Jest to pojęcie ogarniające bardzo szeroki zakres znaczeń, bardzo bogaty materiał – w wielu dziedzinach, w literaturze, w sztuce, w filmie. Trudno nawet zdefiniować postmodernizm. Bez obaw, względnie spokojnie można powiedzieć, że jest to nurt, który przyjął się w wielu dziedzinach sztuki, a początki swoje miał w końcu lat sześćdziesiątych.
Opierał się na intrygującej teorii: mianowicie na ogólnym przekonaniu twórców o wyczerpaniu się możliwości literatury, o tym, że wszystko już w tej dziedzinie wymyślono i teraz zadaniem twórców będzie nie poszukiwanie czegoś innego nowoczesnego (modern), lecz wykorzystywanie, przerabianie, przetwarzanie dorobku poprzedników. Dlatego postmodernizm – niejako coś, co jest “po nowoczesności”, po wszelkich, wymyślonych już innowacjach. Ten sposób oceny, taka droga twórcza przemknęła też do innych dziedzin sztuki, ale mówiąc o literaturze nie wolno nam nie wspomnieć o twórcy i eseju, który stał się punktem wyjścia postmodernizmu. Chodzi tu o Literaturę wyczerpania Johna Bartha. W eseju tym pisze: “Literatura powiedziała już wszystko, co było do powiedzenia, i obecnie możemy się tylko powtarzać”. Barth nie ubolewa nad tym faktem„proponuje inny sposób podejścia do literatury, mówi o zużyciu pewnych form literatury, nie o dekadencji moralnej czy intelektualnej. Mówi o zastosowaniu, tworzeniu od nowa. Przykładem może być tu opowiadanie Luisa Borgesa: Pierre Menard, autor “Don Kichota”. Bohater tego opowiadania pisze, tworzy kilka rozdziałów Don Kichota Cervantesa. Nie naśladuje, nie imituje, lecz tworzy.
Mówiąc o postmodernizmie, należy chyba też dorzucić pojęcie parodii, które w powszechnym odbiorze traktujemy jako przytoczenie cudzego słowa, tekstu, zachowania, z takim przekształceniem, by dane słowo ośmieszyć. Tymczasem sparodiować oznacza również przytoczyć cudze słowo, przekształcić nie po to, by ośmieszyć, lecz po to, by odnaleźć w nim nowe, inne wartości i znaczenia. I to znaczenie parodii ważne jest w postmodernizmie. Dlatego twórcy tego nurtu często za źródło dzieła biorą stary rękopis, pamiętnik, istniejące już dzieło. I tu z kolei przykładem może być słynna powieść Umberto Eco Imię róży, w której kanwą jest stary, czternastowieczny manuskrypt, użytkowany przez pisarza.
Zobacz:
Jakie zjawiska literackie określane są mianem postmodernizmu?