Dzięki powieści Ludzie bezdomni Żeromski zyskał powszechną sławę – awansując w świadomości odbiorców do roli pisarza, który jest „społecznym sumieniem narodu”. Ukazała się ona w roku 1900 – i spotkała z dobrym na ogół przyjęciem, choć niektórzy krytycy nie zrozumieli formalnego nowatorstwa Żeromskiego i zarzucali mu… niestaranność w konstruowaniu utworu. Nie należy się temu jednak dziwić. Ludzie bezdomni to powieść na owe czasy bardzo nowoczesna, eksperymentalna.

Na czym polegało nowatorstwo Żeromskiego?

  • Kompozycja utworu jest luźna, epizody nie następują po sobie w ścisłym porządku logicznym, chronologicznym. Powieść określana była jako album scen, co – zdaniem Żeromskiego i życzliwych mu krytyków – świadczyło o dobrym oddaniu rzeczywistego prawdopodobieństwa życiowego.
  • Pisarz zastosował w Ludziach bezdomnych wielogłos narracyjny. Jest tu trzecioosobowy narrator główny, lecz także narrator pierwszoosobowy – Joasia jako autorka pamiętnika. Ponadto bez trudu odnajdziemy w utworze przykłady narracji personalnej – polegającej na budowaniu toku opowieści przez działania i wypowiedzi bohaterów, zwłaszcza Judyma.
  • W tej powieści społecznej – dla której w tamtych czasach stosowna mogłaby się wydawać tradycyjna konwencja realistyczna, kojarząca się nieodparcie ze społeczną tematyką dzieł pozytywistów – Żeromski stosuje najlepszej próby poetykę modernistyczną. Co za tym idzie, w Ludziach bezdomnych odnajdujemy synkretyzm stylistyczny: elementy realistyczne, naturalistyczne, symboliczne, impresjonistyczne. Ponadto utwór cechują radykalne kontrasty i skrajna indywidualizacja bohaterów oraz wnikliwe, choć nie analityczne, opisy ich życia wewnętrznego.
  • W powieści znajdujemy, pozostające na marginesie akcji, rozdziały wręcz poetyckie, o charakterze symboliczno-impresjonistycznym: Rozdarta sosna i Przyjdź.

 

Bohaterowie

Tomasz Judym

Młody lekarz wywodzący się z rodziny proletariackiej. Jest wyjątkowo wrażliwy na ludzką krzywdę. Przysięga sobie całe życie poświęcić jej umniejszaniu. Sobie i innym stawia maksymalne wymagania moralne. Choć sam, być może, jest w stanie im sprostać, kategorycznym żądaniem tego samego od wszystkich innych zraża do siebie ludzi. Łatwo się zacietrzewia, łatwo popada w konflikty. Kto wie, może gdyby był obdarzony umiejętnością negocjacji, byłoby mu łatwiej forsować swoje plany. Brak mu jednak tej zdolności. Działa ostro i szybko. Można powiedzieć, że jego radykalizm ma pewne cechy niedojrzałości psychicznej. Czy jednak prawdziwy idealista może pozwolić sobie na kompromisowość? Jedno jest pewne: ludzi sytych i zadowolonych z siebie nie da się przekonać do służby innym. Ten pewnik przewija się przez całą twórczość Żeromskiego.

Joasia Podborska
Dziewczyna bardzo ładna, inteligentna, wrażliwa, obdarzona interesującą duchowością. Wymarzona partnerka dla Judyma. Niestety, on tak nie uważa, sądząc, że miłość i rodzina przeszkodzą mu w pracy społecznej. Dlatego też Joasia uchodzi za symbol kobiety nieszczęśliwej, bo odtrąconej przez mężczyznę w imię idei wyższej. Pod tym względem przypomina Żonę z I części Nie-Boskiej komedii Krasińskiego, której Mąż uciekł w pogoni za symboliczną zjawą – ideą. Sam Judym także przypomina bohaterów romantycznych – przede wszystkim swoim ideowym maksymalizmem i przekonaniem o konieczności cierpienia za sprawę.

Inżynier Korzecki
Jedna z najciekawszych postaci tej powieści. Człowiek w młodości bardzo otwarty, żądny poznania, starający się zrozumieć świat i ludzi. Prócz tego pełen sprzeczności: z jednej strony aktywny, o poglądach bliskich rewolucyjnym, z drugiej ulegający nastrojom bierności i apatii. Kiedy go poznajemy, pozostaje pod wpływem filozofii Nietzschego i Schopenhauera, stopniowo stając się skrajnym dekadentem. Traci wiarę w sens życia, działania, aż w końcu popełnia samobójstwo. Kto wie, być może Korzecki to taki drugi Judym, tylko nieco starszy i… rozczarowany.

.

Fabuła

Utwór ma strukturę epizodyczną: każda scena utrwala dany moment życia Judyma. Najłatwiej podzielić te epizody zgodnie z miejscami, w których bohater przebywał.

Judym w Paryżu
Tam zaczyna się akcja utworu. Po ukończeniu studiów medycznych Judym przebywa w Paryżu na praktykach, my zaś przede wszystkim śledzimy jego wędrówki po Luwrze. Tam to młody lekarz poznaje Joasię Podborską, która wraz z Natalią zwiedza muzeum. Razem oglądają słynną Wenus z Milo – odwieczny symbol piękna, harmonii i erotyzmu. Później zaś rozmawiają o Ubogim rybaku Puvisa de Chavannesa – płótnie przedstawiającym bardzo biednego rybaka odpływającego nędzną łódką z jałowego wybrzeża, na którym czekają jego żona i dziecko. Ten obraz to symbol ludzkiej nędzy i poniżenia – rysy twarzy postaci tytułowej przypominają przedstawienia Chrystusa.

Judym w Warszawie
Pobyt w tym mieście obfituje w kontrasty. Judym odwiedza swoją rodzinę – nędzarzy, proletariuszy żyjących w getcie ubogich, na ulicach Krochmalnej i Ciepłej. Dowiadujemy się, że Judym mógł skończyć studia wyłącznie dzięki pieniądzom otrzymanym od ciotki, byłej prostytutki, jedynej zamożniejszej osobie w rodzinie. Prócz tego jednak spotyka się z elitą warszawskich lekarzy, starając się przekonać ich do działalności na rzecz ubogich. Ci wyśmiewają go, uznając za zabawnego idealistę. Zniechęcony Judym opuszcza Warszawę.

Judym w Cisach
Jest tam lekarzem sanatoryjnym. Jednocześnie utrzymuje stosunki towarzyskie z tamtejszą inteligencją i ziemiaństwem. I w Cisach jednak postanawia odmieniać los nędzarzy – żąda oczyszczenia wody w pobliskich zbiornikach, by ubodzy nie chorowali na malarię. Choć może mógłby się na ten temat dogadać z tamtejszymi posiadaczami – dawnymi uczestnikami powstania styczniowego, niegdyś postępowymi reformatorami – zraża ich do siebie radykalną retoryką. W Cisach poznaje także inżyniera Korzeckiego. Jednocześnie obserwujemy narodziny miłości Joasi i Judyma. Idealizm tego ostatniego sprawia jednak, że o rozwoju związku mowy być nie może – Judym pragnie się poświęcić służbie społecznej, a życie rodzinne mogłoby go od tego odwieść. Ponieważ w prowincjonalnym miasteczku służba społeczna jakoś się nie udaje, zniechęcony opuszcza Cisy.

Judym w Zagłębiu
To już epilog powieści. Judym przybywa tam, by wieść żywot lekarza robotników i w tym okręgu przemysłowym do końca poświęcić się swym ideałom. Co z tego wyniknie? Kolejny konflikt? Kolejna porażka? Zniechęcony Judym opuści Zagłębie?

Zapamiętaj!

Tragizm społecznika
Judym często bywa określany jako bohater tragiczny. Co sprawia, że możemy o nim mówić w ten sposób? To, co dla pojęcia tragizmu najważniejsze – towarzyszące bohaterowi nierozwiązywalne konflikty. Jest jednostką wrażliwą – niezwykle empatyczną, czułą na problemy indywidualne i społeczne. Prócz tego ma bardzo silne przekonania. Ślubuje służbę ludziom odrzuconym i ubogim. Jego idee rozbijają się jednak o mur społecznego oporu. W świecie, w jakim żyje Judym, nie ma miejsca na szczytne ideały. Triumfy święci ideologia pełnego brzucha. Judym skazany jest więc na samotność i poświęcenie, tym bardziej że sam się w przekonaniu o tym wyroku utwierdza. Jego tragizm polega więc na ciągłym rozdarciu między ideą a rzeczywistością. Tragizm to jednocześnie społecznikowski i romantyczny. Problem ten stawia Judyma w szeregu podobnych bohaterów Żeromskiego: obok Stasi Bozowskiej, Piotra Cedzyny, Szymona Gajowca, Edwarda Przełęckiego. Postacie te określane bywają mianem romantycznych organiczników. W swoisty, romantyczny sposób idealizują pozytywistyczne ideały, a opisane są zgodnie z modernistycznymi kryteriami ­indywidualności.

Czy można natomiast mówić o rzeczywistym tragizmie w wypadku epizodu, który podczas interpretacji tej powieści najczęściej przywołuje się jako tragiczny? Chodzi o kwestię odrzucenia szczęścia miłosnego i rodzinnego, o rozstanie z Joasią. Czy nie jest bowiem tak, że w tym wypadku zadziałała raczej judymowska potrzeba ofiarnictwa niż rzeczywista konieczność? Być może, Judym powiedział sobie: muszę cierpieć – i sam to cierpienie prowokował. A poza tym kto wie, może on w ogóle Joasi nie kochał…

.

Ludzie bezdomni i wielka filozofia

  • Elementy platonizmu odnajdziemy w przewijającym się w powieści motywie daimonionu, czyli naszego wewnętrznego głosu, który powstrzymuje człowieka przed popełnieniem zła.
  • Imperatyw kategoryczny Kanta „Czyń tak, by twoje działanie mogło być uznane za prawo powszechne” – jest dla Judyma jednym z podstawowych kryteriów podejmowania decyzji i osądu moralnego.
  • Krytykę nietzscheańskiego kultu życia i siły znajdziemy w wypowiedziach Judyma na temat Karbowskiego. Z kolei elementy nietzscheańskiej nowej etyki, zgodnie z którą jednostka jest jedyną miarą dobra i zła – w poglądach ­Korzeckiego.
  • Wpływy idei Schopenhauera dostrzeżemy w opisach życia wewnętrznego Judyma, którego ogarnia zwątpienie w sens życia pojmowanego jako bezwolny popęd biologiczny. Schopenhauerowską koncepcję ocalenia przez Piękno odnajdziemy w epizodzie paryskim, kiedy Judym i Joasia kontemplują dzieła sztuki.
  • Idee Marksa miały wpływ na zawarty tu przez Żeromskiego osąd stosunków społecznych. Walka klas i konieczność rewolucji społecznej to motywy stale przewijające się w wypowiedziach bohaterów.
  • Ewangeliczny nakaz miłości bliźniego przywołany zostaje między innymi w trakcie dyskusji u Kalinowicza.

 

Zobacz:

Ludzie bezdomni Stefana Żeromskiego

Ludzie bezdomni w pytaniach i odpowiedziach

Przedstaw treść powieści Stefana Żeromskiego Ludzie bezdomni

Ludzie bezdomni – Stefan Żeromski

Tomasz Judym – Ludzie bezdomni

Ludzie bezdomni – praca domowa

Omów kompozycję powieści Stefana Żeromskiego Ludzie bezdomni

Proza Młodej Polski

Czy można powiedzieć, że Ludzie bezdomni są powieścią o tematyce społecznej?