Przedstaw najciekawsze realizacje motywu pojedynku w literaturze i sztuce.
Strategie wstępu
Możliwość 1.
Określ znaczenie pojęcia pojedynku.
Definicja pojedynku ze Słownika języka polskiego:
- Dawny sposób załatwiania zatargów honorowych przez walkę dwóch przeciwników na broń sieczną lub pistolety w obecności sekundantów.
- Walka dwóch konnych rycerzy, zwykle w turnieju.
- Spór między dwiema stronami mającymi przeciwne poglądy.
Możliwość 2.
Omów ogólne zasady pojedynków.
Zasady pojedynkowania zaczęły się kształtować już w czasach starożytnych, kiedy to powstawał kodeks postępowania szlachetnie urodzonych wojowników. Śred-niowiecze dopracowało założenia w szczegółach, barok doprowadził do ich wypaczenia, a czasy współczesne bawią się wymyślaniem fantastycznych sposobów walk. Zmieniały się: epoki, realia, broń, powody wystąpień zbrojnych, a nawet sami bohaterowie, ale ogólne normy występowania zbrojnego właściwie pozostały takie same. Oto one:
- Walczy wyłącznie równy z równym (nie może być np. pojedynku rycerza z chłopem).
- Wyzwania nie można nie podjąć – zarzut tchórzostwa to najpoważniejsza obelga.
- Nie wolno korzystać z czyjejś słabości, walczy się tą samą bronią, dozbraja przeciwnika, gdy ten nie dysponuje odpowiednim sprzętem, rycerze np. zsiadali z konia, gdy spadł adwersarz.
- Hańbą jest zabicie nieuzbrojonego, od tyłu, znienacka; zaprzestaje się walki, gdy przeciwnik się poddaje.
- Dla większej chwały walczący często utrudnia sobie walkę.
- Rycerzowi nie wolno się cofać.
- Racja jest zawsze po stronie zwycięzcy.
- Po zabiciu przeciwnika jego mienie często przechodzi na własność zwycięzcy.
Pojedynkuje się z przeróżnych powodów
- chęci wykazania własnej przewagi, wyższości, popisania się odwagą, a tym samym zyskania sławy,
- w akcie zemsty za każdą wyrządzoną sobie i krewnym zniewagę,
- w celu dowiedzenia swojej racji,
- w obronie słabszych,
- o kobietę.
Motyw pojedynku o kobietę znajdziemy w Trylogii Henryka Sienkiewicza.
- W Ogniem i mieczem o Helenę walczą dwaj świetni szermierze: Bohun, który porwał Kurcewiczównę Skrzetuskiemu, i przyjaciel tego ostatniego Wołodyjowski. Zwyciężył mały rycerz, ale, niestety, nie uzyskał od rannego Bohuna informacji o miejscu ukrycia dziewczyny.
- W Potopie Kmicic porwał ukochaną Oleńkę, a więc dopuścił się czynu karalnego. W obronie uciśnionej stanął pan Wołodyjowski, który w sławnym pojedynku pokonał pana Andrzeja i oswobodził pannę. Ta jednak nie okazała mu należytej wdzięczności…
Strategie rozwinięcia
Możliwość 1.
Możesz zająć się pojedynkami rycerzy i wojowników.
Starożytna Grecja
Po raz pierwszy z rycerzami i pojedynkami mamy do czynienia w starożytnej Grecji.
- Iliada poświadcza stosowanie praktyki rozstrzygania wojny przez starcie dwóch rycerzy z wrogich sobie obozów. Obie strony biorące udział w wojnie trojańskiej zgodziły się co do tego, by pojedynkiem między Menelaosem (mężem Heleny) a Parysem (kochankiem, który ją porwał) rozstrzygnąć spór. Pojedynek zdawał się wygrywać Menelaos, jednakże wspierająca Parysa Afrodyta ocaliła go w cudowny sposób. Wobec takiego naruszenia układu, Grecy przystąpili do walki.
- Inne pojedynki w Iliadzie trwały do nadejścia nocy. Przeciwnicy kończyli starcie, wymieniając się podarunkami i zapewnieniami o szacunku. Noc to głównie czas zabierania trupów z pola walki i grzebania ich, a także chwila odpoczynku.
- Zdzieranie zbroi z pokonanego przeciwnika było dość powszechną praktyką. Ale piętnowano znęcanie się nad zabitym, niewyprawienie mu pogrzebu – jego dusza nie mogła wtedy zaznać spokoju w państwie zmarłych.
- Najsłynniejszy pojedynek w całej chyba literaturze to ten między Hektorem a Achillesem.
Hektor zdecydował się na walkę, mimo że przeczuwał własną zgubę. Był jedynym, który się zdobył na wystąpienie przeciwko synowi Tetydy. Co prawda, przez chwilę rozważał możliwość negocjacji, ale na widok rozjuszonego Achillesa zaniechał tego. Nie mógł jednak opanować strachu i uciekł, a tamten zaczął go gonić. Trzykrotnie obiegli mury Troi. Dopiero kiedy Apollo, sprzyjający Hektorowi, natchnął go odwagą, ten opamiętał się. Wszak ucieczka nie przyniosłaby mu chluby, nie mógł też pozwolić na to, by takiemu jak on wojownikowi zadano ciosy z tyłu. Achillesowi natomiast pomogła Atena. Uciekła się do niegodnego podstępu – oszukała Hektora.
Kiedy przeciwnicy stanęli naprzeciw siebie, syn Priama chciał się upewnić, że po zakończonym pojedynku zwycięzca odda ciało rodakom, zatrzyma tylko zbroję. Ale butny Achilles znieważył go, zapowiadając, iż jego zwłoki rzuci na pożarcie psom. Wojownicy najpierw godzili w siebie dzidami, później walczyli na miecze. Achilles ugodził Hektora w jedyną nieosłoniętą część ciała przeciwnika – w szyję. W chwili śmierci Hektor jeszcze raz próbował wzruszyć przeciwnika, a gdy jego prośby nie poskutkowały, przepowiedział mu za jego nieczułe serce rychłą śmierć z ręki Parysa. Achilles dał się jednak przekonać Priamowi i wydał mu zbezczeszczone ciało syna.
Średniowiecze
To właśnie średniowieczny kodeks rycerski stał się podstawą zasad pojedynkowania się i związanych z nimi obyczajów:
- Odwagę ciągle trzeba było potwierdzać. Rycerze nie mogli gnuśnieć w swoich zamkach, musieli wyruszać w poszukiwaniu okazji do walki (i chwały). A stawało się nią napotkanie innego rycerza. Wzajemne wyliczanie dokonań – to świetny powód do pokazania, że się jest lepszym. Wiele przykładów dostarcza cykl arturiański.
- Prastary obyczaj nakazywał wznoszenie pomnika na miejscu, gdzie stoczono słynny pojedynek.
- Rycerz nie zawsze walczył sam. Mógł go wspierać jego krewny lub giermek, ale w równoległej walce. Ważny był także koń, bezgranicznie wierny swemu panu.
- Popularne były sądy Boże – Bóg daje zwycięstwo tylko sprawiedliwym! Np. Morhołt, poddany króla Irlandii, przybył po haracz do króla Marka. Wyzwał na sąd Boży każdego, kto by podał w wątpliwość słuszność postępowania jego pana. Zwyciężył go Tristan i król Marek nigdy więcej za nic nie musiał płacić.
Skojarz!
Pojedynek Zbyszka z Bogdańca z rycerzem zakonu krzyżackiego. Brat Rotgier przybył na dwór mazowiecki, by dowieść niewinności Krzyżaków w sprawie uprowadzenia Danusi. Rzucił wyzwanie na sąd Boży, które podjął mąż nieszczęsnej dziewczyny, czyli właśnie Zbyszko, i zwyciężył.
- Walczono do śmierci lub do pierwszej krwi. W tym pierwszym wypadku na ogół mienie zabitego przechodziło na własność żyjącego. Często pokonany rycerz stawał się jeńcem (z biegiem czasu wasalem) swego zwycięzcy. Takim jeńcem na wolności dla Zbyszka był pojmany w czasie bitwy na Żmudzi De Laroche.I tak np. rycerze króla Artura odsyłali pokonanych na dwór królewski.
- Wkrótce pojedynek stał się jedną z form wymierzania sprawiedliwości bez udziału urzędników państwowych. Odwoływać się do sądów, aby uregulować sprawy obrazy na honorze, to wstyd dla rycerza. Dlatego władze państwowe sprzeciwiały się takiej formie dochodzenia praw.
Barok i oświecenie
Barok to epoka, w której obyczajowość związana z pojedynkami uległa zmianom. Walce nie przyświecały już żadne idee, wszczynano ją z byle powodu.
W Polsce dowodzono tym swoich nie najmocniejszych racji, sprzyjało temu pieniactwo Sarmatów, niechęć do negocjacji. Pojedynki stanowiły okazję do przejęcia majątku, ale też do rozrywki, ośmieszenia przeciwnika. Taki stan rzeczy utrzymywał się również w oświeceniu.
- Przykładem ilustrującym to są poczynania Jana Chryzostoma Paska podczas zgrupowania pod Kozieradami w czasie wojny z Moskwą. Krótkie przerwy między walkami wypełniały pijatyki z przyjaciółmi i pojedynki z nimi. Pasek po pijanemu pojedynkował się z trzema żołnierzami po kolei. Największą radość widział w tym, że nikt mu nie rozciął weneckiego aksamitu. Zaznaczył, że tego dnia odbyło się 15 pojedynków pod różnymi chorągwiami.
- Pojedynki bywają też okazją do zabawy, jak np. w Rękopisie znalezionym w Saragossie Jana Potockiego. Ojciec Alfonsa van Wordena był wielkim admiratorem pojedynków i wszystkie pojedynki w Madrycie odbywały się wedle warunków ułożonych przez niego. A skoro orzekł, że zadośćuczynienie jest dostateczne, nikt nie ośmielił się podważyć jego zdania. Ponadto prowadził księgę, w której dokładnie opisywał każdy pojedynek.
Ojciec mój postanowił zaprosić na wesele wszystkich tych, z którymi kiedykolwiek się pojedynkował, a których ma się rozumieć nie pozabijał. Stu dwudziestu dwóch zasiadło do stołu; trzynastu nie było w Madrycie, o miejscu zaś pobytu trzydziestu trzech, z którymi bił się w wojsku, nie mógł powziąć żadnej wiadomości. Matka opowiadała mi, że nigdy nie widziała tak wesołej uczty.
Romantyzm
- W Panu Tadeuszu Wojski opowiadał historię Domejki i Dowejki strzelających na polowaniu do niedźwiedzicy. Aby rozstrzygnąć wątpliwość, kto ją zabił, postanowiono strzelać się przez niedźwiedzią skórę – „To mi to po szlachecku, prawie rura w rurę”. Sprytny sekundant Hreczecha poradził sobie z adwersarzami w ten sposób, że skórę pociął na paski, wydłużając tym samym odległość między przeciwnikami…
Skojarz!
Bez pojedynków nie mogli się obejść przyjaciele: Atos, Portos, Aramis oraz d’Artagnan, który dzięki temu poznajomił się z nimi. Starcia były zakazane przez kardynała Richelieu, lecz za to cicho popierane przez króla. Na ogół walczono do śmierci z gwardzistami pana kardynała. Ale musieli zginąć również ci, którzy jako szlachetnie urodzeni mieli prawo poznać prawdziwe nazwiska swoich adwersarzy. Tajemnica bowiem musiała zostać zachowana.
Współczesność
Pojedynki między rycerzami to także częsty motyw literatury fantasy. W fantastycznym świecie ścierają się wojownicy o nadludzkich cechach, wykorzystując różne magiczne umiejętności i przedmioty. Tak dzieje się w przypadku wiedźmina Geralta, postaci stworzonej przez Andrzeja Sapkowskiego. Na swojej drodze spotykał on także ludzi złych, którzy z różnych powodów chcieli go zabić. Tylko z takimi mógł walczyć. Starał się postępować honorowo, według kodeksu wiedźmińskiego (wzorowanego na kodeksie rycerskim).
Pokonał m.in.:
- Renfri, zwaną Dzierzbą, która przewodziła zbrojnej gromadzie łotrów, wzbudzała strach ze względu na swoje wyjątkowe okrucieństwo.
- Rycerza Taillesa z Borndal – ponieważ miał znacznie mniejsze umiejętności niż te, którymi dysponowali wiedźmini, Geralt walczył z nim z zawiązanymi oczami.
Możliwość 2.
Możesz omawiać pojedynki ludzi z bogami oraz osobami obdarzonymi magiczną mocą.
Księga Genezis
Pojedynek z aniołem (według tradycji był to Archanioł Michał) stoczył patriarcha biblijny Jakub, syn Izaaka i Rebeki. Nie puścił go, dopóki nie wymógł na nim błogosławieństwa. Na pamiątkę tego wydarzenia otrzymał też nowe imię – Izrael („walczący z Bogiem”).
Mitologia
jest prawdziwą „kopalnią”, jeśli chodzi o motyw pojedynków ludzi z bogami. Wystarczy choćby przedstawić dokonania Herkulesa, który walczył (i wygrywał) m.in. z:
- Anteuszem – synem Ziemi, czerpiącym z niej życiodajną siłę, którego zabił w powietrzu,
- bogiem wód Nereuszem, który przybierał postać łani, lwa, a wreszcie przegrał w ludzkiej postaci,
- Zeusem, swoim ojcem, panem bogów i ludzi, chcącym wypróbować siłę swego syna.
Pojedynki w wykonaniu bogów nie zawsze przybierały postać walki zbrojnej:
- Atena podjęła wyzwanie zdolnej tkaczki Arachne. Zbeształa ją za nieprzyzwoity temat materii – miłostki Zeusa. Arachne z rozpaczy powiesiła się, a skruszona bogini zamieniła ją w pająka.
- Apollo stoczył muzyczny pojedynek z Marsjaszem. Sylen grał na wymyślonym przez Atenę i przeklętym przez nią aulosie, a bóg na lirze. Wygrał ten ostatni, dowodząc, iż może jednocześnie grać i śpiewać. Przegrany został przywiązany do drzewa i obdarty ze skóry!
Romantyzm
- Epoka ta przyniosła najsłynniejszy w literaturze polskiej pojedynek człowieka z Bogiem. Przeciwko Niemu stanął Konrad z III cz. Dziadów Adama Mickiewicza.
Bohater był poetą, a moc twórcza wyróżniała go spośród innych i według niego równała ze Stwórcą. Wyzwoliła w nim także pychę i dlatego postanowił zmierzyć się z Bogiem. Wyznaczył sobie rolę Prometeusza, który bezinteresownie, z miłości, będzie walczył o szczęście ludzi. Ponieważ nie bardzo wiedział, w jaki sposób miałby ich tak obłaskawić, kilkakrotnie prosił Boga, by mu odstąpił trochę swej władzy. Dopiero wtedy Konrad uczyniłby śmiertelników naprawdę szczęśliwymi – według własnej koncepcji oczywiście. Ale ponieważ Bóg milczał, Konrad doszedł do wniosku, że Jego istotą nie jest miłość, lecz rozum. A to ośmieliło poetę do ukazania Bogu świata, który On stworzył, a który według Konrada jest pełen chaosu, niesprawiedliwości, cierpienia, bezprawia. Wytknął Mu też, iż uczynił człowieka śmiertelnym i z tego wynika jego zagubienie, rozpacz. Agresywnie i ironicznie podważał wielkość i wszechmoc Boga, by następnie ujawnić prawdę o Jego istocie. Zdaniem Konrada jest On tyranem, nie ma miłosierdzia nad światem, o czym świadczy to, że pozwala na obecność zła, tragedię ludzi. Przed zarzutem ostatecznego bluźnierstwa uchronił Konrada fakt, że straszne określenie Boga – cara wypowiedział za niego diabeł.
Współczesność
- Niespodziewanie motyw pojedynku w literaturze współczesnej odnajdujemy w serii książek dla młodzieży o Harrym Potterze. Walczył sam główny bohater – uczeń Szkoły Magii – ze swoim śmiertelnym wrogiem, mordercą rodziców – Lordem Voldemortem. Lord usiłował pozbawić Harry’ego życia, albowiem zyskałby w ten sposób jeszcze większą moc. Czarny Pan przybierał rozmaite formy, wcielał się w różne postacie i z każdą jego metamorfozą Harry musiał się zmierzyć. Nie był on równie biegły w sztuce magii jak jego przeciwnik, ale miał coś, czego nie cenił Lord – kierował się w swych wyborach dobrem innych. Wykazywał się też nie lada odwagą i hartem ducha, dlatego zawsze udawało mu się zwyciężyć. Po każdym zaś starciu stawał się bogatszy o nowe doświadczenia i… zaklęcia. W świecie magicznym bowiem pojedynki odbywają się za pomocą różdżek i zaklęć, a zasad pojedynkowania (wzorowanych nieco na kodeksie rycerskim) uczy się w klubie pojedynków. Do starcia ze śmierciożercami i ich panem stanęli także jego młodzi przyjaciele, skutecznie wspomagani przez zaprawionych w potyczkach członków Zakonu Feniksa.
- Motyw pojedynków znajdziemy także w literaturze fantasy.
Doskonałym przykładem będzie bohater opowiadań Andrzeja Sapkowskiego Geralt z Rivii. Geralt jako dziecko został zabrany od rodziców i wyszkolony na obrońcę ludzi – wiedźmina. Używając rozmaitych nadprzyrodzonych zdolności, magicznych znaków, przedmiotów i eliksirów walczył z czarodziejami, różnymi potworami w zwierzęcej i ludzkiej postaci. Zmierzył się np. z:- Królewną – strzygą, siostrą – córką króla Foltesta, przeklętą w łonie matki przez jej zawiedzionego adoratora; wiedźmin nie tylko pokonał nieszczęsną dziewczynkę, ale też odczarował, przywracając jej normalny wygląd.
- Piękną i niewinną z pozoru bruksą Vereeną, która po przemianie w wampirzycę wydawała przeszywające, przenikliwe dźwięki o ogromnej sile rażenia. Zabił ją mieczem.
Możliwość 3.
Kolejnym kluczem mogą być pojedynki o kobietę.
Kobieta – ukochana, pożądana, uciśniona, niewierna… Stała się przyczyną wielu pojedynków i wielu śmierci. Bohaterką rozlicznych utworów literackich.
Średniowiecze
Rycerz nie byłby rycerzem bez damy swego serca. Taką, z którą niekoniecznie musiał wziąć ślub (ona zresztą mogła mieć męża). Chodziło o dworne wyznania, obronę jej czci i wychwalanie zalet – realizację idei miłości dwornej. Poświadcza to cykl arturiański (np. pojedynki Pięknej Rączki w obronie pani Lionessy).
Oświecenie
W tym wieku racjonalistów rozumu używano także do zabawy – zapewnienia sobie rozrywki kosztem innych.
W powieści Choderlosa de Laclosa Niebezpieczne związki w wyniku mistrzowskiej intrygi markizy de Merteuil została skompromitowana naiwna dziewczyna. Zakochany w niej kawaler Danceny stanął do pojedynku ze swoim rzekomym przyjacielem, wicehrabią de Valmont – uwodzicielem ukochanej przez niego Cecylki. Miał wykonać na nim plan zemsty markizy – swojej chwilowej kochanki – i to mu się udało, ale reputacji panny de Volanges nie naprawił.
Wiek XIX
W tym wieku pojedynków o kobiety stoczono chyba tyle, ile w średniowieczu… W literaturze znajdziemy następujące przykłady:
- Pierre’owi Bezuchowowi z Wojny i pokoju Lwa Tołstoja nie udało się stworzyć szczęśliwego małżeństwa z piękną Hélène. Młodej kobiety żądnej hołdów nie pociągał nudny mąż. Pierre’a dobiegły plotki o zdradach z Dołochowem – przystojnym żołnierzem znanym ze swego rozwiązłego życia. Po zwycięskim pojedynku Bezuchow separował od siebie żonę.
- Zakochany w pannie Izabeli Wokulski wziął udział w wyścigach – wystawiając klacz, która wygrała. Stał się świadkiem zajścia wywołanego przez barona Krzeszowskiego, który nie mógł znieść, iż wielbiciele jego nieprzyjaciółki triumfują. Doszło do starcia, gdyż baron obraził kobietę ubóstwianą przez Wokulskiego. Pojedynek wygrał kupiec, a baron przeprosił pannę Łęcką.
- Niefortunny małżonek baron Dalski przyłapał swą świeżo poślubioną żonę na umizgach ze Starskim. Wystąpił więc przede wszystkim w obronie swego honoru. Został ranny, odprawił żonę i naraził się na potępienie przez warszawskie damy. W opinii Wokulskiego jednak postąpił właściwie. (Oczywiście ten i poprzedni przykład z Lalki Bolesława Prusa).
- Niebagatelną rolę w kwestii pojedynków kobieta odegrała też m.in. w Eugeniuszu Onieginie Puszkina, Hrabim Monte Christo Dumasa, Emancypantkach Prusa.
Możliwość 4.
Omów też koniecznie rolę pojedynku w filmie.
Pojedynki są widowiskowe i bardzo urozmaicają akcję. Wykorzystują je filmy przygodowe, sensacyjne i inne. Odwołują się do zasad kodeksu rycerskiego, a od II połowy XX w. modne stały się także elementy walk wschodnich. Oto niektóre gatunki wykorzystujące ten motyw.
Filmy płaszcza i szpady
W filmach tego typu bohater walczy zawsze w obronie uciśnionych, daje sobie radę z przeważającymi siłami przeciwnika i wynagradzany bywa najczęściej miłością pięknej kobiety. Fabuła zazwyczaj oparta jest na intrydze kryminalnej. Akcja jest wartka – dominują właśnie spektakularne pojedynki. Są to filmy historyczne, ale historia zostaje potraktowana dość umownie, służy bowiem zabawie.
Do najbardziej znanych należą liczne realizacje serii:
• Trzej muszkieterowie, reż. Bernard Borderie (1961)
• Trzej muszkieterowie, reż. Richard Lester (1973)
• Czterej muszkieterowie, reż. Richard Lester (1974)
• Człowiek w żelaznej masce, reż. Randall Wallace (1998)
Westerny
W niezliczone pojedynki obfitują również westerny, których akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie w drugiej połowie XIX w. Typowymi bohaterami są kowboje i szeryfowie, często na bakier z prawem lub nieustępliwie przestrzegający własnych zasad. Do decydującego pojedynku – zawsze na śmierć i życie – dochodzi zazwyczaj na głównej ulicy miasteczka. Na ogół zwycięża ten, po czyjej stronie plasuje się sympatia widza. Pokonany nigdy nie zasługuje na szacunek.
- Człowiek, który zabił Liberty Valance’a, reż. John Ford
Senator powraca do miasta, w którym kiedyś stał się bohaterem. Przeciwstawił się groźnemu bandycie i odniósł zwycięstwo w pojedynku. Naprawdę jednak złamał kodeks honorowy – niepostrzeżenie strzelił z tyłu. Ale legenda pozostaje w mocy.
- Dwa złote kolty, reż. Edward Dmytryk
Dwóch łotrów, którym wszystko jedno, czy walczą po stronie złej, czy dobrej – na zmianę w roli szeryfa i bandyty – staje naprzeciw siebie.
- W samo południe, reż. Fred Zinnemann
Do miasteczka przybywa bandyta, by zemścić się na szeryfie, który go niegdyś aresztował. Szeryf nie znajduje wsparcia ani zrozumienia ze strony mieszkańców, ale wygrywa w pojedynku.
- Winchester 73, reż. Anthony Mann
Dwóch braci staje do pojedynku. Jeden z nich to ojcobójca, drugi mściciel. Wiadomo, który zginie.
- Rewolwerowiec, reż. Henry King
Słynny rewolwerowiec jest ciągle wyzywany na pojedynek przez młodych, pragnących okryć się sławą, którą by zyskali po jego pokonaniu.
Filmy science fiction
Motyw walki dobra ze złem jest stale obecny we współczesnych filmach typu science fiction. O przyszłość ludzkości, bezpieczeństwo naszej planety i spokój naszej, i nie tylko, Galaktyki walczą wojownicy często obdarzeni magiczną mocą lub zdolnościami paranormalnymi.
Takie pojedynki oglądamy w następujących produkcjach:
- Nieśmiertelny, reż. Russel Mulcahy
Dobry nieśmiertelny Szkot McLeod walczy ze złym nieśmiertelnym Kurganem w Nowym Jorku.
- Gwiezdne wojny, reż. George Lucas
Luc Skywalker, rycerz Jedi, w III części cyklu walczy z Darthem Vaderem, zbuntowanym rycerzem Jedi, który wybrał ciemną stronę mocy, a który jest ojcem Luca.
- Matrix. Reaktywacja, reż. bracia Wachowscy
Neo, współczesny mesjasz ludzkości zniewolonej przez wysoko wyspecjalizowane maszyny, chyba niepodlegający prawom fizyki, stacza wirtualny pojedynek z mnożącymi się klonami agenta Smitha.
Strategia zakończenia
Pojedynki to, niestety, ciągle aktualny sposób na dowiedzenie swojej racji, obronę własnego zdania czy zdobycie posłuchu wśród sobie podobnych. Na szczęście nie należą już do dobrego tonu, a chociaż przeciwnicy walczący w takim współczesnym pojedynku usiłują co nieco zaczerpnąć z dorobku poprzednich epok, to ich postępowanie niewiele ma wspólnego z kodeksem rycerskim. Częściej są to krwawe porachunki, zwłaszcza między członkami gangów. W tej dziedzinie nastąpiło zwyrodnienie obyczajów, choć sam zwyczaj nie zanikł. I raczej nie spotyka się już pojedynków o kobietę…
Pytania do dyskusji
Czy w XX wieku pojedynki odbywały się tylko w literaturze typu fantasy?
Proponowana odpowiedź
Słynny jest pojedynek na miny w Ferdydurke Witolda Gombrowicza. Chodziło o konflikt między gimnazjalistami, przedstawicielem „chłopiąt”, tzn. uczniów grzecznych i posłusznych – Syfonem, a przywódcą „chłopaków”, tzn. zbuntowanych i uświadomionych – Miętusem. Wzniosłość i wiara w ideały kontra deheroizacja świata. Demonstracyjny w swej wulgarności Miętus przegrał.
Szczegółowo ukazałeś ideał rycerza. Jakie średniowieczne gatunki literackie podejmowały tę tematykę?
Proponowana odpowiedź
Są to: epos rycerski (np. cykl o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu), romans rycerski (np. Dzieje Tristana i Izoldy) i chanson de geste, czyli pieśni o czynach (Pieśń o Rolandzie).
Czy umiesz powiedzieć, czym charakteryzuje się powieść historyczna?
Proponowana odpowiedź
Powieść historyczna charakteryzuje się tym, że jej akcja rozgrywa się w określonej scenerii historycznej. Autor w miarę wiernie stara się odtworzyć realia i obyczajowość epoki, która już przeminęła. Treść utworu musi być też zgodna z faktami historycznymi, ale obok postaci autentycznych mogą występować fikcyjne.