Starożytność (Historia)
Od początku III do mniej więcej połowy I tysiąclecia p.n.e., starożytny Bliski Wschód był areną rywalizacji kilku mocarstw, głównie Egiptu, Babilonii i Asyrii, choć przejściowo do politycznych gierek włączali się kolejni uczestnicy, jak małoazjatyccy Hetyci, Mitanni, czy Persowie. Babilon W starożytnej Mezopotamii (Międzyrzeczu) istniało kilka, jeżeli nie więcej, cywilizacji. Obok najstarszej, sumeryjskiej (główne ośrodki to Ur, Uruk, Larsa, Lagasz, Umma, Eridu, Isin), współczesnej egipskiemu Staremu Państwu, funkcjonowały inne, jak: Akad
Stosunkowo niewielka Macedonia była scentralizowaną monarchią, której kultura, pod wpływem kontaktów z wyżej stojącą cywilizacją helleńską, ulegała przyspieszonemu rozwojowi. Wbrew złośliwym pomówieniom Greków Macedończycy byli ludem im pokrewnym, a nie barbarzyńskim. Macedonia dosyć długo nie brała udziału w wielkiej polityce. Z racji swej słabości, podlegała Atenom, Tebom bądź potem Persji. Wielkie dni dla tego północnogreckiego państwa nadeszły w IV w.p.n.e., gdy świat helleński był osłabiony po wojnach domowych. Zwierzchnictwo tebańskie
Od początku III do mniej więcej połowy I tysiąclecia p.n.e., starożytny Bliski Wschód był areną rywalizacji kilku mocarstw, głównie Egiptu, Babilonii i Asyrii, choć przejściowo do politycznych gierek włączali się kolejni uczestnicy, jak małoazjatyccy Hetyci, państwo Hurytów – Mitanni, czy Persowie. Asyria Istotną rolę polityczną w regionie odgrywała też Asyria. W tzw. okresie starosyryjskim (około 2000-1363 p.n.e.) państwo objęło obszary w górnym biegu Eufratu i Tygrysu, za rządów Szamsziadada I
Wojny perskie Wielka kolonizacja basenu Morza Śródziemnego, szczególnie jego wschodniej części, sprawiła, że świat grecki znalazł się w obliczu zagrożenia ze strony silniejszych organizmów państwowych, formujących się na pograniczu helleńskich kolonii. W 546 r. p.n.e. potężna monarchia perska (Dariusz I) podporządkowała sobie greckie posiadłości w Azji Mniejszej, narzucając im tyranię jako system rządów. Doprowadziło to do powstania, zwanego jońskim (494 p.n.e.). Zaczęło się od obalenia tyranii perskiej w Milecie. Swych
Rzym, którego początki nikną w pomroce legendy, poprzez podboje na terenie Italii wyrósł na regionalną potęgę, która po opanowaniu kolonii greckich na południu Płw. Apenińskiego, na drodze dalszej ekspansji, głównie na terenie Sycylii, znalazła się w obliczu konfrontacji z Kartaginą, mocarstwem zachodniośródziemnomorskim (połowa III w. p.n.e.). Wątła równowaga polityczna regionu i sprzeczne interesy ekonomiczne pchały obie strony do nieuchronnego konfliktu. Jak to zwykle bywa, wystarczyła iskra w postaci pretekstu, do
Republika rzymska, stająca się wraz z upływem czasu i podbojów faktycznym imperium, przeżywała co najmniej od II w. p.n.e. wyraźny kryzys. Ustrój państwa mierzony początkowo na rozmiary stosunkowo niewielkiego organizmu politycznego, nie wytrzymywał ciśnienia nie tylko nowych realiów, ale też i nowych sił społecznych wzbogacających się na eksploatacji imperium: nobilów i ekwitów, rywalizujących stopniowo z arystokracją rodową (właścicieli ziemskich) dominującą w senacie, oficjalnie głównej instytucji rządzącej w Rzymie. Jednocześnie pauperyzacji
W 1. połowie II w. n.e. imperium rzymskie ustabilizowało swoje granice, umacniając dotychczasowe, zaprzestając wojen zdobywczych (Hadrian, Antonius Pius). Na północ od Dunaju dojrzewało jednak poważne zagrożenie ze strony germańskich plemion: Markomanów, Kwadów i Jazygów, zamieszkujących obszary Czech i Moraw. Z ich najazdami musiał borykać się Marek Aureliusz, zwany też filozofem na tronie (161-180 n.e.). Po ciężkich walkach, w czasie których wrogowie cesarstwa dotarli aż do Akwilei, zdołano owe ludy