Mianem poetów podziemia, poetów apokalipsy spełnionej okreś­la się ludzi młodych, urodzonych około roku 1920, którzy wkraczali w dojrzałość i tworzyli w czasie wojny i okupacji. Byli poetami czynu – wcielali w działanie i udowadniali w życiu prawdę głoszonych przez siebie słów, dlatego nazwano ich tyrteuszami. Ujrzeli świat zagłady – śmierć, upadek dawnego świata, rozpad wartości moralnych – dlatego nazwano ich ­pokoleniem apokalipsy spełnionej. Wojna określiła ich młodość, odebrała im dojrzałość, przynios­ła śmierć. W większości zginęli w czasie powstania warszawskiego.

 

Dramat pokolenia Kolumbów w poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Poeta pisząc o sobie – prezentował los rówieśników, przeczuwał swoją śmierć – bo śmierć była cechą tego pokolenia. Baczyński stworzył tak oryginalną poezję, że zapowiadała ona wielki talent poetycki, lecz wybrał inną drogę, pragnął walczyć i zginął.

Cztery podstawowe tematy poezji Baczyńskiego to:

  • Tragedia pokolenia okupacyjnego, wyboru między walką o wolność ojczyzny a poświęceniem życia twórczości poetyckiej.
  • Moralność – etyka – historia – rozważania pojęć poddanych sprawdzianowi wojny.
  • Świadectwo czasów wojny, opisujące wojenny świat, zawarte w poezji.
  • Odrealniony świat rzeczywisty, przyroda – dalekie od grozy historii.

Cechy twórczości:

  • Baczyński operował oryginalną poetyką, często elementem jego poezji jest
    • opozycja małe – duże,
    • człowiek, który rozrasta się w pejzaż (tak jakby istniała jedność krajobraz – człowiek),
    • baśniowość, nierealność wizji,
    • rzeźba i żywioł wody – symbol życia, jakby na przekór wojnie i śmierci.
  • Warto dodać, że w typie obrazowania, specyficznym stylu poetyckim czuł się Baczyński spadkobiercą romantyków, szczególnie zaś Słowackiego.
  • Do cech twórczości poety należą: katastrofizm, skomplikowana metaforyka, wizjonerstwo, symbolizm.

Zwróć uwagę na te utwory

  • Z głową na karabinie. Znaczącym cytatem są słowa:
    a ja prześpię czas wielkiej rzeźby
    z głową ciężką na karabinie.
    Wielka rzeźba to czas tworzenia. Lecz nie z piórem w dłoni nad białą kartą papieru, nie na szczycie Mont Blanc wpatrzony w gwiazdy – lecz w oddziale żołnierzy, z karabinem zamiast pióra, krwią zamiast atramentu. Taki był los poetów 1920 i w tym tkwił ich tragizm.
  • Z lasu – to perspektywa wojennego świata. Las jest otchłanią, łamią się lądy, noce trą się i gniotą, armie się gną – to wojenna panorama. Gdzie tu los pokolenia? W surrealistycznym pochodzie żołnierzy w otchłań rozwartych ust lasu. Anormalność i tragedia pokolenia tkwi w tej uporczywej wędrówce żołnierzy „o jasnych twarzyczkach” – śmierci synów przed ojcami, ujętej tu w wizję leśnej otchłani.
  • Pokolenie – jest to wiersz, który przedstawia apokaliptyczną wizję świata i pokolenia wojny. Młodzi, dwudziestoletni ludzie dorośli już do trumny – śmierć grozi im w każdej chwili, ich życie zostało przyśpieszone. Żyją w odkształconej rzeczywistości, podobnej do wizji apokalipsy
    rzeki ognia
    ścięta krą purpurową
    to ich normalność. „Czegoż ty jeszcze?” – mówi poeta do siebie lub do rówieśnika, a jest w tym pytaniu i gorycz, i protest, i męstwo „dumy” ze swego losu.
    Każdy – kolumną jesteś
    na grobie pieśni własnych
    zamarzły.
    Zauważmy – pieśń jest w grobie – w tym tkwi największa tragedia poety. Lecz trwa poetyckie przekształcanie świata: oczu orzech jest stężały, skrzypi śnieg, a nie serce, nie łzy wrosły w twarz, lecz „soli kulki z nieba”… A zatem ból jest ukryty, śmierć niby nie przeraża. Odwaga i męstwo tworzą maskę żołnierza-Kolumba, lecz w sercu ma on zwykły, ludzki ból, lęk śmierci, tęsknotę za miłością i możliwością tworzenia.
  • Bez imienia – chwilą „bez imienia” nazywa poeta czasy swojej młodości wojenno-powstańczej, podobnie jak w innym wierszu określa swoją współczesność: „taki to mroczny czas”. Ta chwila to swoista akcja: huk i ogień, biegnące postacie, krzyk zza ściany, uderzenie bomby i ciemność. Nie ma nazwiska, nie ma bohatera – jest ciało. To chwila „wypalona w czasie jak w hymnie”, zaznacza swoje imię „nitką krwi – za wozem”, na którym leżą zapewne zwłoki kogoś zabitego. Utwór jest krótki – lecz trzy zwrotki wystarczą, by oddać grozę wojny, realia bombardowania i śmierci. Nie wiemy, kto zginął i gdzie akcja miała miejsce. Nie musimy – to jest chwila bez imienia, ogólna i powszechna, a przy tym tak ciemna w ciągu historii, że nie warta, by obdarzyć ją nazwą. Jej znaki – to krew i śmierć.

Inne:

  • Biała magia – wiersz jest niezwykle lirycznym erotykiem. Ukochana kobieta jest dla mężczyz­ny lustrem, pryzmatem, przez który dostrzega cały świat i kos­mos. Miłość jest przeciwwagą dla okrutnej wojennej rzeczywistoś­ci.
  • Elegia o… [chłopcu polskim] – wiersz jest lirycznym wyznaniem matki żołnierza. Opisuje los wojennego pokolenia i ból matki po śmierci chłopca. Utwór ma charakter żałobny.
    Deszcze – bardzo nastrojowy wiersz, w którym deszcz został wykorzystany do zbudowania atmosfery niezwykłego przygnębienia i smutku.

 

Twórczość Tadeusza Gajcego

Obok Baczyńskiego najciekawszym, oryginalnym i bardzo utalentowanym poetą pokolenia był Tadeusz Gajcy – pseudonim Karol Topornicki. Zdążył wydać dwa zbiory poetyckie: Widma 1943 i Grom powszedni 1944, a także sztukę Homer i Orchidea. Zginął w powstaniu warszawskim 16 sierpnia 1944 r.

  • Jego poezja jest nieco inna – choć podobna w wymowie do poezji Baczyńskiego.
  • Ten sam wewnętrzny konflikt poety walczącego ujawnia się w jego utworach.
  • Podobna jest też tendencja do odrealnienia świata przedstawianego w wierszach, do ekspozycji wizji, marzenia.
  • W obu wypadkach motyw obrazowania tego typu jest jasny: rzeczywistość była tak straszna, że dusza artysty domagała się ucieczki, budowania własnych światów, o innych kształtach niż śmierć i pożoga wojenna. Miejscem budowy była, oczywiś­cie, poezja.

Motywy tematyczne w poezji Gajcego

  • Wizja apokalipsy spełnionej.
  • Pokolenie – jego tragiczny los i pogodzenie się ze swoją sytuacją.
  • Wiara w sens walki, cierpienia i poświęcenia pokoleniowego.
  • Obsesja śmierci.
  • Sen, obrazowanie oniryczne jako kompozycyjny klucz poetyki.

Gajcy napisał (między innymi) dwa wiersze o znamiennych tytułach:

  • Wczorajszemu,
  • Do potomnego.

Czyni to wrażenie, że poeta odbiera swoje istnienie jako chwilowe zawieszenie w czasie…

  • Wczorajszemu – jest to monolog, który przekształca się w upozorowany dialog. Wczorajszy to ktoś młodszy, sprzed wojny, być może sam poeta. Okazuje się, że „wczoraj” i „dzisiaj” to dwa różne, odrębne światy – to dwie różne koncepcje poezji. Poezja wczoraj – to poezja marzenia, snu i piękna. Ona mogła wczoraj zaistnieć, lecz nie była prawdziwa – dzisiaj nie ma już miejsca na taką poezję. Dziś ręce stworzone do pióra i do śpiewu muszą walczyć, a zatem słowa również muszą walczyć. Nie czas – i nie wróci czas na poezję nieba, księżyca, trawy, trzepotu ptaków, liliowych zmierzchów. Kłamią. „Dzisiaj inaczej ziemię witać”. I kończy Gajcy:
    A tu słowa, śpiewne słowa trzeba zamieniać,
    by godziły jak oszczep.
  • Do potomnego – to wiersz-testament, przesłanie skierowane do przyszłych, powojennych pokoleń. „Kochałem tak jak ty zapewne, ale mi czasu dano skąpo…” stwierdza Gajcy. Nienaruszalne, odwieczne i niezależne od historii jest następstwo pokoleń. Gajcy zwraca się zatem do kogoś, kto przyjdzie po nim i będzie odwracał się wstecz, by nazwać epokę poety, by uczyć się o niej jak historii. Pisze o sobie, że pragnął kochać, lecz nie starczyło czasu – bo nad epoką stawały „śmierć i przerażenie”, fujarką był „grom i pocisk”. To czasy przeszłe. Lecz poeta szuka w gwiazdach zarysu swojego potomka, próbuje odgadnąć przyszłość. Nierealna, lecz piękna jest wizja końcowa: potomny odwrócony wstecz, poeta szukający w przyszłości, połączeni wspól­nym myśleniem, wspólnym domem-ojczyzną, za którą Gajcy zginął, a także kosmosem, w którym wszyscy funkcjonujemy. Przesłanie Do potomnego jest pełne goryczy i miłości. Być może, więź pokoleń, wieczne następstwo i trwanie umniejszają dramat przemijania i poświęcenia życia. „Idziemy razem” pisze Gajcy. Tak jakby myśl o potomnym była myślą o nim samym, jakbyśmy stanowili jedność z tymi, co byli przed nami.

Wojna odcisnęła piętno na wszystkich, którzy musieli przez nią przejść – lecz to pokolenie odczuło ją najtragiczniej. Wojna określiła ich młodość, odebrała im dojrzałość, przynios­ła śmierć.

  • Byli poetami czynu – wcielali w działanie i udowadniali w życiu prawdę głoszonych przez siebie słów, dlatego nazwano ich tyrteuszami.
  • Ujrzeli świat zagłady – śmierć, upadek dawnego świata, rozpad wartości moralnych – dlatego nazwano ich ­pokoleniem apokalipsy spełnionej.
  • Kolumbami nazwał wszystkich młodych walczących Roman Bratny w słynnej powieści pt. Kolumbowie. Rocznik 20, w której przedstawił tragiczne dzieje m.in. powstańców Warszawy 1944. Byli poetami-żołnierzami Polski podziemnej. Tragizm życia nadaje ich poezji specyficznego, nastrojowego, wzbudzającego szacunek blasku.

Byli to:

  • Krzysztof Kamil Baczyński – zginął w powstaniu warszawskim.
  • Tadeusz Gajcy – zginął w powstaniu warszawskim.
  • Andrzej Stroiński – zginął w powstaniu warszawskim.
  • Andrzej Trzebiński – rozstrzelany w czasie ulicznej egzekucji w 1943 r.
  • Wacław Bojarski – zmarł w 1943, ranny po akcji podziemia.
  • Tadeusz Borowski – przeszedł przez Oświęcim – przeżył.
  • Tadeusz Różewicz – walczył w oddziałach AK – przeżył.

 

Typowe losy Kolumbów:

  • Krzysztof Kamil Baczyński urodzony w 1921 w Warszawie, matura w 1939. Działalność w AK, konspiracja, studia na tajnej polonistyce UW. W 1942 – ślub z Barbarą Drapczyńską. W 1944 (4 sierpnia) – ginie w czwartym dniu powstania. 24 sierpnia – jego żona, Basia, zostaje ranna i umiera 1 września. Oboje pochowani są na Powązkach. Baczyński – pseud. Krzysztof – gdy umierał, miał 23 lata.
  • Tadeusz Borowski (ur. 1922) – aresztowany w 1941 i po śledztwie na Pawiaku wysłany do Oświęcimia. Do końca wojny więzień obozów koncentracyjnych; w 1951 popełnił samobójstwo.
  • Gustaw Herling-Grudziński (ur. 1919) – pisarz i działacz konspiracyjny, aresztowany przez NKWD trafił do sowieckiego łagru, w 1942 wstąpił do armii Andersa (brał udział m.in. w bitwie pod Monte Cassino), po wojnie pozostał na emigracji.
  • Tadeusz Gajcy (ur. 1922) – żołnierz AK (brał udział m.in. w akcji składania wieńca pod pomnikiem Kopernika), zginął 16 sierpnia 1944 w powstaniu warszawskim.

Uwaga!
Poetycki debiut twórców urodzonych około roku 1920 uważa się za największe wydarzenie literatury czasów wojny.

  • Najzdolniejszym spośród nich był niewątpliwie Krzysztof Kamil Baczyński – spadkobierca romantyków, poeta, który w strofach wierszy ukazał tragizm swojego pokolenia.
  • Z kolei tym, który wojnę przeżył i zapisał się jako jeden z najważniejszych poetów współczesności – jest Tadeusz Różewicz – poeta poszukujący ładu moralnego zniszczonego przez wojnę.

Zapamiętaj!

  • Katastrofizm w poezji Baczyńskiego ma inny wymiar niż katastrofizm poetów dwudziestolecia międzywojennego. To nie wizja apokalipsy, ale apokalipsa spełniona.
  • Miłość do ukochanej żony Barbary stanowi ważny temat wierszy Baczyńskiego. Uczucie pozwala przetrwać czas apokalipsy i zapomnieć o pokoleniowej tragedii, stanowi świadectwo istnienia innego, dobrego świata.
  • Poezja Baczyńskiego kultywuje tradycję romantyczną, odwołuje się w poezji do Słowackiego i Norwida i stanowi świadectwo refleksji nad realiami historycznymi.

 

Facebook aleklasa 2

Zobacz:

Tragizm historii własnego pokolenia w twórczości Kolumbów

KOLUMBOWIE

Scharakteryzuj twórczość Tadeusza Gajcego

Na czym polegał dramat pokolenia Kolumbów?

Poetycki portret pokolenia Kolumbów na przykładzie wybranych wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Odwołując się do wiersza Krzysztofa Baczyńskiego Pokolenie, odpowiedz, jakie zagrożenia moralne stwarza wojna. Jaki to miało wpływ na pokolenie Kolumbów?

Tragizm pokolenia Kolumbów na przykładzie wybranego utworu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Kogo nazywamy poetami Polski podziemnej, Kolumbami lub poetami apokalipsy spełnionej?

Jak wyglądały losy znanych pisarzy i poetów w czasie II wojny światowej?