknął w pozytywizmie – jako podstawowego nośnika założeń ideowych.
Następnie krótko napisz, że Marta (1873) stała się najpopularniejszą z powieści tendencyjnych Orzeszkowej ze względu na poruszaną kwestię samodzielności, wykształcenia kobiet.

Zapamiętaj definicję
Bardzo dobra będzie definicja zaczerpnięta ze Słownika terminów literackich, która wyjaśnia, że literatura tendencyjna główny cel upatruje w propagowaniu aktualnych w danym czasie idei społecznych bądź politycznych i doraźnym oddziaływaniu na świadomość czytelników. Elementy struktury literackiej (fabuła, konstrukcja bohaterów itp.) są kształtowane tak, by najlepiej dokumentowały słuszność przyjętego założenia i najskuteczniej służyły jego rozpowszechnianiu.

Wariant 3

Wariant najtrudniejszy, odwołujący się do znakomitej wiedzy o filozofii epoki, a także do publicystyki Orzeszkowej.
Otóż podczas samotnych lat spędzonych w Milkowszczyźnie przyszła pisarka wiele czytała – m.in. dzieła Buckle’a, Milla, Spencera, Taine’a, Śniadeckiego, Supińskiego, co upoważniło ją później do wystąpień prasowych z tezami, dzięki którym przyłączyła się do inicjatorów pozytywizmu.

 

Warianty rozwinięcia

Wariant 1

Tutaj w rozwinięciu trzeba zwrócić uwagę na następujące kwestie: los kobiet po powstaniu styczniowym, poziom ich edukacji i możliwości zarobku, niesprawiedliwe obyczaje i prawa, nowe w przeciwieństwie do romantyzmu pojmowanie kobiety, ruch feministyczny. I każdy z tych punktów omówić.

Wszystkie te problemy ziemiaństwa po 1864 roku były doskonale znane młodej Orzeszkowej z własnego doświadczenia. Mieszkając przez sześć lat w poojcowskiej Milkowszczyźnie, której wielokrotnie zagrażała ruina, samotna kobieta przeżywała na przemian chwile nadziei i świadomości nieuchronnej katastrofy. Obserwowała problemy swych sąsiadów, borykających się jak ona z nieurodzajem, kontrybucjami; widziała opuszczone domostwa, rodziny przenoszące się do miast, by wreszcie samej osiąść w Grodnie po sprzedaży majątku.

W zmienionych warunkach zdeklasowana szlachta musiała znaleźć nowe źródła dochodów. Czasami stanowiły je procenty od niewielkich sum uratowanych z licytacji czy sprzedaży siedzib rodowych, niekiedy pomoc ofiarowana przez zamożniejszych krewnych, najczęściej jednak praca zarobkowa.

Jednakże cios, jakim okazała się klęska powstania, utrata posiadłości, a prawie zawsze śmierć, bądź zesłanie bliskiej osoby – mężczyzny, którego obowiązkiem była opieka nad kobietami, zapewnienie im spokojnego i dostatniego bytu, stały się przyczyną tragedii niejednej szlachcianki.

Jako panny wychowywane do życia salonowego uczono je głównie rozwijania talentów – gry na fortepianie, śpiewu, języków obcych, haftów, prowadzenia lekkich, niezobowiązujących rozmów, czasami malowania, a wszystkiego powierzchownie. Edukacja ta w zmienionych warunkach ekonomicznych okazała się niewystarczająca do przeżycia, o czym zimno poinformowała Martę właścicielka, dziś byśmy powiedzieli, biura pośrednictwa pracy. Nawet jeśli panie potrafiły szyć, nie zawsze mogło je to uchronić od nędzy. Marta na jakiś czas znalazła zatrudnienie – ale że nie potrafiła obsługiwać maszyny do szycia, jej stawka była głodowa, a i tak chętnych wiele.

Jeśli nie mogły sprzedawać swoich wyuczonych talentów i jeżeli nie zdobyły się na odwagę podjęcia pracy rzemieślniczej, pozostawała im jeszcze jedna droga zarobkowania – nauczycielstwo, guwernerstwo. Jednakże i to źródło utrzymania nie było zbyt pewne, a złożyło się na to wiele przyczyn.

Grono próbujących sił w tej dziedzinie okazało się bardzo liczne, więc i konkurencja była ogromna. Poza tym panie niewiele umiały same, toteż niezbyt dużo mogły przekazać swoim podopiecznym, a z reguły nie miały ani środków, ani czasu po temu, by uzupełniać braki – Marta odczuła to boleśnie, gdyż nie potrafiła sprostać wymaganiom swej uczennicy.

Następnie – moda wymagała, by edukację powierzać cudzoziemcom, nie sprawdzając ani ich pochodzenia, ani umiejętności, dość, aby mówili obcym językiem i tym samym dodawali rodzinie splendoru. No i wreszcie, jak w każdym wtedy zawodzie, uprzywilejowani byli mężczyźni – lepiej opłacani, mieli więcej lekcji, bo w przeciwieństwie do kobiet tradycyjnie nauczali takich przedmiotów jak np. biologia czy historia powszechna. Nie wypadało ponadto, by w jednym pomieszczeniu stykali się przedstawiciele odmiennych płci…

Ale nie tylko zła sytuacja ekonomiczna zmuszała panie do podejmowania rywalizacji z mężczyznami. Miały one również ambicje, szlachetne cele, którym chciały służyć, przede wszystkim zaś żądały uznania swego człowieczeństwa, zrywały z wizerunkiem kobiety lalki, z powszechnym przekonaniem o jej niedojrzałości, niższości umysłowej itp. Jednak w słusznie podejmowanych działaniach kobiety były ograniczane i przez sceptycznie ustosunkowanych do idei emancypacji panów, i w ogóle przez niedojrzałe jeszcze do takich reform społeczeństwo (Marta np. nie została sklepową, gdyż właścicielka nie widziała w tej roli kobiety).

Wariant 2

Zacznij od sposobu przedstawienia bohatera powieści z tezą: charakteryzował się on stałymi cechami, miał ustaloną, trwałą hierarchię wartości, świadomie i rozważnie dokonywał wyborów, nie popadał w konflikty z samym sobą. I taka jest Marta – doznała licznych upokorzeń, ale mimo że ugięła się i w końcu wyruszyła na żebry, w dalszym ciągu propozycja utrzymanki budziła w niej wstręt i wstyd. W jej odczuciu taka pozycja kobiety to ostateczny upadek. Postępowała tak, ponieważ zgodnie z zamierzeniami pisarki miała stanowić wzór do naśladowania, być ucieleśnieniem tych norm postępowania, które autorka aprobowała. Choć sprawą dyskusyjną w tym kontekście z naszego punktu widzenia jest popełnienie kradzieży.

Oczywiście, cechy psychiczne bohatera powieści tendencyjnej były wyselekcjonowane pod kątem przeprowadzenia tezy. Psychologia, pojmowana potocznie, ustępowała prawdopodobieństwu, gdy chodziło o udowodnienie tezy – w tym przypadku – kobieta bez przygotowania do zawodu musi zejść na złą drogę lub zginąć. Tym samym kreacja nie jest zgodna z logiką. Prawdopodobnie żadna kobieta nie zawahałaby się, zmuszona wybierać między nędzą i chorobą dziecka a zostaniem utrzymanką na rzecz tego ostatniego, oczywiście. Mało kto też tak dumnie zniósłby tyle upokorzeń, co Marta.

Teraz przejdź do omówienia kompozycji – także podporządkowanej postulowanej tezie. Tok fabularny, układ zdarzeń, motywacja prowadzić miały do narzucenia odbiorcy określonego sposobu interpretacji świata. Rzeczywistość zaś ukazywano zgodnie z założoną tezą, wybierano takie realia otaczającego świata, które miały tę tezę uzasadnić.

Marta miała niebywałego pecha – w żaden sposób nie udało jej się zapewnić sobie godziwego zarobku – niedostateczne wykształcenie nie pozwoliło jej pracować jako nauczycielka francuskiego, nie umiała też odpowiednio wykonać rysunku do gazety ani przełożyć dzieła filozoficznego. Nikt też nie miał czasu, by przygotować ją do zawodu (np. nauczyć obsługiwać maszynę do szycia). Konwenanse zaś nie dopuszczały możliwości wspólnej pracy kobiet z mężczyznami (jubiler, sklep z materiałami).
W tej sytuacji nędzną wegetację przez jakiś czas zapewniło jej źle opłacane szycie. Nędza i choroba dziecka natomiast zmusiły do kradzieży…

Wariant 3

Należy wyjaśnić pojawiające się wtedy pojęcia i prześledzić ich wpływ na konstrukcję Marty. Zacząć można od przywołania hasła pracy organicznej. Po upadku powstania i wielkiej ofierze Polaków zaprzestano na razie myślenia o odzyskaniu niepodległości, skupiając się na działaniach wzmacniających kraj od wewnątrz. Przyjęto tezę Spencera głoszącą, że społeczeństwo to organizm zbiorowy, a poszczególne części muszą ze sobą współdziałać.

Praca organiczna dotyczyła każdej z warstw i grup społecznych, którym w założeniu należało zapewnić godziwe warunki życia, gdyż tylko wtedy będą mogły współpracować dla dobra kraju, staną się społecznie użyteczne. Dzieje Marty miały zwrócić uwagę społeczników na ogromną rzeszę kobiet, którym należało pomóc, by stały się użyteczne dla społeczeństwa.

Utylitaryzm bowiem to kolejny rys charakterystyczny pozytywizmu, zapożyczony z filozofii Milla. Pisarka przyjęła zasadę użyteczności, która dobru ogółu podporządkowuje wszystkie cele życiowe jednostki. Nawet misją literata jest bycie użytecznym – stąd wykorzystanie powieści z tezą, by nauczać odbiorców, wskazywać im właściwe postępowanie. Według tej teorii zwyciężają ci, którzy własne życie poświęcą sprawom ogółu. W tym kontekście Marta, i jej podobne, przegrała dlatego, że jej niepełne wykształcenie miało na celu jedynie uprzyjemnienie czasu jej i rodzinie, nic ponadto.

Widać tu kolejne hasła pozytywistyczne – po pierwsze kult pracy. Jednostkę obowiązuje praca na użytek społeczeństwa, przez pisarkę uświęcona, która ludzi pracujących kreowała na bohaterów. A tymczasem giną marnie szeregi wartościowych osób – traci na tym całe społeczeństwo, doprowadzając do tragedii, zapewne niejedną, kobietę, uczciwą i przecież inteligentną.

Po drugie – kult wiedzy, wywodzący się ze scjentyzmu, z filozofii Augusta Comte’a. Pogląd ten zakładał, że źródłem poznania świata winna być nauka. Na gruncie polskim zaważyły też katastrofalne skutki niewłaściwej edukacji dziewcząt. Słabo wykształcone nie mogły stać się użyteczne, a tym samym szczęśliwe. Zwiększały szeregi pasożytów lub ludzi zdegenerowanych (tak jak przyjaciółka Marty, Karolina). Według pisarki to z braku oświaty i nauki rodzi się zło i cierpienie przeszkadzające w rozwoju życia społecznego: choroba, upadek moralny, nędza.


Warianty zakończenia

Wariant 1

Powieścią tą, którą przetłumaczono na piętnaście języków, wysunęła się Orzeszkowa na czoło ruchu feministycznego w kraju, zyskała też sporą popularność za granicą.

Jakkolwiek jest to powieść tendencyjna, w której tezie podporządkowano dobór argumentów, niemniej stanowi dokument epoki. Niepowodzeniami Marty Świckiej można by obdzielić, co prawda, wiele pań, ale też po ulicach polskich miast spieszyło w poszukiwaniu zarobku naprawdę mnóstwo kobiet pamiętających lepsze czasy. Poświadczają to także inni autorzy i publicyści tej epoki, a hasła emancypacji po raz pierwszy właśnie wtedy zaczęły się pojawiać.

Wariant 2

W zakończeniu najprościej będzie omówić, co Orzeszkowa osiągnęła, tworząc tę powieść tendencyjną.
„Młodzi” za najważniejszą zaletę tego gatunku uznali jego przystępność, czytelność. Recepcja powieści jest łatwa, nie wymaga głębszego wykształcenia – ma więc największe szanse wychowania zgodnie z duchem epoki. I to udało się autorce osiągnąć.

Choć ogólnie dostrzeżono problem dokładniejszej, rzetelniejszej edukacji kobiet, powieść raczej nie przyczyniła się do powstawania nowych szkół ukierunkowanych na kształcenie dziewcząt do zawodu. Ale wpłynęła ogromnie na czytelniczki, które zaczęły się domagać rzetelnej wiedzy, konkretnych umiejętności, odrzucając naukę salonowych robótek. Marta uzmysłowiła im niebezpieczeństwo i dała wskazówkę, jak go uniknąć. Wiele czytelniczek dziękowało później autorce listownie za zwrócenie uwagi na konieczność odpowiedniego samokształcenia.

Wariant 3

Pisarka starała się przez całe życie wcielać założenia epoki, choć z biegiem czasu widziała ich kryzys, nieprzystawalność do polskich warunków. Była filantropką, członkiem komitetów dobroczynnych (np. sprawnie działała na rzecz pogorzelców w Grodnie). W jej domu znalazły namiastkę uniwersytetu młode szlachcianki, z którymi czytywała najnowsze powieści i dyskutowała na ich temat.

 

Za to dostałbyś punkty

  • charakterystykę tytułowej bohaterki na podstawie przytoczonego fragmentu (to kobieta, która ma problemy z utrzymaniem siebie i dziecka, której nie brak chęci, lecz brak umiejętności)
  • pokazanie sytuacji Marty jako typowej dla kobiet tej epoki
  • scharakteryzowanie stosunku Marty do pracy
  • skomentowanie stylu narracji, np. zastosowanych przez pisarkę emocjonalnych wyrażeń i zwrotów takich jak „suchy i twardy kęs chleba, rozmoczony chyba w łzach i okraszony – upokorzeniami”, „byt wolny od wielkich cierpień i nędzy”
  • przywołanie nazwisk filozofów epoki
  • przywołanie haseł epoki
  • przywołanie pojęcia powieść tendencyjna (z tezą)

 

Konteksty

  • A…b…c… i Julianka Elizy Orzeszkowej,
  • Lalka i Emancypantki Bolesława Prusa

Zapamiętaj!
W swojej twórczości Orzeszkowa poddała krytyce fatalne skutki niewłaściwego wychowania dziewcząt, które przyzwyczajane do próżnowania w luksusie, kształcone powierzchownie nie potrafiły stawić czoła wyzwaniom, załamując się pod wpływem drobnych nawet niepowodzeń. A było ich przecież niemało…

Zapamiętaj definicję
Bardzo dobra będzie definicja zaczerpnięta ze Słownika terminów literackich, która wyjaśnia, że literatura tendencyjna główny cel upatruje w propagowaniu aktualnych w danym czasie idei społecznych bądź politycznych i doraźnym oddziaływaniu na świadomość czytelników. Elementy struktury literackiej (fabuła, konstrukcja bohaterów itp.) są kształtowane tak, by najlepiej dokumentowały słuszność przyjętego założenia i najskuteczniej służyły jego rozpowszechnianiu.

Tekst źródłowy
Marta to powieść tendencyjna wydana w 1873 roku; do takich powieści zaliczamy też Pamiętnik Wacławy, Na dnie sumienia czy Marię.

Marta została pomyślana jako realizacja poglądów wyłożonych w artykule Kilka słów o kobietach (1870). Powieścią tą pisarka włączyła się do dyskusji o emancypacji kobiet – chodziło jej głównie o ich prawo do nauki zawodu w czasach wielkich zmian ekonomiczno-obyczajowych po powstaniu styczniowym. Tezie tej podporządkowała więc zarówno kreację bohaterki, jak i układ kompozycji.

 

Zobacz:

Eliza Orzeszkowa

Wiedza niezbędna do tematów z Orzeszkowej

Eliza Orzeszkowa na maturze

Program pozytywistów warszawskich

Program społeczny pozytywistów

Tematy literatury pozytywistycznej