Jak ukazana została kwestia żydowska w dziełach polskich pozytywistów? Przywołaj wybrane utwory.
Ten temat wcale nie należy do łatwych, ale za to można go spokojnie zaliczyć do grupy pewniaków. Wymaga umiejętności uważnego czytania (także między wierszami), samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków.
Ważne dzieła
- Lalka Bolesława Prusa,
- Meir Ezofowicz i O Żydach i kwestii żydowskiej Elizy Orzeszkowej,
- Mendel Gdański Marii Konopnickiej
Jak zacząć?
Zacznij od podkreślenia, jak ważnym problemem w ówczesnym społeczeństwie była kwestia asymilacji Żydów. Możesz także wytłumaczyć to pojęcie.
Przykład
Asymilacja Żydów to jeden z palących problemów pozytywizmu, który znalazł odbicie nie tylko w ówczesnej publicystyce, ale i literaturze. Widziano potrzebę zintegrowania Żydów z ludnością polską, lecz przy zachowaniu odrębności wyznania. Żydzi często nazywani byli Polakami wyznania mojżeszowego, byli akceptowani i uważani za ważną część polskiego społeczeństwa. Niestety, równie często spotykano się z problemami antysemityzmu – przeciwko temu protestowali pozytywistyczni pisarze i publicyści.
Co w rozwinięciu?
Przypomnij sobie, co pisali o kwestii żydowskiej publicyści. Następnie przyjrzyj się pod tym kątem wybranym dziełom literackim.
Pozytywiści o Żydach
Aleksander Świętochowski ostro sprzeciwiał się segregacji ludzi ze względu na pochodzenie i wyznanie, pisał: nauka (….) nie gatunkuje krwi ludzkiej podług urodzenia. Ona zna tylko człowieka i w imię praw przyrodzonych domaga się dla niego praw społecznych.
Z kolei Eliza Orzeszkowa twierdziła, że wyłączanie spod prawa pewnej grupy ludzi (Żydów) szerzy nieuczciwość, hipokryzję. Wyrażała nadzieję, że (…) prędzej niż dotąd będziemy się pozbywać starych przesądów i nałogów – a jednym z nich była przecież niechęć do Żydów, uważanych za lichwiarzy, a nawet obarczanych winą za śmierć Chrystusa!
Lalka Bolesława Prusa
Rzecki pisał w swoim pamiętniku:
W ogóle, może od roku, uważam, że do starozakonnych rośnie niechęć: nawet ci, którzy przed kilkoma laty nazywali ich Polakami mojżeszowego wyznania, dziś zwą ich Żydami. Zaś ci, którzy niedawno podziwiali ich pracę, wytrwałość i zdolności, dziś widzą tylko wyzysk i szachrajstwo. (…) Tak sobie myślę, ale milczę; bo cóż może znaczyć sąd starego subiekta wobec głosu znakomitych publicystów, którzy dowodzą, że Żydzi krwi chrześcijańskiej używają na mace i że powinni być w swoich prawach ograniczeni.
W Lalce pojawia się sporo Żydów, którzy są przedsiębiorczy, aktywni, praktyczni, dobrze zorganizowani i niesłychanie pracowici. Mają zmysł kupiecki i głowę do interesów. Te zalety, które posiada np. Henryk Szlangbaum, w pełni docenia Stanisław Wokulski.
Meir Ezofowicz Elizy Orzeszkowej
W tej powieści młody, wrażliwy Żyd występuje przeciwko społeczności własnego miasteczka. Razi go panująca tam ciemnota i zacofanie, izolacja od świata i panujący w tej społeczności patriarchalizm. Boleśnie przeżywa swoje wyobcowanie ze wspólnoty. Przeżywa rozdarcie wewnętrzne:
Jeżeli ja będę mówił i robił według serca mego, lud mój znienawidzi mię (…) a jeżeli będę mówił i robił przeciw sercu memu, sam siebie znienawidzę (…).
Bohater nie godzi się na żaden kompromis: odrzuca przestarzałe prawa swojej wspólnoty, jest samotny i nieszczęśliwy – takie są konsekwencje tego, że wybrał pierwszą możliwość. Gdy tłum fanatyków morduje jego narzeczoną Gołdę, opuszcza rodzinny Szybów i udaje się na wędrówkę. Planuje, że kiedyś tam wróci i uzdrowi społeczność, ale do tego czasu musi zdobyć niezbędną mądrość i doświadczenie.
Mendel Gdański Marii Konopnickiej
To opowiadanie powstało pod wpływem nasilających się w zaborze rosyjskim przejawów antysemityzmu. Jest to historia starego Żyda Mendla, który całe życie spędził w jednej z warszawskich dzielnic, przy tej samej ulicy. Zżył się ze swoją dzielnicą i z pozostałymi mieszkańcami. Był szanowany i otoczony życzliwością, sam odwzajemniał się sąsiadom tym samym. Jednak atmosfera coraz bardziej „gęstnieje”, ze zdziwieniem zauważa coraz większą nieprzychylność życzliwych mu dotąd ludzi. W ciągu trzech dni traci serce do swojego miasta. Ta nowela jest doskonałym studium psychiki tytułowego bohatera. Niepokoją go nastroje w mieście, pogarszające się zdrowie, jest przerażony wizją zbliżającego się pogromu Żydów. Uczciwy i przywiązany do swojego miasta, poczuł się nagle obywatelem drugiej kategorii. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze niepokój o życie wnuka, chłopca w wieku szkolnym. Nowela Konopnickiej jest wymownym protestem przeciwko narastającej w społeczeństwie ksenofobii i nietolerancji.
Jak zakończyć?
Zakończ nawiązaniem do antysemityzmu, z którym spotykamy się współcześnie.
Przykład
Powieści i nowele polskich pozytywistów mogłyby być „lekturą obowiązkową” dla współczesnych antysemitów. Być może jestem idealistką, ale myślę – a raczej mam nadzieję – że gdyby przeczytali choćby „Mendla Gdańskiego”, nigdy nie patrzyliby na ludzi innego wyznania jak na „gorszych” i na przyczynę wszystkich nieszczęść…
Zobacz: