O co chodziło filozofom?

Filozofia przed Sokratesem

Jak to zapamiętać?
Według podziału przed Sokratesem i po Sokratesie. Myśl brzydala z Aten okazała się tak ważna dla filozofii, że wszystko podzielono na to, co przed nim i po nim.

PRZED SOKRATESEM

    • Jońska filozofia przyrody – Tales z Miletu, Anaksymander, Anaksymenes
    • Myśl Pitagorasa – Pitagoras
    • Materialiści – Demokryt
    • Eleaci

SOKRATES (469-399 p.n.e.) – SOFIZM

PO SOKRATESIE

    • PLATONIZM – Platon
    • ARYSTOTELIZM – Arystoteles
    • EPIKUREIZM – Epikur z Samos
    • STOICYZM – Zenon z Kition
    • SCEPTYCYZM – Pyrron z Elidy

 

Najciekawsze zagadnienia:

Jak powstał świat?

  • Tales z Miletu: Z wody, oczywiście. Woda to podstawowy z żywiołów. Czy jakiekolwiek stworzenie może obyć się bez wody? Jest ona podstawowym warunkiem istnienia życia, czyli jasne, że wszelkie życie musi wywodzić się z wody.
  • Heraklit z Efezu: Ależ świat powstał z ognia. Wieczne spalanie się, najważniejszy z żywiołów. Ogień jest źródłem istnienia. Świat jest, był i będzie żywym wiecznym ogniem.
  • Ksenofanes: A żywioł trzeci, czyli ziemia? Przecież gołym okiem widać, że wszystkie rzeczy biorą początek z ziemi i do niej wracają…
  • Anaksymenes: Czemu zatem nie powietrze? Czwarty żywioł – bez niego nie ma życia, bez niego nie ma ziemi, bez niego nie ma ognia… Dusza jest powietrzem, z powietrza powstali bogowie…

Ile jest żywiołów?

Cztery: powietrze, ziemia, woda, ogień.
Tak: ziemia i woda to ciężkie, powietrze i ogień – lekkie. Starożytni wyróżniali jeszcze piąty żywioł – eter, jako powłokę otaczającą ziemię.

A Heraklit pogodził to tak:

KOŁO WIECZNYCH NARODZIN HERAKLITA

Wniosek: Śmierć oznacza narodziny!!!

Zabłyśnij:

  • Jaki mit potwierdza podobne myślenie?
    Eleuzyjski: O Korze i Demeter, wiecznym odradzaniu się życia zgodnie z prawami natury.
  • Bingo. A jakie słynne dzieło polskie podejmuje tenże motyw?
    Wesele Wyspiańskiego: „Musi umrzeć, co ma żyć…”. Chochoł staje się symbolem życia – w tej chwili obumarłego, ale czekającego na odrodzenie.

Zapamiętaj!

Pierwszy filozof – Tales z Miletu.
VI wiek p.n.e. Przy tym także matematyk (twierdzenie Talesa znamy), inżynier, podróżnik, astronom. To on obliczył wysokość piramid według ich cienia, przewidział zaćmienie Słońca, zawrócił bieg rzeki Hylas, by król Krezus mógł się przez nią przeprawić… Co łączy materię świata? Według Talesa – woda, najważniejszy żywioł, konieczny do życia.

Heraklit z Efezu.
VI wiek p.n.e. Dał światu dwie ważne teorie. Pierwsza: przeciwieństwa stanowią jednię. Konflikty są konieczne, są istotą świata, bez sprzeczności nie ma rzeczywistości. Droga w górę to droga w dół – to ta sama droga. Szklanka do połowy pełna to szklanka do połowy pusta, ale to ta sama szklanka i obie definicje są słuszne. Wszystko zatem jest zmienne.
I tu druga teoria: panta rhei – wszystko płynie. Nie wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki… Wszystko nieustannie się zmienia – jak płomień. Stąd u Heraklita kult ognia…

Pitagoras z Samos.
Matematyk (to on odpowiada za twierdzenie o przyprostokątnych trójkąta równoramiennego i ich polach. Wymyślił termin „filozofia”, a także „kosmos”. Pierwszy wpadł na pomysł, aby kosmos ująć w kategorie matematyczne… bo sądził, że w świecie fizycznym panuje porządek reguł matematycznych. I my przecież wierzymy w to do dziś, na tym zbudowaliśmy nasz świat komputerów i lotów w kosmos…

Demokryt z Abdery.
Ojciec materializmu, współtwórca pojęcia „atomu”. Czy rzeczywiście wyłupił sobie oczy, by widok światła nie tłumił jego myśli? Na pewno postrzegał świat jako materię złożoną z maleńkich, ruchliwych cząstek. Atomy są niepodzielne, niezniszczalne, wciąż tyko zmieniają konfiguracje… a ludzie i zwierzęta to nietrwałe kompozycje atomów. Za – bez mała – dwadzieścia sześć stuleci zrodzi się fizyka atomowa. Ale jej początek miał miejsce w głowie Demokryta…

Wielka trójka

Sokrates

Dopiero Sokrates zapytał o to, jak żyć powinien człowiek.
Dlatego zwie się go ojcem filozofii moralnej.

Brzydki Ateńczyk obdarzony wielkim umysłem. Olśniewająca prawda, jaką zauważył: „Jedno wiem, że nic nie wiem”. To istota słynnej niewiedzy sokratejskiej: jasny punkt wyjścia – człowiek tak naprawdę nie wie nic. Należy więc szukać, a ważnym środkiem służącym do poznania prawdy jest… rozmowa, dialog. A CZEGO SZUKAĆ? Sokrates wiedział, zapytał bowiem tak: KOCHANI, PO CO WAM WIEDZA O NATURZE ŚWIATA? JAKI WPŁYW NA ŻYCIE MA FAKT, Z CZEGO ŚWIAT ZROBIONO? Polecił: Pytajcie, jak żyć? Co jest dobre? Co jest sprawiedliwe?
Sokrates nie zapisywał swoich nauk. Chodząc po mieście, nauczał, podejmował dysputy. Stawiał pytania: czym jest przyjaźń, prawda, sprawiedliwość? Dzielił rozmowę na dwie części – w pierwszej pozornie zgadzał się z rozmówcą, po czym wnikliwymi pytaniami kompromitował tezy dyskutanta. Uczył, że wszystko można zakwestionować. Niech każdy myśli za siebie, niczego nie przyjmuje za oczywistą prawdę. Pokazał, że uczciwość nie jest gwarancją szczęścia i spokoju… ale jest obowiązkiem wobec siebie, nie wobec bogów czy władzy. Propagował ważną myśl podchwyconą przez pokolenia: Bądź wierny sobie… Dowiódł jej, poddając się karze śmierci.

Z Sokratesem zwiąż takie terminy:

  • Niewiedza sokratejska – świadomość nikłej wiedzy człowieka o istocie istnienia.
  • Metoda Sokratesa – metoda dochodzenia do prawdy poprzez stawianie pytań o sens szukania odpowiedzi…
  • Metoda położnicza – inna nazwa metody Sokratesa, który niczym duchowa położna, pytaniami pomaga narodzić się wiedzy ucznia.
  • Ironia sokratejska – pozorna zgoda z teoriami rozmówcy, by za chwilę wykazać błędność poglądów.
  • Wiedza etyczna – jako podstawowa, najważniejsza wiedza.

Sokrates – ateński nauczyciel, został oskarżony o deprawację młodzieży i skazany na śmierć. Wyrocznia delficka ogłosiła go najmądrzejszym z ludzi… Syn położnej i rzeźbiarza, mąż okropnej – jak głosi legenda – Ksantypy, odmówił ucieczki. Spektakularnie wypił cykutę i zmarł. Był to rok 399 p.n.e. Nie sądził chyba, że jego nauka i pamięć o nim przetrwa tyle tysiącleci. Przyczynił się do tego najwybitniejszy uczeń Sokratesa – Platon.

 

Platon

Uczeń Sokratesa, pierwszy filozof grecki, który spisał swoje teorie, co więcej – utrwalił myśli Sokratesa. Platon to pomysłodawca słynnej metafory jaskini. Pomysł dość prosty: my, ludzie, jesteśmy uwięzieni w ciemnej jaskini. Patrzymy tylko przed siebie, a z tyłu, za nami płonie światło. Ale nie możemy go ujrzeć. Wpatrzeni w ścianę widzimy tylko cienie – siebie samych, przedmiotów, zjawisk. Widzimy cienie idei – idee same w sobie są niedostrzegalne. Oto prawda o wszechświecie i istnieniu człowieka. Ta metafora stała się przyczyną do potężnej nauki, a potem nurtu w myśli ludzkiej – idealizmu platońskiego. Uwierz w dwoistość, Agato, mówi Platon. Ty sama, twoja przestrzeń, twoje ulubione przedmioty to byty dwoiste. Widzisz obraz zewnętrzny – cień, a ważniejsza jest idea – ukryta przed zmysłem wzroku.

Z Platonem zwiąż terminy:

  • Jaskinia platońska – obrazowa metafora teorii o ideach i ich cieniach
  • Akademia platońska
  • Idealizm

W odróżnieniu od szpetnego Sokratesa, Platon był piękny i bogaty. Pozostawił dzieła spisane – między innymi utrwalił myśl swego mistrza. Najważniejsze: Obrona Sokratesa i Fedon – o Sokratesie, Uczta – o miłości, Państwo – cała myśl Platona. Na bramie Akademii platońskiej umieścił napis: „Niech nie wchodzi tu nikt, kto nie zna matematyki”. Zmarł podczas uczty weselnej jako człowiek osiemdziesięcioletni.

 

Arystoteles

Jeśli nie podoba Ci się idealizm – zwrócisz się na pewno ku Arystotelesowi. Choć był uczniem Platona, nie zgodził się z myślą o ideach i ich cieniach. Namacalna, widoczna materia nie może zostać zlekceważona. Obserwacja i myślenie – oto narzędzia prowadzące do prawdy. Arystoteles stoi mocno na ziemi. Jego obsesyjny cel to pragnienie poznania świata. Jego podstawowy wniosek: forma nałożona na materię tworzy istotę rzeczy. To ważne, bo decyduje o tym, że jest to specyficzny materializm. Dobrze obrazuje go metafora domu. Jeśli budowniczy przywiezie ci materiały na dom i zrzuci na placu – czy będzie to dom, czy kpina? – pyta Arystoteles. Dopiero forma: połączenie elementów budowy według projektu da dom… Dlatego forma jest tak ważna. Na byt składa się zatem materia i jej forma. Dusza jest więc formą dla ciała. Materia wciąż się zmienia, forma jest niezmienna.

Pozostawił obszerną naukę w zakresie logiki, estetyki, retoryki, poetyki. Stał się autorytetem dla pokoleń, wielkim autorytetem dla ludzi średniowiecza. Normy w zakresie literatury, które ustalił w Poetyce, stały się podręcznikiem kultury europejskiej. Uświadom sobie także, że odtąd zawsze już będą w historii myśli ścierać się dwa potężne nurty – idealizm i materializm. Odzwierciedli się to w ukształtowaniu ideologii epok, ujrzysz to nawet w sztukach plastycznych, w filozoficznych pomysłach późniejszych epok. Idealizm i racjonalizm – ich dwa symbole, ich źródła to Platon i Arystoteles.

Z Arystotelesem zwiąż terminy:

  • Arystotelizm
  • Doktryna złotego środka: aby osiągnąć szczęście, trzeba dążyć do równowagi osobowości.

 

Zestawienie doktryn późniejszych

Cztery nowe szkoły filozoficzne epoki hellenistycznej (czyli czasów po śmierci Aleksandra Wielkiego i upadku jego imperium)

Epikureizm

  • Twórca: Epikur
  • Czas: przełom IV I III w. p.n.e.
  • Założenia: wykorzystaj życie, bo pewne jest, że się skończy. Ciesz się więc życiem, póki możesz, ale… Zachowaj umiar. Żyj nieznany w zgodzie z naturą. Twój cel to przyjemność i brak bólu. Uwolnij się od lęku przed śmiercią i bogami. Epikureizm należy do teorii materialistycznych. Jej twórca popełnił samobójstwo.

Stoicyzm

  • Twórca: Zenon z Kition
  • Czas: przełom IV i III w. p.n.e.
  • Założenia: spokój wobec zdarzeń losu. Nie masz wpływu na nieszczęścia, choroby, śmierć. Twoja godność – polega na spokojnym, beznamiętnym traktowaniu tych zdarzeń. Używaj rozumu, nie emocji.

Cynicy

  • Twórca: Diogenes
  • Czas: IV w. p.n.e.
  • Założenia: odrzuć konwencje, żyj po swojemu, minimalistycznie, bez społecznych norm. Człowiek nie potrzebuje do życia wygód, reguł, obyczajów ani władzy. Można mieszkać w beczce, sikać przy drodze, nosić łachmany. Diogenes szczycił się tym, że żył jak pies – stąd nazwa (kynikos – pies). Uważał się też za obywatela świata, nie uznawał podziałów narodowościowych. Dziś słowo „cynik” ma inne znaczenie – to nie tyle żyjący jak pies, co negujący wszystko i drwiący z prawd i wartości. Cynik w każdym zachowaniu znajdzie wredną motywację…

Sceptycy

  • Twórca: Pirron
  • Czas: IV w. p.n.e.
  • Założenia: nie wierzysz w nic, podważasz wszelkie prawdy. Na każdy argument znajdzie się kontrargument. Nic na świecie nie jest pewne, bo przecież w każdej chwili może znaleźć się nowy dowód…

Najciekawsze pytanie:

Jak żyć, aby być szczęśliwym?

  • Epikur: Korzystaj z życia. Carpe diem – chwytaj dzień. Skąd wiesz, co cię czeka jutro? Skąd wiesz, kiedy nadejdzie kres? Po cóż planować? Najwyższa wartość to przyjemność w życiu. Dąż do przyjemności, unikaj bólu – bo brak cierpienia to szczęście. Zachowaj umiar. Nie ma co żyć przyjemnie, nie żyjąc rozumnie. Nie bój się śmierci – gdy ona przyjdzie – ciebie już nie będzie. Póki ty będziesz – nie będzie śmierci… Uznajmy, że raz żyjemy i że życie jest niepowtarzalne… (epikureizm)
  • Zenon z Kition: Przyjmij postawę stoika. Spokój – tylko to cię uratuje. Nie ulegaj namiętnościom, po co? Ze spokojem znoś przeciwności losu i radości. Mądry jest ten, kto umie pokonać namiętności. (stoicyzm)
  • Diogenes: Zamieszkaj w beczce, Agato, zamieszkaj w beczce.
    Beczka da ci wolność. Nie trzeba nic mieć – nie będzie bolała strata. Tyle miejsca, by położyć głowę, tyle jedzenia, by przeżyć, łachman do okrycia ciała. Minimum… Kpij z autorytetów.

Nawiązania do myśli filozofów greckich

Sokrates – Szekspir – Kartezjusz – Goethe – Herbert

Sokrates rzekł: „Jedno wiem, że nic nie wiem”. Ponadto każdy człowiek powinien być wierny sobie.

  • XVI w. – Szekspir pisze: A najważniejsze, abyś zawsze był wierny samemu sobie…
  • XVII w. – Kartezjusz mówi: „Człowiek wie jedno – że wątpi… Myś­lę, szukam, więc jestem”.
  • XVIII w. – Faust Goethego. Największe w stuleciu zwątpienie w wiedzę i naukę. I największa pochwała dążenia człowieka do poznania.
  • XX w. – Herbert: „Idź dokąd poszli tamci… Bądź wierny, idź…”. Tak spointował nakaz sokratejski w Przesłaniu Pana Cogito. Cykl zatytułowany Pan Cogito odnosi się z kolei do kartezjańskiego „Cogito ergo sum”, ale i do niewiedzy sokratejskiej. Pan Cogito uosabia ludzi poszukujących prawd moralnych i prawd o świecie.

Epikur – Kochanowski

W licznych pieśniach Jan z Czarnolasu da wyraz zgody z ideologią epikurejską. „Miło szaleć, kiedy czas po temu”, „Chcemy sobie być radzi”, „A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci”… Poeta polski będzie miał inne wyobrażenie o śmierci, lecz znajdowanie sensu w urodzie życia i świata będzie mu bardzo bliskie.

Stoicy – Sofokles – William Szekspir – Jan Kochanowski

„Nie wierz fortunie, co siedzisz wysoko…”. Te słowa Kochanowskiego mogłyby być mottem dla Sofoklesa, któremu przecież Chór śpiewa: „O śmiertelnych pokolenia, życie wasze to cień cienia…”. Los wyśmiał jego pychę. A Makbet powie: „Życie jest cieniem ruchomym jedynie, nędznym aktorem, który przez godzinę pyszni i miota się po scenie…”. Stoicy wskazywali niepewność losu. Mieli na to sposób – spokój. Potomnym nie zawsze udawało się powstrzymać emocje, gdy zaznawali ciosów tegoż losu…

Motyw theatrum mundi podchwycony chętnie przez Szekspira i Kochanowskiego, Prusa i poetów współczesnych, np. Stachurę – pochodzi od Platona. Wyraża się w poglądzie, że życie jest sceną teatralną, człowiek aktorem, a los – Bóg – bogowie reżyserami kierującymi scenariuszem… Pitagoras z kolei postrzegał rozum jako dar, który pozwala ujrzeć życie na kształt teatru, w którym rozgrywa się spektakl naszego życia…

Arystoteles – św. Tomasz – Dante Alighieri – Umberto Eco – Wisława Szymborska

Misterna struktura, wytłumaczalna matematycznie, wyrażona w liczbach – oto harmonia Arystotelesa. W średniowiecznej filozofii przejmie ją św. Tomasz, będzie to filozofia harmonijna. W literaturze wyrastającej ze średniowiecza, a wkraczającej w renesans – misterną strukturę na wzór arystotelesowski zbuduje Dante. To zaświaty – niebo, piekło, czyściec, obszary wędrówki Dantego. Można też pamiętać, że dzieła Arystotelesa odgrywają niebagatelną rolę w słynnej powieści XX w. – Imię róży Umberto Eco. Tam otrzymują wymiar zagrożenia – Arystoteles pozwala się śmiać, co pewnemu fanatykowi wydaje się zgubne…

Heraklit ujrzał niepokój w harmonii – wszystko się zmienia, wszystko płynie. Szymborska napisała świetny wiersz: W rzece Heraklita. Tu ryba łowi rybę, ryba kocha rybę, ćwiartuje ją także. Istnienie jest rzeką w myśl filozofii Heraklita. I nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki. Bo filozofia Heraklita to rzecz o przemijaniu wszystkiego.

Zobacz: