Tego się naucz!
Ważne, abyś umiał odpowiedzieć na następujące pytania:
- Dlaczego Różewicza uważa się za twórcę awangardowego?
- Co oznacza określenie „poetyka ściśniętego gardła” w odniesieniu do twórczości autora „Niepokoju”?
- Co stało się z metaforą w poezji Różewicza?
- Dlaczego Różewicza określa się mianem poety moralnego niepokoju?
- Czy twórczość Różewicza ma coś wspólnego z poetyckim turpizmem?
- Czy w ostatnim czasie poeta otrzymał jakąś nagrodę literacką?
Tło epoki
Tadeusz Różewicz należy do pokolenia Kolumbów, ale… nie jest typowym Kolumbem.
Po pierwsze – dlatego, że udało mu się przeżyć wojnę, a Kolumbowie kojarzeni są ze śmiercią.
Po drugie – debiutował nie w czasie wojny, lecz dopiero po jej zakończeniu (1947 – tom Niepokój).
Różewicza określa się najczęściej mianem poety moralnego niepokoju. W jego utworach pojawia się szereg pytań, dotyczących właśnie moralności: W jakim stopniu czasy zagłady zmieniły sposób wartościowania? Czy słowa dobro, miłość, wiara w człowieka jeszcze w ogóle coś znaczą? Czy po koszmarnym Oświęcimiu możliwe jest tworzenie poezji?
Swoimi wierszami Różewicz zapoczątkował dyskusję na te i podobne tematy – z czasem zaczęto go uważać za twórcę nowego nurtu literackiego, zwanego literaturą moralnego niepokoju.
TEMAT PIERWSZY– moralny niepokój
Motyw obsesyjny w twórczości Tadeusza Różewicza, zwłaszcza w pierwszych dwóch tomikach jego poezji: Niepokój i Czerwona rękawiczka. Poeta widzi przerażający dramat świata, który wyłonił się po wojennej katastrofie. Dostrzega upadek kodeksu moralnego, dewaluację elementarnych wartości. W tym świecie jest człowiek równie przez wojnę zdruzgotany jak każdy inny skrawek rzeczywistości. I musi żyć dalej, chociaż widział „furgony porąbanych ludzi”, chociaż sam stał się „narzędziem tak ślepym jak miecz w dłoni kata”. Jak to zrobić, kiedy ma się za sobą koszmar wojennych dni a porządek moralny nie istnieje? Czy ten, który ocalał, znajdzie w sobie tyle siły, by budować ład etyczny od nowa? Czy będzie w stanie odnaleźć sens istnienia? Różewicz z niepokojem zadaje te pytania, bo ma świadomość wagi problemu.
Ważne wiersze do tego tematu:
Ocalony – wiersz utrzymany w typowej dla Różewicza nowatorskiej poetyce: miejsce klasycznego rygoryzmu, tradycyjnej wersyfikacji, rymu i rytmu, podniosłej metaforyki zajmują zdania w formie prostego komunikatu. Zauważycie często powtarzający się zabieg – budowanie wersu tylko z jednego słowa, by nadać mu szczególne znaczenie, podkreślić wagę wojennych doświadczeń:
ocalałem
prowadzony na rzeź…
lub
widziałem
furgony porąbanych ludzi…
Bohater wiersza to człowiek „ uwięziony” w historii, która się dokonała a zarazem postawiony wobec niejasnej przyszłości. Próbuje rozpoznać swoją sytuację „po katastrofie”. Odkrywa, że słowa straciły swoje znaczenie. Pomiędzy najbardziej skrajnymi określeniami stawia znak równości, wyrażając tym samym przekonanie o bankructwie podstawowych ludzkich wartości:
cnota i występek
Prawda i kłamstwo
Piękno i brzydota
Męstwo i tchórzostwo
Z tej lakonicznej na pozór wyliczanki słów wyłania się przerażający obraz świata w stanie totalnego chaosu. Wszystkie kryteria oceny zostały zawieszone, wszystkie normy podeptane. Nie ocalało nic, bo człowiek był traktowany jak zwierzę bądź sam postępował jak zwierzę, nie respektując norm ludzkiego świata. A jednak klęska wartości moralnych rodzi rozpaczliwe wołanie o powrót do dawnego ładu, o rekonstrukcję rzeczywistości. Ocalony chce podjąć jeszcze raz trud istnienia.
Lament – wiersz nawiązujący do znanego jeszcze z Biblii gatunku poezji lamentacyjnej, pozwalającej na wyrażenie rozpaczy, bólu, cierpienia nad własnym losem. Podobnie jak Ocalony utrzymany jest w typowej Różewiczowskiej poetyce opartej na konstrukcji zdań o charakterze czysto informacyjnym, bez wzniosłej metaforyki:
nie jestem młody
niech was moja niewinność
nie wzrusza
ani moja czystość
[ … ]
mam lat dwadzieścia
jestem mordercą…
Dominantą kompozycyjną wiersza jest kontrast między delikatnym, niewinnym wyglądem bohatera a jego wojennym doświadczeniem naznaczonym krwią. To człowiek o powierzchowności Cherubina a duszy zabójcy. Anioł i diabeł jednocześnie, kat i ofiara w jednej osobie. Zdolny do miłości i zabijania. Ludzki i nieludzki, występny a zarazem cnotliwy jak bohater Ocalonego, jak ci wszyscy uwikłani w historię. I uwikłani nie z własnej winy! Nie sami wybrali taki los, wybrała za nich historia, czyniąc z nich „narzędzie tak ślepe jak miecz w dłoni kata”. Nie zabijali z premedytacją. W tym tkwi ich dramat. Dlatego „lamentujący” traci wiarę w moralny porządek świata, w sens dalszego istnienia. Rzeczywistość rozpadła się, gdy pierwszy raz musiał zabić. Płacze nad sobą, nad tym, że odebrano mu człowieczeństwo, okaleczono, wciągnięto w wir zbrodni, której nie chciał.
Powrót – naczelnym motywem wiersza jest problem powrotu Ocalonego do normalnego świata. Znów epatuje poeta kontrastem: z jednej strony zwykła rzeczywistość ujęta w idylliczne obrazy ( matka robiąca szalik na drutach, ojciec siedzący przy piecu) z drugiej On w „zabłoconych butach”, oswojony z koszmarem wojny, przerażony perspektywą przyszłego życia. Jego powrót do normalnego świata przypomina wtargnięcie profana w sferę sacrum. Bohater jest świadomy, że już do niego nie należy, że nie ma w nim prawa obywatelstwa po tym, co przeszedł, że nie będzie się w stanie z nikim porozumieć:
Jakże im opowiem
o tej długiej i splątanej drodze
To także zdanie sobie sprawy z ograniczoności języka a zarazem dowód na potworność wojennych doświadczeń, których żadna mowa wyrazić nie potrafi.
List do ludożerców – wiersz również podszyty niepokojem tyle że ów niepokój dotyczy już nieco późniejszych czasów. W poetyckich obrazach roztacza poeta wizję świata i człowieka tzw. małej stabilizacji:
Kochani ludożercy
nie wykupujcie wszystkich
świec sznurowadeł i makaronu
Nie mówcie odwróceni tyłem:
ja mnie mój moje
mój żołądek mój włos
mój odcisk moje spodnie
moja żona moje dzieci
Człowiek lat pięćdziesiątych to „ludożerca”, potworny egoista przywiązany jedynie do rzeczy, nierzadko bez znaczenia, i funkcjonujący pośród rzeczy. Autor po mistrzowsku wykorzystuje w wierszu frazeologizmy z języka potocznego typu „ patrzeć wilkiem” czy „zgrzytać zębami”, by w jaskrawy sposób wyeksponować skarlały wizerunek człowieka doby małej stabilizacji i podkreślić konieczność odbudowy kodeksu moralnego. Stąd też przyjęta przez poetę konwencja listu apostolskiego, pisanego przez misjonarza– moralizatora, który poucza i napomina. Sama stylizacja odsyła jednocześnie do czasów biblijnych, wskazując na analogię pomiędzy światem Starego Testamentu a obecną rzeczywistością. To zderzenie perspektyw czasowych rodzi gorzką refleksję na temat natury człowieka: na przestrzeni dziejów nie zmieniła się ani trochę, wciąż pozostając obojętna na wszelkie systemy wartości, religie, szkoły etyczne.
Szukaj powiązań
- Księga Hioba
- Lament świętokrzyski
- Do polityka Czesława Miłosza
- Szedłem dzisiaj przez ogród Czesława Miłosza
- Dlaczego klasycy? Zbigniewa Herberta
- Przesłanie pana Cogito Zbigniewa Herberta
TEMAT DRUGI – poetyckie turpizmy
Różewicz to poeta, który po doświadczeniu drugiej wojny traci wiarę w klasyczne piękno. Tworzenie poezji dla wzruszeń estetycznych uzna za „ czynność nieszkodliwą, śmieszną i dziecinną”( esej Do źródeł) Zrezygnuje z języka muz. W efekcie twórczość potraktuje jako przestrzeń ekspresji dającej przede wszystkim świadectwo prawdy o rzeczywistości. Zatem operowanie drapieżnym konkretem, rzeczowość. Po prostu turpizm. Jeśli tak, to zdemaskowanie życia, zdemaskowanie człowieka. Obnażenie jego fizycznego i psychicznego okaleczenia. Różewicz ma swoją definicję człowieka i swoją prawdę o świecie: człowiek to tylko ciało, ciało, które zabija i które może być zabite. Jedyną pewną rzeczą, jaką da się o nas stwierdzić, jest fakt naszego biologicznego istnienia. Poza tym nie ma nic. I afirmacji dla rodzaju ludzkiego w poezji Różewicza nie znajdziecie. W konsekwencji ukaże poeta człowieka przez pryzmat ciała, jego anatomicznych części. Nierzadko będzie ono ułomne, kalekie, kryjące proces rozkładu.
Ważne wiersze do tego tematu:
Ocalony – W monologu podmiotu lirycznego pojawia się na prawach retrospekcji drastyczny, utrzymany w naturalistycznej poetyce obraz:
widziałem
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.
Ten bardzo oszczędny, celowo nie rozbudowany opis eksponuje ludzkie ciało, okaleczone i skazane na unicestwienie. Nie jest tylko ilustracją wojennej makabry, ale również pretekstem do refleksji o etycznej złożoności wojennych sytuacji. Zabity, zmasakrowany człowiek nie zasługuje na zbawienie, bo sam też zabijał, bo w chaosie wojny zatarła się granica między katem i ofiarą.
Zaraz skoczę szefie – wiersz oparty na motywie krucjaty dziecięcej, w której uczestniczy pododdział beznogich, poruszających się na protezach dzieci – żołnierzy. Autor wprowadza wyrażenia typowe dla języka dzieci, zdrobniałe: drewniane nóżki, gładkie, ładne klocki, białe jabłuszko, rumiane buzie, mamusia, rogaliki itp. by spotęgować dramat ofiar wojny, ukazać niesprawiedliwość losu, stracone bezpowrotnie dzieciństwo i okaleczenie, którego nic nie cofnie. W kontekście nakreślonej sytuacji zdrobnienia brzmią ironicznie i gorzko.
Dola – w wierszu znajdziecie już nie fragment ale rozbudowany obraz trupa partyzanta:
Leżał nagi partyzant
śpiewały ptaki
i mrówki wędrowały
p o w o s k o w y c h d ł o n i a c h
pod karą grzebać
zakazali żandarmi
niech tak gnije
ś c i e r w o b a n d y t y
Opis jest drastyczny a jeszcze bardziej drastyczna prawda o losie ofiar: męczeńska śmierć nie budzi wzruszenia, ludzkie ciało to tylko ścierwo, można je sprofanować bez wyrzutów sumienia, bo przecież ten, który leży zabity też pewnie zabijał.
List do ludożerców – współcześni ludzie nazwani ironicznie ludożercami też a może przede wszystkim mają ciała:
Zrozumcie
inni ludzie też mają
dwie nogi i siedzenie
Ciało warunkuje nasze zachowanie, wyznacza sferę przeżyć i reakcji, staje się przyczyną egoizmu. To człowiek obarczony ciałem nie chce zdobyć się na współczucie i pomoc. Nie ustąpi miejsca w przedziale kolejowym. O większych wyrzeczeniach nie ma nawet co marzyć. Ciało nas ogranicza i deprecjonuje. Każe przede wszystkim myśleć osobie i niejednokrotnie rozgrzesza.
Szukaj powiązań
- Padlina Baudelaire’a
- Płonąca żyrafa Stanisława Grochowiaka
- Portretowanie umarłej Stanisława Grochowiaka
- Na trupa Jarosława Marka Rymkiewicza
- Oda do turpistów Juliana Przybosia
TEMAT TRZECI – poeta i poezja
„Muzyka ginie podobnie jak zginął poeta” – myśl Artura Honeggera mogłaby być rodzajem komentarza do niejednego wiersza Różewicza. Poeta i poezja to wszechobecny temat w jego twórczości. Wszechobecny, gdyż budzący tragiczne wątpliwości. Bo czy możliwa jest poezja po Oświęcimiu? – pytał poeta rażony doświadczeniem ostatniej wojny. A jeśli nie, to potrzeba istnienia poety też wydaje się wątpliwa. Romantyczny wieszcz, duchowy przywódca narodu, kreator masowej wyobraźni nie ma już swojego miejsca w rzeczywistości. Nie znajdzie go również ani kapłan– artysta hołdujący sztuce dla sztuki, ani piewca metafizycznych wzruszeń. Świat jest bez Boga, więc nie ma sensu sięgać do metafizyki, wszystko wydaje się zarażone śmiercią, byle jakie, skarlałe…Ocalenie rzeczywistości z wojennej katastrofy okazało się niemożliwe, „ mała stabilizacja” nie zachwyca. To bezrozumna krzątanina, funkcjonowanie pośród rzeczy, amputacja uczuć i wyobraźni. Ludzie współcześni przypominają cienie, błąkające się po cmentarzysku. W takim świecie poezja umiera a poeta wydaje się reliktem przeszłości. Nie ma roli, którą mógłby odegrać.
Ważne wiersze do tego tematu:
Moja poezja – wiersz całkowicie wyprany z metafor, jakby wypowiedź programowa:
Moja poezja
niczego nie tłumaczy
niczego nie wyjaśnia
[…]
ma wiele zadań
którym nigdy nie podoła
Poezja nie opisuje i nie interpretuje świata. Stwierdza jedynie istnienie rzeczy, problemów, zjawisk. Ma świadomość własnej bezradności wobec ogromu zadań, jakie świat przed nią stawia. Niewiele jest w stanie uczynić.
Przyszli żeby zobaczyć poetę – portret poety współczesnego, który swoją bezczynnością do złudzenia przypomina Bohatera Kartoteki:
Odpowiedziałem
nic nie robię
dojrzewałem przez pięćdziesiąt lat
do tego trudnego zadania
kiedy „ nic nie robię”
robię NIC
Poeta, który nic nie robi, to ktoś nowy w poetyckim świecie. Romantyczny wieszcz spojrzałby na takiego z pogardą a i poeta– Kolumb pewnie by się obruszył. Ale ów współczesny antypoeta ma swoje powody. Jego bierność demaskuje rzeczywistość. Bo jeśli „byle kto/ mówi byle co/ do byle kogo…”, to w takiej sytuacji jedyną rozsądną postawą wobec życia wydaje się odmowa, bezczynność, obojętność. To też forma protestu.
Rozmowa z księciem – to wiersz o braku kontaktu, niemożności porozumienia poety z resztą świata:
Obojętny mówi
do obojętnych
oślepiony daje znaki
niewidomym
Poezja przestaje cokolwiek znaczyć, nie obudzi do działania, nie poruszy jak to wcześniej bywało. Norwidowska nadzieja, że „ niźli skona pieśń naród pierw wstanie” okaże się jedynie idealistyczną mrzonką. Ogromnie przygnębiająca to perspektywa. Sceptycyzm Różewicza daje do myślenia.
Szukaj powiązań
- W Warszawie Czesława Miłosza
- Rozmowa o poezji Stanisława Grochowiaka
- Radość pisania Wisławy Szymborskiej
- Do losu Juliana Tuwima
- Campo di Fiori lub Który skrzywdziłeś Czesłąwa Miłosza
- Ten, który… Ernesta Brylla
Zagadnienia i tematy do zapamiętania:
- moralny niepokój jako motyw naczelny poezji Różewicza,
- motywy turpistyczne i ich znaczenie,
- poetycki katastrofizm i sceptycyzm Różewicza,
- motyw poety i poezji.
Zapamiętaj!
- Charakterystyczną cechą poezji Różewicza jest operowanie frazą mowy potocznej, wykorzystywanie związków frazeologicznych pochodzących z języka potocznego typu „patrzeć wilkiem”, „skoczyć komuś do gardła”, które wprowadzone w nowy kontekst nabierają nowego, głębszego znaczenia.
- W poezji Różewicza mamy do czynienia z prozaizacją języka, autor rezygnuje z metafory na rzecz zdań o charakterze prostego komunikatu. Poeta idzie w stronę tego co realistyczne, ponieważ przeżycie estetyczne wydaje mu się niepotrzebne, śmieszne w utworach zawierających motywy wojny i śmierci.
Jakie cechy techniki poetyckiej Różewicza możesz wymienić?
Poezja Różewicza budzi takie uczucie jakby poeta chciał zacząć wszystko od nowa, ustalić nowe techniki tworzenia poezji, inaczej szukać znaczeń, inaczej ustalać sens słów.
Najważniejsze cechy twórczości poetyckiej Różewicza to:
- upodobnienie poezji do prozy (ważna rola języka potocznego),
- oszczędność pisarska – jak najmniej słów, jak najwięcej znaczeń, co w efekcie daje lapidarność poetyckiej wypowiedzi,
- wiersz – to zwięzły sąd, refleksja lub informacja o odczuciu poety.
Zobacz:
Zaprezentuj wiersze Różewicza, które wydają Ci się szczególnie cenne
Jakie cechy techniki poetyckiej Tadeusza Różewicza możesz wymienić?