Czy warto, by kodeks rycerski obowiązywał i dziś? – uzasadnij swój pogląd. (rozprawka)

Masz ujawnić swoje zdanie na temat kodeksu rycerskiego. Ponieważ temat wymaga od Ciebie formy rozprawki, zastanów się, jakie argumenty przemawiają za zachowaniem dziś pewnych zasad kodeksu rycerskiego, a jakie przeciwko zachowaniu tego kodeksu.

W tym celu:

  • Przypomnij sobie, jakim zasadom hołdowali rycerze.
    Sięgnij do lektur, np. do Krzyżaków, opowiadających o późnym średniowieczu w Polsce. A może znasz opowieści z cyklu arturiańskiego (o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu) albo Pieśń o Rolandzie?
    Na pewno pamiętasz filmy nakręcone według Trylogii Henryka Sienkiewicza, a może również czytałeś Ogniem i mieczem, Potop, Pana Wołodyjowskiego? Powieści te opowiadają o rycerzach – Sarmatach walczących z Turkami, Kozakami i Szwedami. Przypomnij sobie też Trzech muszkieterów.
  • Zastanów się, czy podobają Ci się te zasady. Czy można je stosować w dzisiejszych czasach? A może niektóre do dziś się stosuje?
  • Przypomnij sobie, jak pisze się rozprawkę.
    Trzeba zebrać argumenty popierające zawartą w temacie tezę lub też poszukać argumentów przeciwko tej tezie.
  • Podejmij decyzję, czy bronisz tezy o aktualności kodeksu rycerskiego, czy też obalasz ją. A może podobają Ci się tylko niektóre elementy kodeksu rycerskiego?
  • Wybierz odpowiadający Twoim przekonaniom schemat pracy.

 

Proponowane schematy prac:

A. Praca opowiadająca się za kodeksem rycerskim dziś.

I Teza:
Kodeks rycerski powinien i dziś obowiązywać, oczywiście w unowocześnionej formie.

II Argumenty za:
1)
2)
itd.

III Wzmocnienie tezy: Kodeks rycerski jest ponadczasowy, jego szczątki przetrwały w czasach współczesnych, jest wielką zdobyczą kultury, więc warto się do niego odwoływać.

B. Praca udowadniająca, że kodeks rycerski nie może być aktualny w dzisiejszych czasach.

I Teza:
Nie sądzę, by kodeks rycerski mógł obowiązywać w dzisiejszych czasach, jest przestarzały i nieaktualny, nie przystaje do tych czasów.

II Argumenty przemawiające przeciwko tezie o aktualności kodeksu rycerskiego:
1)
2)
itd.

III Sformułowanie antytezy: Kodeks rycerski jest anachronizmem, nieprzystającym do dzisiejszych czasów. Próby stosowania go dziś to nieporozumienie.

C) Praca ujawniająca plusy i minusy kodeksu rycerskiego.

I Teza:
kodeks rycerski zawiera wiele pięknych zasad, które warto stosować i dziś. Pomija jednak niektóre kwestie, których człowiekowi pomijać nie wolno.

II Argumenty przemawiające za kodeksem rycerskim:
1)
2)
itd.

II Argumenty przeciwko kodeksowi:
1)
2)
itd.

III Wzmocnienie tezy:
Niektóre zasady pochodzące z kodeksu rycerskiego przetrwały do dziś i warto je stosować, inne giną, ale godne są szacunku. Kodeks rycerski pomija jednak kwestie, których lekceważyć nie wolno. W tak niehumanitarnym kształcie nie mógłby obowiązywać dziś.

Piszemy
Wybieram pogląd umiarkowany, czyli pewne zdobycze kodeksu rycerskiego doceniam, ale zauważam też poważne jego braki. Piszę zatem pracę według schematu C.

 

Jak zacząć

  • Klasycznie
    Kodeks rycerski zawiera wiele pięknych zasad. Trudno byłoby go jednak stosować w niezmienionym kształcie. Nie tylko dlatego, że czasy się zmieniły. Również dlatego, że przemilczał pewne istotne kwestie i dopuszczał zbrodnie, których przemilczać nie wolno.
  • Przedstawiając konkretne przykłady
    Skrzetuski, Wołodyjowski, Zbyszko z Bogdańca, Roland to rycerze doskonali. Kodeks, który stosowali, mógłby zachwycać i dziś, gdyby nie pewne jego niedostatki, świadczące o braku szacunku dla ludzkiego życia i zdrowia, a nawet o braku humanitaryzmu.

 

Rozwijamy argumentację:

Uważam, że niektóre zasady kodeksu rycerskiego powinny obowiązywać i dziś. Jakie? Chociażby wierność – przysięgom, wyznawanym ideom, władcy, przyjaciołom.

Szacunek dla słowa, wierność składanym przysięgom to cechy rycerzy, których brakuje wielu współczesnym politykom, ludziom niejednokrotnie dającym obietnice bez pokrycia. Średniowieczny rycerz nie był gołosłowny, dotrzymywał przyrzeczeń, nie kłamał. Jeśli Roland przysiągł wierność królowi Karolowi Wielkiemu, walczył do ostatniej kropli krwi. Jeśli pan Wołodyjowski przyrzekł, że nie podda bronionej przed Turkami twierdzy, zdecydował się na śmierć pod gruzami, byle dotrzymać przysięgi. Jeśli Jurand ze Spychowa przysiągł największym wrogom, że stanie bez broni u zamkowych wrót i ukorzy się przed Zakonem, dotrzymał słowa.

Tak więc szacunek dla słowa, wierność przysiędze były dla rycerza czymś niezwykle ważnym. Prawda była świętością, złamanie przysięgi graniczyło z utratą dobrego imienia… Dziś, gdy zalewa nas wiele zbędnych słów płynących z radioodbiorników, telewizorów, z trybun i mównic, powinno się przywrócić pierwotną wartość słowa, przysięgi, obietnicy. To wartość z kodeksu rycerskiego, którą warto ocalić.

Podobnie wierność wyznawanym poglądom, ideom, wierność władcy. Roland okazał się do końca wierny Karolowi Wielkiemu. Wołodyjowski zawsze przestrzegał rozkazów dowódców, poza jednym – wypowiedział posłuszeństwo księciu Januszowi Radziwiłłowi, gdy okazało się, że ten nie służy już królowi polskiemu, lecz… szwedzkiemu. Wołodyjowski wybrał wtedy wierność ojczyźnie i królowi, nie wodzowi.

Zdrada była równoznaczna z hańbą. Gdy Kmicic (nie dla korzyści, lecz przez pomyłkę) zaprzysiągł wierność Radziwiłłowi, ciężko odpokutował ten grzech. W końcu zorientował się, że dokonał błędnego wyboru (dotrzymując słowa księciu, okazał się zdrajcą ojczyzny). Zapłacił za zdradę własną krwią i upokorzeniem: służył królowi polskiemu w mundurze prostego żołnierza pod fałszywym nazwiskiem: Babinicz. Rycerze bardzo surowo potępiali zdrajców. Wołodyjowski na przykład, gdy dowiedział się o zdradzie Kmicica, żałował, że darował mu życie w pojedynku.

Spośród niepisanych wartości kodeksu rycerskiego również przyjaźń była wartością niezwykle istotną. Podbipięta, Wołodyjowski i Skrzetuski zawsze trzymali się razem. Również Zagłoba, który nie zawsze przestrzegał kodeksu rycerskiego (bo bardziej cenił sobie wywczasy, dobre jadło i napój niż walkę), zawsze szedł z pomocą przyjaciołom, ratował ich z opresji, opiekował się Basią Wołodyjowską i Heleną – ukochaną Skrzetuskiego. Wołodyjowskiego wyciągnął z klasztoru, gdy zrozpaczony po śmierci Anusi Borzobohatej chciał oddać życie na służbę Bogu, nie ojczyźnie.

Na uwagę zasługują też trzej muszkieterowie – przyjaciele na śmierć i życie. Przestrzegali zasady: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Po pewnym czasie do Atosa, Portosa i Aramisa dołączył również młody D’Artagnan.
Ratowali się wzajemnie z opresji i pomagali sobie w prywatnych kłopotach.
Tak więc i przyjaźń z rycerskiego kodeksu warto by ocalić.

Rycerze stosowali zasady fair play – uczciwej walki, np. podczas pojedynków. Trudno wyobrazić sobie, by ktokolwiek przeszkodził pojedynkującym się. Kodeks rycerski w całym cywilizowanym świecie nakazywał też szanować posłów: tylko barbarzyńskie ludy nie przestrzegały tego prawa. Zbyszko z Bogdańca omal nie zapłacił głową za to, że zaatakował posłów krzyżackich (bo nie zauważył ich poselskich znaków). Pozostałością tej rycerskiej zasady jest obowiązujący do dziś immunitet poselski zapewniający współczesnemu parlamentarzyście nietykalność. Zatem i niektóre zasady obowiązujące we współczesnej polityce wywodzą się z kodeksu rycerskiego. Szkoda tylko, że uczciwość rycerzy nie zawsze bywa naśladowana.

Do dziś cenimy takie rycerskie zalety, jak uczciwość, wierność, szacunek dla słowa, przyjaźń, odwaga. Obowiązkiem rycerza było również chronić sieroty i wdowy – to także piękne i szlachetne.

Istnieją jednak zasady kodeksu, z którymi można polemizować. Dyskusyjny wydaje się kult kobiety, który głosili rycerze. Pozostałością tej adoracji jest dziś np. całowanie kobiet w rękę. Wiele współczesnych dziewczyn twierdzi, że całowanie w rękę jest przeżytkiem.

Jeszcze bardziej dyskusyjne wydaje się pojęcie honoru – pojęcie podstawowe w kodeksie rycerskim. Honor nakazywał nie kłamać, być wiernym, dotrzymywać przysiąg, służyć władcy, szanować kobiety… A jednak dbałość o honor wiązała się także ze zjawiskiem negatywnym, z przesadną dumą. Honor popychał często ludzi do pojedynkowania się z byle powodu. Pojedynkowano się o kobiety, ale i dlatego że ktoś rzucił komuś niemiłe słowo czy krzywe spojrzenie.

Honor więc nie był jedynie czymś pozytywnym, niósł za sobą pychę, „sprawy honorowe” na ogół kończyły się rozlewem krwi. Pojedynki to po prostu „ucywilizowane nieco prawo pięści z domieszką loterii”: rację ma ten, kto zwycięży w walce. I gdzie tu jest miejsce na racjonalne argumenty, na sprawiedliwość i na szacunek dla ludzkiego życia?!

Właśnie brak szacunku dla ludzkiego życia i zdrowia to mój najpoważniejszy zarzut wobec kodeksu rycerskiego. Rycerze zbyt łatwo odbierali życie – sobie i innym. Na przykład we wspomnianych już pojedynkach. Dyskusyjny wydaje się także wybór Wołodyjowskiego czy Rolanda: dobrze, że byli wierni, nie byli zdrajcami, ale czyż naprawdę nie mieli innego wyjścia? Roland, gdyby nie był przesadnie dumny, przesadnie honorowy, wcześniej zadąłby w róg, sprowadził posiłki i ocalił życie swoje i towarzyszy.

Pan Wołodyjowski złożył niepotrzebną, moim zdaniem, przysięgę, że nie podda zamku, choćby miał polec. Musiał zostawić kochającą żonę i przyjaciół, choć mógł jeszcze być szczęśliwy i nadal służyć ojczyźnie. Można dyskutować, czy jego śmierć na wiele się zdała, czy nie warto było ratować siebie i przyjaciela.

Poważnym zarzutem wobec rycerskiego kodeksu jest to, że nie mówił, jak traktować wrogów. Białe flagi wywieszano już w czasach pana Wołodyjowskiego. Nie wolno było zabijać tych, którzy sami się poddali. A jednak skądinąd wiemy, że kodeks rycerski zezwalał na wielką brutalność wobec wrogów. Zdrajcę – Azję z „Ogniem i mieczem” z największym okrucieństwem wbito na pal. Nikt z jego oprawców nie stracił przez to rycerskiej sławy. W „Potopie” czytamy, jak poczynał sobie Kmicic, wyrzynając pogan „w imię boże”. Nietolerancja religijna Sarmatów nakazywała niekiedy darować życie współwyznawcy, ale pozwalała pogardzać „kalwinami” jak Radziwiłł (trupa uratował przed rozsiekaniem na szablach wizerunek Matki Boskiej w ręku księcia), a tym bardziej „poganami” (Turkami czy Tatarami).

Również rycerze średniowieczni bywali okrutni dla wrogów. Rycerze zakonni znani byli z okrucieństwa – zabili Jurandowi żonę, porwali i właściwie doprowadzili do śmierci córkę. A i Jurand ze Spychowa więził w swych lochach i męczył zakonnych braci.

Szacunek dla wroga, o którym świadczyć może biała flaga czy nietykalność posła, był ograniczony. W wielu sytuacjach dochodziło do okrutnego rozlewu krwi, gwałtów i tortur. Rycerze, którzy w niektórych przypadkach byli żądni krwi i dawali upust tej żądzy, nie tracili dobrego imienia, pozostawali sławnymi wojownikami.

I dziś ludzie znęcają się nad wrogami i ludnością cywilną (tak było podczas wojny w byłej Jugosławii), i dziś idea liczy się nieraz bardziej niż życie ludzkie (katastrofa „Kurska”), a jednak sytuacje te są potępiane na forum międzynarodowym. Zbrodnia pozostaje zbrodnią.

Kończymy

  • 1.
    W świetle przedstawionych argumentów można stwierdzić, że kodeks rycerski był pewną zdobyczą cywilizacyjną, wartością uniwersalną i niektóre jego zasady, jak wierność, szacunek dla słowa, ochronę słabszych warto stosować również i dziś. Był jednak niehumanitarny. Nie szanował życia przyjaciół i wrogów.
  • 2.
    Chyba udało mi się wykazać, że kodeks rycerski miał wiele plusów. Uczył uczciwości w walce, szacunku dla prawdy, nakazywał bronić słabszych.
    Jednakże rycerskie pojęcie honoru, a nawet uwielbienia dla kobiet może budzić wątpliwości. Szafowanie ludzkim życiem, okrucieństwo wobec wrogów i podkomendnych musi budzić sprzeciw cywilizowanego człowieka.

Materiał literacki

  • Pieśń o Rolandzie
  • Krzyżacy
  • Ogniem i mieczem
  • Potop
  • Pan Wołodyjowski
  • Trzej muszkieterowie
  • Zemsta

Pomocne wyrazy i sformułowania

  • Sądzę, że…
  • Uważam, że…
  • Według mnie…
  • Moim zdaniem…

Kiedy zgadzamy się tezą

  • Niewątpliwie…
  • Z całą pewnością…
  • Pewne jest, że…
  • Trudno nie zgodzić się, że…
  • Nie sposób polemizować z twierdzeniem, że…
  • Łatwo dostrzec, że…

Kiedy nie zgadzamy się z tezą:

  • Nie sposób zgodzić się z twierdzeniem, iż…
  • Trudno zgodzić się z poglądem, że…

Przy podsumowaniu

  • Toteż…, Zatem…, Więc…,
  • W świetle przytoczonych argumentów,…
  • Zważywszy na przytoczone argumenty,…

Zobacz:

Rycerstwo

Rycerz antyczny a średniowieczny

Mój ideał rycerza

Charakterystyka rycerza średniowiecznego

Mój ideał rycerza

Rycerz – bohater literacki

Na przykładzie wyglądu i losów Zbyszka z Bogdańca przedstaw obraz polskiego rycerza średniowiecznego