Tag "Stanisław Barańczak"
Poziom podstawowy Lektury obowiązkowe: Wybór wierszy Jana Andrzeja Morsztyna Wybór wierszy Daniela Naborowskiego Wybór wierszy Wacława Potockiego Świętoszek Moliera Wymagania egzaminacyjne: Znajomość najważniejszych motywów tematycznych literatury barokowej Podstawowe pojęcia barokowej poetyki Ogólna wiedza o kulturze i ideologii baroku Najważniejsze pojęcia: Sarmatyzm, koncept, konceptyzm, oksymoron, paradoks, kontrast, poezja dworska, poezja metafizyczna Poziom rozszerzony Lektury obowiązkowe: Brak; przydać się może pogłębiona znajomość utworów z zakresu dla poziomu podstawowego. Wymagania egzaminacyjne: Umiejętność wyszukiwania i odczytywania późniejszych
Interpretacja wiersza Stanisława Barańczaka Widokówka z tego świata. Konteksty Widokówka z tego świata jest oskarżeniem skierowanym przeciwko Bogu – to On uczynił sytuację egzystencjalną człowieka trudną do zniesienia, a świat – nieprzyjaznym, jeśli nie wrogim. Z takim wadzeniem się z Bogiem mamy do czynienia choćby w: Trenach Jana Kochanowskiego Dies irae i Święty Boże, Święty Mocny Jana Kasprowicza Trupięgach Bolesława Leśmiana Dlaczego Czesława Miłosza Łatwo zauważyć, że wiersz Barańczaka w niektórych zwrotach i wyrażeniach przypomina poetykę listu czy
Epoka – współczesność. Barańczak debiutuje w roku 1965. Materią jego poezji będą realia Polski lat siedemdziesiątych. Miejsca – Poznań – to miasto poety,. Od roku 1981 na emigracji w Stanach Zjednoczonych. Nurty – poeta Nowej Fali – twórcy tej grupy zwracają się ku lingwizmowi ich twórczość określa się mianem lingwizmu. Miejsce w polskiej literaturze – Poeta opozycji. Jeden z najbardziej zaangażowanych politycznie poetów – to dzięki jego wierszom socjalizm i
„Nikt się nie może ostać wobec prawdy, ona jest wielką, wieczną tryumfatorką.” Słowa Emila Zoli zdają się napawać optymizmem wszystkich tych, którzy przeczytali Spójrzmy prawdzie w oczy Stanisława Barańczaka. Wydźwięk słów Zoli jest jasny i stanowczy – prawda zawsze wygrywa! Barańczak nie kwestionuje tego stwierdzenia (które zresztą jest co jakiś czas potwierdzane przez historię), pokazuje jednakże jego dodatkowy aspekt. O prawdę należy walczyć. A każda walka pociąga za sobą ofiary. Nawet
Stanisław Barańczak Południe Słodki lek prawdziwości, smak, co skróci z nami przejście, ten stromy szlak, pionową drogę z nagłego krzyku tuż po urodzeniu w dół; jeszcze nieprzytomny bielą kropli z piersi, nagim potopem światła, smak i znak świata; jakim powrotem – wielokrotny, pierwszy twój – jeszcze się przypomni na dnie, po życiu już, po urojeniu trzeźwiej bezstronny: smak ponownie trochę słodki, lecz bardziej gorzki, jak to z truciznami Wstęp do analizy Wiersz Stanisława
Duże miasto, mijający się przechodnie, odjeżdżające pociągi, poobrywane afisze, pomazane mury. Czy w tym codziennym galimatiasie nie zgubiliśmy prawdy o sobie i innych ludziach? Stanisław Barańczak Spójrzmy prawdzie w oczy Spójrzmy prawdzie w oczy: w nieobecne oczy potrąconego przypadkowo przechodnia z podniesionym kołnierzem; w stężałe oczy wzniesione ku tablicy z odjazdami dalekobieżnych pociągów; w krótkowzroczne oczy wpatrzone z bliska w gazetowy petit; w oczy pośpiesznie obmywane rankiem z nieposłusznego snu, pośpiesznie ocierane za dnia z łez nieposłusznych, pośpiesznie zakrywane monetami, bo śmierć także
Stanisław Barańczak Widokówka z tego świata Szkoda, że Cię tu nie ma. Zamieszkałem w punkcie, z którego mam za darmo rozległe widoki: gdziekolwiek stanąć na wystygłym gruncie tej przypłaszczonej kropki, zawsze ponad głową ta sama mroźna próżnia milczy swą nałogową odpowiedź. Klimat znośny, chociaż bywa różnie. Powietrze lepsze pewnie niż gdzie indziej. Są urozmaicenia: klucz żurawi, cienie palm i wieżowców, grzmot, bufiasty obłok. Ale dosyć już o mnie. Powiedz, co u Ciebie słychać, co można
Stanisław Barańczak Wypełnić czytelnym pismem Urodzony? (tak, nie; niepotrzebne skreślić); dlaczego „tak” (uzasadnić); gdzie, kiedy, po co, dla kogo żyje? z kim się styka powierzchnią mózgu, z kim jest zbieżny częstotliwością pulsu? Krewni za granicą skóry (tak, nie); dlaczego „nie”? (uzasadnić); czy się kontaktuje z prądem krwi epoki? (tak, nie); czy pisuje listy do samego siebie? (tak, nie); czy korzysta z telefonu zaufania (tak, nie,); czy żywi i czym żywi nieufność? skąd
Inspiracje malarskie Najchętniej pisano wiersze inspirowane obrazami Rembrandta. W swojej Lekcji anatomii Stanisław Grochowiak daje wyraz zamiłowaniu do brzydoty (turpizm); wszak obraz Rembrandta Lekcja anatomii doktora Tulpa przedstawia sekcję zwłok. Poeta nie skupia się jednak przede wszystkim na ukazaniu naturalistycznych szczegółów, lecz na zestawieniu fizycznej sekcji z „rozbieraniem” psychicznym: Najlepiej płukać octem A pocałunki zdjąć Ligniną Jałowioną Panowie Siatka krzywd Obleka nawet stopy Może to iście barokowy koncept poety – pomysł na
Jak ukazana została prawda w wierszu Stanisława Barańczaka pt. Spójrzmy prawdzie w oczy? Odpowiedz na podstawie przytoczonego tekstu. Stanisław Barańczak Spójrzmy prawdzie w oczy Spójrzmy prawdzie w oczy: w nieobecne oczy potrąconego przypadkowo przechodnia z podniesionym kołnierzem; w stężałe oczy wzniesione ku tablicy z odjazdami dalekobieżnych pociągów; w krótkowzroczne oczy wpatrzone z bliska w gazetowy petit; w oczy pośpiesznie obmywane rankiem z nieposłusznego snu, pośpiesznie ocierane za dnia z łez
Jakie zagrożenia niesie współczesność? – poezja i dramat powojenny o niepokojach człowieka naszych czasów. Zwróćmy uwagę na ograniczenie „gatunkowe”: mamy pisać tylko o poezji i dramacie, choć zapewne moglibyśmy napisać wiele również o prozie, a także o filmie. Ewentualnie możemy nawiązać do tych dziedzin we wstępie lub zakończeniu, trzon pracy powinny jednak stanowić refleksje o dramacie i poezji. I tu drugie ograniczenie – czasowe. Interesują nas w tej pracy tylko dramat powojenny i powojenna poezja, choć… i utwory sprzed 1945 r.
Stanisław Barańczak Spójrzmy prawdzie w oczy Spójrzmy prawdzie w oczy: w nieobecne oczy potrąconego przechodnia z podniesionym kołnierzem; w stężałe oczy wzniesione ku tablicy z odjazdami dalekobieżnych pociągów; w krótkowzroczne oczy wpatrzone z bliska w gazetowy petit; w oczy pośpiesznie obmywane rankiem z nieposłusznego snu, pośpiesznie ocierane z dnia z łez nieposłusznych, pośpiesznie zakrywane monetami, bo śmierć także jest nieposłuszna, zbyt śpiesznie gna w ślepy zaułek oczodołów; więc dajmy z
Stanisław Barańczak Wypełnić czytelnym pismem Urodzony? (tak, nie; niepotrzebne skreślić); dlaczego „tak”? (uzasadnić); gdzie? kiedy? po co? dla kogo żyje? z kim się styka powierzchnią mózgu? z kim jest zbliżony częstotliwością pulsu? krewni za granicą skóry? (tak, nie); dlaczego „nie”? (uzasadnić); czy się kontaktuje z prądem krwi epoki? (tak, nie); czy pisuje listy do samego siebie? (tak, nie); czy korzysta z telefonu zaufania (tak, nie); czy żywi i czym żywi nieufność? Skąd czerpie
Stanisław Barańczak (1946-2014), poeta, eseista, publicysta, tłumacz. Należał do twórców Nowej Fali. Związany z Poznaniem. Debiutował w 1965 roku. Działacz opozycyjny w czasach PRL, był założycielem drugoobiegowego kwartalnika „Zapis”. Pracował na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Za działalność polityczną i wywrotową został z niego jednak wyrzucony w 1977 roku. Jego wiersze ukazywały się głównie w wydawnictwach podziemnych. Od 1981 roku mieszkał i pracował w USA, gdzie wykładał literaturę polską na Uniwersytecie Harwardzkim. W 1999 roku Barańczak otrzymał Nagrodę Literacką
Poezja Stanisława Barańczaka Cielesna i metafizyczna taka, i taka, a do tego jeszcze polityczna jest i była poezja Stanisława Barańczaka. Zapraszam Was do zbliżenia z tą poezją, zapraszam maturzystów, którzy powinni zapoznać się z nią przed pisemnym i przed ustnym egzaminem, zapraszam młodych poetów, którzy eksperymentują ze słowem, i w ogóle humanistów zainteresowanych ciekawymi zjawiskami w literaturze. Bo niewątpliwie poezja i całość dokonań Barańczaka jest ważnym zjawiskiem, interesującym zjawiskiem, a
Stanisław Barańczak Widokówka z tego świata Szkoda, że Cię tu nie ma. Zamieszkałem w punkcie, z którego mam za darmo rozległe widoki: gdziekolwiek stanąć na wystygłym gruncie tej przypłaszczonej kropki, zawsze ponad głową ta sama mroźna próżnia milczy swą nałogową odpowiedź. Klimat znośny, chociaż bywa różnie. Powietrze lepsze pewnie niż gdzie indziej. Są urozmaicenia: klucz żurawi, cienie palm i wieżowców, grzmot, bufiasty obłok. Ale dosyć już o mnie. Powiedz, co u Ciebie słychać, co można
Język bywa w literaturze czymś więcej niż tylko środkiem opisu świata. Słowa same w sobie mogą być interesujące – wyrażać nasz stosunek do świata, wpływać na sposób postrzegania rzeczywistości. „Granice mojego języka są granicami mojego świata” – stwierdził filozof Ludwig Wittgenstein. Podobnie jest ze światem wyobraźni twórcy, który może być opisywany przez nowe środki wyrazu. Pisarze wychodzą niekiedy z założenia, że literatura powinna kreować własne kody językowe, różne od powszechnie używanych. Dlatego nadają
Literatura a polityka Historia i polityka zawsze miały wpływ na literaturę, jednak w XX w. jest on szczególnie widoczny. To one stały się głównym kryterium podziału na kolejne okresy, np. dwie wojny światowe wyznaczają czas dwudziestolecia. Układ sił po 1945 r. spowodował, że literatura polska rozwijała się w dwu równoległych nurtach: w kraju i na emigracji. Ważnymi ośrodkami były Londyn i Paryż (gdzie wydawano czasopismo Kultura). Twórcy emigracyjni mogli mówić o sprawach zakazanych (np. o Katyniu czy sowieckich łagrach),
Stanisław Barańczak NN próbuje sobie przypomnieć słowa modlitwy (1) Ojcze nasz, któryś jest niemy, (2) który nie odpowiesz na żadne wołanie, a tylko rykiem syren co rano dajesz znać, że świat ciągle jeszcze istnieje, przemów: ta dziewczyna jadąca tramwajem do pracy w tandetnym płaszczu z trzema pierścionkami na palcach, z resztą snu w zapuchniętych oczach, musi usłyszeć Twój głos, musi usłyszeć Twój głos, by się zbudzić w ten jeszcze jeden świt. Ojcze nasz,
Rok 1956 – pokolenie Współczesności Po śmierci Stalina, po wydarzeniach październikowa, w wielu dziedzinach – w tym w kulturze i sztuce – nastąpiła odwilż, czyli rozluźnienie cenzury, odejście od ścisłego programu realizmu socjalistycznego. Niezwykle ważną konsekwencją tego były liczne debiuty młodych twórców. Ponieważ byli skupieni wokół czasopisma pt. Współczesność, nazwano ich pokoleniem Współczesności. Do debiutantów około roku 1956 należą: W poezji Miron Białoszewski, Zbigniew Herbert, Stanisław Grochowiak, Jerzy Harasymowicz. W prozie debiutujący Marek Hłasko –