Co „romantycznego” zapowiadał sentymentalizm?
Pojawienie się sentymentalizmu wyznaczyło ścieżki rozwojowe dla romantyzmu. Sentymentalizm, podobnie jak romantyzm, zachęcał do introspekcji, analizowania własnej duszy, poświęcał wiele uwagi psychice ludzkiej i uczuciom. Wiara, uczucia, intuicja, dusza przeciwstawione rozumowi i nauce to początek sporu: rozum kontra uczucia, który romantycy toczyli z klasykami (przypomnij sobie „mędrca szkiełko i oko” z Mickiewiczowskiej Ody do młodości).
Jednak wkład sentymentalizmu w romantyzm to przede wszystkim kreacja nowego typu miłości i nowego typu bohatera. Miłość sentymentalna to miłość czuła i nieszczęśliwa, a jej bohaterem jest człowiek wrażliwy, indywidualista, romantyk.
Obu tym zjawiskom początek dał Rousseau, szczególnie w powieści Julia, czyli Nowa Heloiza. Jest to historia nieszczęśliwej miłości arystokratki Julii i młodego nauczyciela. Młodzi kochają się, ale nierówne pochodzenie sprawia, że nie mogą być razem. Bohaterowie tęsknią i piszą do siebie czułe listy. Oboje źle znoszą tę sytuację, głównie Julia, która rozdarta jest pomiędzy uczucie a obowiązek wierności małżeńskiej.
Historię Julii, właściwie w niezmienionej wersji powtórzył Goethe w Cierpieniach młodego Wertera, nadał tylko uczuciu młodych więcej kolorytu i pasji. Sięgnął nawet po tę samą formę – sentymentalną powieść w listach. Goethe, korzystając ze zdobyczy sentymentalizmu, wprowadził literaturę w nową epokę (preromantyzm), która w sposób bezpośredni zapowiadała nadejście romantyzmu, a jego bohater uważany jest za pierwowzór wielkich kreacji romantycznych. O wpływie Nowej Heloizy na swój los powie również polski bohater romantyczny – Gustaw z IV części Dziadów.
Zobacz: