Czy można dochować wierności młodzieńczym ideałom?

Punkt wyjściowy – młodzieńcze plany Stanisławy Bozowskiej i Pawła Obareckiego

Stanisława i Paweł poznali się na jednym z ideologicznych spotkań u swoich wspólnych znajomych. Obarecki był wówczas studentem IV roku medycyny, a Stasia miała około 17 lat. Obydwoje byli bardzo biedni, a przez to bywali głodni i niedbale ubrani. Gdy Paweł poprosił Stasię o rękę, dziewczyna odrzuciła jego oświadczyny. Dlaczego? Dokładnie nie wiadomo. Może uważała, że miłość Pawła do niej jest złudzeniem, chwilowym zauroczeniem. A może nie odpowiadał jej charakter ewentualnego partnera, przez znajomego nazwanego refleksjonistą, marzycielem oraz wielkim leniuchem. Obydwojgu odpowiadał klimat spotkań u Rucha, snucie marzeń, tworzenie wspaniałych idei, które zamierzali wcielać w życie. Wydawało się, że nie zabraknie im śmiałości, szlachetności, energii i zapału do pracy. Ona jako guwernantka miała nauczać ludzi „u podstaw” – najbiedniejszych, najbardziej potrzebujących pomocy, wiedzy. On został lekarzem. Kiedy przybył do Obrzydłówka, także zamierzał pomagać najuboższym.

 

Realizacja planów (dorosłe życie – około 6 lat po studiach)

Stanisława Bozowska

  • Początki pracy zawodowej – nauczycielka
    Pracowała jako guwernantka na Podolu, a po kilku latach przeniosła się do wioski niedaleko Obrzydłówka, gdzie w biedzie przeżyła trzy lata. Choć brakowało jej środków do życia, zaopiekowała się starszą kobietą. Za pracę, z której powinna się utrzymać, nie pobierała zapłaty. Chciała nieść kaganek oświaty najuboższym.
  • Cechy charakteru
    Konsekwentna, sumienna, obowiązkowa, dobra, szlachetna, miłosierna. Dla dobra najbiedniejszych poświęciła własne zdrowie i życie.
  • Spędzanie wolnego czasu
    Nawet wolne chwile poświęcała na douczanie wiejskich dzieci i dorosłych. Nakłaniała ich do nauki czytania i pisania, pożyczała im swoje książki. Opiekowała się też przygarniętą pod swój dach starszą kobietą. Wieczorami pisała podręcznik zatytułowany Fizyka dla ludu.
  • Finał
    Życie w biedzie, wyczerpanie, choroba (tyfus, którego w tym czasie nie dało się wyleczyć), śmierć.

Paweł Obarecki

  • Początki pracy zawodowej – lekarz
    Obarecki próbował zrobić wiele dobrego dla miejscowej ludności. Usiłował obniżyć ceny leków, a niektórym dawał je za darmo. Jeździł do wszystkich chorych bez względu na odległość i możliwość zapłaty. Pracował bardzo ciężko i sumiennie więcej godzin niż był w stanie.
  • Spędzanie wolnego czasu
    Często się upijał. Głównym jego zajęciem była gra w karty w towarzystwie miejscowej elity. Sposobem na zabicie nudy był romans z żoną aptekarza. Zdarzało mu się bezczynne leżakowanie albo stanie w oknie. Nie czytał książek, nie rozwijał swojej wiedzy, nie poszukiwał zainteresowań.
  • Finał
    Nic się właściwie w nim nie przełamało, nie zmusiło go do zmiany postępowania. Tylko na chwilę śmierć Stasi przypomniała mu o zgubionych młodzieńczych ideałach.

 

Przyczyny przemiany Pawła Obareckiego

  • Zetknięcie ideałów z miejscową elitą, która wszelkimi metodami (szkalowanie, wybijanie szyb) usiłowała odwieść młodego lekarza od jego filantropijnej postawy.
  • Brak efektów pracy. Choć Obarecki pouczał ludzi o zdrowym i higienicznym trybie życia, nie stosowali się do jego zaleceń (np. nadal jedli zepsutą albo niedojrzałą żywność).
  • Słomiany zapał Obareckiego, słaba wola.
  • Poczucie samotności, brak przyjaciół, kompanów do spędzania wolnego czasu.
  • Bieda, brak środków do życia.

 

Ocena Obareckiego

Paweł Obarecki czuł się samotny, znudzony życiem, zniechęcony do wszelkiej aktywności. Od czasu do czasu odczuwał dyskomfort, wyrzuty sumienia, miał poczucie, że jego życie ułożyło się nie tak, jak planował. Wtedy odczuwał do siebie wstręt i gorycz, ale nic nie robił, by wrócić do swoich młodzieńczych ideałów. Szansą dla niego mogło być spotkanie ze Stanisławą. Stojąc przy łóżku dawnej koleżanki, Paweł wygarnął nieprzytomnej dziewczynie, że jej ofiara była niepotrzebna. Wszystkie młodzieńcze obietnice były bowiem ideałami, mrzonkami, których nie dało się wypełnić. Tylko że Stasia je wypełniła, więc teraz pojawiła się w jego życiu jak wyrzut sumienia, potwierdzenie moralnego i kulturalnego upadku doktora. Po śmierci Stasi Obarecki na chwilę się zmienił – wymyślił np. akcję, której celem było przekonanie palaczy, by wybierali „zdrowsze” papierosy. Na krótko przestał grać w karty, a zamiast po alkohol sięgał po książkę – Boską komedię Dantego. Szybko jednak wrócił do starych przyzwyczajeń, o czym świadczyło przybranie doktora na wadze i powiększenie majątku – jak ironicznie doniósł narrator.

Program społeczny polskiego pozytywizmu

Hasła pozytywizmu

Ideały, o które chodzi w Siłaczce, to główne hasła pozytywizmu. Jeden z bohaterów noweli – przyjaciel Stanisławy z czasów studenckich – nazywa ją darwinistką. Nazwa ta pochodzi od nazwiska Karola Darwina – autora tzw. teorii ewolucji. Darwin uważał, że każdy organizm jest niezbędnym ogniwem w łańcuchu przyrodniczym. Wszystkie ogniwa zaś podlegają ewolucji, czyli przemianie, rozwojowi. Elementy nauki Darwina przenieśli do filozofii i socjologii August Comte i Herbert Spencer. Comte sformułował tzw. prawo rozwoju społecznego. Twierdził, że państwo będzie funkcjonowało idealnie wtedy, gdy wszystkie warstwy społeczeństwa będą oświecone. Spencer dodał, że jeśli któryś z elementów społeczeństwa zachoruje, odbije się to na całym organizmie, czyli całym społeczeństwie. Dlatego całe społeczeństwo powinno włączyć się w rozwój organizmu, czyli państwa (ideał pracy organicznej). Konieczna jest więc także edukacja najniższych warstw społecznych, by i one mogły się włączyć w rozwój państwa. Tego zadania, czyli szerzenia oświaty wśród najbiedniejszych, chcieli się podejmować pozytywiści – m.in. nauczyciele i lekarze, rówieśnicy Stanisławy Bozowskiej i Pawła Obareckiego. Osiedlali się w małych wioskach i podejmowali ciężką pracę wśród niewykształconych, biednych, często zacofanych ludzi. Poświęcenie ogromne, a skutki tej edukacji były różne, o czym przekonuje nas Stefan Żeromski w Siłaczce.

Program pozytywistów warszawskich

Skojarz ideały pozytywistyczne z utworem Do młodych Adama Asnyka

Utwór ten można nazwać nawet hymnem pozytywistów. Również w Siłaczce pojawia się jego fragment: „Szukajcie prawdy jasnego płomienia, szukajcie nowych nieodkrytych dróg.”

Przykazania, które postawili sobie pozytywiści, były piękne, ale w zetknięciu z rzeczywistością okazywały się często niemożliwe do realizacji. Początkowy entuzjazm Obareckiego przeszedł w gorycz, żal, zawiść wobec twórców tych idei. Gdy idee okazały się trudne do spełnienia, Obarecki nabrał ostrożności w deklarowaniu się ze swymi poglądami. W końcu całkowicie przestał wierzyć, że możliwa jest realizacja hasła pracy u podstaw, zrezygnował z idei, które fascynowały go w czasie studiów. Przeniosło się to na jego działania jako lekarza. Swoją pracę zaczął traktować rutynowo, jako obowiązek, który trzeba wypełnić, idąc po linii najmniejszego oporu i biorąc możliwie sowitą zapłatę.

 

Dyskusja – młodzieńcze ideały dziś

Czy dziś znaleźlibyśmy pośród nas Bozowskie i Obareckich? Jakimi ideałami się kierują w życiu? Podobni do Stasi są na przykład wolontariusze, którzy bezinteresownie pomagają innym, siostry zakonne pracujące z nieuleczalnie chorymi, może nawet papież, który karmi cały świat swoją miłością do drugiego człowieka. Osoby pokroju Pawła takich ludzi nazwą szaleńcami, głupkami, naiwniakami. Dla nich najwyższą wartość stanowią pieniądze, stanowiska, ustawienie się w życiu.

 

Dyskusja – wpływ otoczenia na nasze zachowania

Trudno jest być sobą, zachować się zgodnie z zasadami, gdy wszyscy dookoła zachowują się inaczej, gdy łamią ustalone reguły gry. Mało jest ludzi czystych, niezłomnych, których nie da się sprowadzić na złą drogę łapówką, pochlebstwem, obietnicą. Pod presją otocznia złamał się właśnie Obarecki. Obrzydłowska elita zmusiła doktora do zmiany poglądów wszelkimi możliwymi sposobami – od zastraszania po przekupstwa.

 

Skąd tytuł Siłaczka?

Tytułową siłaczką nazwana jest umierająca nauczycielka Stanisława Bozowska. Jak zinterpretować tytuł?

  • Jako zmaganie z przeciwnościami losu, siłowanie się z życiem (od siłować się – mocować się, zmagać się).
  • Od pracy ponad siły, którą wykonywała Stasia, czyli pracy wymagającej większego wysiłku niż na to pozwalały jej możliwości. Ciężka praca doprowadziła ją do wyczerpania, choroby i śmierci. Czy daremnie? Udało jej się oświecić część ludzi ze wsi.
  • Od ogromnej siły woli, jaką miała bohaterka – energii, dzięki której wytrwale i konsekwentnie zmierzała do wyznaczonego celu (oświecenia prostego ludu).

 

Zobacz:

Siłaczka Żeromskiego – pytania i odpowiedzi

Siłaczka – Stefan Żeromski

Siłaczka Żeromskiego na lekcji

Siłaczka na egzaminie

Program społeczny polskiego pozytywizmu

Program pozytywistów