Na czym polega praca archeologa?

Archeolog bada przeszłość zdobywając materiał badawczy podczas prowadzonych prac wykopaliskowych. Obszarem jego działania są prehistoryczne grody, cmentarzyska, kurhany, pola bitew. Bada w jaskiniach ślady pierwszych myśliwych, zasypane przez piasek pustyni osiedla, zatopione miasta pod wodą, odsłania antyczne mozaiki, penetruje średniowieczne krypty. Można go spotkać na budowach autostrad, magistrali kolejowych, rurociągów, wszędzie tam gdzie występuje ryzyko zniszczenia materiału historycznego. Jest również obecny przy ekshumacji grobów.

Jego praca przebiega w kilku etapach.

  • Etap pierwszy to praca gabinetowa, czyli drobiazgowe studiowanie dokumentów, map, zdjęć lotniczych i satelitarnych dotyczących obszaru działań badawczych. Szczegółowej analizie poddawany jest też zebrany podczas tzw. prac powierzchniowych materiał (fragmenty ceramiki, narzędzi).
  • Następny krok to przygotowanie od strony organizacyjnej, finansowej i prawnej, prac wykopaliskowych.
  • Kolejny etap to już praca w terenie. Polega na wytyczeniu obszaru badań, zdjęciu górnej warstwy ziemi w celu dotarcia do warstwy kulturowej, zrobieniu potrzebnych pomiarów i udokumentowaniu całego stanowiska, w końcu zebranie i zabezpieczenie zabytków, które po naukowym opracowaniu trafią do magazynu albo sal wystawowych.
  • Etapem kończącym pracę jest opracowanie monograficzne, które jest bardzo szczegółowym opisem zbadanego stanowiska z uwzględnieniem jego położenia, oraz znalezionych zabytków.

Uwaga
Prace na danym terenie czasami trwają kilka a nawet kilkanaście lat i mogą być prowadzone są przez róże ekipy badawcze.

Predyspozycje

Aby pracować w tym zawodzie, trudnym do zdobycia i mało intratnym pod względem zarobkowym, musisz być prawdziwym pasjonatem.

Oprócz pełnego oddania zawód ten wymaga odpowiednich cech charakteru.

  • Aby wykonywać go dobrze musisz być cierpliwy (efekty swojej pracy zobaczysz dopiero po kilku latach), bardzo spostrzegawczy, dokładny i skrupulatny. Aby nie przeoczyć jakiejś istotnej informacji, na pierwszy rzut oka mało istotnego śladu, musisz milimetr po milimetrze usuwać warstwy ziemi. Z wielu fragmentów złożyć w całość figurkę albo naczynie albo usunąć wielowiekowy osad z powierzchni zatopionej łodzi.
  • Powinieneś mieć analityczny umysł, umieć łączyć ze sobą fakty i informacje z różnych źródeł.
  • Musisz być dociekliwy. Czasami właściwe interpretacje naukowe zależą od uwzględnienia, zdawałoby się, mało istotnych szczegółów.
  • Przygotowanie wyprawy wymagać będzie od Ciebie umiejętności organizacyjnych
  • a sama już praca z ludźmi „na wykopie” zdecydowania, stanowczości i zdolności przywódczych.
  • Jeśli będziesz chciał zdobyć dodatkowe finanse na badania od sponsorów przydadzą się zdolności menadżerskie.
  • Praca terenowa będzie wymagała od Ciebie dobrego zdrowia i sprawności fizycznej. Niejednokrotnie będziesz zmuszony przeciskać się przez wąskie przejścia, schodzić po drabinie do głębokiego wykopu, czy badając paleolityczne siedziby pierwszych myśliwych, czołgać pod niskim stropami jaskiń.

Jako archeolog, przygotowując wykopaliska będziesz musiał wziąć pod uwagę wiele czynników m.in.:

  • zmienne warunki atmosferyczne jakie mogą zaistnieć podczas prac (deszcz, upał);
  • geograficzne (położenie i ukształtowanie terenu);
  • warunki geologiczne (z jakim rodzajem gleby i osadów będziesz miał do czynienia).

W przypadku misji zagranicznych, zwłaszcza w krajach egzotycznych,

  • musisz uwzględnić choroby zakaźne występujące na danym terenie, a więc kwestie profilaktycznych szczepień,
  • kulturę i obyczajowość lokalnej społeczności
  • oraz ewentualne konflikty regionalne.

Będziesz musiał zorganizować transport, zatrudnić „kopaczy”, zapewnić im nocleg i wyżywienie, a w razie wypadku, pomoc medyczną.

Od strony prawnej dopilnować wszelkich zezwoleń z urzędów i odszkodowań dla rolników za straty jakie poniosą podczas prac na jego polu (na części pól nie będzie można niczego posadzić ani wysiać..

Tak więc widzisz, samej romantycznej przygody pozostaje niewiele.

 

Praca archeologa na pewno ma posmak przygody, ale więcej w niej drobiazgowej, mrówczej pracy, twórczego myślenia i wnioskowania oraz żmudnego opracowywania znalezisk. Dlatego jeśli myślisz
o tym zajęciu jak o nieustannym paśmie przygód, to lepiej pomyśl o robieniu materiałów przyrodniczych dla telewizji albo pisaniu książek podróżniczych. Tu bowiem bardziej niż brawura czy niecierpliwość zapaleńca liczy się systematyczność i codzienne żmudne działanie łączące pracę gabinetową z pracą w terenie.

To zawód wymagający stałego obserwowania „rynku badawczego”, jakie nowe teorie się na nim pojawiają, co nowego zostało odkryte i jak zinterpretowane.
To może być pasjonujące, trzeba tylko to lubić.