Tag "Miron Białoszewski"
Napisz interpretację wiersza Mirona Białoszewskiego pt. Wywiad. Miron Białoszewski Wywiad MISTRZ MIRON Puka? Kto? (uchyla) Acha… Chwileczkę… już PANI GOŚĆ Pan woli ludność czy bezludność? MISTRZ MIRON Trochę bez, trochę z PANI GOŚĆ z z z, to nie przeszkadza? MISTRZ MIRON jak fruwa – nie, w rurach – nie, jak za długo siedzi – tak PANI GOŚĆ Tak się rozglądam, dobrze tu panu? MISTRZ MIRON Przeważnie… przepraszam, pani nazwisko? […]
Miron Białoszewski Autoportret odczuwany Patrzą na mnie, więc pewnie mam twarz. Ze wszystkich znajomych twarzy najmniej pamiętam własną. Nieraz mi ręce żyją zupełnie osobno. Może ich wtedy nie doliczać do siebie? _ _ _ Gdzie są moje granice? _ _ _ Porośnięty przecież jestem ruchem albo półżyciem. Zawsze jednak pełza we mnie pełne czy też niepełne, ale istnienie. Noszę sobą jakieś swoje własne miejsce. Kiedy je stracę, to znaczy, że
Miron Białoszewski Karuzela z madonnami Wsiadajcie, madonny madonny Do bryk sześciokonnych ….ściokonnych! konie wiszą kopytami nad ziemią. One w brykach na postoju już drzemią. Każda bryka malowana w trzy ogniste farbki I trzy są końskie maści: od sufitu od dębu od marchwi. Drgnęły Madonny I orszak konny Ruszył z kopyta. Lata dokoła Gramofonowa Płyta, Taka płyta: Migają w krąg anglezy grzyw I lambrekiny siodeł, I gorejące wzory bryk Kwiecisto – laurkowe.
Miron Białoszewski Podłogo, błogosław! Buraka burota i buraka bliskie profile skrojone, i jeszcze buraka starość, którą tak kochamy, i nic z tej nudnej fisharmonii biblijnych aptek o manierach i o fornierach w serca, w sęki homeopatii zbawienia… tu nie fis i nie harmonia, ale dysonans ach! i flet zaczarowany w kartofle – flet w kartofle rysunków i kształtów zatartych! to stara podłoga podłoga leżąca strona boga naszego powszedniego zwyczajnych dni I takie słowo koncertujące w o –
Miron Białoszewski Rozprawa o stolikowych baranach Fantazjo warszawskiej Pragi, masz asyryjskie rogi i jedną nogę —–czerwono ———-lakierowaną. O bazar! bazar! bazar! O baran! baran! baran! To jego profil —–– jak z lewej ręki – i jego baranica piękna – ach! dwa profile Nefretet z liworyzacją tete á tete. —–Cztery czerwone kropki uszu, —–Babilony —–trefione w srebra z tłuczonego lusterka —–i czerwone chorągiewki, —–kożuchów złote Homery, —–lazurowe cokoły. A dalej: barany
Pamiętnik z powstania warszawskiego Treści związane z lekturą, potrzebne do egzaminu Powstanie warszawskie wybuchło w 1 sierpnia 1944 roku, zakończyło się klęską – 2 października 1944 – to data kapitulacji powstańców. Organizatorzy powstania przewidywali walkę dużo krótszą – myślano nawet, że powstanie skończy się w tydzień, przy wsparciu sojuszników. Trwało dwa miesiące – powstańcy przez ten czas stawiali czoła wrogowi, co świadczy o ich heroizmie i determinacji do walki. Głównym
LINGWIZM – lingwizm lub poezja lingwistyczna, z tymi terminami spotykamy się analizując dorobek polskiej poezji powojennej. Jest to istotna we współczesnej poezji orientacja, ukształtowana na przełomie lat 50.i 60.. Tworzą ją: Miron Białoszewski, Tymoteusz Karpowicz, Zbigniew Bieńkowski, Edward Balcerzan. Główne założenie tych twórców, dotyczące poezji, polega na dążeniu do wykorzystania możliwości języka (lingua – język), gry językowej, operowania szablonami mowy i językiem potocznym. Dobrym przykładem jest tytuł wiersza Mirona Białoszewskiego
TURPIZM – czyli „pochwała brzydoty”. Mianem turpizmu określa się nurt w polskiej poezji współczesnej, który rozwinął się po 1956 roku Do orientacji tej zaliczamy Stanisława Grochowiaka, a także Mirona Białoszewskiego i Tadeusza Różewicza. Włączyli oni w obręb poezji brzydotę, chorobę, śmierć i kalectwo, zjawiska rozkładu i zniszczenia, fascynację śmiercią. Turpiści dokonali tego celowo, wręcz programowo, głosili bowiem, iż aby poezja mogła powiedzieć prawdę – musi być także antyestetyczna. Powyższy program
Oto taki sobie, niby niewinny wierszyczek Mirona Białoszewskiego pt. Wywód Jestem’u. Do rozgryzania poezji Białoszewskiego, potrzebna nam będzie świadomość bogatego podtekstu filozoficznego wielu jego wierszy i tematu „zadziwienia sobą”, swoim – i nie tylko swoim – istnieniem, swoją postacią i egzystencją. Wywód Jestem’u jestem sobie jestem głupi co mam robić jak nie wiedzieć a co ja wiem co ja wiem co ja jestem wiem, że jestem taki jak jestem może
Miejsce na mapie Poezja Białoszewskiego jest zjawiskiem niezwykłym na mapie współczesnej poezji i okropne terminy „programowy, obowiązkowy” w ogóle do niego nie pasują. Czytanie jego poezji może być rozwiązywaniem łamigłówki, zabawą, ćwiczeniem skojarzeń – może też być męczące – a może w ogóle „nie być”… Tyle że współczesny szanujący się maturzysta powinien to doświadczenie przeżyć, a ja chciałabym mu dopomóc. W takim razie: w którym miejscu mapy jesteśmy? „Lingwizm, lingwizm”
Poezja lingwistyczna Peiper nazywał poetę rzemieślnikiem słowa, czyli słowiarzem. Julian Przyboś (wywodził się z Awangardy Krakowskiej) nazywał ten rodzaj poezji słowiarstwem. A najpowszechniej używa się określenia lingwizm. Lingwizm lub poezja lingwistyczna to terminy określające nurt w poezji współczesnej. Lingwiści wykorzystywali możliwości języka (lingua – język), eksperymentowali z nim, poszukiwali nowych środków wyrazu i nowego sposobu tworzenia poezji. Najlepiej widać te tendencje w twórczości Mirona Białoszewskiego. Niektórzy badacze dowodzą, że w ogóle nie istnieje poezja lingwistyczna, ponieważ każdy
Autor – narrator – bohater Białoszewski nazwał swoje dzieło pamiętnikiem. Rzeczywiście, pokazuje ono wydarzenia, których autor był uczestnikiem i świadkiem. Pisarz relacjonuje w Pamiętniku z powstania warszawskiego swoje przeżycia z 63 dni powstania warszawskiego. Przedstawia je w sposób chronologiczny, dbając o dokładność opisu. Jednocześnie jest to obraz powstania nakreślony z pewnego dystansu czasowego. Białoszewski podkreśla to już na samym wstępie: Teraz mam czterdzieści pięć lat, po tych dwudziestu trzech latach
Język bywa w literaturze czymś więcej niż tylko środkiem opisu świata. Słowa same w sobie mogą być interesujące – wyrażać nasz stosunek do świata, wpływać na sposób postrzegania rzeczywistości. „Granice mojego języka są granicami mojego świata” – stwierdził filozof Ludwig Wittgenstein. Podobnie jest ze światem wyobraźni twórcy, który może być opisywany przez nowe środki wyrazu. Pisarze wychodzą niekiedy z założenia, że literatura powinna kreować własne kody językowe, różne od powszechnie używanych. Dlatego nadają
Literatura a polityka Historia i polityka zawsze miały wpływ na literaturę, jednak w XX w. jest on szczególnie widoczny. To one stały się głównym kryterium podziału na kolejne okresy, np. dwie wojny światowe wyznaczają czas dwudziestolecia. Układ sił po 1945 r. spowodował, że literatura polska rozwijała się w dwu równoległych nurtach: w kraju i na emigracji. Ważnymi ośrodkami były Londyn i Paryż (gdzie wydawano czasopismo Kultura). Twórcy emigracyjni mogli mówić o sprawach zakazanych (np. o Katyniu czy sowieckich łagrach),
Stań na ostatnim piętrze swojego bloku-mrówkowca. Spójrzcie w dół, w ciemność rozświetloną blaskiem padającym z okien. Ludzie z tej perspektywy wydają się zabieganymi mrówkami. Miron Białoszewski Ja stróż latarnik nadaję z mrówkowca Nie zabłądźcie. Bądźcie. Mijajcie, mijajmy się, Ale nie omińmy. Mińmy. My. Wy, co latacie I jesteście popychani. Wiersz – nie wiersz? Gdyby zapisać go bez podziału na wersy, okazałby się grą słów podobnie zbudowanych: my – wy; zabłądźcie – bądźcie; mijajcie – mijajmy
Miron Białoszewski Karuzela z madonnami Wsiadajcie, madonny madonny Do bryk sześciokonnych … ściokonnych! Konie wiszą kopytami nad ziemią. One w brykach na postoju już drzemią. Każda bryka malowana w trzy ogniste farbki I trzy są końskie maści: od sufitu od dębu od marchwi. Drgnęły madonny I orszak konny Ruszył z kopyta Lata dokoła Gramofonowa Płyta Taka płyta: Migają w krąg anglezy grzyw I lambrekiny siodeł I gorejące wzory bryk Kwiecisto-laurkowe.
Pamiętnik z powstania warszawskiego Lektura w epoce Pamiętnik z powstania warszawskiego powstał długo po wojnie, bo w latach 70. Ale dotyczy dokładnie roku 1944 – tragicznych miesięcy powstania w Warszawie, w ten czas przenosi czytelnika. Tytuł Pamiętnik z powstania warszawskiego – taki tytuł od razu informuje, z jakim tekstem mamy do czynienia. Wpisuje się w tradycję; literatura zna sporo pamiętników (Pamiętnik znaleziony w Saragossie, Pamiętnik z czasów wojny, Pamiętnik czasów
Rok 1956 – pokolenie Współczesności Po śmierci Stalina, po wydarzeniach październikowa, w wielu dziedzinach – w tym w kulturze i sztuce – nastąpiła odwilż, czyli rozluźnienie cenzury, odejście od ścisłego programu realizmu socjalistycznego. Niezwykle ważną konsekwencją tego były liczne debiuty młodych twórców. Ponieważ byli skupieni wokół czasopisma pt. Współczesność, nazwano ich pokoleniem Współczesności. Do debiutantów około roku 1956 należą: W poezji Miron Białoszewski, Zbigniew Herbert, Stanisław Grochowiak, Jerzy Harasymowicz. W prozie debiutujący Marek Hłasko –
Poezja współczesna Tadeusz Różewicz Cechy twórczości: piętno wojny – obsesja wspomnień i lęków, poczucie utraty wartości, upodobnienie poezji do prozy (ważna rola języka potocznego), prostota wypowiedzi, eliminacja interpunkcji. Szukaj w wierszach: tematu destrukcji psychiki człowieka, który przeżył wojnę, protestu przeciwko okrucieństwu, przemocy, obojętności ludzi, bohatera – człowieka rozbitego wewnętrznie, niepewnego, samotnego. Zbigniew Herbert Cechy twórczości: problematyka moralnej postawy człowieka jako główny temat, wykorzystanie mitów, dzieł sztuki, postaci i
Tadeusz Różewicz Cechy twórczości: piętno wojny – obsesja wspomnień i lęków, poczucie utraty wartości, upodobnienie poezji do prozy (ważna rola języka potocznego), prostota wypowiedzi, eliminacja interpunkcji. Szukaj w wierszach: tematu destrukcji psychiki człowieka, który przeżył wojnę, protestu przeciwko okrucieństwu, przemocy, obojętności ludzi, bohatera – człowieka rozbitego wewnętrznie, niepewnego, samotnego. Zbigniew Herbert Cechy twórczości: problematyka moralnej postawy człowieka jako główny temat, wykorzystanie mitów, dzieł sztuki, postaci i wydarzeń historycznych w poezji,