Julian Tuwim
Rzecz Czarnoleska
Rzecz Czarnoleska – przypływa, otacza,
Nawiedzonego niepokoi dziwem.
Słowo się z wolna w brzmieniu przeistacza,
Staje się tem prawdziwem.
Z chaosu ład się tworzy. Ład, konieczność,
Jedyność chwili, gdy bezmiar tworzywa
Sam się układa w swoją ostateczność
I woła, jak się nazywa.
Głuchy nierozum, ciemny sens człowieczy
Ostrym promieniem na wskroś prześwietlony,
Oddechem wielkiej Czarnoleskiej Rzeczy
Zbudzony i wyzwolony.
Tytuł
Wskazuje na motyw główny i na konteksty literackie. Jest bezpośrednią aluzją do twórczości Jana z Czarnolasu, czyli Jana Kochanowskiego, którego uważa się za ojca poezji polskiej.
Gatunek literacki
Wiersz liryczny o charakterze refleksyjnym, liryka pośrednia.
Czas powstania utworu, kontekst literacki
Czas powstania tekstu nieistotny, bo mowa o sprawach uniwersalnych. Szalenie ważny kontekst literacki, wiersz nawiązuje do: ziemiańskiego okresu twórczości Jana Kochanowskiego (Jana z Czarnolasu), który porzucił życie dworskie oraz do sformułowania Norwida „Rzecz Czarnoleska”, użytego w wierszu Moja piosnka (I).
Nastrój wiersza
Optymistyczny
Symbole w wierszu
- Rzecz Czarnoleska – tradycyjna, doskonała poezja
- promień – symbol jasności intelektualnej, obdarzenia talentem
Budowa utworu
Wiersz jest zbudowany klasycznie.
- Składa się z trzech strof, w każdej są cztery wersy – pierwsze trzy składają się z 11 sylab, ostatni jest krótszy – odpowiednio – 7, 8 i 8 sylab.
- Pojawia się też równomierne rozłożenie akcentów, które rytmizuje wypowiedź.
- Podobną funkcję pełnią również dokładne rymy – żeńskie, przeplatane (abab, cdcd, efef).
Sytuacja liryczna
- Utwór należy do liryki pośredniej.
- Podmiot liryczny nie ujawnia się.
Przesłanie wiersza
Utwór Tuwima to odtworzenie procesu stwarzania poezji, próba pokazania, w jaki sposób działa natchnienie. „Rzecz Czarnoleska” – to właśnie natchnienie, które nie może osoby obdarzonej większą wrażliwością, czyli poety, pozostawić głuchą na wołanie. Natchnienie nagle „przypływa, otacza”, spada na człowieka jak grom z jasnego nieba. Od niego tylko zależy, czy będzie potrafił to wykorzystać, zrobić z niego użytek. I dlatego musi być to człowiek nawiedzony, natchniony, obdarzony większym „czuciem” niż zwykły śmiertelnik – POETA. On musi teraz myśli kłębiące się w głowie poukładać w słowa, przelać na papier lub wypowiedzieć coś, co tworzy się zupełnie nieoczekiwanie.
Ale natchnienie to nie wszystko! Tworzenie poezji to ciężka praca, niełatwa – wymaga niesamowitego wysiłku psychicznego. Ale się opłaca. Bo oto z „chaosu ład się tworzy” – w tym momencie nasuwa się skojarzenie ze stworzeniem świata zawartym w Biblii w Księdze Rodzaju. Bóg wyłonił świat z chaosu, stworzył coś doskonałego z niczego. Tak samo poeta pod wpływem natchnienia („Rzeczy Czarnoleskiej”) tworzy poezję.
Konteksty literackie
- Po raz pierwszy określenia „rzecz czarnoleska” użył Cyprian Kamil Norwid w wierszu Moja piosnka I:
Lecz, nie kwiląc jak dziecię,
Raz wywalczę się przecie;
Złotostrunna nie opuść mię, lutni!
Czarnoleskiej ja rzeczy
Chcę – ta serce uleczy!
I zagrałem…
…i jeszcze mi smutniej.
- Podmiot liryczny wiersza Norwida tęskni do ideału, chce stworzyć doskonałą poezję. Pomóc ma mu w tym opieka lutni (symbol poezji!), ale nie tylko. Nieodzownym czynnikiem, który ma wpłynąć na ukojenie artysty i wartość jego twórczości jest właśnie „rzecz czarnoleska” – tu przywołana jako wzór, niedościgniony ideał mowy, jaką jest dla Norwida właśnie poezja Jana Kochanowskiego.
- Samo określenie „rzecz czarnoleska” nawiązuje do ziemiańskiego okresu twórczości Kochanowskiego, kiedy to porzucił życie dworskie i osiadł na stałe w majątku rodzinnym w Czarnolesie. I właśnie wtedy powstały utwory najbardziej cenione w jego twórczości – te, które do dzisiaj tworzą kanon literatury polskiej. Uzasadnione jest więc stworzenie i używanie terminu „rzecz czarnoleska” dla określenia doskonałej, tradycyjnej, dobrej poezji.
Akt tworzenia
To chwila niesamowita, poeta jest przekaźnikiem, działa jak w transie, przez niego przepływa „bezmiar tworzywa”, który „sam się układa w swoją ostateczność”. Trzy określenia w tym wierszu właściwie oddają charakter procesu twórczego:
- „Ład” – pod wpływem natchnienia powstaje coś, co ma doskonały kształt, poddane zostało obróbce i tym samym zyskało ład i porządek.
- „Konieczność” – nawiedzony nie może uciec przed swoim przeznaczeniem – tworzeniem.
- „Jedyność chwili” – akt tworzenia to chwila niezwykła, niepowtarzalna, słowo może powstać tylko w danym momencie. Trzeba tę szansę wykorzystać, skorzystać z obcowania z „rzeczą czarnoleską” i stworzyć dobrą poezję, na wzór klasycznych twórców.
Moc poezji, natchnienie układa tworzywo – słowa w doskonały, ostateczny kształt (i to jest właśnie działanie „rzeczy czarnoleskiej”).
Ale jest też inny sens znaczeniowy tego wiersza. Dotyczy rzeczywistości, która nas wszystkich otacza (trzecia strofa). Doskonała poezja może pomóc w ustanowieniu ładu. Poezja koi, uzdrawia i pobudza do pozytywnego działania i myślenia.
Środki stylistyczne
Metafory
- „Rzecz Czarnoleska” – to wzór poezji ustanowiony w literaturze przez Jana z Czarnolasu.
- „Słowo się z wolna w brzmieniu przeistacza” – słowo stało się prawdziwym, zostało stworzone przez zapisanie, wypowiedzenie.
- „Bezmiar tworzywa” – tworzywo to słowo poetyckie, mowa, a jej ogrom trudno ogarnąć rozumem.
- „Głuchy nierozum” – rozum ludzki jest głuchy na wołanie i słowa, można by dzisiaj powiedzieć potocznie, że coś jest „odporne na wiedzę”.
- „Ciemny sens człowieczy” – człowiek to istota ułomna, niepozbawiona ciemnych stron, to nie jest ideał w przeciwieństwie do poezji.
- „Oddechem (…) zbudzony i wyzwolony” – pod wpływem poezji tworzy się też ład w chaosie ludzkich spraw i w zakamarkach ciemnych stron ludzkiej natury.
Epitety
- „Tem prawdziwem” – tylko słowo napisane, wypowiedziane istnieje, jest realne.
- „Jedyność chwili” – taki moment może powstać tylko w niezwykłej chwili, taki jest właśnie moment tworzenia.
- „Swoją ostateczność” – z siebie powstało i dlatego jest „swoim” końcem.
Personifikacja
- „Bezmiar tworzywa (…) woła, jak się nazywa” – to personifikacja, wołanie jest cechą istot ludzkich.
- „Sens człowieczy zbudzony” – zbudzić można kogoś ze snu.
- „Oddechem (…) rzeczy” – rzecz nie za bardzo może oddychać – to atrybut istot żywych.
Przerzutnia
- „(…) gdy bezmiar tworzywa
Sam się układa w swoją ostateczność
I woła…”
Jej obecność podkreśla wagę procesu tworzenia i rytmizuje wypowiedź.
Archaizmy
- Dawne formy gramatyczne narzędnika „tem prawdziwem”.
Zobacz: