„Największym szczęściem jest mieć pasję”. Rozważ myśl, odwołując się do dwóch, trzech przykładów.

Wyjaśnienie

Temat jest tak skonstruowany, że wymaga raczej zgodzenia się z tezą niż polemizowania z nią. Czasownik „rozważ” zostawia jednak maleńką furtkę tym, którzy z twierdzeniem, iż szczęściem jest posiadanie pasji, chcą dyskutować.
Temat ściśle określa, że nie mamy wyliczać wielu przykładów, lecz skupić się na kilku i dogłębnie je rozważyć.

Wstęp

Pytanie, co może przynieść człowiekowi szczęście. Spostrzeżenie, iż ludzie rzadko utożsamiają szczęście z pasją.

Dobór materiału

W temacie nie jest wyraźnie zaznaczone, że mamy odwoływać się wyłącznie do przykładów literackich, można więc powołać się także na przykłady z filmu (i innych tekstów kultury, np. spektakli teatralnych) czy na fakty z życia społecznego. Autorka jednak wybiera inną drogę, także możliwą: ogranicza się do przykładów z literatury. Mało tego, wybiera wyłącznie teksty z dwu epok: pozytywizmu i Młodej Polski. We wnioskach odnosi się natomiast do naszych życiowych doświadczeń.

 

Realizacja

Wstęp

Wstęp I

Co może przynieść człowiekowi szczęście? Zastanawiając się nad odpowiedzią na to pytanie, większość z nas na pewno wymieniłaby zdrowie, ciekawą pracę, może udany związek uczuciowy, ale jestem przekonany, że niewiele osób powiedziałoby o posiadaniu jakiejś życiowej pasji. Szkoda, że tak nie doceniamy elementu, który naprawdę może uatrakcyjnić nasze życie, wypełnić je prawdziwą treścią i sensem, sprawić, że poczujemy się potrzebni i do końca spełnieni.
Prawdę, o której na co dzień zdajemy się zapominać, przypomina nam literatura. Nie brak w niej wizerunków ludzi, którzy tak ukochali jakieś zajęcie, że stało się ono dla nich najwyższą życiową wartością i osią całej egzystencji.

Wstęp II

Pasja – cóż daje? Dla jednych jest to po prostu wypełnienie czasu, hobby, sposób na życiową nudę. Dla innych – sens życia. Dowodzi tego literatura.

 

Rozwinięcie

Szeroką galerię postaci oddanych takiej właśnie miłości znajdziemy w utworach z okresu pozytywizmu. Pasja kieruje postępowaniem Joanny Lipskiej z noweli Elizy Orzeszkowej A…b…c… Uboga dziewczyna prowadzi w swoim mieszkaniu nielegalną szkółkę, w której uczy polskie dzieci z sąsiedztwa. Ale nie trudzi się tylko dla materialnych korzyści (niewielkich zresztą, bo uczy biedotę) – główną jej zapłatą jest satysfakcja, z jaką patrzy na postępy swoich małych uczniów. W końcu zostaje za ten proceder ukarana.

Radość staje się udziałem syna Benedykta Korczyńskiego z Nad Niemnem – młodego Witolda. Nie zwraca on uwagi na wzajemną nieufność pomiędzy dworem a zaściankiem – przebywając w rodzinnym majątku, rusza między chłopów, „uzbrojony” w podręcznik agronomii, tłumaczy działanie nowoczesnych maszyn. A że pracy organicznika oddaje się nie z przymusu, lecz z potrzeby serca, z zaangażowaniem i pasją, na pewno odniesie sukces i na pewno nigdy nie podzieli losu swego kuzyna: ciągle znudzonego, zblazowanego Zygmunta!

Ludzie z pasją są interesujący!

O ileż ciekawszy niż pozostali mężczyźni z jego klasy jest Julian Ochocki z Lalki – ludzie z jego warstwy społecznej to przeważnie beznamiętni łowcy posagów (Starski), karciarze i miłośnicy frazesów (książę). Ktoś może uważać, że naukowa pasja Ochockiego jest śmieszna, a bohater pełen przesady, ale ja sądzę inaczej: marzenie o latających maszynach, fascynacja nowoczesnością i innymi wynalazkami otwierają przed nim inny świat, lepszy, bardziej autentyczny. Pasja gwarantuje mu wewnętrzną wolność, a to skarb, którego można pozazdrościć.

Czasem pasja to ciężki kawałek chleba – pragnę przywołać Tomasza Judyma z Ludzi bezdomnych. Ogarnięty wielką pasją społecznika, poświecił się leczeniu ludzi biednych. Rozstał się z Joasią, odrzucił jej miłość. Jego pasja wymagała samotności. Wiem, że nie było mu lekko powiedzieć dziewczynie: „Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnął do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory”. Na pewno swą decyzją przysporzył jej bólu, ale czy mógł zrobić coś innego, skoro chciał pozostać wierny sobie? Głos prawdziwego powołania nigdy nie milknie, może co najwyżej przycichnąć – co zrobiłby Judym, gdyby był już obarczony rodziną, dziećmi? Myślę, że podjęcie dramatycznej decyzji o rozstaniu z Joasią mimo wszystko przybliżyło go do szczęścia, wyprostowało jego życiową drogę – znowu zobaczył przed sobą cel: jasny, wyraźny i jedyny. A nie jest to dane nam wszystkim, takiej pewności doświadczają wyłącznie ludzie mający wielką życiową pasję.

 

Zakończenie

My, współcześni ludzie, żyjemy w innym świecie. Do dyspozycji mamy mnóstwo nieznanych dawniej rozrywek (kino, telewizja, wideo), szybciej możemy przenosić się z miejsca na miejsce. Ale czy dzięki temu jesteśmy szczęśliwsi? Wydaje mi się, że nie i chyba wiem, dlaczego: zbyt mocno nastawiliśmy się na konsumpcję, branie, za mało zaś dajemy od siebie. Taka postawa nie uskrzydla, nie zbliża ani do ludzi, ani do szczęścia. Może pierwszym krokiem w drodze ku niemu powinno stać się rozwijanie i pielęgnowanie w sobie nawet najbardziej ekscentrycznych pasji?

Zobacz:

Nad Niemnem – Eliza Orzeszkowa

https://aleklasa.pl/liceum/praca-domowa-w-liceum/wypracowania-az-pozytywizmu/nad-niemnem-powiesc-realistyczna-tendencyjna

https://aleklasa.pl/liceum/c111-jak-odpowiadac-z-polskiego/realizm-pozytywizm/c423-pozytywizm-w-polsce-2/jak-zarysowal-sie-w-literaturze-polskiego-pozytywizmu-problem-dziecka

https://aleklasa.pl/liceum/c250-motywy-do-prac-pisemnych/kobieta-3

Pozytywistyczne nowele

https://aleklasa.pl/liceum/c300-lektury/lalka-boleslawa-prusa-2

Ludzie bezdomni w pytaniach i odpowiedziach

Ludzie bezdomni – Stefan Żeromski