Zagadnienia
1. Motyw władzy i różne portrety władców w literaturze renesansowej.
2. Renesansowe koncepcje ujmowania życia i człowieka.
3. Radości i smutki życia na wsi – różne wizje polskich pisarzy renesansowych.
1. Motyw władzy i różne portrety władców w literaturze renesansowej.
O władzy zawsze lubimy się wypowiadać (najczęściej krytycznie, w końcu po to jest) – i nie ma epoki, w której nie powiedziano by czegoś o władcach. Renesans wnosi różne wizje, ujmuje rzecz teoretycznie (Machiavelli) i ukazuje na praktycznych przykładach (Makbet, Parys-Aleksander). Więcej – opiewa w poezji… Czegóż więcej trzeba?
Przygotowujemy sobie cytaty o władzy.
- Apel Jana Kochanowskiego:
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie
A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie…
Nie wierz Fortunie co siedzisz wysoko,
Miej na poślednie koła pilne oko
Jan Kochanowski Pieśń III, Księga druga
- Porady Machiavellego:
Należy być lisem, aby się poznać na sieciach i lwem aby odstraszać wilków i cel uświęca środki.
Od czego zacząć?
Może od małej wędrówki wstecz? Znacie już przecież Kreona i jego dylematy, znacie też parenezę średniowieczną – tam ideał władcy był dokładnie określony. A jednak przeminął… portret dobrego króla Artura czy też miłościwie panującego Karola Wielkiego… Renesans ustala pouczenia nowe.
Materiał literacki do wykorzystania to:
- Książę Machiavellego
- Makbet Szekspira
- Odprawa posłów greckich Kochanowskiego.
Trzy zupełnie różne modele sprawowania władzy, a co ciekawsze – dają możliwość wyboru i ocen. Być może Machiavelli zrozumiałby i usprawiedliwił niektóre czyny Makbeta, lecz pamiętajmy, że najwyższą wartością była dlań racja stanu, a nie prywatne interesy władcy. I tu – najniespodziewaniej – spotykamy głos podobny do postulatów Jana Kochanowskiego. Czy usprawiedliwilibyście Aleksandra? Jaki powinien być władca – waszym zdaniem. Czy władca musi niszczyć? Co mówią o nim współcześni? Chętnych do podniesienia poziomu swojej pracy odsyłam do czterech wierszy:
- Ewa Lipska – Egzamin
- Czesław Miłosz – Do polityka
- Czesław Miłosz – Który skrzywdziłeś
- Ernest Bryll – Ten, który
Być może refleksje z poezji przydadzą się do ocen Makbeta, Księcia, Parysa…
2. Renesansowe koncepcje ujmowania życia i człowieka.
Znów można pokusić się o porównanie z wiekami średnimi, ba z antykiem, bo przecież renesans wskrzesza starożytną wizję człowieka i jego indywidualizmu. Anonimowość i skromność średniowiecza już mu nie wystarcza. Jaką pozycję chce zająć w życiu, we wszechświecie?
Szukaj u:
- Dantego w Boskiej Komedii
- Boccaccia w Dekameronie
- Szekspira w Hamlecie (słynny monolog Być albo nie być)
- Jana Kochanowskiego w Pieśniach, Trenach (tu zauważ kryzys światopoglądowy zawarty w Trenach)
- Mikołaja Reja w Żywocie człowieka poczciwego
- Mikołaja Sępa Szarzyńskiego w Sonetach
Zastanów się, w których wypowiedziach literackich człowiek prezentowany jest jako szczęśliwy, pełen spokoju spadkobierca Boga na ziemi, w których jako krucha istota podporządkowana Bogu? Jakie recepty na szczęśliwe życie dają renesansowi twórcy? Kto widzi świat jako harmonijną strukturę, a kto jako pole walki? Kto chwali dobra doczesne, a kto wskazuje ich znikomość?
Przydatne cytaty:
Kto tak mądry, że zgadnie,
Co nań jutro przypadnie?
Sam Bóg wie przyszłe rzeczy, a śmieje się z nieba,
Kiedy się człowiek troszcze więcej niźli trzeba
Jan Kochanowski Pieśń IX/ks.I.
Wszystko się dziwnie plecie
Na tym tu biednym świecie
J. Kochanowski Pieśń IX/ks.I
Fraszki to wszystko, cokolwiek myślemy
Fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy
(…)
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława.
Wszystko to minie jako polna trawa,
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom
Jan Kochanowski O żywocie ludzkim
Cóż będę czynił w tak straszliwym boju,
wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie?
Mikołaj Sęp-Szarzyński O wojnie naszej…
Z wstydem poczęty człowiek, urodzony
z boleścią, krótko tu na świecie żywie,
i to odmiennie, nędznie, bojaźliwie,
ginie od słońca jak cień opuszczony.
Mikołaj Sęp-Szarzyński Sonet II
3. Radości i smutki życia na wsi – różne wizje polskich pisarzy renesansowych.
Potrzebne będą utwory:
- Jana Kochanowskiego
- Szymona Szymonowica – Żeńcy i inne sielanki.
- Mikołaja Reja – Krótka rozprawa…
Przede wszystkim trzeba wyeksponować arkadyjską wizję wsi. Tę idylliczną, sielankową, będącą niemal rajem na ziemi. Wieś – to natura, jej regularność, cykliczność, harmonia. Wieś to porządek odwiecznych praw przyrody. Wieś to spokój i wewnętrzna harmonia człowieka. Wieś to przyjemność i radość: dobre jadło, polowanie, rybołówstwo, to także praca: na roli, w polu itd. Wiejski żywot – tak postrzegany – zgadza się po prostu z renesansową koncepcją szczęśliwego życia. I dlatego życie na wsi jest pewną receptą na szczęście. Ale… zawsze musi znaleźć się jakieś „ale”. I Żeńcy, i Krótka rozprawa podrzucają nam nieco realiów wiejskich. Praca to trud, podziały społeczne nie do końca sprawiedliwe… Być może odmienna wersja wpłynie na Waszą własną ocenę wiejskiego życia. Nie tylko wczoraj – również dziś.
To zagadnienie rzadko występuje samodzielnie – najczęściej w towarzystwie innych epok.
Przykłady tematów:
1. Człowiek renesansu bliski współczesnemu? Twoje rozważania o trwałości humanistycznego wzoru „życia godnego”.
2. Rozważania nad sensem życia i szczęściem w ludzkiej egzystencji na podstawie literatury antycznej, staropolskiej i współczesnej.
3. Świat dworski i świat ziemiański w literaturze renesansu polskiego.
1. Człowiek renesansu bliski współczesnemu? Twoje rozważania o trwałości humanistycznego wzoru „życia godnego”.
Bardzo interesujący i wcale nie taki trudny temat!
Zauważcie jak wiele renesansowych ideałów wciąż pozostało aktualnych. Zauważcie, że bliższy nam się wydaje człowiek renesansu z jego umiłowaniem życia, potrzebą harmonii, szacunkiem dla wiedzy i talentu – niż poszukujący ascezy i kontemplacji człowiek wieków średnich. Oczywiście – jest to pewne uproszczenie, przecież nie stronił od rozrywek średniowieczny rycerz, a wielu głosiło kult ascezy jeszcze w renesansie. Niemniej – jeśli chodzi o dominującą postawę wobec wartości życiowych – współczesny człowiek ma w czym wybierać. Renesansowe „życie godne” opiewa w swoich utworach Jan Kochanowski. Być może warto zacząć od wypunktowania lub zdefiniowania owego godnego życia. Co ciekawe – taki model łączy w sobie różne receptury: filozofię starożytną i założenia chrześcijańskie. Nakazuje żyć blisko Boga i w pełnej ufności wobec niego, a jednak samemu decydować o wartościach swojego życia. „I szkoda zwać człowiekiem kto bydlęce żyje” prawi Kochanowski. Jego „godne życie” to korzystanie z rozumu, z serca, z chwili obecnej – ale ze świadomością przemijalności. Życie godne, to życie pełne harmonii, zgody, spełnionych obowiązków gospodarza i obywatela. Czy model taki nie wydaje się pociągający współczesnym? A co uległo dezaktualizacji? Może „sielskość” wiejskiego życia? Może po prostu uporządkowanie i wewnętrzna harmonia zbyt trudne stają się w obliczu tragedii XX wieku?
Wszystko to rozważyć można w pracy maturalnej, pamiętając o tym, że:
„modele życia” były nieco zróżnicowane: Reja, Kochanowskiego, a np. Sępa-Szarzyńskiego czy Łukasza Górnickiego. Ze wszystkiego można wybrać i to co przetrwało, i to co przeminęło, warto też sięgnąć do ideałów zagranicznych. Np. do poglądów Erazma z Rotterdamu (Pochwała głupoty), do założeń Michela Montaigne’a czy włoskiego Pico della Mirandoli. Jego utwór Mowa o godności człowieka wydaje się nie do pominięcia przy tym temacie. W utworze tym Stwórca następująco przemawia do Adama:
Ciebie zaś, nieskrępowanego żadnymi ograniczeniami, oddaję w twoje własne ręce, abyś naturę swą sam sobie określił, zgodnie z twoją wolą. Umieściłem Cię pośrodku świata, abyś tam łatwiej mógł obserwować wszystko co się w świecie dzieje. (…) Będziesz mógł degenerować się i staczać do rzędu zwierząt; i będziesz mógł odradzać się i mocą swego ducha wznosić się do rzędu istot boskich.
Cóż za wyzwanie! Oczywiście – praca maturalna nie może ograniczyć się do wypowiedzi renesansowych. Jak wzorzec „życia godnego” pielęgnuje (lub nie) literatura współczesna. Szukaj i porównaj!
Dyskusje o życiu godnym współcześnie:
- W poezji Zbigniewa Herberta – Przesłanie pana Cogito
- W poezji Czesława Miłosza – Traktat moralny
- W poezji Leopolda Staffa – Curriculum vitae, Przedśpiew
- W poezji Juliana Tuwima Rzecz czarnoleska
- W prozie Josepha Conrada Lord Jim
- W prozie Alberta Camusa Dżuma
- W prozie Tadeusza Konwickiego Mała Apokalipsa
- W filmie Krzysztofa Kieślowskiego Dekalog
2. Rozważania nad sensem życia i szczęściem w ludzkiej egzystencji na podstawie literatury antycznej, staropolskiej i współczesnej.
Inaczej sformułowany, ale podobny to temat do poprzedniego. Renesans ma stanowić jeden z trzech filarów pracy, która w zasadzie winna rozwinąć trzy wątki. Co o szczęściu i o życiu ludzkim pisano: w antyku, w lit. staropolskiej, w lit. współczesnej. Renesans jest ważny w staropolskiej wypowiedzi o szczęściu. Przecież przywołać można znów: Kochanowskiego, Reja, filozofów zachodnich. Całą koncepcję harmonii, uporządkowania, ufności Bogu, afirmacji natury.
Ale warto:
- wykazać podobieństwa i kontynuacje z antykiem
- skontrastować z koncepcjami średniowiecza i baroku.
Szczególnie to ostatnie wychodzi efektownie – barok bowiem zaprzecza i harmonijnej strukturze, i uporządkowaniu, i idei spokoju. A co w tym wszystkim najbardziej pociągające – to fakt, że literatura współczesna kontynuuje założenia i te, i te… Można znaleźć w niej i pochwałę harmonii, i egzystencjalne lęki. I propagowanie postaw wysoce etycznych i niepokojów moralnych.
Popatrzcie jak można zestawić:
- poezję Kochanowskiego z poezją Szarzyńskiego i księdza Jana Twardowskiego (ufność Bogu)
- Żywot człowieka poczciwego Mikołaja Reja z Pamiętnikami Paska i Ferdydurke Witolda Gombrowicza.
- Pouczenia etyczne Kochanowskiego z Panem Cogito Herberta.
- Koncepcję człowieka potężnego (renesans) z kruchą trzciną (Pascal) i teoriami egzystencjalizmu (Sartre, Camus), wreszcie z poezją Haliny Poświatowskiej.
A przecież nikt nie ma takiej mocy, by nakazać Wam, abyście opisywali wszystko po kolei. Radzę zestawić, porównywać i dodawać własne opinie…
3. Świat dworski i świat ziemiański w literaturze renesansu polskiego.
Dość szczupły temat jak na maturę i nie przypuszczam, by znów pojawił się samodzielnie. W całej literaturze staropolskiej, a nawet z wiekiem XIX – to co innego. Dwór – to dwór, zawsze zerkał okiem na zagranicę, przejmował obce mody, był sceną wielkiej polityki. Jeśli zaś chodzi o ziemiaństwo – to bardzo ważna w polskiej kulturze strefa. Wytworzyła pewne dominujące pojęcia, schematy, a nawet mity. Dworek polski, sarmatyzm, pojęcie swojskiej polskości, narodowości, ba – nawet religijności – wszystko to rodem ze świata ziemiańskiego. Źródła swoje ma w średniowieczu, ale okrzepło w renesansie, a rozpropagował owe ideały barok. Oświecenie wielce skrytykowało (ale nie wszystko), a romantyzm z sentymentem i łzą w oku opłakiwał, jako utracone wartości.
Literatura renesansowa tego tematu, to:
Dwór:
- Łukasz Górnicki – Dworzanin polski (z nawiązaniami do Il Cortegiano),
- Jan Kochanowski – Fraszki, Odprawa posłów greckich.
Ziemiaństwo:
- Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego
- Jan Kochanowski – Pieśni
- Szymon Szymonowic – Żeńcy
Cóż o tym świecie, jednym i drugim pisać? Zapewne jaki był, jakie wzorce kształtował i wartości propagował. Kto jak go przedstawiał – kto kontynuował. W kwestii dworów wielkopańskich nie ma tej literatury tak dużo i coraz mniej jest pochlebna:
- poezja Morsztyna i Naborowskiego
- trochę twórczości Ignacego Krasickiego
- Dziady i Pan Tadeusz Mickiewicza
- Trylogia Sienkiewicza
- Lalka Prusa
Z nich można wydobyć i opisać magnaterię polską i jej cechy. Ziemiaństwo – to dużo silniejszy łańcuch literacki:
- Jan Chryzostom Pasek Pamiętniki
- Wacław Potocki – Poezje
- Ignacy Krasicki Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki
- Adam Mickiewicza Pan Tadeusz
- Aleksander Fredro – komedie
- Eliza Orzeszkowa Nad Niemnem
- Henryk Sienkiewicz – Trylogia
- Zofia Nałkowska – Granica
- Witold Gombrowicz – Ferdydurke.
Zobacz: