Scharakteryzuj Gustawa z IV części „Dziadów” jako bohatera werterycznego.
IV część Dziadów uważana jest za jeden z najpiękniejszych tekstów o miłości w literaturze polskiej. Jej bohater – Gustaw – romantyczny kochanek bezgranicznie ufający sile uczucia, pozostaje na zawsze okaleczony duchowo – okazuje się bowiem, że idealna miłość przynosi gorycz i zwątpienie w sens istnienia. Historia miłosna zawarta w dramacie jest dość typowa, jednak już na wstępie bardzo przypomina dzieje Wertera i jego ukochanej. Dwoje młodych ludzi o zgodnych poglądach i ideałach kocha się z wzajemnością. Różni ich jednak pochodzenie społeczne i stan majątkowy. Gdy sprawa zaczyna przybierać poważny charakter, rodzice wydają pannę za bogatego człowieka, a młodzieniec dostaje kosza – to wersja Mickiewicza, u Goethego w momencie pierwszego spotkania Lotta jest już przyrzeczona Albertowi.
Podobnie jak Werter, Gustaw pogrąża się w lekturach potęgujących jego uczucia. Mowa tu o Cierpieniach młodego Wertera (!) i Nowej Heloizie Rousseau. Książki te określi Gustaw jako „książki zbójeckie”. Wyjaskrawiły one jego postrzeganie miłości, sprawiły, że zapomniał o realnym świecie, pogrążając się w marzeniach o wielkim, idealnym uczuciu. Przywodzi go ono na skraj rozpaczy i cierpienia. Nie potrafi już normalnie egzystować, pragnie jedynie śmierci, która uwolni go od męki. Obserwujemy człowieka zniewolonego, ogarniętego całkowicie swoim uczuciem, rozpamiętującego każdy element z przeszłości i negującego swą przyszłość. Podobnie jak u Wertera, w centrum tych rozważań stoi wielkie, wszechogarniające wyobrażenie o idealnej miłości.
Zauważ!
Podstawowa różnica między bohaterem bajronicznym a werterycznym polega na tym, że choć obaj buntują się przeciw rzeczywistości, ten pierwszy próbuje ją zmienić przez aktywne działanie, nawet jeśli jest nim zbrodnia, natomiast ten ostatni pozostaje całkowicie bierny.
Zobacz: