Romantyczne ujęcie motywu podróży. Porównaj, jak został przedstawiony ten motyw w Żegludze Adama Mickiewicza i Pielgrzymie Cypriana Kamila Norwida.
Adam Mickiewicz
Żegluga
Szum większy, gęściej morskie snują się straszydła,
Majtek wbiegł na drabinę: gotujcie się, dzieci!
Wbiegł, rozciągnął się, zawisł w niewidzialnej sieci,
Jak pająk czatujący na skinienie sidła.
Wiatr! – wiatr! – dąsa się okręt, zrywa się z wędzidła,
Przewala się, nurkuje w pienistej zamieci,
Wznosi kark, zdeptał fale i skróś niebios leci,
Obłoki czołem sieka, wiatr chwyta pod skrzydła.
I mój duch masztu lotem buja śród odmętu,
Wzdyma się wyobraźnia jak warkocz tych żagli,
Mimowolny krzyk łączę z wesołym orszakiem;
Wyciągam ręce, padam na piersi okrętu,
Zdaje się, że pierś moja do pędu go nagli:
Lekko mi! rzeźwo! lubo! wiem, co to być ptakiem.
Cyprian Kamil Norwid
Pielgrzym
1
Nad stanami jest i s t a n ó w – s t a n,
Jako wieża nad płaskie domy
Stercząca, w chmury…
2
Wy myślicie, że i ja nie Pan,
Dlatego, że dom mój ruchomy
Z wielbłądziej skóry…
3
Przecież ja – aż w nieba łonie trwam,
Gdy ono duszę mą porywa,
Jak piramidę!
4
Przecież i ja – z i e m i t y l e m a m,
I l e j e j s t o p a m a p o k r y w a,
D o p o k ą d i d ę!…
Komentarz
Navigare necesse est, vivere non est necesse – żeglowanie jest rzeczą konieczną, życie nie jest rzeczą konieczną – mówili Rzymianie.
Motyw wędrówki, obecny w kulturze przynajmniej od czasów Odysei Homera, to jeden z najpopularniejszych toposów literackich. Odnaleźć go można we wszystkich epokach i u wielu pisarzy. Jego sensy bywały wieloznaczne, głównie jednak wędrówka oznaczała po prostu życie. Romantyczną popularność tego motywu można objaśnić na dwa sposoby: po pierwsze, romantycy kochali podróże, przede wszystkim na Wschód, do źródeł kultury, egzotycznego świata niezwykłych krajobrazów i silnych przeżyć. Po drugie, w romantycznej antropologii (tzn. filozoficznej refleksji o człowieku) człowiek to istota wędrowna, poszukująca, błądząca, przebywająca kolejne etapy na drodze niekończącej się inicjacji duchowej, wieczny tułacz poszukujący emocji i wartości, pielgrzym. W literaturze polskiej warto choćby przypomnieć Sonety krymskie Adama Mickiewicza, Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu Juliusza Słowackiego czy opisaną przez tego autora wędrówkę Kordiana po Europie w poszukiwaniu wartości. Zaproponowane w tytule pracy wiersze są interesującymi – bo niezbyt typowymi dla konwencjonalnych romantycznych przedstawień – realizacjami tego typu.
.
Wyjaśnienie zadania
Celem analizy musi być prezentacja motywu podróży i porównanie obu wersji. Porównanie – a zatem trzeba przeczytać oba teksty pod kątem sposobu funkcjonowania w nich obrazu wędrówki, odnaleźć podobieństwa i wskazać różnice. Mamy tu do czynienia z tzw. interpretacją kierowaną, tzn. taką, w której główny problem został w temacie nazwany wprost. To ważne: analiza i interpretacja nie jest tu celem samym w sobie, nie chodzi bowiem o wydobycie wszystkich możliwych sensów obu utworów. A zatem należy zapytać o podmioty mówiące i adresatów lirycznych obu wierszy, wskazać na specyficzne cechy świata przedstawionego, zwrócić uwagę na dobór środków artystycznych i formę gatunkową, słownictwo i odniesienia do tradycji.
Podpowiedzi
- Ze względu na charakter obu utworów i ich odmienność lepiej skomponować swoją pracę tak, aby najpierw przeanalizować jeden tekst, potem drugi, aby wreszcie porównać kształt motywu podróży w obu utworach. Można jednak – co się wydaje trudniejsze – zastosować technikę analizy symultanicznej, tzn. rozpatrywać poszczególne cechy utworów równocześnie, np. rekonstruując po kolei i równocześnie w obu tekstach postać podmiotu mówiącego, adresata itd.
- Do przyjętej koncepcji pracy powinieneś dostosować jej kompozycję. Łatwiejsza w realizacji wydaje się kompozycja liniowa, tzn. najpierw należy dokonać analizy i interpretacji Żeglugi, potem Pielgrzyma, a w podsumowaniu porównać sposób ujęcia motywu podróży przez obu autorów, uwydatniając podobieństwa i różnice.
- Należy zwrócić uwagę na to, że nadawca wypowiedzi nie jest zwyczajnym podróżnikiem, lecz pielgrzymem. To ostatnie określenie miało w polskim romantyzmie specjalne znaczenie: mogło więc oznaczać po prostu wędrowca – poetę, który podróżując po dalekim świecie, tęskni do ojczyzny (np. w jednym z Sonetów krymskich, Pielgrzymie), później zaczęło oznaczać emigranta zmierzającego do Ziemi Świętej – Ojczyzny wolnej, jak pisał Mickiewicz w Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego.
W wierszu Norwida tytułowego bohatera nie można nazwać ani turystą, ani też wygnańcem dążącym do Polski. Norwidowski wędrowiec to człowiek poszukujący wartości wyższych, duchowych.
.
Najprostszy plan pracy
- uwagę, że motyw podróży ma długą tradycję;
- zauważenie, że motyw ten w obu wierszach ma znaczenie symboliczne;
- rozpoznanie symbolicznych sensów motywu (podróż = życie);
- stwierdzenie, że podróż oznacza w obu utworach wybór życia aktywnego, wymagającego odwagi, a nawet heroizmu;
- rozpoznanie monologicznej struktury wiersza Mickiewicza i dialogowej u Norwida;
- zwrócenie uwagi na środki językowe (dobór słownictwa, formy fleksyjne, metafory u Mickiewicza; kontrast i symboliczność u Norwida);
- zauważenie uniwersalności odwołań do tradycji biblijnej u Norwida;
- dostrzeżenie Norwidowskiej kreacji człowieka samotnie walczącego ze światem, ale i doskonalszego od innych;
- zauważenie indywidualizmu wyrażonego w wierszu Mickiewicza;
- wyjaśnienie pojęcia „pielgrzym” w utworze Norwida;
- opis cech konwencji romantycznej w obu utworach.
.
Konspekt
Wstęp
- Bardzo ogólne i krótkie przedstawienie historii toposu podróży. Odwołać się tu można do dwóch podstawowych opowieści: wędrówki Odyseusza i wędrówki Mojżesza prowadzącego Naród Wybrany do Ziemi Obiecanej.
- Krótkie przedstawienie romantycznych sposobów ujęcia toposu wędrówki. Przypomnienie podwójności tego motywu: wędrówka konkretna – głównie podróż na Wschód – której efektem jest opisanie wspaniałości i niezwykłości świata, łączy się tu z motywem podróży w głąb samego siebie, z trudem samopoznania, z odkrywaniem – często bolesnym – prawdy o sobie i świecie.
- Opisanie podstawowych różnic pomiędzy Mickiewiczem a Norwidem. Ten pierwszy – gigant, mający świadomość swojego geniuszu i nowatorstwa w poezji polskiej, prekursor pewien swej wartości, mistrz zadziwiający różnorodnością swojego talentu, poeta, który ukazał w swojej twórczości zarówno ból, jak i żywiołową radość istnienia. I Norwid – późny romantyk, poeta myśli, prekursor liryki nowoczesnej, przełamujący w swojej twórczości romantyczne konwencje, stawiający pytania, nieustannie poszukujący idei i sposobów jej wyrażania.
Rozwinięcie
Zwrócenie szczególnej uwagi na kategorie podmiotu lirycznego oraz na sytuacje liryczne w obu utworach.
- Żegluga – podmiot liryczny ujawnia się bezpośrednio w drugiej części sonetu. Znajdziemy tam zaimki osobowe w pierwszej osobie liczby pojedynczej („mój duch”, „pieśń moja”, „lekko mi”, „lubo mi”) oraz czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej („łączę”, „wyciągam”, „padam”, itd.). Mamy więc do czynienia z liryką bezpośrednią, z poetyką wyznania osobistego. Sytuacja liryczna zarysowana jest następująco: oto po coraz bardziej wzburzonym morzu płynie okręt. Sytuacja zdaje się groźna, jednak i konsekwentnie personifikowany okręt, i ukazany na jego pokładzie majtek dzielnie stawiają czoła niebezpiecznemu żywiołowi. „Morskie straszydła” nie tworzą zatem – jak mogłoby się wydawać – obrazu pełnego grozy, ale podkreślają siłę żywiołu. Całość obrazu jest bardzo dynamiczna – Mickiewicz osiągnął to przez użycie licznych czasowników nazywających ruch oraz wykrzykników. Właściwym sensem wiersza jest zwycięska walka człowieka, ukazanego poprzez personifikację okrętu, z naturą.
- Pielgrzym – podmiotem lirycznym jest pielgrzym podróżujący na wielbłądzie po Egipcie. Warto tu zauważyć, że Norwid nigdy nie był w Egipcie, który był jednym z ulubionych celów romantycznych podróżników. Konstatacja tego faktu powoduje, że nie można po prostu utożsamić podmiotu z samym Norwidem. Podmiot mówiący, który może wyrażać poglądy charakterystyczne dla Norwida, Norwidem nie jest, a wędrówka pośród egipskich piramid to nie podróż rzeczywista, lecz pretekst dla sformułowania sądów ogólniejszych o życiu.
Zwróć uwagę na to, jak ukazywana jest podróż. Zastanów się, czy dla osób mówiących w obu wierszach jest ona także przeżyciem duchowym, inspiracją do snucia rozważań na temat własnego życia czy szerzej – kondycji człowieka.
Porównanie obu wierszy – i Mickiewicz, i Norwid odwołują się do toposu podróży i dla obu motyw ten ma znaczenie symboliczne. W Żegludze podróż oznacza trud życia i radość zwycięstwa nad nim; w Pielgrzymie topika wędrówki wiąże się z symboliką niezakorzenienia w materialności ludzkiego życia i pojęciem „drogi duchowej”.
Zakończenie
- Wskazanie na trwałość motywu podroży i jego wieloznaczność, która pozwalała twórcom wyrażać rozmaite treści i idee.
- Wskazanie na podobieństwo ujęć motywu podróży w obu utworach – podróż – symbol życia ludzkiego, które niesie ze sobą niebezpieczeństwa, ale i umożliwia wykazanie najlepszych cech człowieka: odwagi, uporu, heroizmu.
Warianty wstępu
Wariant 1
Możesz zacząć od bardzo ogólnego – ale też bardzo krótkiego – przedstawienia historii toposu podróży. Odwołać się tu można do dwóch podstawowych opowieści: Homeryckiej wędrówki Odyseusza i biblijnej wędrówki Mojżesza prowadzącego naród wybrany do ziemi obiecanej. Przy okazji można zwrócić uwagę na to, że podróż Mojżesza można zinterpretować jako pielgrzymkę, zaś podróż Odyseusza – jako metaforę ludzkiego losu.
Wariant 2
Rozpocznij od krótkiego przedstawienia romantycznych sposobów ujęcia toposu wędrówki. Przypomnij zatem o podwójności tego motywu: wędrówka konkretna – głównie podróż na Wschód – której efektem jest opisanie wspaniałości i niezwykłości świata, łączy się tu z motywem podróży w głąb samego siebie, z trudem samopoznania, z odkrywaniem – często bolesnym – prawdy o sobie i świecie. Tak można zinterpretować np. cykl Sonetów krymskich Mickiewicza, wędrówkę Kordiana po Europie – szczególnie ważne będzie tu przypomnienie jego drogi na Mont Blanc i przemiany duchowej, która się wtedy dokonuje, Hymn (Smutno mi, Boże…) Słowackiego czy tegoż autora Grób Agamemnona. Oczywiście – ta prezentacja musi być podporządkowana tematowi pracy, a zatem inne utwory powinny Cię interesować o tyle tylko, o ile otwierają możliwość interpretacji wierszy zamieszczonych w tytule pracy.
Wariant 3
Możesz zacząć od – również bardzo krótkiego – opisania podstawowych różnic pomiędzy Mickiewiczem a Norwidem. Ten pierwszy – gigant, mający świadomość swojego geniuszu i nowatorstwa w poezji polskiej, prekursor pewien swej wartości, mistrz zadziwiający różnorodnością swojego talentu, poeta, który ukazał w swojej twórczości zarówno ból, jak i żywiołową radość istnienia. I Norwid – późny romantyk, poeta myśli, prekursor liryki nowoczesnej, przełamujący w swojej twórczości romantyczne konwencje, stawiający pytania, nieustannie poszukujący idei i sposobów jej wyrażania.
Warianty rozwinięcia
Wariant 1
Zwróć w nim szczególną uwagę na kategorie podmiotu lirycznego oraz na sytuacje liryczne w obu utworach. Dokładne przyjrzenie się tym dwóm aspektom zainspiruje Cię do dalszych rozważań.
Żegluga
Ten należący do krymskiego cyklu i klasyczny w swojej budowie sonet jest doskonałym przykładem romantycznej liryki pejzażowej i romantycznego podróżopisarstwa, w którym zarówno obraz, jak i motyw podróży zostały podporządkowane romantycznemu indywidualizmowi.
Podmiot liryczny ujawnia się bezpośrednio w drugiej, z założenia refleksyjnej części sonetu. Znajdziemy tam zaimki osobowe w pierwszej osobie liczby pojedynczej („mój duch”, „pieśń moja”, „lekko mi”, „lubo mi”) oraz czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej („łączę”, „wyciągam”, „padam”, itd.). Mamy więc do czynienia z liryką bezpośrednią, z poetyką wyznania osobistego. Podmiot wiersza, upojony żeglugą, odczuwa niezwykłe wrażenie lekkości i swobody: „mój duch buja śród odmętu”, „wzdyma się wyobraźnia”, „wiem, co to być ptakiem”. Wyrażenia te są konsekwentnie określone poprzez słowa nazywające lot, unoszenie się – co podkreśla jeszcze wietrzność odczucia.
Sytuacja liryczna zarysowana jest następująco: oto po coraz bardziej wzburzonym morzu („szum większy, wiatr! – wiatr!”) płynie okręt. Sytuacja zdaje się groźna: „gęściej morskie snują się straszydła”, jednak i konsekwentnie personifikowany okręt, i ukazany na jego pokładzie majtek dzielnie stawiają czoła niebezpiecznemu żywiołowi. „Morskie straszydła” nie tworzą zatem – jak mogłoby się wydawać – obrazu pełnego grozy, ale podkreślają siłę żywiołu. Potrafią się tej mocy przeciwstawić majtek („zawisł w niewidzialnej sieci,/ Jak pająk czatujący na skinienie sidła”) i jego okręt, który, co prawda „przewala się” i „nurkuje w pienistej zamieci”, jednak ostatecznie fale zostaną zdeptane; zaś wiatr, który mógłby okręt zniszczyć, zostaje okiełznany, co pozwala na podniebny wzlot. Całość obrazu jest bardzo dynamiczna – Mickiewicz osiągnął to przez użycie licznych czasowników nazywających ruch, wykrzykników: „wiatr! – wiatr!, gotujcie się dzieci!”. Ten ostatni okrzyk zapowiada to, co wydaje się właściwym sensem wiersza: zwycięską walkę człowieka, ukazanego poprzez personifikację okrętu, z naturą. Walka to trudna, wymagająca odwagi i przemyślności, ale – zwycięska – daje ona również poczucie siły.
Pielgrzym
Podmiotem lirycznym ujawniającym się w wierszu poprzez zaimki („ja”, „mój”, „ma”, „mą”) i odpowiadające im formy czasownikowe („trwam”, „mam”, „idę”) jest pielgrzym podróżujący na wielbłądzie w Egipcie (por. obraz piramidy). Warto tu zauważyć, że Norwid nigdy nie był w Egipcie, który był jednym z ulubionych celów romantycznych podróżników.
Konstatacja tego faktu powoduje, że nie można po prostu utożsamić podmiotu z samym Norwidem. Jeśli nawet odnajdziemy jakieś związki między bohaterem lirycznym wiersza a jego autorem, to należy w interpretacji zwrócić uwagę na to, że całość sytuacji lirycznej jest kreacją. Podmiot mówiący, który może wyrażać poglądy charakterystyczne dla Norwida, Norwidem nie jest, a wędrówka pośród egipskich piramid to nie podróż rzeczywista, lecz pretekst dla sformułowania sądów ogólniejszych o życiu. Skądinąd jednak wybór Egiptu jako miejsca owego podróżowania – pielgrzymowania nie jest przypadkowy i łączy się z romantycznym zainteresowaniem Orientem. Podróż na Wschód – choćby w Sonetach krymskich Mickiewicza czy Grobie Agamemnona Słowackiego nie tylko zaspokajała ciekawość tego, co egzotyczne, ale była również wędrówką do źródeł kultury europejskiej.
Wariant 2
Zwróć uwagę na to, jak ukazywana jest podróż. Zastanów się, czy dla osób mówiących w obu wierszach jest ona także przeżyciem duchowym, inspiracją do snucia rozważań na temat własnego życia czy szerzej – kondycji człowieka. Zwróć także uwagę na sposób kreowania świata przedstawionego.
Żegluga
Opis żeglugi zajmuje dwie pierwsze strofy sonetu, co realizuje jego reguły gatunkowe (przypomnijmy: dwie pierwsze strofy opisowe, dwie następne – refleksyjne). Głównym środkiem artystycznym użytym przez poetę jest tu konsekwentna personifikacja okrętu, który „dąsa się”, „zrywa się z wędzidła”, „przewala się”, „nurkuje”, „wznosi kark”, „zdeptał fale”, „leci”, „obłoki czołem sieka”, „wiatr chwyta”. Czasowniki te, niezwykle dynamiczne, układają się w trzy kręgi znaczeń opisujących nie tylko okręt walczący z silnym wiatrem, ale przede wszystkim doznania podmiotu mówiącego określone wprost w drugiej części wiersza. Widzimy zatem: poczucie mocy: „wznosi kark, zdeptał falę”; radość i upojenie ruchem: „przewala się”, „nurkuje”, „obłoki sieka”; oraz odczucie całkowitej wolności: „leci”, „wiatr chwyta pod skrzydła”, „zrywa się z wędzidła”.
W efekcie otrzymujemy obraz bardzo dynamiczny, którego sensem jest nie tyle przedstawienie żeglugi, co przede wszystkim ustanowienie paraleli (odpowiedniości, podobieństwa) między obrazem walczącego z falami okrętu a doznaniami podmiotu lirycznego.
W sonecie Mickiewicza trud i radość żeglowania były więc pretekstem do przedstawienia stanów emocjonalnych i duchowych człowieka. Paralelizm ten uwidacznia się m.in. w metaforach z trzeciej i czwartej strofy sonetu, konsekwentnie odnoszących się do realiów morskich: „mój duch masztu lotem buja”, „wyobraźnia jak warkocz (…) żagli”, „padam na piersi okrętu”. Powiązanie między stanem psychicznym podmiotu mówiącego a sytuacją egzystencjalną okrętu najsilniej wyraża się w wyznaniu: „Zdaje mi się, że pierś moja do pędu go nagli”. Symboliczny sens obrazu żeglugi staje się więc jasny dopiero po lekturze drugiej części wiersza. Opis walki z żywiołem, pełen dramatyzmu, traci swą samoistność, jest sposobem przedstawienia stanów emocjonalnych człowieka.
Subiektywny charakter wizji nie jest więc przypadkowy: to forma wyznania podmiotu, który przez kreację świata przedstawionego wyraża swoje emocje i swoją osobowość.
Pielgrzym
W pierwszej strofie poeta stawia tezę o najwyższym „stanie” człowieka wyrastającego ponad przeciętność: widać to w kontraście między wieżą a płaskimi domami, tym, co sięga chmur a tym, co przyziemne. W drugiej zwrotce podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do jakichś adresatów („wy”), którzy z faktu nieposiadania przez pielgrzyma stałego domu („mój dom ruchomy/ Z wielbłądziej skóry”) wyciągają wniosek o jego ubóstwie. Trzecia i czwarta strofa to polemika z tym poglądem. „Wysokość stanu” – rozumiana tu jako duchowa wartość człowieka – nie zależy od sytuacji materialnej. To właśnie „ruchomy dom” (może to oznaczać jakąś formę niepokoju duchowego) i ubóstwo materialne pozwalają pielgrzymowi na sięgnięcie nieba („– aż w nieba łonie trwam,/ Gdy ono duszę mą porywa/ Jak piramidę!”). Namiot z wielbłądziej skóry staje się więc „sterczącą, w chmury” wieżą, piramidą. To, co pozornie biedne, w istocie jest znakiem prawdziwego bogactwa. Norwid konsekwentnie stosuje tu opozycję tego, co wertykalne i tego, co horyzontalne: wznoszenia, ruchu i bezruchu, stabilizacji; wartości duchowych i dóbr materialnych. Ostatnia strofa zawiera gorzką, ale i dumną zarazem konstatację: duchowa wędrówka w poszukiwaniu wartości nigdy się nie kończy („dopokąd idę”) i skazuje wędrowca na materialne ubóstwo („ziemi tyle mam,/ ile jej stopa ma pokrywa”).
Nieprzypadkowo Norwid odwołuje się w swojej symbolice do motywów biblijnych (dom z wielbłądziej skóry, piramida) – podkreśla to duchowy, uniwersalny wymiar poetyckiej wizji. Ojczyzna człowieka poszukującego nie ma postaci materialnej, to przestrzeń wartości, wiecznego niepokoju metafizycznego, doskonalenia duchowego i materialnego. Prawdziwa ojczyzna Polaka to kraina wartości chrześcijańskich.
Wariant 3
Porównanie obu wierszy i Mickiewicz, i Norwid odwołują się do toposu podróży i dla obu motyw ten ma znaczenie symboliczne. W Żegludze podróż oznacza trud życia i radość zwycięstwa nad nim; w Pielgrzymie topika wędrówki wiąże się z symboliką niezakorzenienia w materialności ludzkiego życia i pojęciem „drogi duchowej”. Istnienie jest tu pojmowane jako droga ku wyższym celom, ideom, wartościom.
Obaj poeci odwołują się do motywu podróży nieprzypadkowo: znany już od starożytności pozwalał na wieloznaczną interpretację. A romantyczna antropologia postrzegająca człowieka jako byt niegotowy, często niedokończony, niestabilny, poszukujący i walczący, znakomicie wyrażała się w toposie podróży.
Warianty zakończenia
Wariant 1
Możesz wskazać na trwałość motywu podroży i jego wieloznaczność, która pozwalała twórcom wyrażać rozmaite treści i idee.
Wariant 2
Możesz wskazać na podobieństwo tych ujęć motywu podróży w obu utworach – podróż – symbol życia ludzkiego, które niesie ze sobą niebezpieczeństwa, ale i umożliwia wykazanie najlepszych cech człowieka: odwagi, uporu, heroizmu.
Wariant 3
Możesz zwrócić uwagę na romantyczne cechy interpretacji toposu podróży: subiektywność obszaru i jego podporządkowanie koncepcji człowieka jako tego, który musi walczyć ze światem (u Mickiewicza – z symbolicznie rozumianym wiatrem, u Norwida – z tymi, którzy nie doceniają wartości duchowego rozwoju), a także heroiczną wizję ludzkiego losu.
Konteksty
Przykłady:
- podróż Odyseusza jako metafora życia i próba dzielności człowieka, podróż jako poznanie i samopoznanie;
- wędrówka Mojżesza do Ziemi Obiecanej jako symbol drogi do ojczyzny i Boga, jako próba wiary;
- wędrówka Dantego przez piekło – poznanie – i przez niebo – duchowe dojrzewanie;
- podróże Guliwera jako poznanie świata i samopoznanie, poszukiwanie prawdy;
- podróże Robinsona Crusoe jako poszukiwanie przygód i próba charakteru.
- Odys Leopolda Staffa: stoicka wersja życia jako drogi i drogi jako życia.
Tekst źródłowy
Żegluga to trzeci spośród osiemnastu Sonetów krymskich, cyklu powstałego po odbytej w 1825 roku wycieczce po Krymie. Pierwszy w literaturze polskiej cykl sonetów pejzażowych, rodzaj romantycznego dziennika podróży, w którym opisy natury stały się pretekstem do przedstawienia romantycznych idei, nastrojów, lęków i nadziei.
Pielgrzym – jeden ze stu wierszy najważniejszego w twórczości Norwida cyklu poetyckiego Vade-mecum wydanego wiele lat po śmierci poety. Być może najważniejszy cykl w poezji polskiej – trudny, filozoficzny, pokazujący osobność Norwida i jego nowatorstwo.
Zobacz: