Cechy wiersza młodopolskiego na przykładzie Suchej limby Tetmajera i Krzaku dzikiej róży Kasprowicza.
Oto dwa wiersze czołowych młodopolskich poetów: Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Jana Kasprowicza. Na ich przykładzie możecie dokładnie poznać większość chwytów używanych przez poetów końca XIX wieku.
U stóp mych dzika przepaść. W ciemnym niebie blady
świeci księżyc, podobny wodnej białej lilii,
co kielich swój nad ciemne głębiny wychyli.
Cicho – grzmot słychać tylko huczącej kaskady.
Nad nurtem jej ze skalnej wyrosła posady
limba: zżółkłe konary smutno na dół chyli,
czując, że dłużej walczyć na próżno się sili
i runie – wicher szumi jej hymny zagłady.
Nie ona jedna toczy tę walkę bolesną:
są ludzie i narody całe na przedwczesną
śmierć skazane, przez losów okrutne przekleństwo –
i czyż warto jest walczyć nie wierząc w zwycięstwo?
I czyż warci są życia, którym brak doń siły?
I cóż z tych łez wylanych na słabych mogiły?…
(Kazimierz Przerwa-Tetmajer Poezje. Seria I, 1891)
Słońce w niebieskim lśni krysztale,
Światłością stały się granity,
Ciemnosmreczyński las spowity
W bladobłękitne, wiewne fale.
Szumna siklawa mknie po skale,
Pas rozwijając srebrnolity,
A przez mgły idą, przez błękity,
Jakby wzdychania, jakby żale.
W skrytych załomach, w cichym schronie,
Między graniami w słońcu płonie,
Zatopion w szum, krzak dzikiej róży…
Do ścian się tuli, jakby we śnie,
A obok limbę toczą pleśnie,
Limbę, zwaloną tchnieniem burzy.
(Jan Kasprowicz Krzak dzikiej róży, 1898)
Treść, temat, środki i zabiegi artystyczne w wierszu Schnąca limba Tetmajera
- Data wydania: wczesny wiersz Tetmajera pochodzący z pierwszego tomu Poezji. Utwór zapowiada dopiero przełom w poezji – nowy (modernistyczny) sposób obrazowania.
- Tytuł: konkretny, jego dosłowny sens może fałszywie sugerować temat (np. ekologia, niszczejące piękno przyrody). Dopiero treść wiersza sugeruje symboliczne znaczenie tytułu (limba = człowiek).
- Temat: dosłowny – walka usychającego drzewa o przetrwanie; symboliczny – daremna „walka bolesna” ludzi i narodów z losem.
- Podmiot liryczny: bardzo wyraźne „ja” liryczne. Stoi nad przepaścią w górach (przepaść tę można też odczytać symbolicznie: stoi nad przepaścią życia, na rozstaju dróg) – jego uwaga zwrócona jest na usychające drzewo.
- Treść: W pierwszej części wiersza miejsce, czas, atmosfera oddane są za pomocą zmysłowych obrazów (efekty plastyczne – wzrokowe i muzyczne – słuchowe).
- Opis miejsca (widziany oczyma): skalne urwisko nad ogromną przepaścią, ciemno dookoła, świecący księżyc w pełni, ze skalnego progu wyrasta karłowate drzewo (limba) – ma podeschnięte gałęzie; wyróżniają się kolory: ciemna barwa nocy, biały księżyc, żółte konary limby.
- Opis miejsca (odbierany słuchowo): panuje cisza, słychać jedynie szum wodospadu.
- Opis miejsca (odbierany dotykowo): czuć powiew wiatru.
W drugiej zwrotce opis limby przechodzi w jej personifikację, przedstawienie stanu jej uczuć – konary ogarnia smutek, czuje bezsilność, odczuwa swą małość wobec potęgi wiatru i ma ochotę się poddać.
W trzeciej zwrotce symboliczne przeniesienie z sytuacji limby (daremna walka z silniejszymi od niej elementami natury) na sytuację człowieka w świecie (bezsilna walka z przeciwnościami losu).
- Pointa: seria pytań retorycznych konkludujących, iż człowiek jest słaby, bezsilny, bezradny. Stawianie czoła losowi wydaje się bezsensowne i nieskuteczne.
Gatunek literacki: sonet
- Strofy: bardzo starannie zbudowane – dwa czterowiersze i jeden sześciowiersz (dwa połączone ze sobą trójwiersze).
- Rytmika: 13-zgłoskowiec ze średniówką po siódmej sylabie (rodzima tradycja literacka – Kochanowski, Mickiewicz, Asnyk).
- Rymy: żeńskie, abba abba ccddee (typowe dla sonetu).
- Składnia:
- Występują przerzutnie.
- Anafory: ostatnie wersy wiersza (pytania) rozpoczynają się podobnie.
- Porównania: księżyc, podobny wodnej białej lilii*, co kielich swój nad ciemne głębiny wychyli.
Uosobienia (personifikacje): limba jest smutna, czuje się bezradna i bezsilna, myśli o swojej przyszłości, wie, że za chwilę się przewróci (zdolność do odczuwania, myślenia i analizowania własnych uczuć i myśli ma tylko człowiek).
- Epitety: nadmiar epitetów przymiotnikowych**; prawie każdy rzeczownik jest wzbogacony jednym przymiotnikiem – dzika przepaść, (w) ciemnym niebie, blady księżyc, ciemne głębiny (zwróćcie uwagę, że niebo i woda mają taki sam epitet – w dzień stapiałaby się na horyzoncie ich niebieskość, w nocy łączą się w ciemną osłonę), huczącej kaskady, (ze) skalnej posady, zżółkłe konary, walkę bolesną, przedwczesną śmierć, okrutne przekleństwo.
Jeden rzeczownik (lilia) ma dwa epitety – wodnej białej lilii.
- Symbolika:
- Limba = człowiek
- Wiatr = przeciwności losu
- Przepaść = trudny moment w życiu człowieka
- Lilia = pojawienie się lilii pełni w tym wierszu raczej funkcję ozdobną, ale w wielu wierszach młodopolskich lilia była wykorzystywana ze względu na jej bogactwo symboliczne.
Treść, temat, środki i zabiegi artystyczne w wierszu Krzak dzikiej róży Jana Kasprowicza
- Data wydania: wiersz wydany w cyklu Krzak dzikiej róży siedem lat po wydaniu pierwszego tomiku Tetmajera. Kasprowicz ma już za sobą debiutancką poezję oraz cykl sonetów Z chałupy.
- Tytuł: brak konkretnego tytułu, jest podany tylko kolejny numer utworu w cyklu.
- Temat: pojawia się motyw górskiej limby, która w wierszu Kasprowicza jest już drzewem zwalonym, rozkładanym przez pleśń. Uwagę przykuwa nowy element przyrody: krzak dzikiej róży.
- Podmiot liryczny: brak „ja” lirycznego. Liryka 3-osobowa – z punktu widzenia beznamiętnego obserwatora, nie wyrażającego uczuć tylko wrażenia wywołane obrazem, który ma przed oczyma.
- Treść: W pierwszej części wiersza podobnie jak u Tetmajera – opis okolicy również postrzegany zmysłowo, tu głównie wzrokowo: gra kolorów i świateł – słońce odbija się w górskich kryształach (może szczątkach śniegu), blasku nabierają nawet granitowe skały. W dole rozciągają się lasy falujące pod wpływem wiatru, otulone mgłą. Widać górski potok, który przybrał kolor srebra. Pośród szarości, błękitów i srebra wyróżnia się pąsowa czerwień dzikiej róży.
- Efekty: plastyczne kojarzą się z impresjonistyczną techniką malarską – brak wyraźnych konturów, kolorowe plamy obok siebie, przelotne wrażenia świetlne i barwne.
- Opis miejsca (odbierany słuchowo – w innych wierszach cyklu więcej efektów akustycznych, a nawet doznania węchowe): słychać szum górskiej siklawy oraz… wzdychania i żale (personifikacja natury).
W trzeciej zwrotce obraz wyostrza się z każdą chwilą, tak jakby nasze oko chciało uchwycić najwyrazistszy punkt. Zawężają się pola widzenia – najpierw kilka załomów skalnych, potem jedna skalna grań, w końcu jaśniejący w słońcu krzak dzikiej róży. Podobnie jak u Tetmajera personifikacja dzikiej róży, która „tuli się” do skały (czuje się samotna, obawia się o przyszłość). W czwartej zwrotce nasza uwaga przenosi się na sąsiadującą z różą limbę. Kiedyś zwaliło ją „tchnienie burzy”, teraz drzewo „toczą pleśnie”.
- Wymowa wiersza: nie ma wyraźnej pointy, brakuje komentarza, ale możemy domyśleć się wymowy wiersza. Choć w wierszu panuje pogodny nastrój, jego wymowa jest raczej pesymistyczna (wszak to epoka pesymizmu): róża kiedyś podzieli los limby, nie uda jej się wygrać walki z przeciwnościami losu i ze śmiercią.
Gatunek literacki: sonet
- Strofy: bardzo staranie zbudowane – dwa czterowiersze i dwa trójwiersze.
- Rytmika: 9-zgłoskowiec ze średniówką po piątej sylabie.
- Rymy: żeńskie, abba abba ccd eed.
- Składnia:
- Wiersz składa się z czterech zdań złożonych.
- Brak przerzutni.
- Porównanie: Do ścian się tuli (krzak dzikiej róży) jakby we śnie.
- Uosobienia (personifikacje): siklawa mknie po skale; przez mgły idą […] wzdychania, żale; krzak róży do ścian się tuli.
- Epitety: tak jak u Tetmajera dużo epitetów przymiotnikowych: (w) niebieskim krysztale, ciemnosmreczyński las, bladobłękitne wiewne fale (tu dwa epitety), szumna siklawa, pas srebrnolity, (w) skrytych załomach, (w) cichym schronie, dzikiej róży. Inaczej niż w wierszach Tetmajera – epitety te są ciekawe, kilka z nich to dwuczłonowe przymiotniki (ciemnosmreczyński, bladobłękitne, srebrnolity).
- Symbolika:
- Krzak dzikiej róży (płonący czerwienią, pełen życia, ale jednocześnie poszukujący schronienia) = człowiek, który musi stawić czoła surowym prawom życia. Stefan Kołaczkowski (zajmujący się życiem i twórczością Jana Kasprowicza) napisał: „Ów krzak szukający schronu przeistacza się w krzak gorejący, płonący odblaskiem grozy bytu”.
- Limba = nieuchronne przemijanie i śmierć.
Zobacz:
Przemiany w twórczości Jana Kasprowicza. Odwołaj się w pracy do znanych przykładów.