Na pierwszy rzut oka kompozycja Lorda Jima wydaje się nie przemyślana, pełna chaosu, fragmentaryczna, jednym słowem, kompletnie „zwariowana”.

  • Lekturę powieści można właściwie rozpocząć od dowolnego rozdziału, pierwszego, dwunastego, bądź nawet ostatniego. Kolejność nie ma tu żadnego znaczenia, tak „dziwna” to bowiem książka. Wydarzenia nie zostały poukładane w sposób chronologiczny, na całą materię fabularną składają się urywki, fragmenty, strzępki biografii Jima, którego oglądamy w przeróżnych momentach jego życia. W pierwszym rozdziale poznajemy bohatera jako akwizytora, jest już dawno po wypadku na Patnie, ale autor będzie uporczywie powracał do tego epizodu w kolejnych, przypadkowo wybranych partiach książki, zestawiając to wydarzenie z innymi, mniej lub bardziej znaczącymi.
  • Zaskakuje również strategia narracyjna.
    • Brak w powieści narratora wszechwiedzącego.
    • W pierwszych czterech rozdziałach występuje narracja auktorialna (odautorska), natomiast potem funkcję narratora pełnią przeróżni bohaterowie, przede wszystkim Marlow, sam Jim, Stein, różni marynarze i często zupełnie przypadkowe osoby.
    • W efekcie książka mająca kilkunastu co najmniej narratorów staje się powieścią wielogłosową o silnym stopniu subiektywizacji relacji.
    • Narracja ponadto ma kilka pięter: w relację auktorialną zostaje wpisane opowiadanie Marlowa, w narrację Marlowa z kolei następna relacja któregoś z bohaterów, w tę ostatnią następna itd. Krzyżują się ze sobą przeróżne punkty widzenia, na ten sam temat padają zupełnie sprzeczne opinie.

Pozostaje spytać, czemu służy tego rodzaju konstrukcja?

Fragmentaryczność materii fabularnej oraz wielość punktów widzenia daje efekt niezwykły: powieść staje się wirem obrazów, refleksji, emocji, nastrojów danej chwili, które dynamicznie przesuwają się przed oczyma czytelnika, pozostawiając wrażenie ulotności i chwilowości.

  • Jest więc Lord Jim książką nowego typu i powieścią impresjonistyczną mającą za zadanie wywołać u czytelnika „subtelną grę wzruszeń”.
  • Ale nie tylko o efekt estetyczny tutaj idzie. W trakcie lektury fragmentaryczno-migotliwa biografia Jima zaczyna układać się w jedną całość, puste miejsca stopniowo wypełniają się dodatkowymi informacjami, subiektywne relacje poszczególnych bohaterów budują coraz bardziej precyzyjny portret człowieka. Czytelnik musi tylko chronologicznie poukładać wydarzenia, uporządkować opinie, dokonać odpowiedniej selekcji.
  • Technika impresjonistyczna obrazuje więc proces poznawania głównego bohatera, dochodzenia do prawdy o nim, a jednocześnie pozwala zdać sobie sprawę z niemożności sformułowania ostatniej opinii o człowieku, wszak „niezrozumiałe, mgliste i chwiejne są istoty, które dzielą z nami widok gwiazd i ciepło słońca”.

Zobacz:

Które cechy kompozycyjne Lorda Jima uważasz za szczególnie ciekawe?

Dlaczego Josepha Conrada nazywa się wielkim moralistą literatury światowej?

Lord Jim, bohater powieści Josepha Conrada

Lord Jim, bohater powieści Josepha Conrada

Na czym polegał problem Lorda Jima – tytułowego bohatera powieści Conrada?

Lord Jim – praca domowa