Czy dobrze mnie rozumiesz, czytelniku?

Imię róży to ogromny zbiór aluzji, zagadek i sprzeczności, do rozwiązania których zachęca autor. Wilhelm jest z pewnością bohaterem pozytywnym, chociaż… ma inkwizytorską przeszłość. Adso krytycznym okiem patrzy na mnichów w opactwie, a sam uprawia seks z dziewczyną z wioski. Opat żywi niezdrową miłość do bogactw zgromadzonych w klasztorze, świętobliwym mnichom nieobce są homoseksualne pokusy, a stary niewidomy mnich Jorge jest winien śmierci współbraci! Nikt tu nie jest jednoznacznie dobry, klasztor okazuje się raczej siedliskiem grzechu niż wiary. Świat średniowiecza opisany w Imieniu róży wcale nie jest czarno-biały i łatwy do scharakteryzowania. Umberto Eco podejmuje dialog z czytelnikiem, niczego nie narzuca, dostarcza jedynie tematów do przemyśleń. Mnóstwa tematów. Bo przecież, gdyby pokroić powieść na warstwy i wydzielić poszczególne kręgi tematyczne, to doszukalibyśmy się kilkunastu wątków: morderstwa w klasztorze, zjazd w opactwie i dyskusja nad ubóstwem Chrystusa, opowieści o heretykach, działalność inkwizytorów, tajemnica biblioteki, tradycje benedyktyńskie, dojrzewanie Adsa i jego inicjacja, mroczna przeszłość mnichów – Remigiusza i Salwatora.
A wszystkie te wątki są ze sobą ściśle powiązane i od siebie zależne.

Arcydzieło powstało przypadkowo!

Powieść napisana jest niełatwym językiem, obficie okraszonym cytatami z łaciny (na szczęście na końcu dzieła znajduje się dokładny słowniczek), z mnóstwem faktów historycznych, a mimo to naprawdę czyta się ją z zapartym tchem.
To pierwsza powieść włoskiego badacza i felietonisty i najbardziej znana, przez wielu uważana za najlepszą. Powstała… przypadkowo. Pewnego razu znajoma Umberta Eco, redaktorka jednej z gazet, zaproponowała mu napisanie krótkiego opowiadania kryminalnego. Odpowiedział, że nigdy nie miał ochoty na uprawianie literatury, a poza tym nie ma talentu do układania dialogów. Dodał też, że gdyby miał napisać opowiadanie kryminalne, jego akcja rozgrywałaby się w średniowiecznym klasztorze, a sama książka miałaby co najmniej 500 stron. Ale kiedy tylko wrócił do domu, natychmiast zaczął sporządzać listę z imionami zakonników… I wkrótce powstała jedna z najsłynniejszych książek w dziejach literatury światowej.

Gatunek?

Określa się ją mianem powieści historyczno-przygodowej. Bo akcja toczy się w średniowieczu, a perypetie Wilhelma i Adsa w benedyktyńskim klasztorze można śmiało nazwać przygodami. Ale Imię róży jest też traktatem filozoficznym na temat wielkiej roli literatury i wiedzy i traktatem teologicznym. To niejednoznaczna, niemieszcząca się w schematach powieść. Z całą pewnością jest arcydziełem. Jest też przykładem powieści postmodernistycznej.

Morderstwa w klasztorze, czyli naprawdę wartka akcja

Jest rok 1327, w opactwie Benedyktynów w północnych Włoszech dochodzi do morderstwa. Rozwiązania tej zagadki podejmuje się Wilhelm z Baskerville, franciszkanin. Przybył jako wysłannik cesarza (to czasy wielkiego sporu między cesarstwem a papiestwem) na oficjalne spotkanie franciszkanów i zwolenników papieża. Wilhelmowi towarzyszy nowicjusz Adso i to on jest narratorem powieści. Dochodzenie prowadzone przez Wilhelma przypomina śledztwa Sherlocka Holmesa. Świat, w którym działa, jest tajemniczy, niemożliwy do odkrycia, bo objęty klasztorną regułą. Morderstwa się mnożą. I krok po kroku Wilhelm dociera do ich przyczyny – ukrytej w najcenniejszym sercu opactwa. W wielkiej bibliotece.

Penitenziagite, czyli okrucieństwo średniowiecza

Herezje, dziwaczne obyczaje, przesłuchania prowadzone przez bezlitosnych inkwizytorów, czarownice i zdeprawowani mnisi skazani na spalenie na stosie. Czy może być bardziej mroczna atmosfera? Umberto Eco nie żałuje czytelnikom żadnych szczegółów, ale też nie epatuje nimi bez potrzeby, zachowując cały czas dystans badacza. A więc o mrocznej przeszłości brata Salwatora dowiadujemy się stopniowo, a pierwszym sygnałem heretyckiej przeszłości dziwacznego mnicha jest powtarzane przez niego w chwilach emocji słowo „penitenziagite” (słowo nieistniejące w łacinie, wywodzące się z penitentiam agite, czyli „pokutę czyńcie”). Tropem tego słowa wyrusza czytelnik i z każdą stroną coraz bardziej zagłębia się w dziwaczną, trudną do jednoznacznej oceny historię wiary chrześcijańskiej, budowania potęgi i autorytetu Kościoła, bezwzględnej walki z herezją i buntownikami.

Imię róży w maturalnych tematach

Jak każde genialne dzieło może być wykorzystywane na tysiąc sposobów. Przede wszystkim gdy przygotowujesz prezentację opierającą się na którymś z następujących motywów:

• Wiara
• Historia
• Średniowiecze, średniowieczne klasztory i ideały
• Zagadki, śledztwa
• Dobro i zło
• Książki, moc ich oddziaływania
• Grzech i pokuta
• Labirynt
• Biblioteka
• Mistrz i uczeń
• Sąd
• Postmodernizm

Słowo o autorze

Umberto Eco Urodzony 5 stycznia 1932
Włoski pisarz i felietonista (zbiory Zapiski na pudełku od zapałek” ukazywały się pierwotnie jako cykl felietonów w mediolańskim tygodniku L’Espresso). Rozsławiła go jego pierwsza powieść Imię róży. Zajmuje się również semiotyką (teorią języka rozumianego jako system znakowy) i procesami komunikacji, jest estetykiem. Jest profesorem na Uniwersytecie we Florencji i w Bolonii. Inne powieści: Wahadło ­Foucaulta, Baudolino, Tajemniczy płomień królowej Loany.

 

Zobacz:

Postmodernizm

Jak rozumiesz pojęcie postmodernizmu?

Jakie zjawiska literackie określane są mianem postmodernizmu?

Ważne zjawiska w literaturze współczesnej