WIERSZE w liceum
Wydaje mi się, że rzadko który młody czytelnik poezji Wojaczka rozumie ją lub próbuje zagłębić się w znaczenia i sensy. Ot – powstała już legenda buntu i niepokorności. Bunt i niepokorność – wszak miłe to pojęcia dla uszu młodych pokoleń. Do tego dochodzi bardzo ważna rzecz: drastyczny, brutalny, szokujący czasem dobór słów i tematów, aby ten swój bunt wyrazić. Dodajmy, że często odbywa się to w sferze zagadnień erotyczno-cielesnych. Wprawdzie
Zanurzył się w ciemność i tajemnicę… Uczynił poezję narzędziem poznania mistycznego. To ten poeta, stawny już za życia, poeta śmierci i piewca istnienia, zapatrzony we własną duszę. Ostatni, który na serio rozmawiał z umarłymi i z aniołami. Podarował literaturze jedyny w swoim rodzaju mistyczny dreszcz. Dzięki tej niezwykłości wciąż czytany, wciąż modny… Ba! Niektórzy upatrują w nim jednego z największych poetów Europy. Rainer Maria Rilke Co można napisać o Rilkem?
Poznaj poetę przeklętego – poète maudit – odtrąconego przez ludzi, wyobcowanego, nie rozumianego. Nawet znienawidzonego. A przecież, z drugiej strony – geniusza, jednostkę wybitną, wielką osobowość płonącą mistycznym cierpieniem. Skandaliczna biografia. Twórczość nie lepsza – wywołała proces o niemoralność. Nadwrażliwy. Zbuntowany dandys, negujący światowe konwencje. Jeszcze jeden? – tak pewnie zapytasz. Tak. Prawdziwy poète maudit – twórca i realizator tego modnego potem terminu. Charles Baudelaire Rzeczywiście Baudelaire nie tylko ukuł
Ballada – to coś, co osobiście bardzo lubię i polecam wszelkim osobnikom, w których tkwi choć kawałek romantycznej duszy. Znajomość tego gatunku konieczna jest dla zrozumienia istoty epoki romantyzmu, w której odegrał istotną rolę. Współczesność też nie stroni od ballady – wielu twórców dzisiejszych praktykuje ów zacny gatunek w słowie i w muzyce, myślę, że ta ostatnia forma ballady ostatnio „przybrała” na popularności. Johann W. Goethe Król Olszyn Kto jedzie
W masce szatana. Poezja Tadeusza Micińskiego. Bohater literacki wielu epok – szatan Nie trzeba być specjalistą, by wiedzieć jak istotny to element Młodej Polski, jak ważna osobistość dla poezji. Chcę zaproponować Ci znajomość z niezwykle interesującym poetyckim portretem szatana, nie w wydaniu Staffa (Deszcze jesienny), nie w Kasprowiczowskim (Hymny), lecz w ujęciu najmniej lubianym i powszechnie uznawanym za trudne – mianowicie w poezji Tadeusza Micińskiego. Mam nadzieję, że obalimy mit
Metafora Ma wiele twarzy – odmian bez liku. Jej imię powszednie to po prostu przenośnia. Definicji mądrych także doczekała się wiele, lecz spróbujemy wyjaśnić sobie, czym jest, bez specjalnych naukowych ceregieli. Jest metafora takim chwytem poetyckim, który polega na przeniesieniu, przypisaniu, zamianie, cech danych rzeczy zestawionych przez poetę. Mówi się, że metafora pochodzi ze skrócenia porównania. Faktycznie, da się to udowodnić. Było sobie np. takie porównanie: Szum liści jakby pożegnalny
Czego szukamy w poezji? Czegoś pięknego. Takiego zabiegu poety, który sprawia, że odbiorca zostaje porażony nie brutalnością rynsztoka (turpizm) a urodą… czegoś, co wraz z nami spokojnie wiruje we wszechświecie, tyle że nie zauważyliśmy dotąd uroku tego czegoś. Poeta „zdjął” tę zasłonę. Jak? Wiele jest chwytów poetyckich, które eksponują, odtwarzają lub wręcz kreują piękno – choćby zasłużony w poezji epitet… Ale szczególnym, jest synestezja. Co to jest? Jest to współpostrzeganie,
Świat mięsa. Czy można pojąć turpistów? Trumny, pogrzebacze, flaki, wątroby i w ogóle płachty ciała człowieczego – zwykłe mięcho – oto rekwizyty tej poezji. Czy aby na pewno jest to poezja? Zdecydowanie tak. O poezji turpistów (ważny obok lingwizmu i klasycyzmu nurt poezji współczesnej, nurt, który wykwitł po 1956 roku). Można tego nie lubić, ale pominąć i wyrzucić ze świadomości nie można. Jeśli poezja Ci się kojarzy tylko z pięknem
Cyprian Kamil Norwid W Weronie I Nad Kapuletich i Montekich domem, Spłukane deszczem, poruszone gromem, Łagodne oko błękitu. II Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów, Na rozwalone bramy do ogrodów — I gwiazdę zrzuca ze szczytu; III Cyprysy mówią, że to dla Julietty, Że dla Romea — ta łza znad planety Spada… i groby przecieka; IV A ludzie mówią, i mówią uczenie, Że to nie łzy są, ale że kamienie, I
Powrót prokonsula Zbigniew Herbert Trzy profile nakładają się na siebie, kiedy przy lekturze tego utworu uruchomimy wyobraźnię: cyniczna, ale obdarzona trzęsącym się podbródkiem fizis prokonsula – wypędzonego z cesarskiego dworu na prowincję; wzgardliwe,okrutne oblicze despoty-cesarza i najmniej widoczna, ledwie zarysowana twarz poety, który z zadziwieniem patrzy na odległą w czasie scenę dworu rzymskiego i widzi swój własny świat… Co cennego w poezji Herberta? Po pierwsze poezja Herberta zauroczyła mnie swoim
Guillaume Apollinaire Ideolog „bandy Picassa’; wiecznie „cierpiący na miłość’, spadkobierca Francoisa Villona i innych poetów przeklętych, zabiera nas dzisiaj w wirujący świat artystycznego Paryża początku wieku XX… Tam właśnie powstają i rosną jak grzyby po ulewie, w szaleńczym tempie – rewolucyjne, nieznośne izmy” Formizm, dadaizm, kubizm, futuryzm itd. itp. Koniec wieku poszedł w zapomnienie. Idzie „Nowe”, ogania mansardy, artystyczne strychy, kawiarnie i grzeszne miejsca (tam zawsze bywają artyści). „Nowe” wprowadza
Nikt nie mówi w naszym codziennym życiu, przy spotkaniu w windzie, przy szatni ani w ogóle nigdzie: „ślicznie dziś wyglądasz – jak Afrodyta, co się z piany morskiej zrodziła” lub „piękna dziś pogoda jakby Eos różanopalca uśmiechnęła się do Ziemi… ” I oczy to są oczy, a nie „coś jakby gwiazdy” i białe prześcieradło to biel, która może być jeszcze bielsza, a nie „biel jakby chmura gołębi…” W sumie –
W poezji Tadeusza Różewicza bardzo ważnym był temat… poezji i poety. Ten temat pulsuje w jego utworach. Zróbmy przegląd fragmentów lub całych utworów z różnych lat, lecz dotyczących tego właśnie tematu – poety współczesnego. zapominają że poezja współczesna to walka o oddech Zdjęcie ciężaru z odległości między rzeczownikiem i przymiotnikiem próbuje się wydobyć poezja W teatrze cieni Poeta w czasie pisania to człowiek odwrócony tyłem do świata do nieporządku rzeczywistości Poeta w czasie pisania jest bezbronny
Veni Creator (1) Przyjdź, Duchu Święty, (2) zginając (albo nie zginając) trawy, ukazując się (albo nie) nad głową, językiem płomienia,(3) kiedy sianokosy, albo kiedy na podorywkę wychodzi traktor w dolinie orzechowych gajów, albo kiedy śniegi, przywalają jodły kalekie w Sierra Nevada. (4) Jestem człowiek tylko, więc potrzebuje widzialnych znaków,(5) nużę się prędko budowaniem schodów abstrakcji. Prosiłem nie raz, wiesz sam, żeby figura w kościele podniosła na mnie rękę, raz jeden, jedyny. Ale
Zbigniew Herbert Sprawozdanie z raju (1) W raju tydzień pracy trwa trzydzieści godzin pensje są wyższe ceny stale zniżkują (2) praca fizyczna nie męczy, wskutek mniejszego przyciągania rąbanie drzewa to tyle co pisanie na maszynie ustrój społeczny jest trwały a rządy rozumne naprawdę w raju jest lepiej niż w jakimkolwiek kraju Na początku miało być inaczej – świetliste kręgi chóry i stopnie abstrakcji ale nie udało się oddzielić dokładnie (3) ciała od duszy i przychodziła tutaj
Stanisław Barańczak NN próbuje sobie przypomnieć słowa modlitwy (1) Ojcze nasz, któryś jest niemy, (2) który nie odpowiesz na żadne wołanie, a tylko rykiem syren co rano dajesz znać, że świat ciągle jeszcze istnieje, przemów: ta dziewczyna jadąca tramwajem do pracy w tandetnym płaszczu z trzema pierścionkami na palcach, z resztą snu w zapuchniętych oczach, musi usłyszeć Twój głos, musi usłyszeć Twój głos, by się zbudzić w ten jeszcze jeden świt. Ojcze nasz,
Przystępujesz do analizy i interpretacji wiersza. Co trzeba zauważyć? Oto stałe elementy wiersza: autor wiersza, tytuł, gatunek, podmiot liryczny, kontekst kulturowy i kontekst historyczny utworu, motyw główny, budowa utworu, środki stylistyczne. Tytuł wiersza Interpretowanie wiersza zacznij właśnie od tytułu! Jest ważną częścią utworu – to jakby jego wizytówka. Czasami poeci z niego rezygnują, ale zdarza się to rzadko i samo w sobie też może być faktem wartym interpretowania. W tytule możemy znaleźć wiele cennych informacji. Najczęściej
Autor: Cyprian Kamil Norwid Tytuł wiersza: W Weronie Cykl: Vade-mecum Okoliczności powstania utworu: pobyt poety w Weronie, podczas którego miał okazję zwiedzić domniemane rezydencje Montekich i Kapuletich oraz grób Romea i Julii na cmentarzu Campo Fiera, prawdopodobnie zaraz po burzy. Niewykluczone, że Norwid napisał ten wiersz jeszcze tej samej nocy, pozostając pod bezpośrednim urokiem chwili. Typ liryki: opisowa, sytuacyjna – podmiot mówiący przejmuje funkcję lirycznego narratora, poetycko opowiada o pewnym
Jarosław Marek Rymkiewicz Daphnis w drzewo bobkowe przemieniła się Drzewem jesteś albo w drzewo się przemienisz (1) Suchą korą się otulisz Dafnis biała Drżąca w liściach drżącym liściem się ocienisz Będziesz Dafnis ale będziesz zbyta ciała Śpiąca w sobie z siebie Dafnis się zielenisz (2) Wpleciesz siebie w liście w liściach będziesz spała Korzeniami siebie w sobie zakorzenisz Będziesz drzewem ale będziesz Dafnis biała Każdy ptak cię będzie z drzewa wywoływał (3) Śpiąca w korze czy znów z kory się wyprzędziesz
Kobieta według Petrarki Plotka głosi, że gdy Boccaccio przeczytał sonety Petrarki, postanowił zniszczyć wszystkie swoje wiersze. Kunszt przyjaciela powalił go na kolana. My jesteśmy bardziej sceptyczni – któż dziś w takich słowach wyznawałby miłość? A jednak – poeci baroku, romantyzmu przejmą i utrwalą język Pertarki. A i dziś zdarza się, że mówimy jego słowami. Sonet 90 (1) Były to włosy złote, rozpuszczone (2) W tysiącu słodkich loków, krętych jasnych Światło wspaniałe drgało rozelśnione W