Sonet i petrarkizm – gdzie się zrodziły i kiedy?
Tak jak Dantemu zawdzięczamy wizję piekła i sceny dantejskie, nowelę Boccaccio – tak Francesco Petrarka rozpropagował w europejskiej literaturze sonet i charakterystyczne ujęcie miłości w poezji. Ale nie wymyślił sonetu – pochodzenie tego gatunku jest średniowieczne, praktykowali je trubadurowie.
Petrarka jednak ukonstytuował sonet włoski ostatecznie: znamy go jako utwór złożony z czterech strof.
- Dwie pierwsze są czterowersowe i mają charakter opisowy.
- Dwie ostatnie to tercyny (trzywersowe strofki) i zawierają zwykle refleksję podsumowującą.
Jeśli zaś chodzi o treść sonetów – stworzył Petrarka repertuar poetycki, wykorzystywany od tej pory dla opisu uczuć i miłości.
To Petrarce zawdzięczamy porównania i metafory ukazujące miłość jako spalający człowieka żar, ogień, siłę odejmującą rozum, niosącą zarazem rozkosz i cierpienie.
Kierował swoje sonety do Laury – prawdopodobnie już po jej śmierci, bowiem zmarła ukochana poety podczas epidemii dżumy. Tradycja uczyniła ją jedną z pierwszych muz patronujących wybitnemu poecie. Kim była? To postać dość tajemnicza. Istnieją nawet podejrzenia, że w ogóle jej nie było, że była jedynie wytworem rozszalałej wyobraźni poetyckiej, podobnie jak znamienne spotkanie w kościele św. Klary w Awinion – bo tam miała na Petrarkę spaść miłość jak rażenie piorunem. Może od tego czasu uznano, że możliwa jest miłość od pierwszego wejrzenia? Inni badacze sądzą (to stara teoria), że prototypem kochanki była Laura de Noves – Francuzka, mężatka i matka jedenaściorga dzieci.
Zapamiętaj!
Sposób ukazania uczuć miłosnych przejęli od Petrarki poeci barokowi a potem romantycy (mit miłości trwalszej niż śmierć). To ujęcie, kontynuowane w późniejszej poezji zwie się właśnie petrarkizmem.
W czym przejawia się oryginalność Petrarki jako twórcy poezji miłosnej?