Tag "Adam Zagajewski"
Adam Zagajewski Szybki wiersz Słuchałem śpiewu gregoriańskiego w pędzącym samochodzie, na autostradzie, we Francji. Drzewa spieszyły się. Głosy mnichów chwaliły niewidzialnego Pana (o świcie, w drżącej od chłodu kaplicy). Domine, exaudi orationem meam*, prosiły męskie głosy tak spokojne jakby zbawienie rosło w ogrodzie. Dokąd jechałem? Gdzie schowało się słońce? Moje życie leżało rozdarte po obu stronach drogi, kruche jak papier mapy. Razem ze słodkimi mnichami zmierzałem w stronę chmur, sinych, ciężkich i nieprzeniknionych, w stronę
Życie i świat jako dar i jako wartość – porównaj, jak zostały one ukazane w wierszach – Dar Czesława Miłosza i Owocach Adama Zagajewskiego. Oba wiersze – choć pozornie wiersz Miłosza może wydawać się bardzo łatwy, a nawet naiwny – są w rzeczywistości wieloznaczne i trudno je jednoznacznie zinterpretować. Pozornie są także bardzo różne. Dlatego staraj się znaleźć jak najwięcej faktów, które je łączą. Przede wszystkim oba mają charakter wyznania, obaj poeci dzielą się z czytelnikami intymnymi
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 12 Adam Zagajewski Dzikie czereśnie Dzikie czereśnie rosły na wiotkich gałęziach, pestki zawinięte w różową bibułkę. Tutaj wróble spowiadały się godzinami przed surowym księdzem i głośno zdradzały sekrety małych grzechów, popełnionych nad ranem. (…) Kiedy odchodziłaś, drzwi stały się naraz cięższe niż oskarżenie. Pragnienie nie zostanie zaspokojone. Za stadionem, na wiotkich gałęziach, rosły dzikie czereśnie, cierpkie na jawie, słodkie
Analiza i interpretacja porównawcza wierszy Muzeum Wisławy Szymborskiej i Z życia przedmiotów Adama Zagajewskiego. Wisława Szymborska Muzeum Są talerze, ale nie ma apetytu. Są obrączki, ale nie ma wzajemności od co najmniej trzystu lat. Jest wachlarz – gdzie rumieńce? Są miecze – gdzie gniew? I lutnia ani brzęknie o szarej godzinie. Z braku wieczności zgromadzono dziesięć tysięcy starych rzeczy. Omszały woźny drzemie słodko zwiesiwszy wąsy nad gablotką. Metale, glina, piórko ptasie cichutko
Adam Zagajewski Szybki wiersz Słuchałem śpiewu gregoriańskiego w pędzącym samochodzie, na autostradzie, we Francji. Drzewa spieszyły się. Głosy mnichów chwaliły niewidzialnego Pana [o świcie, w drżącej od chłodu kaplicy]. Domine, exaudi orationem meam*, prosiły męskie głosy tak spokojnie, jakby zbawienie rosło w ogrodzie. Dokąd jechałem? Gdzie schowało się słońce? Moje życie leżało rozdarte po obu stronach drogi, kruche jak papier mapy. Razem ze słodkimi mnichami zmierzałem w stronę chmur, sinych,
Język bywa w literaturze czymś więcej niż tylko środkiem opisu świata. Słowa same w sobie mogą być interesujące – wyrażać nasz stosunek do świata, wpływać na sposób postrzegania rzeczywistości. „Granice mojego języka są granicami mojego świata” – stwierdził filozof Ludwig Wittgenstein. Podobnie jest ze światem wyobraźni twórcy, który może być opisywany przez nowe środki wyrazu. Pisarze wychodzą niekiedy z założenia, że literatura powinna kreować własne kody językowe, różne od powszechnie używanych. Dlatego nadają
Literatura a polityka Historia i polityka zawsze miały wpływ na literaturę, jednak w XX w. jest on szczególnie widoczny. To one stały się głównym kryterium podziału na kolejne okresy, np. dwie wojny światowe wyznaczają czas dwudziestolecia. Układ sił po 1945 r. spowodował, że literatura polska rozwijała się w dwu równoległych nurtach: w kraju i na emigracji. Ważnymi ośrodkami były Londyn i Paryż (gdzie wydawano czasopismo Kultura). Twórcy emigracyjni mogli mówić o sprawach zakazanych (np. o Katyniu czy sowieckich łagrach),
Rok 1956 – pokolenie Współczesności Po śmierci Stalina, po wydarzeniach październikowa, w wielu dziedzinach – w tym w kulturze i sztuce – nastąpiła odwilż, czyli rozluźnienie cenzury, odejście od ścisłego programu realizmu socjalistycznego. Niezwykle ważną konsekwencją tego były liczne debiuty młodych twórców. Ponieważ byli skupieni wokół czasopisma pt. Współczesność, nazwano ich pokoleniem Współczesności. Do debiutantów około roku 1956 należą: W poezji Miron Białoszewski, Zbigniew Herbert, Stanisław Grochowiak, Jerzy Harasymowicz. W prozie debiutujący Marek Hłasko –
Poezja Ostatnie lata upłynęły raczej pod znakiem poezji niż prozy. Świadczy o tym chociażby fakt, że na przestrzeni dwudziestu lat mieliśmy w dziedzinie poezji dwoje noblistów. Czesław Miłosz dostał Nobla w 1980 roku, Wisława Szymborska w roku 1996, kiedy to raczej nikt się nie spodziewał, że drugi poeta z tego samego kraju może otrzymać tak prestiżową nagrodę. Prócz nich za wybitnych twórców uważa się: Zbigniewa Herberta, Adama Zagajewskiego, Tadeusza Różewicza. Nadal aktywni są Ernest Bryll
Tą nazwą określa się formację poetycką nazywaną też pokoleniem 1968. Pokolenie literackie z teoretycznego punktu widzenia to grupa twórców o zbliżonym wieku, którzy wspólnie doświadczyli czegoś, co można nazwać przeżyciem pokoleniowym – i co w jakiś sposób ukształtowało ich twórcze osobowości. Takim przeżyciem dla nowofalowców były, jak się zdaje, ponure wydarzenia Marca 1968 roku. To one sprawiły, że – z jednej strony – poeci tej formacji byli mocno zdystansowani wobec władz i uroków peerelowskiej rzeczywistości –