Wątek przygodowy

Do Wodoktów na Żmudzi, majątku Oleńki Billewiczówny, przybywa chorąży orszański Andrzej Kmicic. Dowiedział się bowiem, że jej dziad, przyjaciel jego ojca, przeznaczył mu ją na żonę. Oleńka z niepokojem wprawdzie oczekiwała wizyty, ale jej efektem jest natychmiastowe wzajemne oczarowanie. Kompania Kmicica to oddani mu żołnierze zabijacy, słynący na całą okolicę z awantur, swawoli i pijatyk. Dowiedziawszy się o tym, Oleńka prosi narzeczonego o zmianę stylu życia, a ten obiecuje jej poprawę.

W dniu, w którym postanawia zrealizować tę obietnicę, znajduje jednak swych towarzyszy martwych. Mszcząc się na sprawcach nieszczęścia, Butrymach, Kmicic morduje ich i pali ich zaścianek. Ścigany przez mścicieli, zostaje ukryty przez Oleńkę. Wie ona wprawdzie o rozboju, ale ulega porywowi serca i pomaga ukochanemu w ucieczce, choć zarazem zapowiada mu, że wszystko między nimi skończone.

Po kilku tygodniach wszakże pan Andrzej porywa Oleńkę do Lubicza. Tam też przybywa niebawem oddział Michała Wołodyjowskiego, mający za zadanie odbić pannę. Po dłuższej walce butny Kmicic proponuje Wołodyjowskiemu pojedynek – jeśli ów zwycięży, będzie mógł spokojnie odjechać, ale Oleńkę zostawi Kmicicowi. Zwycięża jednakże pan Michał.

Rannego Kmicica pielęgnuje Oleńka, która nadal go kocha, choć stara się to ukryć. Odrzuca więc oświadczyny Wołodyjowskiego. Ten, przebolawszy urazy, orientuje się, jaka jest sytuacja młodych, i postanawia im pomóc, wskazując Andrzejowi możliwości odkupienia winy dzięki działaniom dla dobra ojczyzny.

Okazja do odkupienia win nadarza się, niestety, szybko, bo granice Rzeczpospolitej właśnie przekroczyli Szwedzi. Szlachta polska jest zdezorientowana, źle zorganizowana i wielu jej przedstawicieli opowiada się po stronie najeźdźców, co symbolicznie wręcz zostaje oddane za pomocą obrazu tchórzliwego i niekarnego pospolitego ruszenia pod Ujściem. Światła część szlachty zbiera się w Kiejdanach na Litwie u księcia Radziwiłła, aby radzić nad sposobami obrony. Są w tej grupie także Wołodyjowski, Skrzetuscy, Zagłoba i Kmicic.

W zamku znajduje się również Oleńka, która obiecuje wyjść za Kmicica, jeśli ten zmaże swoje wcześniejsze winy. Pośród wspaniałej kompanii, obdarzony szczególnym zaufaniem księcia Radziwiłła, któremu dodatkowo złożył na krzyż przysięgę wierności, Andrzej z ufnością patrzy w przyszłość. Z przerażeniem dowiaduje się jednak, że Radziwiłł jest zdrajcą. Związany przysięgą na krzyż nie może go jednak opuścić. Oleńka zdecydowanie odtrąca pana Andrzeja.

Wszyscy przyzwoici rycerze, a więc i towarzysze Kmicica, wypowiadają księciu posłuszeństwo. Pan Andrzej ani nie może tego zrobić, ani nie może wyjawić motywów swego postępowania Wołodyjowskiemu. Oficerowie zostają aresztowani. Radziwiłł chce ich rozstrzelać. Kmicic protestuje. Książę Janusz odsyła ich pod nadzór szwedzki, choć tak naprawdę w tajnym rozkazie nakazał ich rozstrzelać.

Nocą, zwiódłszy dowódcę eskorty, Rocha Kowalskiego, Zagłoba ucieka i sprowadza na pomoc chorągiew laudańską, którą, po odbiciu więźniów, dowodzi Wołodyjowski. W kolejnej potyczce w ręce pana Michała wpada Kmicic. Kiedy jest już prowadzony na rozstrzelanie za zdradę, strażnik znajduje list, z którego wynika, że to właśnie Kmicic przyczynił się do uwolnienia Wołodyjowskiego i towarzyszy z rąk Radziwiłła. Zdumiony pan Michał puszcza wolno Kmicica, przyznając, że nic nie rozumie z jego postępowania. Wciąż jeszcze ufając Radziwiłłowi, Kmicic powraca do Kiejdan, gdzie otrzymuje zlecenie zawiezienia poufnych listów do króla szwedzkiego.

Kmicic żegna się z Oleńką i wyrusza z tajnymi listami. Podczas wykonywania tej misji spotyka w Pilwiszkach brata księcia, Bogusława, który myśląc, że oficer jest bardziej wtajemniczony w plany Janusza, obnaża przed nim prawdziwe motywy postępowania brata. Dopiero teraz pan Andrzej rozumie, że ma do czynienia ze zdrajcą! Pod pretekstem zaprezentowania pięknego konia Kmicic postanawia uprowadzić Bogusława, lecz książę rani go ciężko i ucieka.

Wierny sługa, wachmistrz Soroka, pielęgnuje Kmicica, ukrywszy się wraz z nim w głębi puszczy u Kiemliczów, ojca i synów, dawnych żołnierzy Kmicica.

Po wyzdrowieniu Kmicic, pod przybranym nazwiskiem Babinicza, pisze listy – do Radziwiłła, poprzysięgając mu zemstę, i do Wołodyjowskiego, ostrzegając go przed planami Radziwiłła. Następnie sam wyrusza na Śląsk, by w służbie u króla Jana Kazimierza odpokutować winy.

W drodze Babinicz zmienia jednak zdanie. Dowiedziawszy się, że Szwedzi zamierzają zdobyć skarbiec jasnogórski, postanawia przedrzeć się do Częstochowy, by ostrzec mnichów. Przybywszy tam, spowiada się z całego życia przed przeorem klasztoru, księdzem Kordeckim, i oddaje się w służbę do obrony klasztoru.

Babinicz bierze czynny udział w obronie Jasnej Góry i decydująco przyczynia się do zwycięstwa, wysadzając w powietrze wielką armatę, która niszczyła mury obronne klasztoru. W czasie tej akcji jest ranny i dostaje się w ręce Szwedów, a nawet zostaje poddany torturom.

Uratować się pomagają mu Kiemlicze, z którymi następnie wyrusza na Śląsk do króla Jana Kazimierza.
Babinicz składa królowi relację z obrony Jasnej Góry i dowiaduje się o podstępnej plotce na temat Kmicica rozpuszczonej przez Bogusława Radziwiłła. Monarcha obdarza nieznanego szlachcica dużym zaufaniem i zezwala na towarzyszenie sobie w dalszej drodze.

Orszak królewski wpada w szwedzką zasadzkę. Od niechybnej przegranej ratują go polscy górale, można powiedzieć: partyzanci. Kmicic walczy dzielnie, ale zostaje ciężko ranny i, sądząc, że umiera, wyjawia królowi swoje prawdziwe nazwisko. Uzyskuje przebaczenie.

Tymczasem sytuacja w kraju uległa pomyślnej zmianie. W biernej lub źle zorganizowanej szlachcie obudził się duch patriotyzmu i ruszyła dziarsko do walki. Król przybywa do Lwowa i oddaje naród polski pod opiekę Najświętszej Marii Panny, co powoduje dodatkowy entuzjazm narodu. Szwedzi zaczynają ponosić klęski. Do władcy przybywa z listami od pana Sapiehy Wołodyjowski. Cieszy się z nawrócenia ozdrowiałego już Kmicica.

Andrzej, dowiedziawszy się, że Oleńka jest więziona przez księcia Bogusława w Taurogach, wyrusza na odsiecz. Objąwszy dowództwo nad kolejnym oddziałem, walczy przeciwko Bogusławowi w szeregach pana Sapiehy. W jednej z potyczek uwalnia uwięzionego przez Bogusława wiernego wachmistrza Sorokę.

Żołnierze polscy będący w służbie Radziwiłła (książę Janusz już zmarł) oddają się, oburzeni zdradzieckim postępowaniem magnata, pod komendę Kmicica. Szwedzi coraz częściej ponoszą klęski. Walczą z nimi zarówno regularne oddziały, jak i uzbrojone grupy chłopów. Cały naród rusza do walki. Odbita zostaje Warszawa. Wszystko zmierza ku zwycięstwu. W ręce walczącego teraz na Litwie Kmicica wpada wreszcie Bogusław, ale Andrzej musi mu darować życie w obawie o los wciąż więzionej, jak sądzi, w Taurogach, Oleńki. Nie wie, że ukochana zdołała uciec.

Mijają kolejne miesiące. Rzeczpospolita wciąż w niebezpieczeństwie. Kmicic wyrusza jeszcze na wojnę węgierską i dopiero jesienią 1657 r., ciężko ranny, wraca do Lubicza. Krążą plotki, że Kmicic to Babinicz.

Bardzo jeszcze słaby Kmicic przybywa pewnej niedzieli na mszę świętą do Upity i spotyka tam Oleńkę, która wprawdzie słyszała o zasługach Babinicza, ale nie wie, że on i jej ukochany to ta sama osoba. Tego dnia wraca też z wojny laudańska szlachta z Zagłobą i Wołodyjowskim na czele. W kościele zostaje odczytany przywieziony przez nich list królewski rehabilitujący Kmicica i opisujący jego ogromne zasługi dla ojczyzny. Następuje czułe pojednanie zakochanych i, choć Oleńka nie czuje się godna bohatera, jeszcze tego samego dnia odbywają się zaręczyny.

Zobacz:

Potop – Henryk Sienkiewicz

Jakie wydarzenia Potopu uznasz za kluczowe dla akcji powieści?

Jakie wydarzenia historyczne stały się tłem Potopu Henryka Sienkiewicza?

Portret szlachty w Potopie – sentyment czy krytyka?

Potop Sienkiewicza – pytania i odpowiedzi

Andrzej Kmicic – bohater Potopu

63. Udowodnij, że Potop Henryka Sienkiewicza był powieścią ku pokrzepieniu serc

Jakie gatunki literackie odnaleźć można w Potopie Henryka Sienkiewicza?