Śluby panieńskie Aleksandra Fredry
Treść i przesłanie
Śluby panieńskie Aleksandra Fredry kreślą pełną uroku atmosferę szlacheckiej prowincji XIX w. Są komedią miłosnego flirtu, utworem o miłości i młodości. Na pozór historia jest zupełnie banalna.
- Zacni przedstawiciele starszego pokolenia: Radost i pani Dobrójska umyślili, by ożenić Gucia (bratanka Radosta) z Anielą (córką pani Dobrójskiej).
- Gucio – to „szaławiła z miasta”, młodzieniec rozrywkowy, który piekielnie nudzi się na wiejskiej prowincji, urządza nocne eskapady i ani mu w głowie „poważne zamiary”. Co innego panny bałamucić, a co innego z nimi się żenić!
- Aniela to z kolei panna anioł. Idealna, czysta, poważna dziewczyna o szczerym sercu (początkowo wydaje się Guciowi koszmarnie nudna).
- Są tam jeszcze inni młodzi: Klara – sprytna, inteligentna kokietka i Albin – zakochany w Klarze bez wzajemności, nieszczęsne uosobienie odepchniętego kochanka, płaczliwa natura z chustką przy oczach, zamęczająca dziewczynę swoimi wyznaniami…
- Niechęć Gucia do ożenku to nie jedyna przeszkoda w realizowaniu matrymonialnego planu. Oto dziewczyny, Aniela i Klara, składają sobie tytułowe śluby panieńskie – że nigdy za mąż nie wyjdą i niewolnicami mężów nie będą, ponieważ ród męski jest nic niewart. Oczywiście jest to wymysł Klary.
- Początek zapowiada się zatem niezbyt optymistycznie: Gucio nie chce Anieli, bo w ogóle nie chce się żenić, Klara nie chce Albina, gdyż Albin zbyt natarczywie ją adoruje, Aniela może i czuje coś do Gucia, lecz się nie przyzna, bo złożyła śluby – wydaje się, że zamysły starszych nie mają szans.
- Lecz stary szlachciura Radost sprytniejszy jest, niż na to wygląda. Ukochanemu bratankowi Guciowi przedstawia całą sprawę inaczej. Mówi mu o swoich zamiarach, lecz zdradza także, że (niestety!) nic z tego, bo panny złożyły śluby i żaden (nawet najwspanialszy!) mężczyzna nie namówi ich do małżeństwa. Tej prowokacji zdobywca serc niewieścich Gucio znieść nie może! Zatem rozpoczyna misterną intrygę, początkowo po to tylko, żeby postawić na swoim i złamać panieńskie przysięgi. Czyni z Anieli swoją przyjaciółkę i powiernicę, opowiada jej o swojej wielkiej miłości do innej Anieli, prosi o rady, każe pisać listy – wzbudzając tym w sercu dziewczyny litość, współczucie, a powolutku zazdrość i pragnienie miłości. Przy okazji sam wpada we własne sidła: intryga zamienia się w prawdziwe uczucie. Gucio przygotowuje wesele. Pozostaje jednak problem ślubów – trzeba złamać Klarę.
- Otóż genialny pomysł polega na tym, że wmawia dziewczynie, iż będzie zmuszona poślubić Radosta, który ma wobec niej poważne zamiary, a stoją za nimi racje finansowe. Albinowi z kolei każe siedzieć cicho, udawać obojętność wobec swojej damy i nic nie mówić. Przerażona Klara czym prędzej decyduje się zdobyć Albina, i w rezultacie mamy dwie pary szczęśliwych narzeczonych: Gustaw – Aniela, Albin – Klara.
- Zwycięski Gucio nieświadomie wypełnił plan swojego stryja, zyskał szczęście i rękę kobiety, którą pokochał.
Z komedii Fredry wynikają wnioski następujące:
- Prawo kobiety do wolnego wyboru męża – wyrazem tego postulatu są śluby bohaterek.
- Połączyć dwoje ludzi mogą tylko poważne i szczere związki uczuciowe, mariaże oparte na rozsądku są wbrew naturze.
- O miłość trzeba walczyć, są różne sposoby odczuwania i „wywoływania” uczuć, miłość powinna być szczęśliwa (prawdziwie nieromantyczna koncepcja).
Polemika z ideałami romantyzmu w Ślubach panieńskich
Autor misternie włączył w komedię polemikę z romantycznymi koncepcjami.
Przejawia się w:
- ukształtowaniu głównych postaci,
- antyromantycznej definicji miłości.
Zacznijmy od postaci.
- Rok 1834 to czas, kiedy czytelnik mógł znać już Dziady Mickiewicza, Kordiana Słowackiego, nie mówiąc o Cierpieniach młodego Wertera Goethego. W Dziadach postać nieszczęśliwego kochanka uosabiał Gustaw. W Ślubach panieńskich spotykamy Gucia! Zdrobnienie imienia parodiuje i ośmiesza romantycznego bohatera. To, że Gustaw mógł cierpieć do granic obłędu, popełnić samobójstwo z miłości, jest zrozumiałe, lecz czy mógłby uczynić to ktoś o imieniu Gucio?
- Charakter głównego amanta także jest odmienny: trzpiot, zdobywca serc niewieścich, inteligentny rozrabiaka, który osiąga to, co sobie umyślił – to parodia nieszczęśliwca i zakochanego do szaleństwa i po grób bohatera romantycznego.
- Albin – jest to bohater romantyczny. Cierpi i płacze jak Werter. Klara odrzuca jego afekt i najwyraźniej go lekceważy – przeżywa zatem Albin cierpienia Gustawa i Kordiana, wspomina o samobójstwie, umie bardzo wymownie przedstawić stan swojej duszy… Lecz kiedy tylko Albin pojawia się na scenie, wita go gromki śmiech widzów. Dlaczego? Bo Fredro uczynił z Albina karykaturę bohatera romantycznego – to typ człowieka jęczącego, miękkiego, płaczliwego i nader gadatliwego.
- Klara i Aniela – dwie zupełnie różne osobowości, obie są dowodem na to, że różne mogą być obiekty męskich afektów. Aniela bliższa jest typowi romantycznej heroiny, lecz ukochana Albina to zupełne przeciwstawienie Lotty, Laury czy wybranki Mickiewiczowskiego Gustawa. Jest błyskotliwa, inteligentna, zbuntowana, a nawet złośliwa. Klara pragnie sterować swoim życiem, to postać aktywna, a tego dotąd w romantycznych związkach nie bywało…
- Definicja miłości, jaką prezentuje Fredro, jest rzeczywiście antyromantyczna. Nie jest to miłość nagła, od pierwszego wejrzenia, pełna bólu i wyznań, miłość pierwsza i jedyna. Fredro ujmuje sprawę inaczej, w jego komedii uczucie nie spada z księżyca, lecz stopniowo się rozwija, obserwujemy cały przebieg tego procesu. Miłość Fredry jest radosna i zwycięska. Gucio walczy o swoje uczucie – miłość potrzebuje czynu, a nie płaczliwych wywodów Albina. I kończy się małżeństwem, bo tylko szczęśliwe uczucie ma sens. Komediopisarz przeciwstawia się nienaturalnej, tragicznej wizji uczucia, której symbolem są łzy, a efektem śmierć, ukazuje, czym miłość być powinna: działaniem w sprawie własnego życia i szczęściem człowieka.
Komedia to:
Utwór sceniczny, przynależy do dramatu. Oparta na komizmie – cesze utworu, która wzbudza śmiech odbiorcy
- operuje słowem,
- ukształtowaniem postaci,
- komicznymi sytuacjami.
Teatr Fredry to:
- najlepszy teatr komediowy polskiej przeszłości,
- teatr tradycji szlacheckiej XIX w.,
- teatr nieśmiertelnych postaci,
- teatr mistrzowskiego komizmu: słowa, sytuacji, charakteru,
- Seweryn Goszczyński pisał o komediach Fredry, że są źle napisane, źle skomponowane, nienarodowe. Dziś te komedie są nazywane istotą polskości, drugim Panem Tadeuszem. A kto pamięta o Goszczyńskim?
Zapamiętaj!
Miłość romantyczna
- Rodzi się nagle, zazwyczaj od pierwszego wejrzenia.
- Jest niemożliwa do zrealizowania w życiu, kończy się zazwyczaj nieszczęśliwie – rozdzieleniem kochanków, śmiercią któregoś z nich, zdradą.
- Przynosi szczęście, ale więcej cierpienia, działa na człowieka destrukcyjnie – jej następstwami są szaleństwo, ból i rozgoryczenie, czyny nierozważne, na przykład próby samobójcze.
Miłość u Fredry
- On i ona mogą się początkowo nawet nie lubić – jak Aniela i Gustaw. Miłość ma swój początek we wzajemnym poznawaniu się, czasem rodzi się bardzo powoli, czasem trzeba nawet o nią walczyć.
- Ktoś, kto naprawdę kocha, marzy o założeniu rodziny z wybraną przez siebie osobą. Uwieńczeniem miłości jest więc ślub, kończy się szczęśliwie.
- Wpływ miłości na człowieka jest pozytywny – dzięki niej Gustaw dojrzewa: z lekkomyślnego, lubiącego zabawy chłopca staje się dojrzałym do małżeństwa, odpowiedzialnym mężczyzną. Miłość daje pewność siebie, poczucie własnej wartości.
Zobacz:
Jaką koncepcję miłości zawarł Aleksander Fredro w Ślubach panieńskich?
Jak przedstawia się sylwetka Aleksandra Fredry na tle polskiego romantyzmu?
Śluby panieńskie, czyli Magnetyzm serca Aleksandra Fredry jako literacka gra z czytelnikiem
Na czym polega polemika Fredry z ideałami romantyzmu zawarta w Ślubach panieńskich?