Autor
William Szekspir (1564-1616) – najsłynniejszy dramaturg angielski i reformator teatru. Pochodził ze Stratfordu, z rodziny mieszczańskiej, lecz dość zamożnej. Jego późniejsze dramaty dowodzą starannego wykształcenia autora, choć na uniwersytet William nie poszedł. Wcześnie się ożenił, ale gdy tylko trójka dzieci podrosła, opuścił rodzinne miasto. Czy z powodu miłości do teatru? Zanim zasłynął jako autor sztuk przeszedł wszystkie etapy teatralnej „kariery” – początkowo podobno pilnował koni gościom przyjeżdżającym do teatru. Z czasem dorobił się majątku, a nawet szlacheckiego tytułu. Wymienienie wszystkich dzieł Szekspira zabrałoby wiele miejsca, do ważniejszych oprócz Romea i Julii należą:
- tragedie:
Hamlet (1601), Otello (1604), Król Lir (1606), Makbet (1606), - komedie:
Sen nocy letniej (1595), Jak wam się podoba (1599-1600), Wieczór Trzech Króli (1600), - kroniki historyczne:
Henryk IV cz. I-II (1596–98), Henryk V (1599).
Dzieło: Romeo i Julia
Rodzaj literacki: dramat
Gatunek: tragedia
Rok powstania: prawdopodobnie 1595
Epoka
Przełom XVI i XVII wieku – schyłek renesansu, początek baroku. Czas odchodzenia od klasycznych zasad w stronę nowej estetyki.
W Anglii tzw. czasy elżbietańskie – okres panowania królowej Elżbiety I (1558-1603) i związanego z nim rozwoju gospodarki, a także kultury. Gwałtowny rozkwit teatru.
Czas i miejsce akcji
Czas nieokreślony, ale współczesny Szekspirowi, wydarzenia rozgrywają się w ciągu 5 dni.
Miejsce akcji: Werona, w piątym akcie także Mantua (miejsce ucieczki Romea). Umieszczenie wydarzeń we Włoszech jest jedynie umowne – w dramacie pokazuje Szekspir realia życia Anglii w XVI wieku.
Romeo i Julia jest utworem…
- …o pięknej miłości zniszczonej przez okrutny świat,
- …o dojrzewaniu do uczucia,
- …o destrukcyjnej sile nienawiści,
- …o samotności we własnej rodzinie,
- …o odwadze.
Najważniejsi bohaterowie
- Julia Kapuleti – 14-letnia dziewczyna, która zakochuje się w synu wroga swej rodziny. Potajemnie bierze z nim ślub, ale zły los ich rozdziela (Romeo zostaje wygnany). Zmuszana do ślubu z Parysem, zażywa lek usypiający i udaje umarłą. Gdy się budzi i widzi koło siebie zwłoki Romea, popełnia samobójstwo.
- Romeo Monteki – młodzieniec niewiele starszy od Julii. Szczerze ją kochający. Tuż po ślubie z Julią zabija w akcie zemsty jej krewniaka Tybalta i zostaje skazany na banicję. Do Mantui, gdzie przebywa, nie dociera informacja o intrydze z usypiającym lekiem. Romeo, powiadomiony o śmierci Julii, wraca do Werony i w jej grobowcu wypija truciznę.
- Rodzice Romea i Julii – przedstawiciele dwóch rodzin mieszkających w Weronie i od niepamiętnych czasów ze sobą skłóconych.
- Książę – próbuje zaprowadzić ład w mieście, zabraniając pod karą śmierci bójek między Kapuletimi i Montekimi. Jest w o tyle trudnej sytuacji, że jego krewni opowiadają się za obydwiema skłóconymi rodzinami.
- Merkucjo – krewny panującego w Weronie księcia, przyjaciel Romea. Zostaje zabity przez Tybalta. Ciekawa postać: ironiczny, wesoły, niekiedy nawet rubaszny, ale celnie komentujący otaczający go świat.
- Benwolio – także przyjaciel Romea, synowiec Montekiego.
- Tybalt – skłonny do bójek i pewny siebie siostrzeniec pani Kapuleti, matki Julii; zostaje zabity przez Romea, który tak pomścił wcześniejszą śmierć Merkucja.
- Parys – kuzyn księcia, jemu Kapuleti przeznacza swą jedyną córkę. Zostaje zabity przez Romea tuż przy grobie Julii.
- Ojciec Laurenty – „święty mąż”, franciszkanin otaczany czcią w Weronie. On udzielił ślubu kochankom, on wymyślił intrygę z usypiającym płynem, która miała pomóc, a doprowadziła do tragedii.
- Marta – niania Julii, gadatliwa staruszka służąca swojej pani za posłańca i powierniczkę. Nie jest zbyt mądra, a jej komentarze czasami wulgaryzują miłość, łącząc ją jedynie z cielesnością.
Kochankowie z Werony
Historia Romea i Julii jest właściwie dość prosta, choć nie można powiedzieć, że banalna. Tak streszcza ją Stanisław Barańczak:
Rody Werony: wraży raban.
Młodzi: hormony. Starzy: szlaban.
Mnich: lekarstwem zielarstwo?
Finał: trup grubą warstwą.
Jednak żeby zrozumieć problemy bohaterów, należałoby przyjrzeć się tej opowieści dokładniej.
Oto mamy dwa zwaśnione rody: Montekich i Kapuletich. Dlaczego się nienawidzą? Przyczyna przepadła gdzieś w mrokach niepamięci, ale wciąż trwają bójki i awantury. Właśnie od sporu między służbą obydwu rodzin zaczyna się utwór Szekspira. I jeden, i drugi ród podjudza walczących, zanim jednak sami włączą się do walki, pojawia się książę Werony. Pod karą śmierci zabrania dalszych walk, przypominając jednocześnie:
Domowe starcia, z marnych słów zrodzone
Przez was, Monteki oraz Kapulecie,
Trzykroć już spokój miasta zakłóciły (…).
W tym czasie Romeo wcale nie kocha Julii, nawet jej nie zna. Obiektem jego westchnień jest zupełnie inna kobieta – Rozalina, siostrzenica Kapuletiego. To z jej powodu wybiera się potajemnie na bal maskowy do domu wroga swej rodziny, ale tam poznaje swoje przeznaczenie – córkę gospodarza, Julię. Rodzice planują wydać ją za Parysa – krewnego księcia. Jednak córka Kapuletich i syn Montekich zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Mają świadomość, że nienawiść dzieli ich rodziców, ale nie potrafią żyć bez siebie. Franciszkanin, ojciec Laurenty, udziela im potajemnie ślubu w swojej celi.
Zakonnik liczy na to, że związek tych dwojga młodych zakończy bezsensowne waśnie pomiędzy rodzinami. Sytuacja się jednak komplikuje: krótko potem podczas sprzeczki kuzyn Julii – Tybalt – zabija Merkucja, przyjaciela Romea. Sam Romeo bezskutecznie próbuje zapobiec walce, wie, że Tybalt jest teraz i jego krewnym. Kiedy jednak Merkucjo umiera, zaślepiony rozpaczą Monteki chce go pomścić – zabija w pojedynku Tybalta. Książę, widząc słuszny powód gniewu, skazuje Romea nie na śmierć, lecz na wygnanie z Werony. Dla młodzieńca to żaden akt łaski – będzie przecież daleko od swojej ukochanej… Julia także jest w rozpaczy. Opłakuje śmierć krewnego, ale także rozstanie z dopiero co poślubionym mężem. Wzruszające jest ich pożegnanie po pierwszej i jedynej wspólnej nocy. Romeo ucieka do Mantui, pocieszony przez ojca Laurentego, że z czasem emocje opadną i będzie możliwy powrót.
Niestety, z trudnych do zrozumienia powodów ojciec Julii postanawia przyspieszyć jej ślub z hrabią Parysem. Rzekomo dlatego, że panna zbyt opłakuje zabitego Tybalta. Julia jest przerażona. Boi się wyznać prawdę o potajemnym ślubie z wrogiem rodziny, nie może też popełnić bigamii. Ojciec Laurenty postanawia jej pomóc: daje napój, po którego wypiciu dziewczyna zapadnie na czterdzieści dwie godziny w sen podobny do śmierci. Według tego planu Julia obudzi się w grobowej krypcie, tam spotka ją powiadomiony przez mnicha Romeo i razem uciekną z Werony.
Początkowo wszystko się udaje: w przewidzianym dniu ślubu z Parysem zrozpaczeni rodzice znajdują rzekomo zmarłą córkę. Wesele zmienia się w pogrzeb. Niestety, do Romea nie dociera wiadomość wysłana przez ojca Laurentego. Od służącego Baltazara dowiaduje się jedynie o śmierci Julii. Zrozpaczony młodzieniec kupuje truciznę i powraca do miasta. Przy grobie ukochanej spotyka Parysa i zabija go w pojedynku. Potem pozostaje mu jedynie wypić truciznę i cieszyć się z bliskiego spotkania z żoną: „Do ciebie, Julio!”.
Ojciec Laurenty zbyt późno dowiaduje się, że posłany przezeń zakonnik nie dostarczył listu nieszczęśnikowi, zbyt późno też przybywa do grobowca. Julia budzi się i widzi zwłoki ukochanego. Namowy franciszkanina nie ocalą jej życia – gdy ojciec Laurenty na chwilę ją opuszcza, dziewczyna wbija sobie w serce sztylet Romea.
Ogromny jest ból rodziców młodej pary, gdy prawda wychodzi na jaw. Do tej tragedii doprowadziła ich wzajemna nienawiść, więc postanawiają zakończyć spory. Ojciec Julii mówi:
Monteki, bracie mój, podaj mi rękę:
Niech to oprawą będzie dla mej córki;
Więcej nie mogę żądać.
Ojciec Romea postanawia odlać ze złota posąg Julii. Młodzi zostaną też pochowani we wspólnym grobie:
Tak i Romeo stanie przy swej żonie;
dzieląc za życia, złączmy ich po zgonie.
Miłość najważniejszą siłą
Tak oto w tragedii Szekspira miłość przeplata się ze śmiercią – i zwycięża ją! To niezwykłe uczucie jest jednocześnie źródłem radości i cierpienia. Szekspir pokazuje taką miłość, jaką później rozsławią romantycy: skomplikowaną i nieszczęśliwą. Uczucie połączy kochanków od pierwszego wejrzenia. Jedno spojrzenie na Julię wystarczyło, by głosić pochwałę jej urody:
Ona zachwyca świec jarzących blaski;
Piękność jej wisi u nocnej opaski
Jak drogi klejnot u uszu Etiopa.
Nie tknęła ziemi wytworniejsza stopa.
Jak śnieżny gołąb wśród kawek, tak ona
Świeci wśród swoich towarzyszek grona.
Julia także poddaje się uczuciu i głusząc obawy przed męską niestałością, wyznaje miłość. W tym miejscu najlepiej oddać głos samym zakochanym:
Zapamiętaj te cytaty:
Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo!
Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę!
Lub jeśli tego nie możesz uczynić,
To przysiąż wiernym być mojej miłości,
A ja przestanę być z krwi Kapuletów.
(akt II, sc. II)
Na skrzydłach miłości
Lekko, bezpiecznie ten mur przesadziłem,
Bo miłość nie zna żadnych tam i granic.
(jw.)
Chcesz już iść? Jeszcze ranek nie tak bliski,
Słowik to, a nie skowronek się zrywa
I śpiewem przeszył trwożne ucho twoje.
Co noc on śpiewa owdzie na gałązce
Granatu, wierzaj mi, że to był słowik.
(akt III, sc. V)
Tragedia o nienawiści i samotności
Romeo i Julia jest nie tylko utworem o miłości. Równie wiele – jeśli nie więcej – mówi się tu o uczuciach negatywnych: nienawiści, złości, agresji. Dawny spór między rodzinami jest powodem ciągłych awantur. Padają ostre słowa.
W świecie pokazanym przez Szekspira nie ma właściwie prawdziwie czystych, pięknych uczuć poza miłością Romea i Julii. Kochankowie pozostają sami z własnymi rozterkami. Żadne z nich nie może szukać wsparcia u rodziców. Rodzice Romea nie są może oschli, ale syn nie będzie szukał u nich pomocy. Na przykładzie Kapuletich pokazuje Szekspir, jak więzi rodzinne bywają pozorne. Po pierwszej rozmowie Parysa z ojcem Julii można byłoby sądzić, że kocha on bardzo swe jedyne dziecko:
Ziemia schłonęła wszystkie me nadzieje:
Oprócz tej jednej; ona jest, Parysie,
Życia mojego jedyną nadzieją.
Zupełnie inaczej mówi Kapuleti o córce, gdy ta odmawia wyjścia za hrabiego:
Ty blednico! Ty tłumoku;
lalko łojowa!
Zdanie Julii nie jest brane pod uwagę, a jej ślub z Parysem ma jedynie zaspokoić ambicje ojca. Od dziewczyny odsuwa się także matka, która nie chce konfliktu z mężem:
Nie mów nic do mnie, nic ci nie odpowiem;
Rób, co chcesz, wszystko mi to obojętne.
Piastunka Marta, wcześniej tak sprzyjająca miłości Romea i Julii, radzi swej wychowance po prostu zapomnieć o mężu i zaczyna wychwalać zalety Parysa. Nawet ojciec Laurenty nie jest całkowicie bezinteresowny. Daje młodym ślub, myśląc nie tyle o ich szczęściu, ile o tym, że to małżeństwo doprowadzi do zgody między dwoma rodami. Jest franciszkaninem, jego marzeniem jest więc powszechny pokój.
Romeo i Julia pozostają więc samotni, zdani jedynie na siebie – nikt w pełni nie rozumie ich uczucia. Ich miłość pozostaje tarczą broniącą przed złem, choć jednocześnie wybierają zło, by tę miłość ochronić. Obydwoje muszą kłamać, udawać (nie pierwszy i nie ostatni raz u Szekspira ludzie szlachetni tak bronią się przed okrucieństwem świata!). Zrozpaczona Julia gra dobrą córkę i zgadza się na małżeństwo z Parysem. Wielką mistyfikacją jest także jej rzekoma śmierć. Czym jest w takim razie popełnione przez nich samobójstwo? Można w nim zobaczyć ucieczkę od takiego świata, wybór wolności.
Historia dojrzewania
Zagranie Romea jest celem dla wielu aktorów, aktorki marzą o roli Julii. Głównym powodem wcale nie jest ogromna popularność bohaterów, ale możliwości, jakie niosą te role. Szekspir pokazuje, jak dwoje młodych ludzi zmienia się pod wpływem uczucia, dorasta do miłości i wymagań życia. Gdy poznajemy Julię, ma ona czternaście lat, Romeo jest od niej niewiele starszy. Obydwoje są właściwie jeszcze dziećmi i nie zmienia tego fakt, że w czasach Szekspira wcześniej zawierano małżeństwa (matka Julii w jej wieku już była mężatką i matką!). Początkowo dziewczyna jest więc uległa i posłuszna, ale zmienia to miłość do Romea. W słynnej scenie balkonowej Julia bez wahania wyjawia swoje uczucia – choć trochę się obawia, by Romeo jej szczerości nie uznał za płochość. Jest impulsywna, ale też wie, czego chce.
Widać wyraźnie, jak Julia przestaje być dziewczynką, a staje się kobietą. To ona mówi o ślubie i poleca ukochanemu rozmowę z ojcem Laurentym. Pytana przez matkę o małżeństwo, w niedzielę odpowiada: „O tym zaszczycie jeszcze nie myślałam”, a w poniedziałek za plecami rodziców wychodzi za mąż za kogoś, kogo pokochała. Jak widać, wielka to zmiana! Późniejsze tragiczne wydarzenia jeszcze przyspieszą dojrzewanie Julii. Gdy dowie się o śmierci Tybalta, stanie po stronie męża. Będzie broniła swojej miłości za wszelką cenę: sprzeciwi się ojcu, później okłamie go, udając własną śmierć. Julia jest gotowa opuścić na zawsze rodzinną Weronę, by tylko móc być z mężem. Jak wielkiej odwagi wymaga od dziewczyny wypicie usypiającego napoju! Przecież Julia nie może mieć pewności, czy w ogóle się obudzi… Gdy okaże się, że nie udało się przechytrzyć losu, Julia – już dojrzała kobieta – świadomie wybierze samobójstwo.
Dorasta także Romeo, choć nie tak szybko jak jego ukochana. Gdy opowiada ojcu Laurentemu o swojej miłości do Julii, ten gani go za zmienność uczuć – ledwie wczoraj bohater kochał się w pięknej Rozalinie! Ta miłość nie przeszkadzała mu zresztą w zabawach z przyjaciółmi. Nawet po ślubie Romeo zachowuje się jak niedorosły młodzieniec. Na wieść, że został skazany na wygnanie, płacze, narzeka na swój los, mówi o samobójstwie. Dojrzałym mężczyzną staje się Romeo dopiero wówczas, gdy dociera do niego wiadomość o śmierci Julii. Wcześniej skłonny do patosu i wielkich słów, teraz planuje konkretne czyny – pisze pożegnalny list do ojca, kupuje truciznę. Wypijając ją w grobowcu, cieszy się, że wkrótce będzie z ukochaną.
W bohaterach Romea i Julii fascynujące jest właśnie to połączenie dojrzałości z typową dla ludzi młodych impulsywnością, szczerością uczuć.
Człowiek wobec losu
Bohaterowie w tragedii antycznej zależeli od Fatum, ono decydowało o ich życiowych przypadkach. W tragedii Szekspira człowiek w większym stopniu wpływa na swój los – jego upadek lub wygrana zależą od podjętych decyzji. W przypadku Romea i Julii sprawa wygląda nieco inaczej. Dlaczego ich miłość kończy się tak nieszczęśliwie? Już samo uwikłanie w konflikt ojców można uznać za przejaw złego losu. Gdyby nie ten spór… Kapuleti nic właściwie nie ma przeciwko młodemu Montekiemu. Mówi o nim:
[…] cała go Werona
ma za młodzieńca pełnego przymiotów.
Utwór Szekspira można więc odczytywać także jako dramat o nieuchronności przeznaczenia. Los zetknął dwoje młodych ludzi, którzy wcale o sobie nie myśleli. Romeo był nieszczęśliwie zakochany w Rozalinie, posłuszna rodzicom Julia miała na balu przyjrzeć się dokładniej hrabiemu Parysowi. Przypadek? Żadne z nich nie wybierało obiektu uczuć, a trudniej byłoby im wybrać kogoś bardziej nieodpowiedniego. Julia mówi:
Dziwny miłości traf się na mnie iści,
Że muszę kochać obiekt nienawiści.
Ich niespodziewane szczęście zostaje jednak na samym początku zniszczone przez zły los. Już kilka godzin po ślubie Romeo zabija Tybalta, choć tak bardzo chciał uniknąć bójki, i zostaje skazany na banicję. Fortuna jest nieprzychylna także Julii, którą rodzice chcą siłą wydać za Parysa.
Najwyraźniej jednak zły los ujawni się w zakończeniu utworu. Dokładnie obmyślony plan ojca Laurentego rozbije się o mały szczegół: brat Jan nie dostarczy do Mantui listu z wyjaśnieniem intrygi. Skutek? Samobójstwo Romea, późniejsze samobójstwo Julii…
W wypowiedziach bohaterów można już wcześniej znaleźć świadomość wypełniającego się przeznaczenia. Po zabiciu Tybalta Romeo krzyczy: „Jestem igraszką losu!”. Zrozpaczona Julia coraz częściej mówi o śmierci:
Pójdź, nianiu, prowadź mnie w małżeńskie łoże,
Nie mąż, już tylko śmierć w nie wstąpić może.
Igraszką losu stał się także biedny Parys, może trochę zbyt pewny siebie, ale naprawdę kochający Julię. Zamiast własnego ślubu przeżył pogrzeb narzeczonej, a jemu samemu przyniosło śmierć – przypadkowe! – spotkanie Romea u grobu Julii.
Szekspir i jego epoka
Trudno Szekspira (1564+1616) przypisać do jednej epoki. Jego twórczość obejmuje koniec renesansu i początek baroku, może dlatego coraz mniej w jego dramatach optymizmu i wiary w ludzki rozum. Druga połowa XVI i początek XVII wieku to jednocześnie złoty wiek literatury angielskiej. Panowała wówczas miłościwie królowa Elżbieta I (1558-1603), która po latach upadku gospodarczego i walk o tron doprowadziła do upragnionego spokoju i dobrobytu. Bogaciła się arystokracja, ale też mieszczaństwo – coraz więcej było mecenasów opiekujących się artystami. Coraz więcej było też tych, którzy mogli zapłacić parę pensów za bilet do teatru. W czasach elżbietańskich nastąpił jego wielki rozkwit. Pierwszy teatr publiczny został otwarty w Londynie w 1576 r., a po nim następne – wśród nich także należący do Szekspira The Globe.
Jak wyglądał teatr w tamtych czasach? Był okrągłym lub wielobocznym budynkiem, w jednej jego części umieszczano na podwyższeniu scenę. Wokół były miejsca dla widowni: najtańsze stojące na parterze, wyżej drewniane galerie dla zamożniejszych widzów. Wspaniale, bogato prezentowały się kostiumy (często dary możnych mecenasów), scenografia jednak bywała zaskakująco uboga (np. jej rolę pełnił napis: „Tu jest las”). Na scenie występowali mężczyźni, role kobiece grali młodzi chłopcy.
Wielkie zainteresowanie teatrem niesie ze sobą wielką potrzebę nowych dzieł – ówczesne kroniki notują nazwiska ponad 200 autorów sztuk. Pomysły czerpano z historii, legend i opowieści, a nierzadko – i to raczej bez wyrzutów sumienia – z cudzych utworów. Tak było także w przypadku Romea i Julii. O nieszczęśliwej parze kochanków mówiła sieneńska legenda, która w XVI w. kilkakrotnie stawała się tematem utworów literackich. Początkowo zresztą zakochani nazywali się Mariotto i Gianozza… Jeden z takich utworów stał się inspiracją dla Szekspira.
Szekspir – twórca nowożytnego teatru
Zasługą autora Hamleta jest nie tylko wykreowanie wciąż żywych bohaterów i poruszanie ciągle aktualnych problemów. Od niego właśnie zaczyna się inny teatr – odrzucający antyczne prawidła dramat nowożytny.
- U Szekspira nie ma już chóru, jego namiastką w tragedii Romeo i Julia są jedynie sonety poprzedzające pierwszy i drugi akt dramatu. Przed drugim z nich jest nawet informacja, że wygłasza go chór, ale nie jest to chór antyczny, lecz jeden aktor. Noszony przez niego czarny płaszcz zapowiadał widzom tragedię.
- Zamiast przeplatających się stasimonów i epejsodionów pisarz wprowadził akty i sceny.
- Inne odstępstwo od zasad antycznych to rezygnacja z zasady trzech jedności.
- Choć wydarzenia następują po sobie nadzwyczaj szybko (od poznania się do ślubu Romea i Julii upływa… dzień), to jednak obejmują dłuższy czas niż jedna doba.
Nie ma jedności miejsca – akcja toczy się w Weronie, ale też w Mantui (tam uciekł Romeo), w domu Kapuletich, również w celi ojca Laurentego.
Nie jest jednowątkowa – uwaga czytelnika skupia się na losach Romea i Julii, lecz można wskazać wątki poboczne (np. losy Parysa czy Merkucja).
- Choć wydarzenia następują po sobie nadzwyczaj szybko (od poznania się do ślubu Romea i Julii upływa… dzień), to jednak obejmują dłuższy czas niż jedna doba.
- U Szekspira sceny kameralne przeplatają się ze zbiorowymi, nie tak jak w tragedii antycznej, w której występowało na scenie jednocześnie najwyżej trzech aktorów.
- Pisarz łamie także antyczną zasadę jednorodności estetycznej dzieła: łączy komizm z tragizmem. Na przykład po scenie rozpaczy rodziców na widok rzekomo zmarłej Julii umieszcza pisarz niemal zabawną dyskusję między muzykantami.
- Dla utworów Szekspira charakterystyczna jest taka zmienność nastrojów, rozpacz mieszająca się ze śmiechem (wesele zmieniające się w pogrzeb!).
- Łączy też pisarz ze sobą różne odmiany języka: podniosły z potocznym.
- W innych utworach Szekspira zwraca uwagę wprowadzanie fantastyki i baśniowości (zjawy, siły nadprzyrodzone), jak również traktowanie przyrody jako współuczestnika wydarzeń, nie tylko ich tła.
- Inni są u autora Romea i Julii także bohaterowie: dynamiczni, zmieniający się pod wpływem wydarzeń. Pisarz stara się jak najdokładniej pokazać ich psychikę, zwłaszcza przeżywane przez nich gwałtowne namiętności.
Zobacz:
Na podstawie Hamleta lub Romea i Julii przedstaw cechy dramatu szekspirowskiego.
Na przykładzie tragedii Romeo i Julia podaj cechy dramatu szekspirowskiego