Diogenes bulwersował opinię publiczną i miał z tego wielką radość, bo o to mu właśnie chodziło. Żeby oburzyć szacownych obywateli, żeby zirytować bosko pięknego Platona – żył bowiem w tych samych czasach i też w Atenach… Otóż postanowił zamieszkać w beczce. Uznał, że jest to przestrzeń życiowa wystarczająca dla skromnego człowieka. Albo biegał po ulicach Aten, w biały dzień, z płonącą pochodnią. Gdy pytano go, czemu tak robi, odpowiadał: „szukam człowieka”. Jak się domyślamy, sugerował w ten sposób, że nie znajduje prawdziwych ludzi, bo zasługujących na to miano nie ma.
Diogenes po prostu pogardzał ludźmi z całej duszy. Autorytety świata miał za nic. Pewnego dnia sam Aleksander Wielki przestąpił mu drogę i łaskawie spytał – czy jest coś, co mógłby dla Diogenesa uczynić? „Tak, odrzekł znudzony filozof, odejdź, bo zasłaniasz mi słońce…”
- Po co te wygłupy?
Dla całkiem poważnych celów. Filozof okazał w ten sposób pogardę wobec świata i jego ustaleń. Tak okazywał swój bunt i lekceważenie wobec bogactw, wobec ludzkiego dążenia do uzyskania dóbr materialnych. Wyznawał „teorię minimum” – człowiek powinien mieć tylko tyle, ile potrzebuje do życia. Cnotą zaś jest według Diogenesa odrzucenie społecznego porządku i konwenansów. Z Diogenesa i jego manifestacji wyśmiewano się, ale… należał on do szkoły cyników – filozofów głoszących właśnie pogardę dla ustaleń świata. Samego filozofa nazywano psem, ze względu na tryb życia, filozofów zaś psami (podobno tak marnie traktowali swoich uczniów). Stąd wzięła się nazwa: kynos (pies) – przeszedł w cyników.
- Co znaczy cynik dziś?
Cynik – osobnik cyniczny, to nie jest dziś pozytywne określenie. Mówimy tak o kimś, kto z pełną pogardą dla obyczajów czy ogólnie uznanych wartości podchodzi do sprawy. Jawnie, obrażając innych ludzi, neguje zasady moralne. Ma w tejże pogardzie uczciwość, prawa innych – wcale nie dla idealistycznych celów, bo może na przykład cynicznie dążyć do kariery. Współczesny cynik wziął więc od starożytnych filozofów pogardę dla społecznych ustaleń, ale zapomniał o tym, że cynicy chcieli dzięki ubóstwu, odrzuceniu dóbr dążyć do szczęścia. Nie jest żadnym filozofem – dzisiejszy cynizm to raczej postawa ogólnie potępiana.
Zobacz: