Rozwój, rozwój, rozwój

Pozytywizm to epoka ewoluująca. Mimo że nie trwała długo, łatwo dostrzec, iż z biegiem czasu następował rozwój pozytywistycznej literatury. O ile w okolicach roku 1870 składały się na nią nieudolne próby w zakresie nowelek i powieści z tezą oraz teksty publicystyczne, o tyle już niecałe dwadzieścia lat później do grupy utworów pozytywistycznych można było zaliczyć niewątpliwe arcydzieło, jakim jest Lalka, oraz wybitne Nad Niem­nem Orzeszkowej i niezwykle sprawnie napisane powieści Sienkiewicza. To, że u progu epoki powstawały niemal same słabe utwory, a u jej schyłku dzieła wybitne, można tłumaczyć na dwa sposoby. Po pierwsze, polscy pisarze dopiero zaczynali poważnie zajmować się prozą. Po drugie zaś, z biegiem czasu następowało coraz większe rozczarowanie do możliwości realizacji podstawowych założeń pozytywistycznego programu społecznego, a to pociągało za sobą spadek znaczenia utylitarnej funkcji literatury. I całe szczęście, bo nie ma nic bardziej zabójczego dla sztuki niż nadmierne angażowanie się w problemy, którymi powinna zajmować się publicystyka.

.

Bolesław Prus, Lalka

Najdoskonalsza powieść epoki. Zaliczana do najwybitniejszych dzieł dojrzałego realizmu europejskiego. Najpierw, w roku 1887, wydawana w odcinkach w Kurierze Codziennym, potem w roku 1890, w formie książkowej.

Czas i miejsca akcji
Czas akcji – od początku roku 1878 do października 1879. Retrospekcje dotyczą zwłaszcza okresu Wiosny Ludów 1848 roku. Miejsca akcji to opisana z najdrobniejszymi szczegółami Warszawa, okazjonalnie Paryż i Zasławek.

Konstrukcja utworu
Mamy tu do czynienia z dwoma narratorami. Jeden to tradycyjny narrator tak zwany auktorialny, inaczej obiektywny, wszechwiedzący lub trzecioosobowy. Drugi to bohater powieści – Ignacy Rzecki, subiekt w sklepie Wokulskiego, „piszący” swój pamiętnik, który stanowi sporą część utworu, a wyodrębniony jest w formie rozdziałów zatytułowanych Pamiętnik starego subiekta.

Osią konstrukcyjną utworu jest wątek miłosny: namiętność głównego bohatera, świeżo upieczonego milionera Wokulskiego, do arystokratycznej piękności Izabeli Łęckiej.

Treść
Prócz historii miłosnej wiele jest w tej powieści innych ważnych wątków.

  • Historyczny. W Lalce mamy wiele fragmentów dotyczących bliskiej czasowi akcji historii Polski. Obawa przed cenzurą każe jednak autorowi potraktować zdawkowo powstańcze doświadczenia Wokulskiego.
  • Społeczny. Utwór Prusa to wielki epicki fresk – panorama ówczesnego społeczeństwa, wszystkich jego warstw i stanów. Mamy w niej reprezentantów arystokracji (Łęccy, hrabina Karolowa, książę), bogatego mieszczaństwa (Wokulski, Krzeszowska), Żydów (Szlangbaumowie), inteligencji (Ochocki, z pochodzenia arystokrata), drobnomieszczaństwa (Rzecki, Helena Stawska), biedoty (Wysocki), a nawet bezdomnych (jak choćby para widziana przez Wokulskiego na ulicy Bednarskiej). Za genialne posunięcie Prusa w tej materii uważa się wątek historii kamienicy Łęckich. W związku z opisem jej losów w centrum uwagi są kolejno rozmaici jej mieszkańcy o rozmaitej przynależności społecznej.
  • Ideologiczny. W dalszym tle mamy do czynienia ze skontrastowaniem postaw starego romantyka Rzeckiego i młodego pozytywistycznego zapaleńca Ochockiego. Miejsce pośrednie między nimi zajmuje, będący w stanie szczególnego rozdwojenia, Wokulski, człowiek o romantycznej duszy i pozytywistycznym umyśle.
  • Metafizyczny. Historię tę, snutą zarówno przez narratora obiektywnego, jak i przez jednego z bohaterów utworu, Ignacego Rzeckiego, odczytywać można jako swoistą przypowieść o ludzkich zabiegach w teatrze życia. Podkreślają to dwie sceny, na początku i pod koniec powieści, w których stary subiekt przygląda się, niczym demiurg, śmiesznym ruchom mechanicznych zabawek, porównując je do wysiłków ludzi. Wątek ten wzbogacają liczne przemyślenia Wokulskiego i uwagi doktora ­Szumana.

Lalka – Bolesław Prus

Możliwe pytanie:

Co się stało z Wokulskim? Jak zinterpretujesz dotyczące jego losów fragmenty zakończenia Lalki?

Odpowiedź:
Po nagłym i stanowczym zerwaniu z Izabelą pod Skierniewicami i podjętej tam, a udaremnionej przez kolejarza Wysockiego, próbie samobójczej Stanisław Wokulski wraca do Warszawy i długie tygodnie spędza w domu pogrążony w apatii, nikogo nie przyjmując. Po jakimś czasie pani Wąsowska próbuje pogodzić go z Izabelą. W rozmowie z nią Wokulski stwierdza jednak, że rozstanie z panną Łęcką uważa za ostateczne i nigdy więcej się z nią nie spotka. Jednocześnie daje wyraz swojemu skrajnemu rozczarowaniu co do jej osoby. Mija jeszcze kilka dni – i nagle Wokulski znika bez śladu, sprzedawszy uprzednio cały majątek Szlangbaumowi. Od tej chwili już ani razu nie pojawia się na kartach powieści. Pozostają tylko domysły i plotki innych bohaterów, którzy jednak nie wiedzą, co się z nim stało. Docierają do nich rozmaite, sprzeczne ze sobą informacje. Oto one.

  • Sam Wokulski przed wyjazdem mówił Rzeckiemu o planowanej podróży do Moskwy.
  • Z kolei Henryk Szlangbaum twierdzi, że Wokulski pojechał do Indii przez całą niemal Azję, a następnie chce się dostać do Ameryki.
  • Z okolic Zasławia dochodzą natomiast wieści, iż tam właśnie widziano Wokulskiego, który w dodatku miał w pobliskiej Dąbrowie kupić sporą ilość ­dynamitu.
  • Ta informacja zostaje potwierdzona przez list tamtejszego stolarza, który opisał wysadzenie ruin zamku, przypisując ów czyn Wokulskiemu. Prawdopodobnie nie chodzi jednak o efektowne samobójstwo – nikt nie znalazł żadnych szczątków sprawcy eksplozji.
  • Rzecki zaś wysnuwa z tego wniosek, że Wokulski musi nadal być w kraju. Myśl ta jednak nie zostaje przez Prusa w żaden sposób rozwinięta.

Do końca utworu nie dowiadujemy się niczego więcej. Testament Wokulskiego przewiduje oddanie większości majątku Ochockiemu, a sporych sum Rzeckiemu i córce pani Stawskiej.

To, że Prus pozostawił historię Wokulskiego niedokończoną, prowokuje do rozmaitych domysłów na temat dalszych jego losów. Na podstawie niektórych wypowiedzi pisarza można przypuszczać, że liczył się on z napisaniem kontynuacji Lalki. Nie zrobił tego jednak. Wcale też nie wiadomo, czy rzeczywiście brał to pod uwagę.

Temat: Dalsze losy Wokulskiego – można rozpatrywać co najmniej na dwa sposoby. Pierwszy z nich dotyczy po prostu ewentualnego dokończenia biografii bohatera powieści. Jak mogłoby ono wyglądać?

  • Zgodnie z pogłoskami rozpuszczanymi przez Szlangbauma – Wokulski mógłby wyjechać do Ameryki i tam „zacząć wszystko od początku”. Tak elastyczny i energiczny człowiek jak on na pewno jeszcze raz zrobiłby karierę.
  • Mógłby rozpocząć jakąś długą włóczęgę po świecie – niby bohater Sienkiewiczowskiego Latarnika.
  • Istnieje także możliwość, że Wokulski wyjechał do Paryża i tam wraz z profesorem Geistem, a może także Ochockim, pracuje nad owym metalem lżejszym od powietrza. Profesor wszak zapraszał Wokulskiego do współpracy, gdy ten zakończy już swe rachunki ze światem. Poświęcenie zaś reszty życia nauce byłoby swoistym, pozytywistycznym przetworzeniem motywu przemiany bohatera romantycznego.
  • Z kolei tajemniczą pewność Rzeckiego, że Wokulski pozostał w kraju i wcześniej czy później znów się pojawi, można by odnieść do jakiejś działalności konspiracyjnej – albo niepodległościowej, albo w ruchu socjalistycznym. Paradoksalnie świadczy o tym romantyczna eksplozja w Zasławiu – może była to tylko próba przed ewentualnym zamachem! Teorię tę potwierdza również fakt, że Prus nic więcej nie sugeruje na temat dalszej aktywności Wokulskiego w kraju. O takiej formie jego działalności nie mógłby bowiem nawet wspomnieć w obawie przed cenzurą.
  • Najbardziej ponura, ale i całkiem prawdopodobna możliwość to samobójstwo. Wokulski przeżył istny kataklizm wewnętrzny i możliwe, że nie mógł się już po nim otrząsnąć.

Istnieje także inna możliwość rozwinięcia tak sformułowanego tematu. „Losy Wokulskiego” można bowiem rozumieć metaforycznie – jako ową postawę romantycznego pozytywisty, który istnieje tylko w swoistym zawieszeniu między tymi dwiema epokami. Czasy się zmieniają. Kto przyjdzie na miejsce Wokulskiego? W Lalce odpowiedź jest pesymistyczna. Na końcu ostatniego rozdziału doktor Szuman mówi z goryczą: „Ci giną, wy wyjeżdżacie, któż tu w końcu zostanie? My – odpowiedzieli jednogłośnie Maruszewicz i Szlangbaum”. Pierwszy był oszustem, drugi – żądnym zysku dorobkiewiczem. Owa ponura wizja „losów Wokulskiego” nie może zostać zlekceważona podczas próby podjęcia tego tematu.

Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem

Orzeszkowa wykorzystuje jedną z najbardziej typowych powieściowych konwencji konstrukcyjnych – poplątane przez czas i historię dzieje rodziny.

Czas i miejsce akcji
Lato roku 1866 na Grodzieńszczyźnie, głównie dwór w Korczynie. Duże znaczenie w powieści ma powstanie styczniowe, zwane, ze względu na cenzurę, pożarem – każdy ówczesny polski czytelnik wiedział jednak, o co chodzi. Z powstaniem właśnie związane są poważne problemy: relacje chłopi – ziemiaństwo przed powstaniem i po nim, stosunek do przegranej, sposoby radzenia sobie z popowstaniową depresją, stosunek młodych do poświęcenia ojców. Doniosłą rolę w utworze odgrywa, traktowany niemal jak miejsce święte, leśny grób powstańców, gdzie razem spoczywają panowie i schłopiała szlachta. Jest tu jeszcze jedna ważna mogiła. To grób Jana i Cecylii, legendarnych założycieli miejscowości – symbol miłości przezwyciężającej wszelkie przeciwności losu.

Główni bohaterowie

  • Benedykt Korczyński, pan na Korczynie. Pracowity, szlachetny, lecz zamknięty w sobie, za swój patriotyczny obowiązek uważa utrzymanie Korczyna, który zastawił, by spłacić wysokie grzywny nałożone przez Rosjan za udział w powstaniu.
  • Emilia Korczyńska, jego żona, rozkapryszona hipochondryczka, histeryczka, nadwrażliwa malkontentka, przeciwieństwo Benedykta.
  • Marta Korczyńska, krewna Benedykta, pracowita i uczynna, ale zgorzkniała i zniechęcona do życia. W młodości nie zdecydowała się na małżeństwo z Anzelmem Bohatyrowiczem, które uznano by za mezalians. Bała się ludzkiej nieżyczliwości.
  • Justyna Orzelska, uboga krewna Benedykta, dziewczyna piękna, mądra i życzliwa ludziom. Poznaje urok pracy i oddaje swą rękę Janowi, bratankowi Anzelma.
  • Jan Bohatyrowicz, syn powstańca, pracowity, szlachetny, dzielny, a w dodatku… przystojny! Ideał?
  • Teofil Różyc, arystokrata, inteligentny, lecz uzależniony od morfiny, nie przywiązuje żadnej wagi do rodzinnej ziemi, traci majątek na podróże i narkotyki. Chce poślubić Justynę. Przez większość rodziny uważany jest za dobrą partię, ale jego wybranka zdecydowanie go odrzuca.

Podział społeczny bohaterów Nad Niemnem

  • Arystokracja: Teofil ­Różyc.
  • Ziemiaństwo: Benedykt Korczyński, Andrzejowa Korczyńska, Maria Kirłowa.
  • Szlachta bez majątku: Orzelscy, Teresa (dama do towarzystwa Emilii).
  • Schłopiała szlachta, zaś­ciankowa: Anzelm i Jan Bohatyrowiczowie, Jasmontowie.

Bohaterowie pozytywni i negatywni

  • Pozytywni to Justyna, Jan, Benedykt, Witold, Kirłowa.
  • Negatywni – Emilia, ­ Różyc, Kirło, Zygmunt.

Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej

Możliwe pytanie:

Co łączy Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej, Pana Tadeusza Adama Mickiewicza i Noce i dnie Marii Dąbrowskiej?

Odpowiedź:
Każdy z tych utworów możemy nazwać epopeją. Każdy reprezentuje specyficzną odmianę tego gatunku, zwaną przez historyków literatury epopeją szlachecką. Czyny rycerzy i wojowników zastąpione są w niej przez dzieje polskiej szlachty, niekiedy także wymagające nie lada odwagi.

Każde z dzieł powstało w innej epoce literackiej, ale mają wiele cech wspólnych.

  • Akcja rozgrywa się w naszym ojczystym kraju. Stwierdzimy to, uważnie czytając opisy przyrody czy choćby kartkując wymienione dzieła – natrafimy wówczas na konkretne polskie nazwy miejscowe, jak Soplicowo, Korczyn czy Olszynka, imiona i nazwiska.
  • Akcja skoncentrowana jest wokół dworu szlacheckiego. W nim mieszkają główni bohaterowie: Soplicowie, Korczyńscy, Niechcicowie. Faworyzowana jest szlachta ziemiańska, bardzo przywiązana do ziemi. Jej głównym celem jest utrzymanie swojej posiadłości – aby go osiągnąć, bohaterowie są gotowi wiele poświęcić. Troski dnia powszedniego, pielęgnowanie uczuć rodzinnych i patriotycznych, użeranie się z każdym, kto w jakiś sposób nastaje na ich własność – zajmują bohaterom niemalże cały czas. Nie są zbyt zamożni, ale prawi, uczciwi i pełni szacunku dla tradycji.
  • W każdym z utworów mamy do czynienia z bohaterem zbiorowym. Upraszczając nieco sprawę, można powiedzieć, że jest nim polska szlachta: arystokracja, ziemianie, ubodzy krewni, schłopiali potomkowie szlachetnych rodów. Zdarza się, że któryś z bohaterów „dominuje” nad resztą – wyposażony w bardziej wyraziste cechy, pojawia się często i sprawia wrażenie osoby nietuzinkowej. Inni zaś mogą wydawać się wyposażeni w jedną tylko cechę dominującą, uproszczeni lub zbyt mało wyraziści.
  • We wszystkich utworach występuje wszechwiedzący i wszędobylski narrator – wie on wszystko o tym, co się dzieje w sercach, alkowach i gospodarstwach bohaterów. Bardzo ważne: narrator znajduje się poza światem przedstawionym. Dba o to, aby prezentowane wydarzenia i postaci były prawdopodobne.
  • Jeszcze inna cecha wspólna to uszczegółowione obrazy codzienności (na przykład opis wyglądu i ubrania Justyny, pokoju pani Emilii czy domostwa Jana w Nad Niemnem) i realiów obyczajowych (choćby dość szczegółowy opis prac wykonywanych przez Jana, opis wesela Elżuni).
  • Wszystkie trzy utwory powstały w trudnych dla Polski momentach – i o takich też chwilach opowiadają.

.

Henryk Sienkiewicz, Quo vadis

Powieść ta przyniosła Sienkiewiczowi w roku 1905 Nagrodę Nobla.

Czas i miejsce akcji
Rozgrywa się w starożytnym Rzymie za panowania szalonego i krwiożerczego cesarza Nerona w trakcie wzmożonych prześladowań chrześcijan.

Treść
Młody patrycjusz, czyli arystokrata, Marek Winicjusz zakochuje się od pierwszego wejrzenia w Ligii, księżniczce z krajów Północy, domowniczce, wręcz przybranej córce rzymskiego generała Aulusa Plaucjusza (uwaga! prawdziwym ojcem Ligii miał być wódz Lygów, plemienia zamieszkującego rejon górnej Wisły i Odry), jak się okaże – chrześcijance. Wuj Winicjusza, Petroniusz, obiecuje mu pomoc w zdobyciu Ligii – i dotrzymuje słowa. Ich plany krzyżuje jednak Ursus – imię to znaczy po łacinie: niedźwiedź, a nosi je potężnie zbudowany i nadludzko silny chrześcijański sługa Ligii pochodzący z jej macierzystego plemienia, który rozbija na miazgę porywaczy. Później kolejno porywają ją Neron, ze względu na jej wdzięki, i Ursus wraz z chrześcijanami, by ją ratować. Kolejną próbę porwania Ligii podejmuje Winicjusz, ale, otrzymawszy wówczas potężny cios z ręki Ursusa, budzi się w zakonspirowanej kryjówce chrześcijan na Zatybrzu. Dochodząc do zdrowia pod ich opieką, wchodzi z nimi w dialog filozoficzny, doznaje nawrócenia i oczyszcza się duchowo. Jego miłość do Ligii zyskuje nowy, metafizyczny wymiar. Niedługo potem Neron w przypływie obłędu zarządza podpalenie Rzymu, by dostarczyć sobie wrażeń koniecznych do stworzenia poematu o tym kataklizmie. Oficjalnie zaś o dokonanie tej zbrodni zostają oskarżeni chrześcijanie. Rozpoczynają się ich prześladowania: są mordowani na arenie cyrku na najwymyślniejsze, najbardziej perwersyjne sposoby. Ligia także zostaje aresztowana. Winicjusz zaś, dokonując niemal cudów, spotyka się z nią potajemnie w więzieniu, i podejmuje wysiłki zmierzające do jej uwolnienia. Ostatniego dnia igrzysk na arenie ukazuje się ogromny tur z przywiązaną do rogów nagą Ligią, a naprzeciw niego Ursus. Siłacz zwycięża rozwścieczone zwierzę, budząc dziki entuzjazm tłumów. Neron musi dać znak łaski. Po tym wydarzeniu Winicjusz z Ligią wyjeżdżają na Sycylię i… żyją długo i szczęśliwie.

Mimo wielkiego sukcesu, jaki osiągnęło wśród czytelników, Quo vadis nie jest niczym innym niż sentymentalną opowieścią luźno opartą na motywach obyczajowości starożytnego Rzymu – choć niewątpliwie niezwykle sprawnie napisaną i plastyczną. Pojawiały się także interpretacje, zgodnie z którymi w powieści Sienkiewicza los chrześcijan w Rzymie ma być odpowiednikiem losu Polaków pod zaborami.

Quo vadis – Henryk Sienkiewicz

Możliwe pytanie:

Dlaczego akurat Quo vadis, jako jedyny z polskich utworów doby pozytywizmu, zyskało szerokie uznanie międzynarodowe, którego zwieńczeniem było przyznanie autorowi Nagrody Nobla?

Odpowiedź:
Powieści historyczne Sienkiewicza to osobne zjawisko w literaturze polskiego pozytywizmu. Barwne postacie, efektowne sceny batalistyczne, niezwykle wędrówki, pojedynki, porwania i namiętne romanse – zjednały pisarzowi bardzo szerokie grono czytelników.

Na tle jego twórczości Quo vadis wyróżnia się przede wszystkim tym, że akcja powieści rozgrywa się nie w dawnej Polsce, ale w starożytnym Rzymie. Treść utworu nie wymaga więc znajomości historii peryferyjnej przecież Polski, lecz odnosi się do zjawisk historycznych znanych powszechnie i ważnych dla całej Europy. Dzięki temu powieściowy talent Sienkiewicza mógł trafić do mieszkańców całego świata zachodniego, a perypetie stworzonych przez niego bohaterów zostały zrozumiane zarówno we Włoszech, we Francji, jak i za oceanem. Barwny romans Ligii i Winicjusza przedstawiony na tle zmagań chrześcijaństwa z kulturą antyczną w okresie rządów szalonego cesarza poety stanowił fabułę atrakcyjną dla odbiorców w całej Europie i Stanach Zjednoczonych. Dlatego właśnie przetłumaczone na rozmaite języki Quo vadis zrobiło oszałamiającą karierę na świecie, przynosząc Sienkiewiczowi sławę, wielkie zarobki i w końcu Nagrodę Nobla. Były to czasy wyłaniania się formuły tej nagrody w dziedzinie literatury. Członkowie komisji nie mogli jeszcze zgodzić się co do tego, czy nagradzać powieści najlepsze pod względem artystycznym, czy raczej najpopularniejsze, choć pozbawione większej głębi. Prawdopodobnie w wypadku Quo vadis przyjęto to drugie kryterium… Ponadto ważnym argumentem dla członków Królewskiej Akademii Szwedzkiej była umotywowana politycznie chęć dopieczenia Niemcom i Rosji – bynajmniej jednak nie w obronie Polski, lecz w prywatnym interesie Szwecji. Przyznanie nagrody utworowi, w którym wątek prześladowania chrześcijan był wówczas odczytywany jako metafora losu Polaków pod rządami zaborców, okazało się w tej materii całkiem niezłym pomysłem.

Zobacz:

Lalka Bolesława Prusa – matura

Nad Niemnem – matura

Nad Niemnem – praca domowa

Nad Niemnem – Eliza Orzeszkowa