Bohater literacki – zbrodniarz
Zbrodniarz to bohater – niestety! – uniwersalny, jest obecny w literaturze wszystkich epok. Oczywiście, najwięcej zbrodni popełnianych jest na łamach literatury sensacyjnej, a głównym celem w tego typu książkach jest odkrycie sprawcy. W literaturze pięknej mamy do czynienia z wieloma czynami, które zasługują na miano zbrodni. Trudno nakreślić jakąś ogólną sylwetkę zbrodniarza: różne są motywy, różne ich psychologiczne konsekwencje i z pewnością nie wszystkim czytelnicy przypisują jednakową winę za popełnione czyny. Dlatego, jeśli przyjdzie ci pisać na taki temat, będziesz musiał dokonać selekcji materiału.
Geneza tego typu bohatera
Zbrodnią splamiła się ludzkość już u zarania. Biblijny bratobójca to Kain, a powód – zwykła zazdrość. Ze zbrodnią mamy też do czynienia w mitologii. Ale motywy są inne – Edyp sądził, że zabił obcego, który nie chciał zejść mu z drogi, pokonał go w zwykłej bójce. Okazało się, że zginął jego własny ojciec. Druga tragiczna zbrodnia Edypa to kazirodztwo – ożenił się z własną matką, Jokastą. Ale czy los Edypa nie wzbudza w nas współczucia? Przecież był on przesądzony, zanim się urodził. I można powiedzieć, że to zbrodnie znalazły Edypa, chociaż on próbował ich bezskutecznie uniknąć. Ale przepowiednie musiały się wypełnić.
.
Zbrodniarz jako bohater literacki
Zbrodniarze ukazywani w literaturze charakteryzują się różnorodnymi cechami charakteru. Wielu z nich współczujemy, podobnie jak Edypowi. Splot nieszczęśliwych wypadków, chorobliwe podniecenie lub doprowadzenie nieszczęśnika na skraj wytrzymałości psychicznej przesądza o wykroczeniu poza granice prawa. Bezsilna i naiwna Rzepowa ze Szkiców węglem Henryka Sienkiewicza próbowała zrobić wszystko, aby jej mąż nie poszedł do wojska (został w to podstępnie wrobiony). Została brutalnie wykorzystana przez sprytnego pisarza Zołzikiewicza, który już dawno miał na nią chrapkę. Ulega spryciarzowi, który w zamian za to ma pomóc jej w sprawie wojska. Robi to dla męża, ale ten, zaślepiony bólem i zazdrością sięga po siekierę. Wszystko kończy się tragicznie, ale nie dla Zołzikiewicza.
Współczujemy też innemu mordercy – jednemu z bohaterów Obrazków więziennych Marii Konopnickiej. W tym utworze autorka próbuje ukazać społeczną genezę przestępstw kryminalnych. Według niej nie tylko sam Onufer jest winny popełnionej przez siebie zbrodni. Wiecznie poniżany i krzywdzony, zabił swojego pana, doprowadzony przez niego do ostateczności. Niestety, na miejsce zbrodni przyszedł chłopiec, który też zginął. Onufer nie potrafi wybaczyć sobie zbrodni.
Ale trudniej o współczucie dla Makbeta czy Balladyny, którzy stają się okrutni i podli, niezależnie od jakichkolwiek usprawiedliwiających okoliczności.
.
Zbrodniarz w literaturze
- Konrad Wallenrod, tytułowy bohater Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza w swojej misji uwolnienia ojczyzny od wrogów wielokrotnie posługiwał się „fałszem, zabójstwem, herezyją i zdradą”. Wybrał taki sposób walki z Krzyżakami, który był niezgodny z jego sumieniem, ale jedyny sposób skuteczny. Poświęcił siebie dla kraju, opuścił ukochaną kobietę i ojczyznę, zaprzepaścił swoje szczęście i odebrał raz na zawsze spokój sumienia.
- Jacek Soplica, bohater Pana Tadeusza Adama Mickiewicza – na jego przykładzie widzimy, że czasem motywem zbrodni jest zazdrość, głupota, młodzieńcza brawura lub jakieś chwilowe zaćmienie umysłu. Po takim wyczynie bohaterowie potrafią poświęcić niemało, żeby odkupić swoje haniebne czyny. Jacek Soplica, który właściwie pod wpływem impulsu strzelił do swojego niedoszłego teścia, stolnika Horeszki i został oskarżony o zdradę ojczyzny, pozbył się nawet swojego nazwiska i został księdzem Robakiem. Walczył w Legionach Dąbrowskiego, prowadził działalność konspiracyjną, jako emisariusz organizował powstanie na Litwie. Ciernista droga pokuty i odkupienia win pozwoliła mu się zrehabilitować.
- Andrzej Kmicic, bohater Potopu Henryka Sienkiewicza to typowy szlachcic – porywczy i nieodpowiedzialny. Niejedną wieś spalił i wymordował mieszkańców do spółki ze swoimi kompanami. On również zrehabilitował się działalnością na rzecz ojczyzny pod przybranym nazwiskiem Babinicza, a to, czego dokonał pod Częstochową, przekonało do niego narzeczoną.
- Żądza władzy jest często motywem zbrodni u Szekspira. Przypomnijmy sobie Hamleta, który w ten sposób został pozbawiony ojca, a także Makbeta, w którym pragnienie tytułu królewskiego rozbudziła przepowiednia czarownic. Wygląda jednak na to, że władcom, którzy taką niecną drogą wstąpili na tron, nie jest dane długie i szczęśliwe panowanie.
- Kiedy mówimy o Makbecie, warto zastanowić się nad rolą jego żony w całym łańcuchu zbrodni. Właściwie nie wiadomo, czy sam zdecydowałby się na morderstwo. Owszem, chciał być królem, ale szanował swojego władcę i być może nie odważyłby się na taki krok. To lady Makbet była pozbawioną jakichkolwiek skrupułów, żądną władzy i okrutną kobietą. Wykorzystała swój ogromny wpływ na Makbeta i skłoniła go do zabójstwa.
- To nie jedyna kobieta – zbrodniarka. Balladyna z dramatu Słowackiego posunęła się do zabójstwa własnej siostry w wyścigu do małżeństwa z Kirkorem i nie skończyło się na jednym trupie. Sama chciała rządzić w Gnieźnie, więc pozbyła się także męża oraz Kostrzyna, który pomagał jej w zdobyciu władzy.
- Bohaterka Lilii Adama Mickiewicza to kolejny przykład kobiety bez skrupułów – zabiła własnego męża, ponieważ bała się, że mąż dowie się o jej zdradzie. Pokrętna logika! Ale „nie masz zbrodni bez kary”, żadna z tych kobiet nie cieszyła się już nigdy szczęściem i spokojem sumienia.
Ewolucja bohatera
XX wiek był świadkiem wyjątkowo okrutnych zbrodni – masowych zagład całych narodów. Literatura dokumentująca ludobójstwo jest ogromna i bardzo bogata.
Rozmowy z katem Kazimierza Moczarskiego są fascynującym studium psychologicznym hitlerowskiego zbrodniarza, Jurgena Stroopa. Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale ten esesman, winien unicestwienia tysięcy istnień ludzkich, nie czuł się specjalnie winny. Uważał, że po prostu sumiennie i uczciwie wypełniał rozkazy przełożonych.
Innym spojrzeniem na zbrodnie hitlerowski są Medaliony Zofii Nałkowskiej. Zwraca ona uwagę na problem tych, którzy przeżyli piekło wojny i oskarża Niemców o zniszczenie ludzkiej psychiki, godności i osobowości. To również zbrodnia.
Można postawić tezę, że literatura dawniejsza rozważała psychikę zbrodniarza, dociekała przyczyn jego czynów, wskazywała to, jak zbrodniarza karano. Literatura współczesna raczej po prostu relacjonuje zjawisko – jakby pisarze byli zbyt bezradni wobec prób dokonania jego oceny.
.
Profil psychologiczny zbrodniarza
Takiego uniwersalnego portretu stworzyć się nie da. Ważne może być to, że niektórzy sami wymierzają sobie karę, nie mając siły udźwignąć winy, jak Raskolnikow, który sam ogromnie cierpi psychicznie i sam w końcu się przyznaje. Soplica i Kmicic poświęcają się dla ojczyzny i w ten sposób odkupują zbrodnie. Balladyna nie może pozbyć się świadectwa zbrodni – krwawej plamy na czole, a w końcu ginie od sprawiedliwego uderzenia pioruna. Stroopowi wprawdzie sumienie pozwalało spać spokojnie, ale został skazany na śmierć przez powieszenie. Lady Makbet popełniła samobójstwo, jej mąż został zabity. Po bohaterkę Lilii przyszedł jej mąż i zabrał ją do siebie, pod ziemię. Czy literatura pozwala komuś ujść bezkarnie? Nie przychodzi nam do głowy taki przypadek. A w życiu? Bywa różnie.
Do jakich tematów prezentacji może przydać się ten typ bohatera?
- „Nie ma zbrodni, której by człowiek nie popełnił, aby siebie ocalić” – skomentuj słowa Tadeusza Borowskiego, odwołując się do wybranych tekstów kultury.
- „Nie ma winy bez kary” – motyw winy i kary za zbrodnie w literaturze polskiej i obcej.
- Czy istnieje zbrodnia doskonała? – rozważ ten problem, odwołując się do wybranych tekstów literackich.
- Jaka jest geneza zbrodni? Sztuka jako źródło informacji o wpływie różnych czynników na degradację jednostki.
Zobacz: