HISTORIA
Od końca X w., po wygaśnięciu zachodniofrankijskiej linii Karolingów, we Francji panowała dynastia Kapetyngów. Jej pozycja początkowo była bardzo słaba z racji niewielkiej domeny i potęgi terytorialnych książąt czy hrabiów, nominalnych lenników monarchii. Polityka konsolidacji i powiększania domeny nowej dynastii spotykała się z oporem feudałów, zwłaszcza potężnych władców Normandii (po zdobyciu przez Wilhelma Zdobywcę angielskiej korony w 1066 r.). Sytuacja stała się dla Kapetyngów jeszcze gorsza z momentem przejęcia anglo-normańskiego
Od początku III do mniej więcej połowy I tysiąclecia p.n.e., starożytny Bliski Wschód był areną rywalizacji kilku mocarstw, głównie Egiptu, Babilonii i Asyrii, choć przejściowo do politycznych gierek włączali się kolejni uczestnicy, jak małoazjatyccy Hetyci, państwo Hurytów – Mitanni, czy Persowie. Asyria Istotną rolę polityczną w regionie odgrywała też Asyria. W tzw. okresie starosyryjskim (około 2000-1363 p.n.e.) państwo objęło obszary w górnym biegu Eufratu i Tygrysu, za rządów Szamsziadada I
Wojny perskie Wielka kolonizacja basenu Morza Śródziemnego, szczególnie jego wschodniej części, sprawiła, że świat grecki znalazł się w obliczu zagrożenia ze strony silniejszych organizmów państwowych, formujących się na pograniczu helleńskich kolonii. W 546 r. p.n.e. potężna monarchia perska (Dariusz I) podporządkowała sobie greckie posiadłości w Azji Mniejszej, narzucając im tyranię jako system rządów. Doprowadziło to do powstania, zwanego jońskim (494 p.n.e.). Zaczęło się od obalenia tyranii perskiej w Milecie. Swych
Rzym, którego początki nikną w pomroce legendy, poprzez podboje na terenie Italii wyrósł na regionalną potęgę, która po opanowaniu kolonii greckich na południu Płw. Apenińskiego, na drodze dalszej ekspansji, głównie na terenie Sycylii, znalazła się w obliczu konfrontacji z Kartaginą, mocarstwem zachodniośródziemnomorskim (połowa III w. p.n.e.). Wątła równowaga polityczna regionu i sprzeczne interesy ekonomiczne pchały obie strony do nieuchronnego konfliktu. Jak to zwykle bywa, wystarczyła iskra w postaci pretekstu, do
Pozostająca do drugiej połowy XIII w. drugorzędnym księstwem Moskwa, wykorzystując swoje dogodne położenie na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych, stosunkowo mniej zniszczona od tradycyjnych, historycznych ośrodków i przede wszystkim posłuszna najeźdźcom, stopniowo wyrastała do roli lokalnej potęgi. Mongołowie potrafili docenić uległość moskiewskich książąt, wiarołomstwo wobec słabszych sąsiadów i pomoc w pacyfikacji zbuntowanych obszarów. Ruscy władcy uzyskiwali od mongolskich chanów tzw. jarłyk, czyli przywilej, wydany na piśmie, pozwalający sprawować funkcję wielkiego księcia