Dociekając, „skąd męka”, Adam Mickiewicz stwierdza: „cierpi, bo służy sobie za kata, sam sobie robi koło i sam się w nie wplata”. Ustosunkuj się do tej myśli, odwołując się do wybranych utworów literatury XIX wieku.
Przykładowy wstęp
Pewien filozof postawił odważną tezę. Stwierdził iż to cierpienie, które przychodzi z zewnątrz, zazwyczaj nas uszlachetnia i rozwija, zaś najbardziej bolesne i destrukcyjne jest to, którego źródłem jesteśmy my sami. Podobnie odważnie, ale i bardzo jednostronnie formułuje tę samą tezę Mickiewicz. Czy ma rację? Po części na pewno tak. Nie można oczywiście założyć, że całe cierpienie będące udziałem człowieka pochodzi od niego samego. Często okoliczności zewnętrzne, wydarzenia historyczne (wojny), tragedie osobiste (np. śmierć bliskiej osoby) czy choroby skazują nas na cierpienie. Jednakże bywa i tak, a dowody tego daje nam zarówno codzienne doświadczenie życiowe, jak i literatura, że człowiek – kłębowisko sprzecznych wartości i dążeń – sam staje się dla siebie katem, niejako na własne życzenie, szarpany namiętnościami czy też z powodu braku woli przeciwdziałania złu, pogrąża się w odmęty bólu i rozpaczy.
Literackie przykłady takiej postawy można odnaleźć w każdej epoce, ale obfituje w nie zwłaszcza wiek XIX – stulecie, w którym zaczęto poznawać tajniki psychologii, szukać źródeł zarówno szczęścia, jak i cierpienia w samym człowieku, w jego wewnętrznych motywacjach.
.
Proponowane rozwinięcie tematu
Romantyczna miłość jako źródło cierpień.
Bohater uzależnia całe swoje istnienie od miłości, zatraca realistyczny ogląd rzeczywistości, idealizując zarówno ukochaną osobę, jak i samo uczucie, świadomie odrzuca wszystkie inne wartości w życiu, skazując się nieuchronnie na gorzkie rozczarowanie:
- Werter (miłość werteryczna) – bohater bardziej „kocha” sam stan uniesienia miłosnego niż ukochaną, miłość służy mu jako pretekst do alienacji i niepodejmowania odpowiedzialności za własne czyny.
- Gustaw z IV części Dziadów – odrzuca inne wartości, naukę, przyjaźń, rodzinę dla miłości, zdradzony przez kochankę nie umie przezwyciężyć kryzysu życiowego, wybiera samobójstwo.
- Stanisław Wokulski – praktyk i idealista, przeżywa jako człowiek dojrzały romantyczną miłość, fatalnie lokując uczucia w zepsutej arystokratce. Miłość staje się główną motywacją jego dążeń, działań. Losy zdradzonego przez ukochaną są niejasne, być może, jak Werter wybierze samobójstwo?
Zemsta jako źródło cierpienia
Może zdominować psychikę człowieka, napełnia go goryczą i nienawiścią, daje wprawdzie destrukcyjną siłę, ale też czyni z jednostki fanatycznego realizatora idée fixe – dla zemsty poświęca wszystko: honor, zasady moralne, szczęście najbliższych:
- Giaur, bohater bajroniczny – w odwecie za morderstwo Leili postanawia zabić Hassana, wie, że jego dusza jest przeklęta, nie oczekuje boskiego wybaczenia ani miłosierdzia, ale nie żałuje swego czynu.
- Konrad Wallenrod – poświęca wszystko, by dokonać zemsty za krzywdę wyrządzoną ojczyźnie przez zakon krzyżacki, wybiera taktykę podstępu (walkę lisa), negując honor rycerski, zasady chrześcijańskie, poświęca nawet szczęście ukochanej Aldony, spełnia swą misje, ale jest pełen goryczy, nienawidzi samego siebie.
Pycha jako źródło cierpień
- Konrad z III części Dziadów – choć więzień, czuje się równy Bogu ze względu na to, że jest poetą – wieszczem. Cierpi podwójnie, pragnąc zostać duchowym przywódcą narodu, ale nie otrzymuje daru… żąda dusz. dla Ojczyzny gotów byłby nawet bluźnić Bogu, pycha zostaje tu upokorzona.
- Rodion Raskolnikow to przykład pychy intelektualisty, który próbuje zracjonalizować zbrodnię, stawia sam siebie ponad prawami moralnymi, ale nie docenia siły własnej wrażliwości i sumienia, to one wymierzają mu karę.
.
Proponowane zakończenie
Obserwując bohaterów XIX-wiecznej literatury polskiej i europejskiej, coraz bardziej zbliżamy się do przekonania, że kontrowersyjne słowa wieszcza Adama nie są pozbawione słuszności. Zwłaszcza bohaterowie romantyczni, wybierając skrajne wartości i drogi życiowe, wręcz stwarzali sobie możliwość cierpienia. Tortury psychiczne, jakie przeżywali, były efektem ich własnych wyborów.
Ale i późniejsi bohaterowie literaccy, zaprzeczając niejednokrotnie rzeczywistości, jak Wokulski czy Raskolnikow, łamali obowiązujące prawa naturalne i społeczne, skazując się na ból, rozpacz i katastrofę. Co więcej, ortodoksyjne postawy przysparzały cierpień również ich otoczeniu.
Szekspir, prekursor romantyzmu, źródło zła i cierpienia chciał widzieć w samym człowieku, skomplikowanym wewnętrznie, rozdartym przez konflikty i sprzeczności. Jeżeli słowa jego uznamy za prawdę, to musimy się zgodzić, iż człowiek z własnej woli, a może też niekiedy nieświadomie staje się dla siebie katem. Skoro jednak ta destrukcyjna moc tkwi w nas wszystkich, nie oceniajmy zbyt jednoznacznie „cierpiących na własne życzenie” bohaterów literackich XIX stulecia.
Zobacz:
Giaur a Werter – dwaj bohaterowie romantycznej Europy Co ich różni co łączy?
Czy cierpienie ma sens? Odpowiedz na pytanie, odwołując się do postaci z Biblii i antyku