Powrót posła Juliana Ursyna Niemcewicza

Ta pierwsza polska komedia polityczna powstała w gorącej atmosferze Sejmu Wielkiego. Była utworem propagandowym, napisanym „w służbie” sprawom kraju. Reformatorzy wiedzieli już to, co wykorzystują do cna dzisiejsi twórcy reklam: że nie ma to, jak pokazać społeczeństwu rodzinkę, w niej miłych ludzi o właściwych poglądach i odpychających posiadaczy wrogich poglądów. Dlatego też Powrót posła nie jest literaturą najwyższego lotu, ale jasno wykłada potrzebę reform oraz to, że reformatorzy są w porządku, a ich wrogowie – wstecznicy – do niczego.

Oto podział postaci:

Wstecznicy (sarmatyzm)

• Starosta Gadulski
• Starościna Gadulska
• Szarmancki

ideały i cechy

• liberum veto („wolności źrenica”)
• egoizm, konserwatyzm
• chciwość
• snobizm
• kosmopolityzm

Reformatorzy (oświecenie)

• Podkomorstwo Dobrójscy
• Walery
• Teresa

Ideały i cechy

• reformy Sejmu Wielkiego
• patriotyzm
• prawość, uczciwość

Walery – poseł na Sejm powraca do domu, w którym towarzystwo już wiedzie dysputy na wszystkie ważne w ówczesnej chwili tematy, jak choćby tron dziedziczny, przymierze z Prusami, liberum veto. Walery kocha Teresę, z wzajemnością, ale niestety jest ona córką Starosty Gadulskiego, który zamierza wydać ją za fircyka Szarmanckiego. Na szczęście pieniądz rozwiąże sprawę – okaże się bowiem, że Szarmancki liczy na posag, a Walery w ogóle z posagu rezygnuje, co diametralnie zmieni sympatie kochającego tatusia. Wątek romansowy jest tu jednak zaledwie pretekstem, by zaprezentować polityczną warstwę utworu. Wymowa utworu skupia się zatem na proponowanych reformach, te zaś pokrywają się z postulatami reformatorów.

Przypomnijmy pakiet reform z Powrotu posła

• znieść liberum veto
• znieść wybieralność królów – na rzecz dziedziczenia tronu
• znieść poddaństwo chłopów
• zrównać prawa mieszczan i szlachty

Zwróć uwagę na ukształtowanie postaci.
Niemcewicz tworzy modelowe wzorce i antywzorce. Walery – oświecony patriota, jego ojciec – patriota, szlachcic polski, matka – polska matrona. Starosta Gadulski – sarmata z wszelkimi przywarami tego typu, jego druga żona – profrancuska modnisia, Szarmancki – sfrancuziały łowca posagów. Odbiorca doskonale wie, kogo powinien natychmiast polubić, a kogo nie, ale… tak się stało, że negatywne postacie wyszły autorowi dużo ciekawsze i prawdziwsze niż blade i szacunku godne wzorce.

 

Fircyk w zalotach Franciszka Zabłockiego

To komedia obyczajowa, żywa i dynamiczna. Wprawdzie fabuła też jest dość schematyczna: inteligentny, trochę bałamutny młodzieniec planuje intrygę – chce usidlić majętną wdówkę, by dobrać się do jej pieniędzy. Wdówka jednakże jest cnotliwa, skromna i… piękna! Fircyk wpada we własne sidła – zamiast demonicznego łowcy posagów ukazuje się jako czuły i bezinteresowny małżonek.

 

Bajki Ignacego Krasickiego

„Bywa często zwiedzionym,/ Kto lubi być chwalonym”, „Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły”, „Miłe złego początki, lecz koniec żałosny”. Jeśli sądzicie, że te sentencje to przysłowia, jesteście w błędzie. To złote myśli z bajek Ignacego Krasickiego. Pointy (zakończenia) tych utworów są tak popularne, że funkcjonują niemal jak utarte porzekadła. Przywołane przykłady stanowią tylko małą próbkę. Krasicki napisał blisko dwieście bajek, a każda zawiera godny zapamiętania, zgrabnie wyrażony morał.

Bajki Krasickiego ukazały się w dwóch zbiorach.

  • Pierwszy, Bajki i przypowieści z roku 1779, zawierał krótkie, zwięzłe utwory epigramatyczne, między innymi Wino i woda, Malarze, Dwa psy. Dużo wśród nich czterowierszy; budowę taką ma choćby utwór Chart i kotka. Te bajki nawiązują do tradycji Ezopa.
  • W drugim zbiorze, wydanym po śmierci poety, w roku 1802, pt. Bajki nowe, przeważają utwory z rozbudowaną fabułą (wpływ La Fontaine’a), które śmiało można porównać do wierszowanych nowel; przykład takiego utworu to Dzieci i żaby.

Dydaktyzm bajek wpisany jest w istotę gatunku. W alegorycznym kostiumie – w formie przypowieści o zwierzętach, rzadziej przedmiotach lub roślinach – przekazuje ukryte, ale nietrudne do odczytania prawdy o ludziach i zasadach, którymi rządzi się świat. Przesłania bajek Krasickiego rzadko bywają optymistyczne (Wół minister), ale w oczach wnikliwego obserwatora rzeczywistość nie przedstawiała się zbyt różowo.

Jakie wady zarzucał współczesnym?

  • Temat prymatu siły przed prawem powraca w wielu bajkach. W utworach: Jagnię i wilcy („Już go mieli rozerwać, rzekło: «Jakim prawem?»/ «Smacznyś, słaby i w lesie» – Zjedli niezabawem”), Lew i zwierzęta – tu łączy się z krytyką despotycznego władcy, który, zachowując pozory praworządności, jest w istocie bezwzględnym tyranem („Żeby ująć drapieży [położyć kres rozbojowi], a sobie zakału [wstydu]/ Dla kary, dla przykładu zjadł wszystkich pomału”).
  • Motyw prawa powraca w różnych kontekstach. Krasicki pokazuje, że nie dla wszystkich jest ono jednakowe. W utworze Dwa psy kundel pyta mopsa, dlaczego on marznie, gdy tamten śpi w ciepłej izbie, i w odpowiedzi słyszy: „ty służysz, ja bawię”. Niesprawiedliwości, upokorzeń i biedy doświadczają z reguły ci, którzy najwięcej pracują (Wino i woda, Chleb i szabla) lub mają odwagę mówić prawdę. W bajce Malarze jednakowo utalentowani Piotr i Jan żyją w różnych warunkach, bo „Piotr malował podobne, Jan piękniejsze twarze”.

Książę biskup nie byłby człowiekiem swojej epoki, gdyby nie wypowiedział się w sprawie narodowej. Poświęcił jej bajkę Ptaszki w klatce. Urodzonemu w niewoli czyżykowi klatka wydaje się dobrodziejstwem, ale stary ptak nie może pogodzić się z utratą wolności: „Jam był wolny, dziś w klatce – i dlatego płaczę”.

Oprócz wielkich problemów Krasickiego interesuje także obyczajowość. W zawoalowany sposób ukazuje przywary swojego środowiska: pychę i nadmierną pewność siebie, które często prowadzą do zguby, oraz godną politowania, żałosną służalczość (Chart i kotka).

W niektórych bajkach Krasicki łamie antyczną zasadę i jako bohaterów wprowadza do nich ludzi. Zawsze są to postaci charakterystyczne. Ważne nie ze względu na cechy indywidualne, lecz symbolizujące pewien typ człowieka. W ten sposób powstają „portrety zbiorowe”: fałszywej pobożności (bajka Dewotka, której rozmodlona bohaterka łaja niesprawiedliwie swoją służącą, kończy konkluzja: „Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!”), powierzchownych wyznawców systemów filozoficznych (w bajce Filozofie pozorny materialista, chorując, porzuca swoją naukę: „Nie tylko w Pana Boga – i w świętych uwierzył”), a także… głupców, którym mądrzejsi nie powinni powierzać odpowiedzialnych zadań! („I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,/ I ten, co bezpieczeństwo głupiemu powierzył” czytamy w bajce Kulawy i ślepy).

Zapamiętaj!

W bajkach Krasickiego zawarta jest nie tylko krytyka, lecz również gorzka refleksja nad słabą naturą człowieka, niedoskonałością świata oraz toczącą się ciągle między ludźmi walką i grą pozorów. Dzięki takiemu spojrzeniu żartobliwe na pierwszy rzut oka utwory znalazły się wśród dzieł ponadczasowych i uniwersalnych – można je odnieść do ludzi z różnych epok i środowisk. Długi żywot zapewnił im także wysoki poziom artystyczny. Krasicki sięga w nich po różne środki wyrazu: karykaturę, drwinę, komizm. Jego humor przybiera wiele odcieni. Bywa gorzki i sarkastyczny, jak w utworach Wino i woda czy Dwa psy, ironiczny, jak w tekstach Malarze, Szczur i kot, pełen sceptycyzmu, jak w bajce Dzieci i żaby, ale zawsze cechuje go klasyczny umiar. Poeta posługuje się jasnym, precyzyjnym językiem, trafnie dobiera słowa, buduje symetryczne, wyraziste zdania, które podkreślają logikę jego myśli. W wersyfikacji najczęściej sięga po płynny trzynastozgłoskowiec ze średniówką zawsze w tym samym miejscu. Tę regułę narusza tylko wyjątkowo. W bajkach o szczególnie dynamicznym charakterze pojawia się przyspieszenie rytmu, podkreślające ich wybrany fragment; jest tak na przykład w drugim czterowierszu utworu Lew i zwierzęta.

 

Satyry Ignacego Krasickiego

Napisał ich znacznie mniej niż bajek, bo tylko dwadzieścia dwie. Podobnie jak tamte utwory wyrażają one krytykę rzeczywistości, ale robią to bardziej bezpośrednio. Nie mają charakteru uniwersalnych przypowieści, mogą pojawiać się w nich alegorie, ale ich obecność nie jest wyznacznikiem gatunku. Świat przedstawiony w satyrach jest zdeformowany, a piętnowane zjawiska – wyolbrzymione. Dotyczą bardzo różnych problemów: obyczajów, cech ludzkiego charakteru, polityki.

W satyrach obyczajowych Krasicki wyraża swoje zatroskanie brakiem poszanowania dla tradycji i przerażenie niszczeniem przez Polaków dorobku własnej kultury. Są krytyką współczesnej poecie rzeczywistości, a jednocześnie dramatycznym wołaniem o ratowanie kraju, zagrożonego nie tylko z zewnątrz, ale przede wszystkim osłabionego wewnętrznymi sporami i wadami Polaków. Najciekawsze teksty z tej grupy to: Żona modna, Pijaństwo i Świat zepsuty.

Żona modna to doskonały portret rozrzutnej, goniącej za nowinkami damy, która, podążając za modą, nie zauważa nawet, że doprowadza swojego męża do ruiny i upokarza jego przyjaciół (lekceważące powitanie z księdzem). Wyłaniający się z rozmowy – gdy satyra przybiera formę dialogu, czytelnik sam musi wyciągać wnioski, gdy jest retorycznym monologiem, krytyka jest bardziej bezpośrednia – wizerunek utracjuszki ukazuje wadę osiemnastowiecznej polskiej szlachty: beztroskie życie ponad stan. To nic, że „stodoła się pali” – ważne jest, że goście zobaczyli fajerwerki i mieli dobrą zabawę.

Formę dialogu ma też utwór Pijaństwo. Tekst przedstawia problem nałogu, który w XVIII wieku zakłócał nie tylko prywatność Polaków, ale nawet życie państwowe. Krasicki piętnuje zwyczaj nakazujący pić przy każdej okazji („Jakże nie poczęstować,/ Gdy kto w dom przychodzi?/ Jak częstować, a nie pić?/ I to się nie godzi”) i pokazuje zgubne skutki pijaństwa dla ludzkiego zdrowia i szlacheckiej obyczajowości (jeden z bohaterów wspomina, jak podczas toczonej po alkoholu dyskusji ktoś zadał mu cios „w łeb butelką”). Zakończenie tekstu jest bardzo pesymistyczne. Przebija z niego niewiara w możliwość wyzwolenia się z nałogu: wyczerpany biesiadą bohater chce poprawić sobie samopoczucie, więc idzie… napić się wódki.

Smutna ocena rzeczywistości wyłania się również z utworu Świat zepsuty. Jest on oparty na częstym w literaturze porównaniu czasów obecnych z przeszłością. Ta ostatnia zostaje wyidealizowana i uwznioślona. Poeta traktuje ją jako wzór do naśladowania, lecz zarazem zdaje sobie sprawę, że wobec upadku moralności nie da się wskrzesić dawnych ideałów. W Świecie zepsutym wyraża swój smutek za pomocą wielu retorycznych pytań: „Gdzie cnota? Gdzie prawda”, „Gdzieżeście o matrony święte i przykładne?”, „Gdzieżeście ludzie prawi, przystojna młodzieży?”. Pośrednią odpowiedzią na nie są obrazy współczesnego świata, pełnego fałszu, zakłamania i rozpusty. Ciekawym zabiegiem jest wprowadzenie do tego tekstu słynnej, znanej z Kazań sejmowych Piotra Skargi alegorii: ojczyzna jako tonący okręt („Choć bezpieczniej okręt opuścić i płynąć/ Podściwiej być w okręcie, ocaleć lub zginąć”).

Najciekawszą satyrą polityczną jest tekst Do króla. To po mistrzowsku przeprowadzona rozprawa z zarzutami konserwatywnej szlachty, która, nie przebierając w środkach i szermując często sprzecznymi argumentami, atakowała króla Stanisława Augusta za próby przeprowadzenia jakiekolwiek reformy. Tekst przesycony jest żywiołem ironii. Poeta wyszydza poglądy szlachty nie wprost. Gromadzi argumenty, które pozornie mają kompromitować władcę, a w istocie ujawniają wstecznictwo samej szlachty. Zarzut dotyczący pochodzenia Stanisława Augusta nie z królewskiej dynastii („Tyś królem, czemu nie ja?”) obrazuje jej pychę i warcholstwo. Oburzenie na to, że jest rdzennym Polakiem („Źle to, żeś jest Polak, źle, żeś nie przychodzień”) świadczy o przekonaniu, iż rodak nie nadaje się na władcę – o nieuzasadnionym zapatrzeniu w cudzoziemskie wzory. A uwaga, że król jest zbyt młody i dobrze wykształcony („Księgi lubisz i w ludziach kochasz się uczonych,/ I to źle”) dowodzi obskurantyzmu, wstecznictwa szlachty.

Tekst jest bardzo przewrotny i trzeba go interpretować odwrotnie (au rebour), niż wskazują treści wyrażone w nim wprost. Wbrew pozorom ostrze satyry skierowane jest tu bowiem nie przeciwko królowi, lecz przeciwko szlachcie. W istocie jest to adresowany do króla panegiryk, czyli utwór pochwalny na cześć monarchy.

Satyry są dłuższe niż bajki, barwne, żywe, pisane potoczystym trzynastozgłoskowcem. W dialogach język jest zindywidualizowany, na przykład pretensjonalne wypowiedzi tytułowej bohaterki Żony modnej kontrastują z prostym językiem wypowiedzi jej męża.

 

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki Ignacego Krasickiego

Tytułowego bohatera pierwszej polskiej powieści wiele łączy z postaciami ówczesnej prozy europejskiej. Krasicki nadał swej powieści formę pamiętników Mikołaja Doświadczyńskiego, który podróżując, zbiera doświadczenia i dużo się dzięki nim uczy.

Księga pierwsza mówi o jego szlacheckim pochodzeniu, dzieciństwie, wychowaniu w sarmackiej atmosferze rodzinnego domu, edukacji sentymentalnej, której jest ofiarą. Zawiera ostrą krytykę edukacji szlacheckiej, stylu życia sarmackiej prowincji, stolicy, a pośrednio rozkładu systemu społecznego i państwowego Rzeczypospolitej. Mikołaj nie przykładał się zbytnio do nauki. Przerwał ją po śmierci ojca i od tego czasu, jako sukcesor majątku, korzysta z wolności, oddając się niewyszukanym rozrywkom. Nawet francuski guwerner, zresztą słabo do tej roli przygotowany, nie może poskromić zamiłowania młodzieńca do świata hazardu, drogich restauracji, domów publicznych.

Po wielu podróżach, tyleż pouczających, ile kłopotliwych, uciekając z Paryża przed wierzycielami, trafia Doświadczyński, jako rozbitek, na wyspę Nipu, do krainy utopijnej, odciętej od cywilizacji, która rządzi się własnymi prawami. Zostaje tu poddany zabiegom edukacyjnym. Następuje konfrontacja dwóch ­systemów wartości: świata pozorów reprezentowanego przez przedstawiciela kultury europejskiej z autentycznymi wartościami żyjącego na łonie natury społeczeństwa wyspy. Pod wpływem mistrza Xaoo, który wygłasza kazania o cnocie, miłości do ojczyzny i wychowaniu młodzieży, Mikołaj odradza się duchowo, dojrzewa. Dzięki zetknięciu się z naturą i odkryciu takich wartości, jak miłość, uczciwość, prawda, sprawiedliwość (nawiązanie do Russowskiej koncepcji bohatera) ulega przemianie.

Doświadczyński wraca do ojczyzny, spłaca swe paryskie długi i stara się wykorzystać zdobytą wiedzę. Próbuje brać udział w życiu społecznym i politycznym. Bez powodzenia jednak. Zrezygnowany osiada w majątku rodziców i tam, jako ziemianin filozof, pragnie choć w części realizować nipuańskie zasady życia społecznego. Puenta nie jest optymistyczna. Okazuje się, że człowiek nie może zmienić świata, musi więc zadowolić się uprawianiem własnego ogródka (odwołanie do dziejów Wolterowskiego Kandyda). Powieść Krasickiego to jeszcze jeden głos w sprawie konieczności powrotu do źródeł, do natury i autentycznych wartości moralnych, zabitych przez destrukcyjny wpływ życia społecznego, obyczajowości i kultury.

Uwaga!
Powieść, tak popularny dziś gatunek literacki, ukształtowała się właściwie w oświeceniu, dokładniej – w Anglii. Tam właśnie powstały Podróże do wielu odległych narodów świata Jonathana Swifta (1726), czyli opowieść o wędrówkach Guliwera, oraz Podróż sentymentalna Laurenca Sterne’a z 1769 r.

 

Monachomachia Ignacego Krasickiego

To poemat heroikomiczny, czyli utwór, który zestawia wzniosłą formę eposu (poematu heroicznego) z komizmem tematu. W Monachomachii ów temat to walka pomiędzy mnichami dwóch zakonów, w Myszeidzie za to – wojna kotów z myszami. Powstaje w ten sposób humor, ale i ostra satyra, krytyka ukryta pod kostiumem zabawnych postaci. Monachomachia wywołała skandal – występowała przecież przeciw zakonom, zasobnemu życiu duchownych, próżniactwu i zacofaniu. Utwór jest dynamiczny, pełen komizmu – jak choćby pamiętna scena batalistyczna, kiedy to idą w ruch naczynia i trepy – postać ojca Hilarego czy też fakt, że godzi zwaśnionych… mocny trunek i wspólna namiętność do kielicha. Cóż… „wdzięczna miłości kochanej szklanice!”.

 

Zobacz:

Oświeceniowa Europa

Oświecenie – życiorys kultury

BAJKI Ignacego Krasickiego

Oświecenie – portrety artystów epoki

Twórcy oświecenia wobec spraw państwa i narodu

Przegląd lektur polskiego oświecenia

Wielcy twórcy oświecenia w Polsce – zestawienie