Akcja Kamizelki toczy się w Warszawie – mieście ukochanym przez Bolesława Prusa. Narrator wspomina różne miejsca np. Ogród Botaniczny, Łazienki. Bohater czyta czasopismo warszawskie, w którym zresztą Prus publikował swoje prace, Kurier Świąteczny. Miejsce akcji to typowa warszawska kamienica. Fabuła nowelki toczy się w czasach współczesnych autorowi, a akcja trwa od kwietnia do listopada.
Utwór rozpoczyna opowieść narratora, w którym badacze literatury dopatrują się samego Prusa, o jego osobliwej kolekcji i pasji zbieracza. Jednym z eksponatów jest stara zniszczona męska kamizelka – na pierwszy rzut oka niewiele warta, ale narrator kupił ją za cenę przewyższającą jej wartość kilkakrotnie od żydowskiego handlarza starzyzną.
Oto ona. Przód spłowiały, a tył przetarty. Dużo plam, brak guzików, na brzegu dziurka, wypalona zapewne papierosem. Ale najciekawsze w niej są ściągacze. Ten, na którym znajduje się sprzączka, jest skrócony i przyszyty do kamizelki, wcale nie po krawiecku, a ten drugi, prawie na całej długości, jest pokłuty zębami sprzączki.
Kamizelka spowodowała, że zaczął wspominać życie swoich sąsiadów. Prowadzili oni spokojne i skromne życie. Oboje pracowali, on jako urzędnik, ona dawała lekcje. Wieczorami też zajmowali się pracą, ona szyła, on kończył pracę, którą zabierał z biura do domu. Troszczyli się o siebie i darzyli ogromnym uczuciem. W niedziele chodzili na spacery do Łazienek czy Ogrodu Botanicznego. W lipcu pan się przeziębił i dostał tak silnego krwotoku, że przerażona żona wezwała doktora. Mimo niewielkich nadziei na wyzdrowienie – brak środków finansowych koniecznych do leczenia i rehabilitacji, słabe zdrowie – lekarz wlał w serce pani nadzieję, że mąż wróci do zdrowia. Zmienia się tryb życia małżeństwa – pan przestaje pracować, całe dnie spędza w domu, pani utrzymuje dom. Mąż i żona wzajemnie się uspokajają i starają się dodać sobie otuchy. Kiedy pani dowiaduje się, że choroba męża jest nieuleczalna, stara się za wszelką cenę ukryć ten fakt przed nim, a doktora prosi, aby i tak przychodził, bo to uspokaja męża. Pan, który nie chce niepokoić żony swoim stanem, przesuwa sprzączkę przy pasku kamizelki, aby zataić, że bardzo chudnie. Pani, chcąc podnieść męża na duchu i uspokoić, skraca pasek, kiedy on śpi. Pan odszedł, nie poznawszy sekretu żony.
Narrator w puencie utworu daje nam, czytelnikom, nadzieję: nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że jest bardzo źle, że nie ma już nadziei, pozostaje miłość.Dziś patrząc na starą kamizelkę widzę, że nad jej ściągaczami pracowały dwie osoby. Pan – co dzień posuwał sprzączkę, ażeby uspokoić żonę, a pani co dzień – skracała pasek, aby mężowi dodać otuchy.
„Czy znowu zejdą się kiedy oboje, ażeby powiedzieć sobie cały sekret o kamizelce?…” – myślałem patrząc na niebo.
Nieba prawie już nie było nad ziemią. Padał tylko śnieg taki gęsty i zimny, że nawet w grobach marzły ludzkie popioły.
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?…
Opowieść o wielkiej miłości
Bohaterowie Prusa to zwyczajni przeciętni ludzie – urzędnik i nauczycielka. Żyją skromnie, ale mając siebie i swoją miłość, są szczęśliwi. To, że narrator nie podaje nam ich imion i nazwisk, a o ich losie opowiada bez zbędnych szczegółów (nie wiemy, gdzie pan pracował, nie wiemy, czego uczyła pani), powoduje, że ich losy możemy uogólnić i potraktować ich jak everymanów – przedstawicieli ogółu. Nasi bohaterowie po prostu żyją: pracują, spędzają miło niedzielne popołudnia, kochają się.
Zwraca uwagę fakt, że Prus opisuje ich życie, pozostawiając wiele niedomówień. W składni przejawia się to dużą liczbą zdań urwanych, częstymi wielokropkami, zdaniami krótkimi, równoważnikami zdania. Więcej jest tu niedopowiedzeń niż tego, co jest powiedziane. Ale czy o miłości, tej prawdziwej, trzeba mówić? Nie mówi się także o chorobie i śmierci, choć są one cały czas obecne w tekście.
Najpiękniejszą historią o miłości jest opowieść o kamizelce i zabiegach przy niej czynionych przez kochające się małżeństwo. Mąż i żona żyją tylko dla siebie, nie mają nikogo i niczego poza swoją miłością. Gra, która toczy się między nimi, choć oparta na kłamstwie, służy dobremu celowi – podtrzymaniu wiary w drugiej osobie, daniu nadziei. Ci prości ludzie opisani przez Prusa pełni są godności i miłości.
Prus doskonale, bez zbędnych słów i komentarzy opisał prawdziwą miłość.
Zobacz:
Udowodnij, że utwory Katarynka lub Kamizelka Bolesława Prusa to nowele doskonałe.