Władysław Stanisław Reymont to znakomity epik, mistrz sztuki powieściowej czerpiący z tradycji wielkich realistów. I – podobnie jak Żeromski – pisarz obdarzony niepospolitym zmysłem obserwacji.

Zanim ugruntował swoją pozycję jako pisarz, wykonywał przeróżne prozaiczne zawody, mające niewiele wspólnego z literaturą. Koleje jego życia – barwne i nierzadko niezwykłe – to materiał na ciekawą powieść biograficzną. Był synem organisty ze wsi Kobiele Wielkie, gruntownego wykształcenia nigdy nie zdobył. Braki w wiedzy nadrabiał później samouctwem.

Miał zostać krawcem, i uzyskał nawet stopień czeladnika w tym zawodzie, ale szczególnej pasji do krawiectwa nie zdradzał. Przez pewien czas występował jako aktor wędrownej trupy teatralnej, był również pomocnikiem dróżnika kolei warszawsko-wiedeńskiej.
Nosił się z zamiarem wstąpienia do zakonu paulinów na Jasnej Górze.

Fascynowały go okultyzm, parapsychologia, seanse spirytystyczne i satanistyczne obrzędy. Przejawiał pasje podróżnicze, zwiedził wiele europejskich krajów: Niemcy, Anglię, Francję, Włochy. Pomysłów na życie miał wiele, ale w efekcie talent pisarski zaważył na jego losie. Spostrzeżenia zdobyte w trakcie doświadczeń życiowych wykorzystał w swojej twórczości.

Dorobek literacki

  • nowele i opowiadania utrzymane w konwencji naturalistycznej, takie jak Śmierć, Suka, Franek i inne. Stanowią debiut prozatorski autora, ujawniają jego zainteresowania światem zwykłych ludzi, zwłaszcza biedoty wiejskiej, walczącej o przetrwanie;
  • dylogia: Komediantka i Fermenty – powieści z życia aktorów, przedstawiające z naturalistycznym wyczuleniem na detal obraz polskiej prowincji i środowiska aktorskiego przeżartego wzajemną nienawiścią i zazdrością.
  • Ziemia obiecana – powieść ukazująca demoniczne oblicze miasta w dobie rozwijającego się kapitalizmu, spopularyzowana dzięki świetnej ekranizacji Andrzeja Wajdy i wybitnym kreacjom aktorskim Daniela Olbrychskiego, Wojciecha Pszoniaka i Andrzeja Seweryna.
  • Chłopi – ukoronowanie pisarskiej drogi Reymonta, powieść kreśląca panoramiczny obraz społeczności wiejskiej, zmierzająca jednocześnie do mitologizacji chłopskiego bytowania. Sfilmowana przez Jana Rybkowskiego dla potrzeb Telewizji Polskiej, zapisała się w pamięci widzów dzięki świetnym kreacjom chłopskich bohaterów – główne role zagrali Władysław Hańczy, Emilia Krakowska i Ignacy Gogolewski.
  • Wampir – powieść będąca świadectwem fascynacji okultyzmem i parapsychologią, niezbyt wysoko oceniona przez krytykę;
  • trylogia Rok 1794 – stanowi cykl powieści historycznych ukazujących zmierzch Polski szlacheckiej do czasów wybuchu insurekcji kościuszkowskiej. Tematyką i klimatem zbliżone do Popiołów Żeromskiego nigdy nie zyskały równej im sławy.

 

Antyurbanista

W Ziemi obiecanej nakreślił Reymont panoramiczną wizję miasta – demona, które niczym polip na ciele natury wchłania i zniekształca ludzkie charaktery. Akcję powieści osadził w realiach rozwijającej się u schyłku dziewiętnastego wieku Łodzi. Fabułę oparł na motywie historii spółki młodych fabrykantów: Polaka – Karola Borowieckiego, Niemca – Maksa Bauma i Żyda – Moryca Welta. Przyjaźń, jaka łączy ich na początku, zostaje bezwzględnie zniszczona przez prawa rządzące wielkim kapitałem, konkurencją, przez bezrozumną pogoń za pieniądzem.

Pierwszoplanową postacią jest Karol Borowiecki, potomek ziemiańskiej rodziny, który dla kariery nie cofnie się przed niczym. Honor szlachecki nie będzie miał dla niego większego znaczenia. Odtrąci niezamożną narzeczoną, by ożenić się z córką bogatego fabrykanta i bez skrupułów korzystać z zasobów finansowych teścia.

Poprzez konstrukcję losów Borowieckiego i innych postaci odsłania autor mroczne oblicze miasta – potwora, będącego obszarem bezwzględnej walki o byt.

W rzeczywistości głównym bohaterem powieści jest Łódź lat osiemdziesiątych XIX wieku, w której nad wyraz prężnie rozwija się przemysł włókienniczy.

Miasto Reymonta staje się symbolem rodzącego się kapitalizmu i wszystkich jego konsekwencji. Kapitalizm wymaga od człowieka działań stanowczych, nierzadko cynicznych i wyrachowanych i wówczas obiecuje Arkadię. Dla ludzi słabych, uczciwych, szlachetnych nie ma nic do zaoferowania. Niecne postępki, nadużycia, „kanty”, bezwzględny wyzysk robotnika to metody, jakimi zbija się wielkie fortuny. Powieściowa Łódź to przede wszystkim świat wielkich fabrykantów, bogatej finansjery, a także zwykłych „geszefciarzy”. To oni dyktują reguły gry nawet tym szlachetnie urodzonym, bo dysponują atutem nie do przebicia – pieniądzem, który tworzy nowe przywileje, otwiera drzwi arystokratycznych salonów, zmienia oblicze rzeczywistości.

Pod wpływem siły pieniądza miasto ulega reifikacji (uprzedmiotowieniu). Jest światem bez duszy, bez pragnień, bez miłości.
Religia pieniądza, układy, koneksje kształtują związki pomiędzy ludźmi, niszczą przyjaźń, kruszą najbardziej szlachetne charaktery i unicestwiają jakiekolwiek wartości. Karol Borowiecki staje się bezduszną kukłą. Potworna śmierć robotnika wciągniętego w tryby maszyny budzi w nim jedynie cyniczną uwagę, że oto zmarnowało się tyle bawełny, splamionej krwią umierającego.

Pesymistyczną wizję miasta wzmacnia również układ finalnych losów głównych bohaterów. Ci, którzy – tak jak Borowiecki2 – osiągnęli sukces, nie są w rzeczywistości szczęśliwi. Życie w zbytku, zawrotna kariera, wytworne restauracje, liczne kochanki okazują się jedynie namiastką życia, czymś ułudnym i nieprawdziwym. Egzystencja u boku bogatej, ale potwornie głupiej i prymitywnej żony również satysfakcji nie przynosi. Obsesyjna chęć dorobienia się jak największej fortuny z dawnych przyjaciół czyni rywali, a nawet wrogów. Borowieckiego, Bauma, Welta zaczynają dzielić pieniądze, na sentymenty w ich świecie nie ma już miejsca.

Łódź Reymonta jest zarówno miejscem widowiskowych karier, jak i spektakularnych klęsk. Sukces w interesach oznacza tutaj sukces w całym modelu życia, plajta jest równoznaczna z fatalnym bankructwem. Płonące fabryki celowo niszczone przez właścicieli, liczących na odszkodowanie, to stały element wielkomiejskiego pejzażu. Tylko ci, którym pozostały jeszcze resztki szlacheckiego honoru, próbują z godnością wyjść z sytuacji. Dla nich jedynym rozwiązaniem staje się samobójstwo. Pisarz ukazuje całą serię dramatów zrodzonych z poczucia klęski finansowej.

Najmniej przyjazną przestrzenią jest miasto dla robotników. Napływający z zapadłych wiosek i prowincjonalnych miasteczek ludzie szukają w łódzkiej rzeczywistości szansy na lepszy los, poszukują swojej „ziemi obiecanej”, która okaże się twarda i szorstka. Ciężka, niemal „katorżnicza” praca za parę groszy będzie ich jedyną rzeczywistością.

Miasto w ujęciu Reymonta uosabia więc to wszystko, co złe, wynaturzone, skażone cywilizacją. Jest obszarem zepsucia i degeneracji moralnej. Symbolizuje świat pełen barier, kontrastów i różnic stanowych.

Tytułem powieści posłużył się pisarz w sposób ironiczny. Nakreślił z epickim rozmachem wizję krainy bynajmniej nie arkadyjskiej, lecz piekielnej: wizję miasta – potwora, który miażdży i deformuje ludzi.

Mimo niekłamanej fascynacji rozwojem miejskiej cywilizacji, skutki, jakie niesie za sobą drapieżny kapitalizm, budzą w efekcie grozę i przerażenie. Autor nie stanie się bałwochwalcą wielkomiejskich przestrzeni, postępu technicznego i urbanizacji. Obszarów nacechowanych pozytywnie będzie poszukiwał gdzie indziej.

 

Epik polskiej wsi

Zwrot w stronę tematyki wiejskiej wyrasta na pewno po części z rozczarowania miejską cywilizacją, jest również efektem młodopolskich zainteresowań prostym ludem i jego egzystencją, poddaną rytmowi natury. W przypadku Reymonta nie bez znaczenia są również osobiste doświadczenia autora, który życie chłopskiej gromady znał z autopsji. Był przecież synem wiejskiego organisty, przez pewien czas mieszkał w jednej izbie z rodziną chłopską.

Jego czterotomowa powieść Chłopi uchodzi powszechnie za epopeję życia wiejskiego, dzieło o charakterze realistycznym, które, zgodnie ze Stendhalowską definicją, „niczym zwierciadło obnosi się po gościńcu” i skrupulatnie rejestruje rzeczywistość lipiecką z przełomu wieków. Epicki obraz świata ukazany w powieści jest jednak efektem wzajemnego przenikania się kilku tendencji artystycznych: realizmu, naturalizmu i impresjonizmu.

W Chłopach kreśli Reymont panoramę życia wiejskiego, ukazując chłopską zbiorowość w pełnym rozwarstwieniu. Wyodrębnił w jej strukturze warstwę:

  • najbogatszą (Boryna, wójt)
  • średnio zamożną (Dominikowa, Jasiek Przewrotny)
  • małorolną (Kłębowie, Kozłowie)
  • komorników (Agata, Jagustynka, Stachowie)
  • parobków (Kuba, Witek, Pietrek)

Zaznaczył każdy aspekt bytowania4 bohaterów,począwszy od pracy, po odpoczynek. Ukazał wieś odświętną, bajecznie kolorową i codzienną, prozaiczną, szarą. Zamieścił więc bogate, przesycone detalami opisy prac polowych i zwykłych czynności oraz obrzędów liturgicznych i obyczajów ludowych. Przedstawił społeczność lipiecką jako odrębną formację kulturową, hołdującą odwiecznemu porządkowi natury i kultury, podnoszącą zwyczajne czynności, takie jak ścinanie kapusty, przędzenie wełny, darcie pierza, haftowanie, do godności rytuału. W opisie obyczajów i obrzędów (np. jarmarki, odpusty, zrękowiny, oczepiny itp.) wyeksponował te elementy, które wyodrębniają chłopów spośród innych warstw społecznych.

Przedstawiając repertuar czynności, podkreślił wyraźnie bezwzględne uzależnienie człowieka od przyrody, od cyklu pór roku. Natura – apodyktyczna i nieprzejednana – każe mu wiosną wychodzić w pole, latem, pracować przy żniwach, jesienią zbierać plony, a zimą odpoczywać. Jest również reżyserem nastrojów i doznań człowieka. Zimą pozwala mu na lenistwo, senność, opieszałość, bo sama na chwilę zamiera, wiosną jednak „budzi” go do życia, daje energię i zapał. W takim ujęciu wyraża się naturalistyczny wymiar dzieła, co podkreśla autor również poprzez układ kompozycyjny, nadając poszczególnym tomom nazwy pór roku.

Panoramiczną wizję społeczności wiejskiej podporządkowanej w głównej mierze rytmowi natury i kultury uzupełniają obrazy relacji międzyludzkich, konfliktów, zatargów i namiętności.

  • Życie lipieckich mieszkańców, z pozoru jednostajne i trochę nudne, ożywia burzliwy romans dwojga kochanków (Jagny i Antka), który wprowadza w środowisko wiejskie konflikt o wymiarze moralnym. Każdy, kto poważy się naruszyć zasady etyczne ustanowione przez chłopską społeczność, musi ponieść karę. Jagna płaci za swe postępki cenę wygnania i upokorzenia.
  • Życie wiejskie obfituje również w konflikty natury społecznej i ekonomicznej. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się zatarg między wsią a dworem o las. Odsłania on realia wsi pouwłaszczeniowej: chłopi nie chcą zrezygnować z serwitutów, czyli przywilejów korzystania z pańskiego lasu; wypasania bydła na przesiekach, zbiórki chrustu, grzybów, jagód i malin. Bitwa z dworskimi o las utrzymana w konwencji scen batalistycznych ujawnia determinację chłopów w walce o swoje prawa i o swój przyszły los.
  • Równie drapieżny charakter mają konflikty rodzinne o podłożu ekonomicznym.
    Rodzice jak najdłużej wzbraniali się przed przekazaniem ziemi dzieciom, obawiali się bowiem utraty swej pozycji we wsi i źródła utrzymania. Dzieci potrzebowały warsztatu pracy. Na tym tle doszło do ostrego zatargu między Maciejem Boryną a synem Antkiem lub Dominikową i Szymkiem. Konflikty te dopełniają wizerunku chłopskich bohaterów, eksponują typowe chłopskie cechy charakteru, jak chciwość, zadzierzystość, krewkość, upór.

Życie wiejskiej gromady ujmuje autor również w kategoriach epopeicznych. Kreśli panoramiczny obraz zbiorowości w momencie dla niej przełomowym – pewne formy życia chłopskiego ulegają dekompozycji; kruszy się struktura społeczna oparta na silnej, autokratycznej władzy najbogatszego gospodarza. Po śmierci starego Boryny, Antek nie uzyska już takiej pozycji we wsi, jaką miał niegdyś ojciec. Zwrotnym punktem w dziejach wsi jest także walka z dworskimi o las, której efekt, pomyślny dla chłopa, w dużym stopniu decyduje o ich przyszłym życiu.

 

Pisarz mitologizujący

Rzeczywistość lipiecka tak silnie naznaczona lokalnym kolorytem zawiera jednocześnie bogatą sferę znaczeń uniwersalnych, zagarnia pokłady zachowań archetypowych, zmierza ku mitologizacji chłopskiej egzystencji. Reymont, zwracając się ku tematyce wsi, nie zamierzał stworzyć dzieła o charakterze zaściankowym, „parafialnym”, przeciwnie – w chłopskiej egzystencji dostrzegł wymiar dotychczas pomijany. Nadał jej rangę wyjątkową, chłopską pracę płynącą z głębokiego i odwiecznego związku z ziemią, podniósł do rangi sacrum.

.

Pisarz operuje całym systemem sygnałów literackich skłaniających do takiego właśnie odczytania. Są to:

Czas

Jest w pewnym stopniu ahistoryczny. Do końca nie wiadomo, kiedy tak naprawdę rozgrywają się powieściowe wydarzenia. Owszem, wśród mieszkańców Lipiec żyją jeszcze wspomnienia powstania styczniowego, jednocześnie dobiegają w dalszych partiach powieści echa rewolucji 1905 roku.

Jeden rok z życia lipieckiej gromady skupia w sobie, kondensuje wydarzenia z obszaru kilkunastu lat. Świadczy to o nierealistycznym wymiarze czasu w utworze.

Co więcej, pośród skrupulatnie opisywanych świąt i wszelkiego rodzaju obrządków liturgicznych pominął autor tak ważny dla chłopskiej społeczności dzień Nowego Roku. Uniknął w ten sposób konieczności precyzowania daty, wpisując powieściową rzeczywistość w próżnię historyczną. Zakotwiczył tym samym Lipce w przestrzeni czasu kolistego, powracającego corocznie na zasadzie kołowrotu.

Ukazał społeczność podporządkowaną nie konkretnej dacie, nie czasowi biegnącemu porządkiem linearnym, ale dwóm podstawowym rytmom: cyklowi pór roku i cyklowi liturgicznemu.

W efekcie podkreślił, że: to, co przedstawia, działo się kiedyś, dzieje się teraz i dziać się będzie zawsze, nic bowiem nie jest w stanie zachwiać ani cyklów pór roku, ani odwiecznego rytmu religii.

Co roku społeczność wiejska powtórzy te same prace w polu i będzie uczestniczyć w takich samych obrządkach. Te dwa cykliczne porządki przenoszą powieść w przestrzeń mitu, upodabniają dzieje bohaterów do czegoś wiecznego i trwałego.

.

Przestrzeń

Sprawia wrażenie zamkniętej, odciętej od reszty świata, a tym samym funkcjonującej poza czasem i historią, jakby swoim rytmem, swoją wyłącznie tradycją.

Świąteczne procesje symbolicznie zakreślają przestrzeń Lipiec, nie ma mowy o innych miastach leżących w pobliżu wsi, jak choćby Łowicz czy Łódź, autor nie wspomina też o istnieniu torów kolejowych.

O lokalizacji Lipiec w powiecie skierniewickim nie ma w powieści bezpośrednio żadnej wzmianki. Taka konstrukcja przestrzeni odbiera opisywanym wydarzeniom znamiona realizmu, upodabnia lipiecką społeczność do zbiorowości archaicznej, pierwotnej, prawie mitycznej – żyjącej poza cywilizacją.

.

Bohaterowie

Funkcjonują w dwóch wymiarach: realistycznym i mitologicznym. Są z jednej strony postaciami z krwi i kości i jako tacy wpisani zostali w plan fabularny powieści. Poza płaszczyzną znaczeń realistycznych ucieleśniają także odwieczne mity.

  • Jagna to nie tylko urodziwa, pełna temperamentu dziewczyna uwikłana w przeróżne związki z mężczyznami, to również uosobienie mitu Matki – Natury – żywiołowej, witalnej, nieokiełznanej, to mityczna złotowłosa Ewa – pramatka grzechu, przewrotna kusicielka namawiająca do złego.
  • Maciej Boryna uchodzący za autokratycznego, chciwego gospodarza w chwili śmierci, gdy wychodzi w pole, aby zasiać zboże, urasta do symbolu Chłopa – Piasta, celebrującego podniosły obrzęd zasiewu. Ta dwuwymiarowość postaci wyraźnie wskazuje na tendencję do mitologizacji chłopskiego bytowania.

 

Fabuła

Chłopi to opowieść o charakterze archetypowym, miłość, namiętność, pożądanie, nienawiść, zazdrość, zdrada to uczucia i zachowania wypełniające przestrzeń powieści. Nadają bohaterom status postaci mitycznych.

Główny wątek utworu osnuty wokół postaci Jagny, Macieja Boryny i jego syna Antka przypomina w warstwie fabularnej mit o wojnie trojańskiej, gdzie rolę pięknej Heleny odgrywa Jagna, zdradzonym królem Menelaosem jest stary Boryna, a młodym królewiczem Parysem Antek.

W efekcie zabieg mitologizacji – wszechobecny w utworze – chłopskiej egzystencji nadaje wymiar święty, uwzniośla ją i uniezwykla. Ta apoteoza bierze się z przekonania, iż mimo przeobrażeń, jakie dokonują się w strukturze wsi i mentalności jej mieszkańców,społeczność wiejska pozostaje wierna ziemi i tradycji. W nietrwałym, poddanym prawom przemijalności świecie prości ludzie potrafili odnaleźć elementy stałe, uczynić z nich przedmiot wzniosłego kultu i oprzeć na nich podstawę swą egzystencję.

 

Zobacz:

Chłopi – powieść Władysława Reymonta

Dlaczego powieść Reymonta pt. Chłopi nazywa się epopeją?

79. Ukaż elementy struktury mitycznej w Chłopach Władysława Reymonta

Naturalizm Chłopów Reymonta

Na czym polega artystyczna złożoność kompozycji Chłopów Reymonta?

Władysław Reymont

Reymont na maturze

79. Ukaż elementy struktury mitycznej w Chłopach Władysława Reymonta

Powieści Reymonta