Stanisław Grochowiak

Rozmowa o poezji

Od – do Lieberta…

Dziewczyna:
Czy pan ją widzi? Czy ona się śni?
Czy też nadbiega – nagła jak z pagórka?

Poeta:
Ona wynika z brodawek ogórka…

Dziewczyna:
Pan kpi.
Pan ją jedwabnie – pan ją jak motyla
Po takich złotych i okrągłych lasach…
To jest jak z Dafnis bardzo czuła chwila…

Poeta:
Owszem. Jak ostro
Całowany tasak.

Dziewczyna:
Rozumiem pana. Z wierzchu ta ironia,
A spodem czułość podpełza ku sercu…

Poeta:
Dlaczego z pani jest taka piwonia,
Co chce zawzięcie być butelką perfum?…

To manifest Grochowiakowskiego turpizmu – Rozmowa o poezji. Wiersz krótki, w zgrabnej formie lekkiego dialogu – jednak pełen podskórnych znaczeń. To bardzo ważny głos w dyskusji o kształcie polskiej poezji powojennej.

1. Czy umiesz wyjaśnić tytuł i dedykację utworu?

Dedykacja „od – do Lieberta” w kontekście tytułu sugeruje, że wiersz będzie czymś więcej niż rozmową, że będzie polemiką, dyskursem nad poezją, jej konwencjami, formą i treścią. Jerzy Liebert reprezentował poezję oniryczno-fantastyczną, o pięknej klasycznej formie i treści odwołującej się do wyobraźni, ale także kulturowych stereotypów (np. w wierszu Jurgowska karczma). Grochowiak – turpista – przeklina to, co w wierszach odległe od prawdy i konkretu. A więc sztuczne i wyidealizowane. Dlatego też Rozmowa… staje się dyskusją, sporem o poezję i jej miejsce w nowoczesnym świecie.

2. Czy dostrzegasz centralny motyw wiersza?

Tu można raczej mówić o motywie przewodnim. Są nim dwie, uparcie sobie przeciwstawiane, wizje poezji. Wizja Dziewczyny jest kabotyńska, egzaltowana, śmieszy swoją przesadą, patos jej wypowiedzi podkreślają bezsensowne treści napuszonych epitetów, np. „złotych i okrągłych lasach”. Wizja Poety – bardzo chłodna, konkretna, osadzona w rzeczywistości, ostro wydobywa prawdę, ucieka od wszelkich sztuczności i ozdobników. W tym przypadku z dużym prawdopodobieństwem możemy postawić znak równości między autorem a „ja” lirycznym. Grochowiak raczej nie daje nadziei, że te wizje się spotkają… Spotkanie Dziewczyny i Poety jest nieporozumieniem.

3. Czy widzisz jakieś konteksty interpretacyjne, do których można odnieść treść liryku?

  • Spory o kształt literatury, np. między klasykami a romantykami, między klasycyzującym Skamandrem a awangardą.
  • Dyskusja nad funkcją literatury w ogóle – czy powinna przedstawiać świat takim, jaki jest (mimesis), czy wyidealizowany, fałszywy, ale zgodny z naszymi estetycznymi wyobrażeniami i pragnieniami.
  • Dramat poety, którego nikt nie rozumie, chociaż podziwia go tłum ignorantów.

4. Co możesz powiedzieć o formie utworu?

Autor wykorzystał ugruntowaną w tradycji literackiej sytuację dialogu – element dramatyczny służy tu polaryzacji stanowisk i światopoglądów. Autor nawiązuje również do często spotykanego motywu – rozmowy Poety i Dziewczyny (porównaj np. Poeta i Rachela w Weselu). Jednak ta rozmowa nie jest twórcza, nie jest też do końca flirtem. Poeta turpista uparcie broni własnego rozumienia poezji, broni również siebie przed zaszufladkowaniem jako poety wizjonera czy poety natchnionego. Cała sytuacja dialogu służy walce ze schematem i potocznymi, zazwyczaj fałszywymi, wyobrażeniami o poezji.

5. Co jest zasadniczym tematem tytułowej rozmowy?

To spór o prawdę i autentyczność. Zarówno w poezji (szerzej – w literaturze), jak i w życiu człowieka. Naiwna i egzaltowana „wielbicielka” poezji (a zwłaszcza poetów) myśli stereotypami i matrycami. W istocie nie rozumie wierszy, chociaż uparcie twierdzi – „rozumiem pana”. Poeta (turpista?) zwraca uwagę, że poezja to nie tylko upiększone mrzonki, ale przede wszystkim realność, ból, nawet brzydota i zwykłość („wynika z brodawek ogórka”, „jak ostro całowany tasak”). Za ideę utworu można też uznać nierozwiązywalny konflikt między dwiema tendencjami artystycznymi obecnymi w każdej epoce – akademickim klasycyzmem a awangardą. U Grochowiaka „awangarda”, czyli turpizm, występuje w obronie wartości autentyzmu i zwykłości rzeczy – na niekorzyść podretuszowanego obrazu świata (poeta żałuje, że wdzięczna i urocza „piwonia” pragnie zamienić się w „butelkę perfum”).

6. Czy widzisz związek Rozmowy… z ideą turpizmu?

Turpizm jest nurtem w literaturze, który programowo uznaje za tworzywo literackie motywy brzydoty, choroby, kalectwa, przedmioty zwykłe i codzienne. Nazwa pochodzi od łacińskiego turpis, turpe – brzydki. Turpizm szuka wartości poetyckiej i prawdy o rzeczywistości w tych pozornie niepoetyckich przedmiotach.

Jednym z czołowych przedstawicieli turpizmu w latach 50. był właśnie Stanisław Grochowiak. Wiersz Rozmowa o poezji jest prowokacyjnym dialogiem, sporem, ma silny wydźwięk polemiczny. Przeciwniczką ideową Poety turpisty jest Dziewczyna – uosobienie naiwnych wyobrażeń o poezji. Jej przekonania można także utożsamiać z poglądami Lieberta, któremu Grochowiak dedykuje wiersz (jako wyzwanie). Autor buntuje się przeciw przesłodzonej, a przez to fałszywej poezji. Wiersz nie może być tylko uczuciem, fantazją i pięknem, musi być czymś więcej niż grą wyobraźni. Poeta z wiersza (a jest to stanowisko samego Grochowiaka) twierdzi, że w nowych czasach poezja także musi być inna – prawdziwsza, brutalniejsza; musi opisywać naszą codzienność i zwykłe doświadczenie. Z premedytacją przywołuje takie przedmioty jak ogórek czy tasak i szuka w nich źródeł poezji. Dla Poety kwiat piwonii ma więcej naturalnego wdzięku niż butelka perfum – demaskując infantylne poglądy Dziewczyny, również jej samej zarzuca snobizm i fałsz. Grochowiak nobilituje brzydotę i zwyczajność – to elementy naszego istnienia, których nie wolno negować w imię piękna.
Wiersz ma cechy sporu o estetykę. Turpizm według Grochowiaka przeciwstawia się mitom i stereotypom, uczy nas innego, bardziej nowoczesnego spojrzenia na poezję. Jest ona obecna wszędzie, ale bardziej w ogórku niż „w okrągłych lasach”.

Zobacz:

Turpizm

Poezja Stanisława Grochowiaka.

Udowodnij, że Stanisław Grochowiak był poetą-turpistą i wymień „programowe” wiersze twórcy.

Stanisław Grochowiak – Rozmowa o poezji

Turpizm – pochwała brzydoty

Czym był turpizm w poezji – podaj założenia i przedstawicieli nurtu

Scharakteryzuj zjawisko określane mianem turpizmu