Od niepokoju egzystencjalnego do odnalezienia sensu życia. Refleksja o twórczości literackiej poruszającej problem śmierci.
Przykładowy wstęp
Niepokój egzystencjalny kojarzy nam się z problemami podejmowanymi przez rozwijającą się głównie w wieku XX filozofię egzystencjalną. Ten kierunek myślowy, związany z nazwiskiem m.in. Jeana Paula Sartre’a , Martina Heideggera, Alberta Camusa, akcentuje stałość cierpienia, nieuchronność śmierci, konflikty współżycia ludzkiego. Filozofia ta, wiążąca swoje istnienie z okresem zagłady spowodowanym przez II wojnę światową, koncentruje się na przygodności, smutnym losie człowieka bez własnej woli wrzuconego w przeklęte życie, przemijaniu, chwiejności i niepewności rozmaitych sytuacji, skończoności. Uwagę egzystencjalisty przyciąga zwłaszcza niepokojąca granica życia, którą jest śmierć. Refleksje filozofów rozwiązywane są poprzez pewne przekształcenia, które zachodzą w obrębie ich własnej myśli. Oto bowiem powstaje egzystencjalizm teistyczny, który odnajduje sens i pełnię ludzkich dążeń w transcendencji. Boga poznaje się bezpośrednio – w osobowym spotkaniu, w akcie wiary, zwłaszcza w świadomości winy, kary, przebaczenia. Bóg jest absolutnym źródłem sensu, tego sensu, który po doświadczeniu totalnej zagłady zniknął gdzieś człowiekowi. Niepokoje egzystencjalne i sposoby ich rozwiązywania poprzez poszukiwanie sensu życia są znacznie jednak starsze niż filozofia egzystencjalna. Można je przedstawić na przykładzie twórczości literackiej różnych epok.
Proponowane rozwinięcie tematu
- Mitologia: historia Alkestis, która tak kocha, że jest w stanie zobaczyć sens w ofierze z własnego życia, by ratować swego męża Admeta, sama decyduje się umrzeć. Odwaga i miłość uwalniają od strachu przed śmiercią.
- Dante, Boska Komedia – niepokój egzystencjalny, który niesie piekło, niweczy rozkosz przestrzeni niebieskich.
- Lament świętokrzyski – jest przykładem rozdzierającej rozpaczy Matki Bolesnej, która w chwili śmierci syna, mimo swej Boskości, cierpi po ludzku, nie potrafi odnaleźć ukojenia i sensu istnienia.
- Kochanowski, Treny – niepokój egzystencjalny związany ze śmiercią córki koi możliwość spotkania z nią we śnie oraz przekonanie przekazane z zaświatów ustami matki poety: „ludzkie przygody/ Ludzkie noś; jeden jest Pan smutku i nagrody”.
- Morsztyn, Emblemata, śmierć i choroba są bliskimi sąsiadkami, wywołują ogromny lęk: „Na śmierć choruję i już moje zdrowie / Całe zwątpione […] / Ale co gorsza, że nie tylko moje / Ciało, lecz oraz dusza ciężko stęka, / Drży i sądu się ostatniego lęka”. (Emblema 7). Sensem i pociechą staje się w tej poezji nadzieja na zmartwychwstanie zarówno duszy, jak i ciała.
- Legenda o św. Aleksym, Pieśń o Rolandzie, Śmierć Pułkownika Mickiewicza, Siłaczka Żeromskiego – niepokój, który może wywoływać śmierć, niwelowany jest przekonaniem o godności i użyteczności kończącego się życia.
- Inny świat, Dziennik pisany nocą Herlinga-Grudzińskiego – przerażający obraz śmierci, zdrady, terroru przełamany zostaje głębokim przekonaniem o tym, iż w człowieku mimo wszystko istnieje jakieś „twarde jądro”, które się opiera złu i zniszczeniu.
- Poświatowska, Opowieść dla przyjaciela – bunt wobec choroby, niepokój związany ze zbliżającą się przedwczesną śmiercią, a obok próba uchwycenia sensu umykającego szybko życia: przejęcie się i zafascynowanie filozofią, przeżycie miłości i przyjaźni.
Przykładowe zakończenie
Jeden ze sposobów niweczenia życiowych niepokojów daje, wspomniany już we wstępie, egzystencjalizm chrześcijański. Głosi on optymistyczną teorię ludzkiego istnienia, w którym zawarty jest moment wieczności i które ogarnięte jest troską miłującego Boga. Inne sposoby niweczenia ludzkiego lęku to nadzieja na nieśmiertelność, przekonanie o sensowności i użyteczności wszelkich ziemskich poczynań, które swoją wagą przeciwstawiają się grozie śmierci, to miłość, która nadaje sens życiu, i jej moc wydaje się silniejsza niż siła śmierci.
Zobacz: