Porównanie bohaterów Lalki i Ludzi bezdomnych.
Pamiętaj, że masz szukać podobieństw i różnic między oboma bohaterami, nie tylko śledząc ich koleje losu, ale także stosunek do życia, miłości, osobistego szczęścia, innych ludzi itd.
Plan pracy
Jak zacząć
- Zarysuj podstawowy kierunek swego porównania. W tym konkretnym wypadku określają go wątpliwości pod adresem tematu – autor pracy powątpiewa w to, czy rzeczywiście można do Wokulskiego i Judyma stosować określenie „idealista”.
- Znalezienie jeszcze jednej postaci literackiej (w tym przypadku św. Aleksego), którą można postawić w jednym szeregu z bohaterami tematu z pewnością będzie efektowne.
Strategie rozwinięcia
- Zacznij od cech, jakie przywołuje się w charakterystyce. Warto określić charakter i zachowania porównywanych postaci.
- Nie unikaj analizy psychologicznej. W przypadku porównywania postaci literackich możesz sobie pozwolić na zabawę w psychologa, byle tylko stale odnosić się do tekstów źródłowych.
- Twoje tezy mają święte prawo być kontrowersyjne albo nawet nieznośne – jest tylko jeden warunek – muszą być uargumentowane konkretnymi odwołaniami do tekstu.
- Idealną metodą czynienia takich odwołań może być wspominanie konkretnych sytuacji – bez streszczania! – wizyta Judyma w Luwrze czy słynne prowokacje Wokulskiego przy stole.
- Jeśli chodzi o Wokulskiego i Judyma absolutnie kluczowe są ich doświadczenia miłosne. To one najwięcej mówią o komplikacji ich charakterów i o ideowych rozterkach, jakie nimi targają.
- Rzecz jasna, nie możesz też zapomnieć o kłopotach z pozycją społeczną obu bohaterów. To także doskonały punkt wyjścia do rozważań o motywacjach ich posunięć.
- Przez cały czas pamiętaj o temacie. Odchodzenie od niego i nazbyt długie roztrząsanie wątków pobocznych może Ci tylko – i to bardzo – zaszkodzić.
Jak zakończyć
- Warto wskazać podobieństwa obydwu biografii – lektury, zbliżone doświadczenia młodości.
- Nie od rzeczy będzie też podkreślenie uniwersalnych czy współczesnych aspektów ich osobowości – neurotyczny charakter Wokulskiego.
- Ostateczne podsumowanie powinno być wyraźne i zwięzłe – w przykładowym wypracowaniu jest nim zdecydowane postawienie zarysowanej we wstępie tezy, iż ani Judym, ani Wokulski nie są prawdziwymi idealistami.
Zanim zaczniesz…
- We wstępie zaznacz swoje stanowisko w sprawie idealizmu Wokulskiego i Judyma. Nie bój się myśleć odważnie i samodzielnie. Jeśli Twoim zdaniem nerwowemu, rozhisteryzowanemu Judymowi daleko było do prawdziwego idealisty, nie bój się o tym napisać. Może według Ciebie zawładnął nim kompleks niskiego pochodzenia i urojenia o długu, który musi spłacić społeczeństwu, a nie miłość do ludzi i szczera chęć służenia im? „Odpokutować” to, że udało mu się wybić? Wokulski zaś pragnął osobistego szczęścia. Uwaga – od początku pisz o obu postaciach równolegle.
- Unikaj streszczania Lalki i Ludzi bezdomnych – to bez sensu. Egzaminator sprawdzający Twoją pracę i tak będzie wiedział, że dobrze znasz oba dzieła, gdy na poparcie jakiejś tezy powołasz się na dany fragment. Bądź wybiórczy. Rzeczy do napisania jest całkiem sporo, a czasu nie tak znowu wiele. Gdy jakiś element biografii bohatera szczególnie Cię poruszył, wyodrębnij go np. akapitem lub pytaniem retorycznym. Na szczegółowy opis nie będzie czasu.
- Bardzo ważne są historie ich miłości: Stanisława do Izabeli i Tomasza do Joasi.
- Wspomnij o podobieństwach dzieciństwa i młodości bohaterów, ich marzeniach o zdobyciu wykształcenia. Różnic jest jednak więcej niż podobieństw: Wokulskiemu nie udaje się skończyć studiów, wiedzie przez dość długi czas życie typowego mieszczanina: żeni się dla pieniędzy, prowadzi sklep razem z żoną, rezygnuje wtedy z aspiracji naukowych i działalności konspiracyjnej. Judym kończy świetne studia i gardzi dorobkiewiczostwem (choć życie w Cisach początkowo bardzo mu się podobało…).
- Wspomnij także o ich relacjach z innymi ludźmi, wrażliwości na krzywdę społeczną i biedę, ich sukcesach towarzyskich i materialnych (których Judym właściwie nie miał) i porażkach, pozycji społecznej, ich definicji szczęścia, celach i marzeniach oraz o tym, w jakim stopniu udało się im je zrealizować.
- Napisz o dziełach literackich i dziełach sztuki, które miały duży wpływ na ich życie, które uważali za bardzo ważne dla siebie.
- W zakończeniu napisz, który z bohaterów wydaje Ci się bliższy, bardziej współczesny, bardziej tragiczny. Jeszcze raz (w zmienionej formie stylistycznej) odnieś się do pytania zawartego w temacie wypracowania) i po prostu na nie odpowiedz.
Przykład realizacji
Bohaterowie obu wielkich powieści – Stanisław Wokulski i Tomasz Judym – uważani są za spadkobierców idei zawartych w dziełach polskich romantyków i godnych podziwu (ale i współczucia) idealistów. Tymczasem wydaje mi się, że są to postacie zbyt skomplikowane, by poddawać je jednoznacznym ocenom. Decyzja Judyma o porzuceniu Joasi i rozpoczęciu samotnego życia poświęconego biedocie najczęściej jest interpretowana jako heroizm i wzniosły czyn świadczący o sile charakteru i powadze, z jaką młody doktor traktował swoją misję. Tymczasem wielu moich rówieśników uważa go po prostu za… niegodziwca bez serca, człowieka okrutnego i niewrażliwego. Może to oni mają rację? Kłopoty z Judymem są bardzo podobne do kłopotów z oceną postępowania św. Aleksego z „Legendy o świętym Aleksym” – to prawda, że kierował się wzniosłymi pobudkami, ale skrzywdził przecież tylu ludzi! Przede wszystkim swoich rodziców i żonę, która chyba naprawdę go kochała.
A Wokulski? Może miał naturę filantropa i na pewno był bardzo wrażliwy, lecz bardziej niż pomoc innym interesowało go własne szczęście – zdobycie ukochanej kobiety.
„Lalka” najczęściej bywa nazywana powieścią o straconych złudzeniach lub o trzech pokoleniach idealistów. To pierwsze określenie wydaje mi się bardzo trafne – złudzenia tracą prawie wszyscy bohaterowie: Wokulski, Izabela, jedyny pozostały na placu boju konkurent do jej ręki, Helena Stawska i inni. Autorowi powieści było chyba bliższe drugie jej określenie, skoro jako „zadanie” „Lalki” przyjął „przedstawić naszych polskich idealistów” na tle społecznego rozkładu. Prus ukazał tam klęskę dwóch wielkich ideologii – romantycznej i pozytywistycznej na tle ich społecznego i historycznego uwarunkowania. „Ludzi bezdomnych” określa się natomiast jako powieść o romantycznym organiczniku – Tomaszu Judymie. Wydaje mi się jednak, że taka etykietka nie pasuje do bohatera powieści. Romantyczne idee wcielane w czyn przez Judyma są wypaczone i niszczą jego samego i jego bliskich.
Możemy z łatwością odnaleźć pewne podobieństwa między życiem obu bohaterów. I Wokulski, i Judym mieli bardzo trudne dzieciństwo, dorastali w biedzie. Obaj byli jednak bardzo zdolni i bardzo chcieli się uczyć. Dla możliwości kształcenia się Judym znosił złośliwość starej ciotki, a Wokulski godził się na poniżające traktowanie go przez chłopaków pracujących u Hopfera. Bohaterów łączy także kompleks pochodzenia. Wokulski wywodził się, co prawda, ze szlacheckiego rodu, ale upadłego – tak że już od wczesnej młodości musiał pracować. Czas na naukę znajdował tylko w nocy. le się czuł, prowadząc sklep z galanterią, to nie dawało mu u Izabeli żadnych szans. Dlatego decyduje się na wielkie ryzyko, wyjeżdża na wojnę bałkańską – zarabia tam na handlu pieniądze, które – jak sam to określa – Minclowie uciułaliby przez dwa pokolenia. Lecz pozostaje jeszcze kompleks czerwonych rąk – odmrożonych w Irkucku. Ten kompleks wydaje się być zupełnie nieuzasadniony, częste są za to świadectwa niepodległościowych doświadczeń. Ludzie robiący z nim interesy podziwiają zaś talent Wokulskiego do pomnażania pieniędzy, energię i żyłkę handlową. Kobiety – jak panie Wąsowska i Stawska – jego męską sylwetkę, szlachetność i siłę charakteru. Tylko Izabela, choć Wokulski chyba podoba jej się jako mężczyzna, cały czas myśli o tych czerwonych rękach.
Kompleks niższości towarzyszy także Judymowi przez cały czas i przybiera obsesyjne formy. Jego stosunek do środowiska arystokratycznego jest skomplikowany – to pewnego rodzaju lekceważenie, a zarazem zazdrość i podziw. Imponuje mu naturalna elegancja, swobodne, a przy tym wytworne maniery pań spotkanych w Luwrze. Zapytany, skąd pochodzi, opowiada o swoim ojcu, szewcu z ulicy Ciepłej, i o nędzy swojego domu rodzinnego. Jego poczucie obowiązku wobec środowiska, z którego wyszedł, wykracza poza zwykłe współczucie i poczucie solidarności klasowej – przybiera formę bolesnego i chorego kompleksu, który przysłania mu prawie cały świat. W zamieszczonym fragmencie powieści mówi o tym Joasi podczas pożegnalnej rozmowy – nie może z nią być, nie może kochać nikogo i musi być zupełnie sam, gdyż ma do spłacenia dług – który musi oddać środowisku, z którego się wywodzi. Nie wspomina jednak o miłości i poczuciu solidarności z tymi ludźmi. Zaprezentowana wypowiedŹ jest bardzo charakterystyczna dla Judyma – emocjonalna i pełna tragiczno-heroicznego tonu. Na pewno niejeden czytelnik „Ludzi bezdomnych”, tak jak ja, zastanawiał się, czy ten młody lekarz nie jest histerykiem. Zadaję sobie pytanie, dlaczego nie potrafi cieszyć się tym, co ma – zdobytym wykształceniem i miłością pięknej i wartościowej dziewczyny.
Kompleks Wokulskiego nie dominuje za to jego osobowości – bohater wzbudza wielkie zainteresowanie w salonach arystokratów, zdobywa sympatię pani Zasławskiej i Tomasza £ęckiego. Sam Wokulski potrafi zdobyć się na dystans, a nawet prowokujące żarty – na obiedzie u £ęckich zaczyna jeść rybę nożem, opowiada o znanych mu milordach, którzy pili rosół z garnka…
Na tym kończą się (niezbyt liczne zresztą) podobieństwa między tymi bohaterami literackimi. Dalej mamy już same różnice. Przede wszystkim tę, że Wokulski jest człowiekiem czynu – decyduje się na ryzykowną wyprawę, aby zdobyć majątek potrzebny do starania się o względy wybranki, za jakiś czas decyduje się sprzedać sklep. Izabelę zdobywa aktywnie: dla niej pojedynkuje się z Krzeszowskim, dla niej kupuje efektowne i drogie kwiaty, które ma wręczyć Rzecki jej ulubionemu aktorowi. Jest zdecydowany, podczas gdy Judym cały czas się miota. Wokulski lepiej potrafi ułożyć sobie stosunki z otaczającymi go ludźmi. Judym ma trudny, nieustępliwy charakter, zdarza mu się wpadać w szewską pasję – przez to ludzie są mu niechętni i młody lekarz nie może zrealizować swoich ambitnych planów. Przez jego wybuchowość właściwie nie udaje mu się nikomu pomóc – nie udaje mu się uratować biedoty w Cisach przed epidemiami, a w dodatku sam traci pracę. Życie Judyma to pasmo porażek. Możemy przypuszczać, że to się nie zmieni – zgorzkniały i smutny po rozstaniu z Joasią, nie znajdzie pewnie w sobie radości z pomagania innym, a jego bezkompromisowość nadal będzie przyczyną konfliktów. Można by więc mówić o klęsce Judyma, gdyby nie fakt, że był cały czas sobą, nie zrezygnował (i pewnie nie zrezygnuje) ze swoich ideałów. Wokulskiemu się to nie udało – porzuca plany naukowe i działalność konspiracyjną. Choć przeżył zesłanie na Sybir, nie czuje nienawiści do Rosji i jej mieszkańców – prowadzi handel z Rosją, przyjaŹni się z paroma Rosjanami. Trudno jednoznacznie ocenić, czy to zwykła zdrada ideałów, czy wina historii i czasów, w których żył, czy po prostu elastyczność, tak bardzo ceniona przez współczesne społeczeństwo.
Podstawowa różnica między nimi to stosunek do osobistego szczęścia – Judym rezygnuje z niego, Wokulski zaś nie chce rezygnować. Jest realistą i wie, że mimo znacznego majątku sam jeden jest w stanie pomóc w sumie niewielu ludziom. Musiałby znaleźć chętnych do współdziałania, a to nie jest łatwe. Wyrzuca sobie, że nie potrafi poświęcić wszystkiego dla innych, jak bohaterowie dzieł romantycznych. Wie, że sam nie zbawi świata, pragnie więc zdobyć trochę szczęścia dla siebie. Chciałby, żeby całe społeczeństwo składało się z Ochockich, ale zamiast tego świat należy do Starskich i Maruszewiczów. W przeciwieństwie do Judyma nie decyduje się jednak na walkę. Ma większy dystans do siebie i do świata, potrafi zdobyć się na autoironię.
Ważna różnica to także rola miłości w ich życiu. Tomasz Judym był wielkim szczęściarzem – spotkał wspaniałą dziewczynę, która rozumiała jego marzenia i aspiracje, odwzajemniała jego uczucie i była przygotowana na skromne (a nawet biedne) życie. Oboje marzyli o stworzeniu szczęśliwej rodziny. Tomasz jednak niszczy wszystko. Symbolem tej decyzji, wewnętrznego rozdarcia mężczyzny i jego trudnych wyborów jest rozdarta sosna – z tym obrazem mamy do czynienia na końcu powieści. Jest on swego rodzaju „odpowiednikiem” obrazu, który autor prezentuje na początku powieści. W pierwszym rozdziale książki Judym ogląda w Luwrze dwa dzieła sztuki – posąg Wenus i obraz Puvis de Chevannes’a „Biedny rybak”. Zdaje sobie sprawę, że każdy człowiek musi odpowiedzieć sobie na pytanie, jak ma wyglądać jego życie. Wenus – to piękne, łatwe i przyjemne życie, bez zobowiązań społecznych czy moralnych, rybak – to droga poświęcenia dla innych.
Tylko czy aby na pewno Judym musiał rezygnować z uczucia Joasi?
Izabela jest zupełnie inną kobietą niż Joasia. Nie potrafiłaby wesprzeć ukochanego. Miłość w „Lalce” jest fatalną siłą, urągającą zdrowemu rozsądkowi, analizie, wartościowaniu. Gdyby było inaczej, Stanisław wybrałby zapewne równie ładną jak Izabela, za to szlachetną i dzielną Helenę Stawską… Kiedy Wokulski postanawia przepłacić 30 tys. rubli, jego adwokat nazywa go romantykiem. Ale czy na pewno jest to miłość romantyczna? Wokulski widzi ukochaną w wielu sytuacjach i nie ma złudzeń. Mimo to nie przestaje jej kochać. Nie można nazwać go romantycznym szaleńcem – np. gdy słyszy od Izabeli podziękowania, jest jednocześnie szczęśliwy i pełen pogardy dla siebie, że zachowuje się jak głupiec, by usłyszeć jej „merci” i móc uścisnąć jej dłoń. Jest jeszcze inna możliwość – że kocha iluzję, którą sam sobie stworzył. Kiedy widzi £ęcką po raz pierwszy w teatrze, nie zna jej przecież. Kocha obraz, który nosi w sobie, Judym zaś darzy uczuciem realną, czułą i oddaną kobietę.
Dla obu bohaterów, dla ukształtowania ich osobowości, ważne były dzieła polskich romantyków. Judym nie odrzuca ich, w „Lalce” zaś spotkamy symboliczną scenę, kiedy Wokulski zarzuca polskim poetom romantycznym, że zmarnowali mu życie i zatruli dwa pokolenia. Ma im za złe, że wszczepili czytelnikom sentymentalne poglądy na miłość; zdenerwowany odrzuca tomik Mickiewicza. Druga ważna dla Wokulskiego lektura to „Don Kichot” Cervantesa (czyta go po odkryciu zdrady Izabeli) – w której powinien raczej znaleźć upodobanie Judym.
Wokulski, choć jest postacią chyba bardziej skomplikowaną niż Judym, nieprzewidywalną i pełną sprzeczności, może się wydawać bliższy współczesnym czytelnikom. Ma osobowość trochę neurotyczną (to przecież modna choroba naszych czasów!), jest skryty, uwikłany w samego siebie. Zauważa: „We mnie jest dwu ludzi”. Większość bohaterów Lalki, gdy mówi o Wokulskim, odkrywa w nim jakieś nieprzeciętne cechy – w cytowanym fragmencie młody naukowiec Ochocki podziwia Wokulskiego za to, że ten wyrasta ponad swoje czasy. Uważa go za wielką osobowość.
Myślę, że żadnego z bohaterów nie można by nazwać prawdziwym idealistą. Gdy słyszymy to słowo, myślimy o kimś, kto potrafiłby poświęcić wszystko dla realizacji swoich marzeń i dla innych ludzi. Ale powinien robić to z radością i miłosierdziem, a nie z grymasem bólu na twarzy i dziką zaciętością w sercu jak Judym! Wokulski – być może, mógłby być dobrym naukowcem lub ofiarnym filantropem, ale wybrał przecież osobiste szczęście.
Uwaga na pojęcia!
Idealizm – doktryna (albo zbiór doktryn) prowadząca do wniosku, że rzeczywistość ma w pewnym sensie naturę mentalną. Pojęcie idealizmu o wiele silniej związane jest z „ideą” niż z „idealnością czegoś”. Nie zajmuje się bezpośrednio etyką ani zachowaniami człowieka. Najczęściej przeciwstawiany jest realizmowi, czasem materializmowi. Nam kojarzy się (słusznie) z Platonem i jaskinią platońską.
Uwaga! Idealizm filozoficzny nie jest tym samym, co idealistyczna postawa w życiu codziennym!
Ideały moralne – w koncepcjach etycznych wyróżnia się dwa poziomy standardów moralnych: zwyczajne i nadzwyczajne. Pierwsze znajdują zastosowanie we wszystkich codziennych zachowaniach (np. dać odpisać czy nie, ściągnąć czy nauczyć się, pożegnać się czy wyjść po angielsku itd.) i wyznaczają pewne minimum moralne, które każdy powinien starać się osiągnąć. Drugie nie stosują się do wszystkich – stawiają na nie tylko wybrani. Odwołują się do jednostkowej (indywidualnej) wizji doskonałości. Ci, którzy ją osiągają, otaczani są najwyższym szacunkiem i podziwem (np. wielu czytelników podziwia decyzję Tomasza Judyma, który rezygnuje z marzeń o stworzeniu rodziny z Joasią, a wybiera samotną drogę poświęcenia się najbiedniejszym).
Owe czyny „nadmiarowe” polegają często na zrobieniu czegoś, czego wymagałaby „podstawowa moralność” – gdyby nie łączyło się to z ryzykiem i osobistą stratą. Osoba, która kieruje się tymi wysokimi ideałami, swoje czyny uważa za KONIECZNE, natomiast zrezygnowanie z nich za NAGANNE. Nikt poza tą osobą nie musi uważać tego czynu za obowiązek.
Stefan Żeromski bywa często nazywany ostatnim wajdelotą – tak jak bohater Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza, który budził pieśnią uśpione w duszy Konrada poczucie patriotycznego obowiązku i potrzebę heroicznego czynu.
Mówimy także o typie bohatera Żeromskiego. To człowiek biorący na siebie odpowiedzialność za wszystko i za wszystkich, nieskazitelny, zdolny do wielkich poświęceń. Tacy bohaterowie to np. Tomasz Judym z Ludzi bezdomnych, Stanisława Bozowska z Siłaczki czy Jan Rozłucki z Ech leśnych.
Ważne teksty i postacie
W interpretacji porównawczej na nowej maturze nie masz wiele miejsca na przywoływanie innych tekstów kultury. Nie jest to też specjalnie wysoko premiowane. Zawsze jednak warto zabłysnąć jednym sensownym skojarzeniem czy dwoma:
- Stefan Żeromski – Siłaczka, Przedwiośnie. Losy Stasi Bozowskiej i Cezarego Baryki są doskonałym dowodem na to, że idealiści byli ulubionym tematem pisarstwa Żeromskiego. Przy okazji – dość brutalnie ilustrują tezę, że w jego twórczości idealiści nie mogą być szczęśliwi.
- Albert Camus – Dżuma. Judyma można próbować zestawiać z doktorem Rieux. Obaj przedłożyli pożytek społeczny nad własne dobro. O ile jednak ten pierwszy poniósł wewnętrzną klęskę, to Rieux osiągnął stan psychicznej satysfakcji.
- Legenda o św. Aleksym. Średniowieczny święty może zostać skojarzony z Judymem. On także w myśl wielkiej idei odrzuca miłość kobiety!
Zobacz:
Bohaterowie literaccy różnych epok w poszukiwaniu szczęścia.
Bohaterowie Ludzi bezdomnych w zderzeniu z brutalnością życia.