Wzór człowieka epoki rozumu – na przykładzie znanych Ci pisarzy epoki. Odwołując się do konkretnych osób, scharakteryzuj oświeceniowego wolnomyśliciela.
Wstęp
Człowiek epoki rozumu powinien być, rzecz jasna, przede wszystkim rozumny – czyli myślący, kierujący się zdrowym rozsądkiem, wierzący w siłę ludzkiego rozumu i umiejący się posługiwać tym rozumem. Powinien mieć naturę empirysty lub racjonalisty (zresztą te dwie postawy bynajmniej nie wykluczają się).
Rozwinięcie
Zacznijmy od ideału człowieka epoki rozumu zawartego w literaturze. Może nim być Mikołaj Doświadczyński, bohater powieści Ignacego Krasickiego. Oczywiście, nie będzie to młody Mikołaj, który – jak to sugeruje jego nazwisko – w młodości zbierał doświadczenia i był po prostu naiwnym utracjuszem. Odmienił go pobyt na wyspie Nipu, gdzie panował idealny ustrój i wszyscy obywatele byli szczęśliwi, żyli w harmonii z naturą i we wzajemnej zgodzie. Doświadczyński po powrocie do kraju, jako dojrzały już człowiek, podstoli, został światłym obywatelem. Próbował co prawda szerzyć ideały panujące na Nipu na miejscu, w kraju, lecz był traktowany niechętnie lub postrzegano go jako szaleńca. Dlatego postanowił ograniczyć się do „własnego ogródka”, czyli swojego majątku. Był nowoczesnym i bardzo ludzkim gospodarzem. Poddani Doświadczyńskiego, w przeciwieństwie do poddanych jego sąsiadów, nie skarżyli się, przeciwnie – byli zadowoleni i wychwalali pana podstolego.
No właśnie – uprawiać swój ogródek… To credo życiowe Kandyda, tytułowego bohatera powiastki filozoficznej Woltera. Do wniosku, że jedyne, co może dawać spokój i względne zadowolenie, to uprawianie własnego ogródka, doszedł po latach tułaczki i rozmaitych przygód – i śmiesznych, i niebezpiecznych. Ideałem epoki był więc człowiek rozsądny, który naprawianie świata zaczynał od siebie i najbliższego otoczenia oraz… trzymał się z daleka od kłopotów.
W Polsce ideałem człowieka epoki rozumu był Sarmata oświecony, który nie miał wcale tak wiele wspólnego z tradycyjnym Sarmatą – zawadiaką, panem całą gębą i pijakiem. Z tradycyjnym Sarmatą łączy go umiłowanie tradycji, kult polskości (oczywiście, bardziej oświecony, za to mniej teatralny) oraz polski strój, z którym się nie rozstawał. Sarmata oświecony kocha ojczyznę mądrą miłością i rozumie konieczność reform. Dobro kraju ceni wyżej niż osobisty majątek, jest żywo zainteresowany polityką i tym, co się dzieje na świecie. Rodzina patriotów – Sarmatów oświeconych – została ukazana w Powrocie posła Juliana Ursyna Niemcewicza. Młody Walery jest posłem na Sejm Czteroletni, rodzice są dumni z syna, z niepokojem i nadzieją oczekują jego powrotu i wieści o reformach. W tym domu dużo i chętnie rozmawia się o polityce i reformach. Wychowanka Podkomorzych, Teresa, bardziej sobie ceni możliwość wyjścia za ukochanego (patriotę Walerego) niż posag. Sztuka jest dość nudna – pokazuje po prostu modelowy przykład rodziny zarazem szanującej tradycję i postępowej.
Trzeba pamiętać o jeszcze co najmniej dwóch ważnych cechach człowieka oświecenia: nie wierzy w zabobony, duchy, przesądy, czarną magię (tylko w rozum), a jego stosunek do religii jest pełen dystansu lub nawet sceptyczny.
Należy jeszcze wspomnieć o ważnych dla ówczesnej kultury postaciach. To Wolter i król Stanisław August Poniatowski. Wolter to błyskotliwy umysł, cięty język, śmiałe poglądy, ateizm i niechętny stosunek do Kościoła jako instytucji. Jest autorem kilku cenionych do dziś powiastek filozoficznych i… symbolem epoki oświecenia. W Europie w XVIII w. panowała moda na Woltera – postawa typowa dla tego myśliciela i pisarza (cięty język, umiłowanie wolności i tolerancji) to wolterianizm.
Król Stanisław August Poniatowski to postać, która wciąż budzi emocje. Do dziś ma i wrogów, i zwolenników. Jedni podkreślają jego olbrzymie zasługi dla polskiej kultury i myśli politycznej, inni zarzucają mu prowadzenie nieudolnej polityki zewnętrznej, uległość wobec Rosji, brak patriotyzmu. Ale czy na polskim tronie zasiadał kiedyś tak światły król? Stanisław August był bardzo wykształcony, znał języki obce, interesował się kulturą i sztuką, wspierał artystów i reformy kraju. Pod jego rządami uchwalono Konstytucję 3 maja, powstała KEN i przeprowadzona została gruntowna reforma oświaty, on w końcu był mecenasem sztuki i organizatorem obiadów czwartkowych. Do grona najbliższych mu ludzi należeli najwięksi twórcy polskiego oświecenia: Ignacy Krasicki – książę poetów i Stanisław Trembecki, jeden z najzagorzalszych w Polsce wolterianistów.
Zakończenie
Oświecenie wydaje się dziś epoką raczej nudną, a ideał oświeceniowego człowieka płaski i mdły. Na pewno jednak tacy ludzie epoki jak Jean Jacques Rousseau czy Wolter wzbudzają zainteresowanie historyków kultury aż do dziś.
Zobacz:
Powrót posła Juliana Ursyna Niemcewicza jako komedia polityczna