Interpretacja Fatum Cypriana Kamila Norwida.
Konteksty
- Wiersz Leopolda Staffa pt. Kowal – człowiek ma możliwość kształtowania własnego życia. Warunkiem jest zapał, wysokie cele i wiara w ich osiągnięcie.
- Powiedzenie „Każdy jest kowalem swego losu” – człowiek nie jest bezsilny wobec przeznaczenia. Jego los zależy głównie od niego samego – jego aktywności, trafności podejmowanych decyzji, umiejętności realizowania swoich planów i marzeń.
Konspekt realizacji
Jak zacząć
We wstępie możesz zająć się tytułem wiersza. Określić, jaki ma on związek z treścią utworu (tytuł i treść „kłócą się” – bardzo ważne, byś to zauważył!). Jeżeli – jak Norwid w tym liryku – piszesz lapidarnym stylem, wystarczy Ci miejsca także na nawiązanie do definicji fatum – istotnego składnika tragedii antycznych. Jeżeli nie – te rozważania mogą znaleźć się w pierwszym akapicie pracy. Następnie możesz przejść do przytoczenia potocznych definicji fatum.
Uwaga! Nie popełnij popularnego błędu i nie streszczaj biografii poety! Nie wysławiaj także jego geniuszu i niezwykłego talentu (zwłaszcza gdy nie jesteś o tym do końca przekonany). Wstęp może być bardziej luźny – napisz, jakie są Twoje pierwsze refleksje po przeczytaniu wiersza, czy wydaje Ci się on zrozumiały, a w końcu czy Ci się po prostu podoba.
Strategie rozwinięcia
Rozwinięcie możesz zacząć od tego, w jakim znaczeniu pojęcia fatum używa poeta. Potem przejdź do treści utworu. Nie znaczy to, że masz się wystrzegać własnych refleksji – na pewno będą one cennym elementem pracy, ale pamiętaj o proporcjach. Napisz przynajmniej dwa razy więcej o wierszu niż o własnych przemyśleniach. Możesz analizować wers po wersie – zawsze bierz wtedy pod uwagę budowę i długość każdej linijki utworu. Nie zapomnij także o znakach interpunkcyjnych i dwóch wyróżnionych przez autora wyrazach. To wszystko ma znaczenie; bynajmniej nie jest to kaprys ekscentrycznego artysty ani niesłużąca niczemu poza kultywowaniem dziwaczności zabawa! Inny sposób – trochę dojrzalszy – to podzielenie wiersza na samodzielne cząstki znaczeniowe. A w końcu sposób ostatni – analiza i interpretacja części („aktów”), na które podzielony jest utwór.
Jak zakończyć
Zakończenie to czas na podsumowanie – określenie wymowy wiersza. Zastanów się, jaki pożytek z lektury tego wiersza może mieć współczesny czytelnik. Podkreśl optymistyczny charakter przesłania – i tym optymistycznym zakończeniem zamknij pracę.
Uwaga, ważne! Przypomnij sobie znaczenie słowa fatum znane Ci z lekcji poświęconych antykowi. Bez tego ani rusz – tytuł wiersza wyraźnie nawiązuje do tego starożytnego pojęcia. Porównaj jego rozumienie i „zakres działania” w tragedii antycznej i w wierszu Norwida. Zauważenie i skomentowanie tej różnicy powinno być ważnym elementem Twojej pracy.
Po drugie, przyjrzyj się interpunkcji w dziele Norwida (jak zwykle nietypowej) oraz wyróżnionemu przez autora wyrazowi – np. słowo nieszczęście nie dość, że pisane jest wielką literą, to jeszcze zostało uwydatnione rozstrzelonym drukiem. Zastanów się, czemu mógł służyć ten zabieg.
Przykład realizacji
Ten krótki, dziesięciowersowy zaledwie wiersz Cypriana Kamila Norwida zawiera bardzo ważne treści. Jest trudny i porusza poważne problemy – fatum, przeznaczenia, walki z losem, a także godności człowieka. Już po pierwszej lekturze tego liryku można dostrzec antynomię między jego tytułem a wymową finału. Tytuł sugeruje, że (jak w tragedii antycznej) człowiek jest bezbronny wobec wyroków losu. Musi się z nimi pogodzić, choćby nawet był głęboko przekonany, że nie zasługuje na to, co go spotkało. Wymowa finału jest odmienna – człowiek nie może się tak łatwo poddawać, nie może pozostać bierny! Postawa wobec fatum decyduje o jego godności. Z losem można wygrać…
Fatum w tragediach greckich to wielka siła, wobec której człowiek jest bezbronny. Mamy w nich do czynienia z tragiczną, niezawinioną winą. Ich bohater – tak jak król Edyp, tytułowy bohater dramatu Sofoklesa – jest bezsilny wobec wyroków losów, choć nie szczędzi wysiłków, by zmienić swoje przeznaczenie. Na próżno. Fatalizm to przekonanie, że los jest zupełnie niezależny od człowieka; od jego woli i pragnień. Nie do nas należy decydowanie o własnym losie. Autora wiersza interesuje (jak myślę) fatum jako potocznie rozumiane przeznaczenie, los, który nas prześladuje, zbieg nieprzyjemnych okoliczności, którym nie próbujemy się nawet przeciwstawić. Wydaje mi się, że ten wiersz jest polemiką (i to ostrą – dzięki sugestywności obrazów) z powszechnym przeświadczeniem, że nie ma sensu bronić się przed spadającymi na nas nieszczęściami, bo z losem, „tym, co jest zapisane w górze”, nikt jeszcze nie wygrał…
Dwa obrazy, z których składa się wiersz, są bardzo starannie skomponowane. W pierwszym z nich do człowieka (można go chyba postrzegać jako everymana) przychodzi N i e s z c z ę ś c i e – być może, odpowiednik tytułowego fatum. Czeka ono na reakcję człowieka: „Czy człowiek zboczy?”. Tragizm tej sytuacji podkreśla nietypowa interpunkcja w ostatnim wersie pierwszej części wiersza. Kończy się ona zresztą wielką niewiadomą. Ważne jest porównanie, które pojawia się w pierwszym wersie: „Jak dziki zwierz” – nieszczęście pojawia się nagle jak dzikie, agresywne zwierzę i samym groźnym spojrzeniem chce (i może!) sparaliżować wolę człowieka, jego chęć obrony. Dzikie zwierzęta skradają się do swej ofiary, czają się, a potem atakują nieoczekiwanie i brutalnie. W taki sam sposób nawiedza człowieka nieszczęście. Jakie to może być nieszczęście? O tym nie ma mowy w wierszu, lecz zapewne chodzi o pomówienie, bycie porzuconym, śmierć kogoś z bliskich, utratę pracy itd. Nieszczęście jest dla człowieka wyzwaniem – można je podjąć lub poddać się bez walki. „Czy człowiek zboczy?” To pytanie nie tylko o wybór strategii działania, ale w pewnym sensie także o ludzką wolność.
Akt drugi informuje o reakcji człowieka na atak – wybrał działanie: „On odejrzał mu”, czyli spojrzał na niego równie groŹnie, pokazał, że jest gotów do walki. Człowiek, który gotów jest podjąć wyzwanie stawiane przez los, został porównany do artysty. Na pewno jest to porównanie nobilitujące. Taki ktoś kształtuje własny los, tak jak artysta mierzy się z marmurem, płótnem, pustą kartką. Nieszczęście powinno być dla człowieka inspiracją do nowych, twórczych zadań. Gdy tak zostanie potraktowane – nieszczęście wycofuje się jak dzikie zwierzę, któremu nie udało się schwytać upatrzonej ofiary. Znika wtedy równie nagle, jak się pojawiło. Można powiedzieć, że obie części wiersza stoją w opozycji do siebie; zostały zestawione na zasadzie kontrastu. Świadczy o tym nie tylko ich treść, ale rozpoczynający drugą część spójnik „lecz”, sugerujący kontrast. Człowiek odnosi zwycięstwo! Nieszczęście (fatum) zostało pokonane w „pojedynku na oczy”. Człowiek w wierszu Norwida ukazany został w sytuacji wyboru między podporządkowaniem się fatum a wolną wolą. W utworze pojawia się bardzo wyraŹna sugestia, że warto skorzystać z pojawienia się nieszczęścia: zahartować się, wzbogacić swoje człowieczeństwo. Jeśli nie poddamy się, zajmiemy się przygotowaniem do walki z losem, wszystko skończy się szczęśliwie jak „przygoda” człowieka z wiersza Norwida. Nieszczęście? Ani się obejrzymy „I nie ma go!”. „Fatum”, wiersz poruszający problem zachowania się w obliczu nieszczęścia, to utwór uniwersalny. Ta kwestia nadal jest bardzo ważna w refleksji nad człowiekiem i światem.
Wymowa wiersza jest optymistyczna, choć nie jest to łatwy optymizm. Nieszczęścia, które nas spotykają, są w pewnym sensie sprawdzianem naszego człowieczeństwa. Zaliczymy ten sprawdzian na ocenę bardzo dobrą, jeśli przyjmiemy postawę bohaterską, co nie jest przecież łatwe! Warto jednak próbować – ten utwór pokazuje, że z losem można jednak wygrać. Wielkość człowieka ujawnia się w moralnym triumfie nad prześladującą go niedolą.
.Co będzie oceniane
Możesz otrzymać punkty za:
- dostrzeżenie nietypowej interpunkcji w wierszu;
- próbę analizy i udowodnienia celowości każdej z tych modyfikacji klasycznej interpunkcji;
- dostrzeżenie i skomentowanie roli wyrazu wyróżnionego przez autora rozstrzelonym drukiem i wielką literą: N i e s z c z ę ś c i e;
- nawiązanie do teorii pojęcia fatum znanego ze starożytności;
- krótkie wyjaśnienie tego pojęcia;
- próbę określenia, w jakim znaczeniu słowo fatum zostało użyte w tym wierszu przez poetę;
- dostrzeżenie przeciwstawności tytułu i zakończenia;
- dostrzeżenie różnic między I i II częścią utworu;
- skomentowanie optymistycznej wymowy utworu;
- podkreślenie uniwersalności i ponadczasowości liryku;
- uwydatnienie, że wiersz jest polemiką z pokutującymi przekonaniami, że człowiek jest bezsilny wobec losu;
- określenie właściwej postawy człowieka wobec wyroków losu (wynikającej bezpośrednio z wiersza).
Ważne pojęcia
Fatum – to pojęcie nieodłącznie związane jest z kategorią tragizmu. Według starożytnych Greków Fatum było potężną siłą, wobec której bunt jest pozbawiony sensu. Człowiek i tak skazany jest na porażkę. Fatum to tyle co przeznaczenie, wyroki losu – a wobec nich bezsilni byli nawet bogowie. Nie byli oni wszechmocni – musieli liczyć się z tym, jaki los jest danemu człowiekowi czy półbogowi pisany.
Przypomnij sobie jedną z najważniejszych scen Iliady Homera – pojedynek Achillesa z Hektorem. Zanim do niego doszło, Zeus położył na szali życie obu bohaterów. Okazało się, że Hektor jest tym, który musi zginąć. W tej sytuacji bogowie, którzy sprzyjali synowi króla Troi, odwrócili się od niego – bynajmniej nie dlatego, że był złym wojownikiem i naraził się im. Wiedzieli, że i oni muszą podporządkować się przeznaczeniu.
Podobnie było z Achillesem, który jako noworodek został wykąpany przez matkę w Styksie. Kąpiel w tej rzece miała zapewnić mu nieśmiertelność. Jego przeznaczeniem było jednak umrzeć młodo i tak też się stało – zginął ugodzony w piętę, za którą trzymała go matka podczas kąpieli.
Swoje przyszłe losy można było poznać, pytając o nie wyrocznię. Jej przepowiednie były jednak enigmatycznie i wydawały się nieprawdopodobne.
Fatalizm – przekonanie, że wszystko jest zapisane w górze; niezależnie od postępowania i chęci człowieka, jego los jest i tak przesądzony.
Idea predestynacji – odgrywała ważną rolę w kalwinizmie. Wedle tej idei Bóg jeszcze przed urodzeniem danego człowieka zaplanował, czy zostanie on zbawiony, czy też skazany na potępienie. Dowodem łaski Bożej i przynależności do grona wybrańców, których czeka życie wieczne w Królestwie Niebieskim, był jego status na ziemi. Jeśli był zamożny, otoczony szacunkiem oznaczało to, że ten człowiek na pewno został wybrany przez Boga.
Zobacz: