Bezsensowne zwycięstwa mniej w życiu znaczą niż sensowne klęski. Rozważ tę myśl na przykładzie losów Antygony i Kreona.
Dla ambitnych
Możesz wybrać formę zbliżoną do eseju. Pamiętaj jednak o sformułowaniu zawartym w temacie. Choć masz prawo przywołać także innych bohaterów literackich, musisz skupić się głównie na Antygonie i jej stryju. Zadaj sobie pytanie, z czym mamy do czynienia – z sensowną porażką czy bezsensownym zwycięstwem w przypadku:
- Hamleta (Hamlet Williama Szekspira),
- Tomasza Judyma (Ludzie bezdomni Stefana Żeromskiego),
- powstańców styczniowych (Gloria victis Elizy Orzeszkowej – koniecznie zwróć uwagę na tytuł!),
- bohaterów Dżumy Alberta Camusa.
Forma pracy
Bardzo dobra będzie, oczywiście, rozprawka – zgadzasz się z zawartą w temacie tezą lub z nią polemizujesz. Bardzo ważne, byś przed przystąpieniem do pisania pracy ustalił, czy: to Kreonowi przypadło w udziale bezsensowne zwycięstwo, a Antygonie sensowna klęska (lub odwrotnie), o bezsensownym zwycięstwie możemy mówić w obu przypadkach, w obu przypadkach możemy mówić o sensownej klęsce.
Najwięcej osób zapewne opowiedziałoby się za pierwszą tezą, i jest to dobry tok rozumowania. Pozostałe, choć „efektownie przekorne”, są trudne do uzasadnienia.
Uwaga! Pyrrusowe zwycięstwo
Bardzo drogo opłacone zwycięstwa (przez to nawet „nieopłacalne”), niewarte tylu wyrzeczeń, krwi czy ludzkich istnień nazywamy pyrrusowymi od imienia króla, który zwycięstwo w nie tak znów ważnej walce okupił śmiercią ogromnej liczby swoich żołnierzy.
Zacytuj
Żądza władzy jest gorętsza niż wszystkie inne namiętności razem wzięte.
Tacyt
Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić.
Antygona
Słowami świadczyć miłość – to nie miłość.
Antygona
Trudno jest duszę przeniknąć człowieka,
Jego zmysły i pragnienia, zanim
On ich na szerszym nie odsłoni polu
Kreon
Taka ma wola, a nie ścierpię nigdy,
By źli w nagrodzie wyprzedzili prawych.
Kto za to miastu dobrze życzy,
W zgonie i w życiu dozna mej opieki.
Kreon
Jak zacząć?
Od nawiązania do myśli przewodniej tematu – mogą to być rozważania dotyczące tematu lub własne refleksje.
Przykład I
Rzeczywiście, można powiedzieć, że Kreon zwyciężył. Lecz było to pyrrusowe zwycięstwo, które miało gorzki smak porażki – i chyba także łez. Zakończenie tragedii sugeruje, że do końca życia nie przestanie myśleć o tym, że przyczynił się do śmierci ukochanego syna i żony. Zastanawiam się, czy o pyrrusowym zwycięstwie (bohaterka przecież postawiła na swoim) nie powinniśmy też mówić w przypadku Antygony. A może przeciwnie, w odniesieniu do królewny tebańskiej należałoby mówić o sensownej klęsce?
Przykład II
To paradoks, że czasem zwycięstwo jest gorsze niż klęska. Dzieje się tak chyba wtedy, gdy jesteśmy zbyt nastawieni na sam cel, a zapominamy o konsekwencjach i o otaczających nas ludziach. Gdyby moje osobiste małe zwycięstwa miały być okupione cierpieniem, łzami czy nawet śmiercią kogoś z bliskich, myślę, że umiałbym zrezygnować z walki i powiedzieć sobie „stop” w odpowiednim momencie. Gdy Kreon chciał się zatrzymać, było już za późno.
Co w rozwinięciu?
Uwaga – przyjmij tu tezę, że zwycięstwo Kreona było bezsensowne, w przeciwieństwie do sensownej porażki Antygony; ponadto zaś, że sensowne klęski są więcej warte niż bezsensowne zwycięstwa.
W rozwinięciu – w tym wypadku – powinna się znaleźć odpowiedź na trzy podstawowe pytania:
- Dlaczego w przypadku Kreona możemy mówić o bezsensownym zwycięstwie?
- Dlaczego w przypadku Antygony możemy mówić o sensownej klęsce?
- Dlaczego bezsensowne zwycięstwa znaczą mniej niż sensowne klęski?
Kreon
To bohater tragiczny. Jego tragizm wynika nie tyle z przekonania o swojej słuszności, co z prób udowodnienia tego wszystkim wokół i może nawet samemu sobie. W pewnym sensie zwycięża, lecz nie przynosi mu to wcale satysfakcji, przeciwnie – ból i rozgoryczenie.
Doprowadza do śmierci wszystkich, których kocha. Szczególnie silnie przeżywa samobójstwo syna – zbolały i załamany niesie jego ciało. Rozpacz Kreona może dodatkowo potęgować fakt, że jego ostatnia rozmowa z synem była burzliwa i nie należała do przyjemnych. Padło w niej wiele gorzkich słów – Kreon zarzuca Hajmonowi m.in. „babskie cechy” charakteru – słabość, nadmierną wrażliwość, pozostawanie pod wpływem kobiet (zwłaszcza Antygony).
Fatum, które zaciążyło nad jego losem, było wyjątkowo okrutne. Wszystko jakby sprzysięgło się przeciwko niemu – starał się być sprawiedliwy i konsekwentny, dążył do tego, by zyskać niepodważalny autorytet. To szczytne zamiary, ale i tak Kreon czuje się osamotniony. Przeciwko niemu wystąpili dumna córka Edypa i własny syn. Wszystko się wali, gdy Kreon dowiaduje się o śmierci członków swojej rodziny. Ostatnie słowa Kreona brzmią:
Wszystko mi łamie się w ręku,
Los mnie powalił, pełen burz i lęku.
Jak będzie dalej wyglądało życie Kreona?
Nie wiemy. Wiemy jednak, że w przeciwieństwie do Antygony, która bała się śmierci, Kreon jej pragnie. Ma przy tym świadomość, że w królestwie zmarłych może się spodziewać potępienia.
Kreon chce odmienić swoje postanowienie dotyczące Antygony. Okazuje się, że się spóźnił. Samobójstwo dziewczyny pociąga za sobą lawinę dalszych nieszczęść, za które Kreon czuje się odpowiedzialny.
Okazuje się, że władza, której Kreon pragnął i której podporządkował swoje życie, nie jest największą wartością. Ci, których dla niej i w jej imię skrzywdził, okazali się ważniejsi. Zaczyna się wahać, boi się o losy swojej rodziny (od jego decyzji wiele zależy), jednocześnie zaś myśli o honorze, który (według niego) straci, rezygnując ze swoich postanowień:
(…) trwoga mną miota
Ustąpić ciężko, a jeśli się oprę,
To łatwo klęska roztrąci mą czelność.
Na początku każdą próbę skłonienia go do zmiany zdania traktuje jako zamach na władzę. Potem jego przekonania o własnej słuszności zaczynają się chwiać. Nie jest już tak pewny swoich racji, jak wtedy, gdy mówił:
Jeśli wśród rodziny
Nie będzie ładu, jak obcych poskromić?
bo kto w swym domu potrafi się rządzić,
Ten sterem państwa pokieruje dobrze.
Nie ma zaś większej klęski od nierządu:
On gubi miasto, on domy rozburza,
On wśród szeregów roznieca ucieczkę.
Zwycięstwo Kreona okazuje się jego straszliwą porażką. Prawa boskie okazały się silniejsze.
Antygona
- Antygona zwyciężyła, choć pozornie wygrał Kreon. Dzięki niezłomnej postawie bohaterki okazało się, że prawa boskie i prawa serca mają większe znaczenie niż prawa na ziemi.
- Tyś wybrała życie, a ja śmierć wybrałam – mówi Antygona do Ismeny. Ten wybór wbrew pozorom nie oznacza poddania się, lecz walkę aż do końca.
- Klęska Antygony, czyli jej samobójcza śmierć, okazała się sensowna. Dała nadzieję, że jeśli Kreon nie załamie się śmiercią bliskich i nauczy się z tym żyć, wyciągnie z tragicznych zdarzeń ważną naukę.
Jak zakończyć?
Powrotem do tematu pracy.
Zacięta walka Antygony i Kreona, ich spór o wartości zakończył się smutnym, bezsensownym zwycięstwem Kreona i równie smutną, choć sensowną, porażką Antygony. Nie da się chyba ukryć, że ten konflikt miał charakter także osobisty: Kreona wyraźnie denerwuje niepokorna i momentami pyszałkowata dziewczyna, a i córka Edypa nie pała chyba do swego stryja sympatią. Dochodzę do wniosku, że w tej sprawie niemożliwy byłby kompromis (a nawet gdyby był możliwy, reguły rządzące tragedią grecką nie pozwoliłyby autorowi zastosować takiego rozwiązania sprawy). Zwycięstwo Kreona boli i smuci, ale nie trudno się także cieszyć z sensownej i chwalebnej porażki Antygony.
Czy wiesz, że…
Sofokles napisał około 90 tragedii, zaś do naszych czasów zachowało się ich tylko 7. Najbardziej znane to oczywiście Antygona, Król Edyp i Edyp w Kolonie.
Przez sobie współczesnych uważany był za najlepszego, niemającego sobie równych tragika. W tradycyjnych greckich zawodach tragików otrzymał pierwszą nagrodę aż 24 razy, Ajschylos sięgnął po nią 13 razy, zaś Eurypides „tylko” 5.
Sięgał nie tylko do mitów tebańskich (słynne trzy dramaty poświęcone rodowi Labdakidów), lecz także do mitów trojańskich (Ajas, Elektra) i mitów o Heraklesie (Trachinki).
Zobacz:
Z jakiego mitu wywodzi się Antygona Sofoklesa? Na czym polega tragizm Antygony i Kreona?
Kreon kontra Antygona – w dowolnej formie przedstaw racje jednej ze stron.
Racje serca i racje rozumu – rozpatrz konflikt między Antygoną a Kreonem