Twórcy programu pozytywistycznego bardzo wierzyli w sens jego realizacji i starali się czynem wcielać go w życie. Większość z nich brała udział w powstaniu styczniowym i na własnej skórze przekonała się o tym, że hasła romantyczne rozmijają się z rzeczywistością. Romantycy nawoływali do ofiarnej walki, ale sami mało „prochu wąchali”. Pozytywiści odwrotnie: dzielnie walczyli z bronią w ręku, ale po doświadczeniu klęski przestali namawiać do dalszej straceńczej walki i stworzyli nowy, pozytywny program – nazwany właśnie pozytywizmem! Można powiedzieć, że wyciągnęli wnioski z dotychczasowych doświadczeń i uznali, że aby żyć – trzeba działać jakoś inaczej. Szczerze uwierzyli w sens propagowanych zmian i zaangażowali się w ich realizację. Działali zatem na rzecz innych, prowadzili akcje edukacyjne i samokształceniowe, wygłaszali odczyty, prowadzili kursy, głęboko wierząc, że dzięki oświacie i nauce uświadomią społeczeństwu wiele spraw i doprowadzą do rzeczywistego szczęścia. Trzeci rys wspólny życiorysom wielu pozytywistów to fakt, że… stosunkowo mało wiemy o ich biografii.

Romantycy swoje życie osobiste traktowali jak tworzywo literackie. Skrupulatnie informowali czytelników o przeżytych zawodach miłosnych, kłopotach materialnych i innych. Pozytywiści – przeciwnie: mało pisali o sobie, uważali, że ich zadaniem jest stawianie diagnoz, odmalowywanie obrazu społeczeństwa i przemian, jakim ono ulega, wskazywanie dróg rozwoju. Na rozterki indywidualne mało tu miejsca. Życiorysy pozytywistów są mało znane i wydają się zawierać niewiele tajemnic. Wcale nie musi być prawdą, że tych tajemnic jest w nich mało. Faktem jest jednak, że sami pozytywiści woleli pisać i opowiadać o świecie niż o sobie.

Henryk Sienkiewicz (1846–1916)

Potomek zubożałej rodziny ziemiańskiej, utrzymywał się, pracując jako dziennikarz i reporter. Sporo podróżował, zwiedził między innymi Amerykę i Afrykę. Jako literat osiągnął duży sukces. Trylogia przyniosła mu sławę i uznanie społeczeństwa, czego materialnym dowodem był, podarowany mu przez naród, dworek w Oblęgorku. W młodości korzystał ze stypendiów otrzymywanych od niewiele tylko od siebie bogatszych osób. W wieku dojrzałym podobnymi stypendiami wspierał młodych artystów i ludzi nauki. Wydaje się, że dzięki podróżom, a także trzem małżeństwom miał dość bogate, interesujące życie, którego ukoronowaniem było uzyskanie Nagrody Nobla w roku 1905.

Bolesław Prus (1847–1912)

Naprawdę nazywał się Aleksander Głowacki. Wcześnie osierocony, od dzieciństwa zmagał się z kłopotami. Udział w powstaniu styczniowym okupił ranami, pobytem w szpitalu, a potem w więzieniu, wreszcie – utratą szlachectwa. Jego biografia jest stosunkowo mało znana. Wydaje się, że pewne jej elementy odnajdujemy w życiorysie Wokulskiego. Pisarz miał podobne jak bohater Lalki zainteresowania – zajmował się nauką i techniką. Nie ukończył wydziału matematyczno-fizycznego Szkoły Głównej, ale do końca życia interesował się nauką i kontynuował samokształcenie. Choroba uniemożliwiała mu podróżowanie. Opisywane przez siebie miejsca spoza Polski poznał głównie dzięki wnikliwym studiom. Działał zgodnie z wyznawanym przez siebie światopoglądem pozytywistycznym – wygłaszał odczyty, opiekował się uboższymi, brał czynny udział w życiu politycznym i społecznym narodu. W roku 1875 poślubił swoją kuzynkę Oktawię Trembińską, z którą stanowili przykładne małżeństwo.

Adam Asnyk (1838–1897)

Ofiarnie walczył w powstaniu styczniowym, po którym ukrywał się poza krajem, zdobywając rozległe wykształcenie. Po powrocie do Polski wykorzystał je w działalności gospodarczej i edukacyjnej. Czynnie propagował idee pozytywistyczne, wcielając w życie program pozytywistyczny i prowadząc – co rzadkie w wypadku poetów – całkiem pragmatyczne interesy. Na polu gospodarczym odnosił pewne sukcesy. W życiu osobistym nie był, jak się zdaje, szczęśliwy. Żona poety, Zofia Kaczorowska, zmarła, wydając na świat syna. Chłopca wychowywali teściowie, którzy utrudniali dziecku kontakt z ojcem. Biografia Asnyka, obfitująca w fakty charakterystyczne dla epoki – jak zakładanie kół samokształceniowych, wspieranie edukacji dzieci chłopskich – zdecydowanie różni się od biografii poetów poprzedniej epoki.

Eliza Orzeszkowa (1841–1910)

Jedna z czołowych postaci pozytywizmu, propagatorka jego haseł, współautorka programu. Aby uzmysłowić sobie znaczenie jej działalności, trzeba mieć świadomość roli, jaką kobiecie wyznaczało w XIX wieku społeczeństwo. Była to rola „laki”, ozdoby salonów i… mężczyzny; były oczywiście miliony kobiet ciężko pracujących, ale one nie miały żadnego wpływu na społeczną rzeczywistość. Na tym tle Eliza Orzeszkowa jawi się jako kobieta dojrzała, świadoma swej sytuacji. Siedemnastoletnia żona dużo starszego Piotra Orzeszki zdecydowała się porzucić męża w dramatycznej sytuacji, kiedy za udział w powstaniu styczniowym został zesłany na Sybir. Trudno dziś jednoznacznie powiedzieć, czy był to akt odwagi kobiety pragnącej żyć zgodnie z własnymi upodobaniami, czy tchórzostwa i braku oddania złej żony. Faktem jest, że dalej maszerowała Orzeszkowa przez życie sama. Próbowała zakładać firmy – kolejno splajtowały księgarnia i wydawnictwo. Mimo trudnej sytuacji materialnej stale prowadziła działalność oświatową. No i niestrudzenie wierzyła w sens idei pozytywistycznych. Jak układało się jej życie osobiste? Przeżywała różne romanse, była w przelotnych związkach, ale długoletni jej związek z prawnikiem Stefanem Nahorskim zakończył się ślubem.

Aleksander Świętochowski (1849–1938)

Jeden z najważniejszych twórców programu pozytywistycznego, autor artykułów programowych, między innymi tego pod tytułem My i wy. Starannie wykształcony, swoją wiedzę i umiejętności poświęcił działalności na rzecz społeczeństwa. Był przede wszystkim publicystą, odpowiadającym na doraźne problemy, ale wyraźnie o zacięciu filozoficznym. W związku z tym często miewał konflikty ze swoimi współczesnymi, znacznie głębiej niż większość z nich podchodząc do świata, stawiając ludziom wysokie wymagania moralne. W swojej posiadłości, Gołotczyźnie, wcielał w życie propagowany przez siebie program, tworząc szkoły rolnicze, opiekując się edukacją dzieci chłopskich.

Julian Ochorowicz (1850–1917)

Filozof, psycholog, publicysta, poeta. Jak wielu mu współczesnych łączył pracę naukową z działalnością oświatową. Można go nazwać typowym scjentystą – niezwykle silnie wierzył w sens wszelkiej nauki. Jego rozległe zainteresowania obejmowały przeróżne dziedziny: zajmował się hipnotyzmem, telepatią, ale również tak konkretnymi zagadnieniami jak telefonia. Przyjaźnił się z Prusem, który wiele jego rysów nadał stworzonej przez siebie w Lalce postaci Ochockiego.

Maria Konopnicka (1842–1910)

Zaczęła tworzyć w wieku dojrzałym, po tym, jak zdecydowała się na zrezygnowanie z nieudanego małżeństwa. Z tego związku miała sześcioro dzieci. Musiała samodzielnie zapewnić im byt, zatem decyzja ta była aktem dużej odwagi. Przyniosła jednak pozytywne efekty, mimo kłopotów: i materialnych, i związanych z wychowywaniem dzieci (jedno z nich było upośledzone) – Konopnicka odniosła sukces. W dowód uznania otrzymała od społeczeństwa dworek w Żarnowcu. Sporo podróżowała, ale też czynnie angażowała się w działalność oświatowo-gospodarczą. Jako pierwsza zaczęła tworzyć reportaże, w dodatku za temat obierając tak niezwykłe zjawiska jak… życie kobiet osadzonych w więzieniach!

 

Zobacz:

Wielcy twórcy europejskiego pozytywizmu

Twórcy literatury polskiego pozytywizmu

Proza a program pozytywizmu

Poezja pozytywizmu

Pozytywizm w Polsce

Pozytywizm – czas rozwoju prozy

Publicystyka i prasa pozytywizmu