Bardzo możliwe – są to trzy przykłady bohaterów reprezentujących młode pokolenie XX stulecia. Z nimi akurat trzeba zawrzeć znajomość. Są młodzi, mają swoje rozterki i… nie są nudni.

  • Cezary Baryka – główny bohater powieści Stefana Żeromskiego pt. Przedwiośnie
  • Zenon Ziembiewicz – główny bohater powieści Zofii Nałkowskiej pt. Granica
  • Józio – główny bohater powieści Witolda Gombrowicza pt. Ferdydurke

 

Cezary Baryka – bohater poszukujący

Baryka szuka swojej drogi życiowej, zmienia się wraz z rozwojem akcji powieści. Żeromski ukazuje kolejne etapy rozwoju młodzieńca: młodość w Baku, próba zrozumienia polskości w klimacie dworu polskiego, wreszcie poszukiwanie swojej drogi w Warszawie.

Jeśli pojawi się na maturze, to w kontekście całej powieści trzeba pamiętać o zmienności bohatera, jego ideowych poszukiwaniach i rozterkach. To nie jest postać jednolita od początku do końca utworu, przeciwnie – wpisuje się w krąg powieści ukazujących życie ludzkie jako drogę do odpowiedzi na trudne pytanie, jako ciągły eksperyment.

Typ – tzw. bohater dojrzewający.

Na początku utworu młody chłopak o jeszcze nieokreślonym systemie wartości w życiu. Życie stawia go wobec rozmaitych prób, przestrzeni, które ów system mają ukształtować. Pod tym względem podobny do Mikołaja Doświadczyńskiego Ignacego Krasickiego, Kandyda Woltera, Kordiana Słowackiego. Z Kordianem łączy go otwarta biografia – obu bohaterów żegnamy w określonej sytuacji, nie dowiedziawszy się, co stanie się dalej. Bohaterowie oświeceniowi – w końcu utworów znajdowali swój system wartości i pomysł na życie.

Cechy młodości
Cezary Baryka jest typowym młodym człowiekiem. Ma wiele cech, które są charakterystyczne dla jego wieku (i aktualne w każdych czasach):

  • buntowniczość; brak pokory i uległości wobec autorytetów (szkoła, matka);
  • samowolność; jest krnąbrny, pragnie iść własną drogą;
  • łatwe uleganie ideowym fascynacjom, głęboka wiara w idee;
  • szczerość i bezinteresowność;
  • ogromna wrażliwość – nie tylko na własną krzywdę, poczucie sprawiedliwości.

Na jego rozwój wpływ mają:

  • rewolucja rosyjska, której jest świadkiem;
  • utopijne poglądy ojca;
  • wojna polsko-rosyjska 1920 roku;
  • frakcje polityczne w Warszawie: komunizm Lulka, demokratyzm Gajowca.

Kim był?

Polakiem wychowanym w Rosji, synem polskich zesłańców: Seweryna Baryki i jego żony, Jadwigi. Dorastał w dobrobycie, otoczony miłością i troską rodziców. Gdy wybuchła I wojna światowa, ojciec Cezarego wyjechał na front. Dorastający Cezary został w Baku tylko z matką. Ma wówczas lat 14 i ostentacyjnie zaczyna manifestować własne „ja”. Sprawia kłopoty wychowawcze, zostaje usunięty ze szkoły, ale nie przywiązuje do tej kary nadmiernej wagi. W końcu wybucha rewolucja i całkowicie go pochłania.

  • Wobec rewolucji
    Cezary przeżywa wielką fascynację ideami rewolucyjnymi, słucha płomiennych przemówień, konfrontuje je z poglądami matki, opowiada się po stronie rewolucjonistów. Dopiero los matki i młodej Ormianki uświadomia mu, że rewolucja niesie ze sobą śmierć i zniszczenie.

    Przerażającym doświadczeniem dla Cezarego będzie praca przy grzebaniu trupów. Wtedy dojdzie do wniosku, że za rewolucję ludzie płacą zbyt wysoką cenę. Fascynacja ustąpi miejsca przerażeniu i odrazie.
    Cezary Baryka poprzez przemiany związane z rewolucją może być zestawiony z Hrabią Henrykiem lub Pankracym z Nie-Boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego. Ważne tu będzie spojrzenie na zjawisko, warto prześledzić sceny polemik: Cezarego z matką, Hrabiego z Pankracym.
  • Wobec szklanych domów – wizji ojca
    W drodze do Polski ojciec opowiada Cezaremu piękną historię o nowej, szklanej cywilizacji, którą chłopiec ma zobaczyć w ojczyźnie. Opowieść starego Baryki o szklanych domach kreuje świat utopijny osiągnięty dzięki rewolucji naukowo-technicznej. W sferze wyobrażeń to rzeczywiście jest arkadia – nowoczesna arkadia – szklana, przezroczysta, słoneczna. Koncepcja szklanych domów ma raczej wymiar marzenia niż realnej prawdy. W tej długiej podróży do Polski ojciec Cezarego niestety umiera i syn dociera do kraju sam. Gdy zamiast szklanych domów widzi nędzne chaty, doznaje nowego rozczarowania. Będzie szukać dalej – postawi sobie cel, aby dotrzeć do nowych obszarów życia i wśród nich znaleźć coś dla siebie.
  • Wobec klasy ziemiańskiej
    Cezary wobec Nawłoci to Cezary wobec polskiej tradycji – dworku szlacheckiego rodem z Pana Tadeusza. Nawłoć to kolejne doświadczenie bohatera, który po udziale w wojnie polsko-rosyjskiej trafia do rzeczywistości pełnej spokoju i ładu, w niczym nieprzypominającej zdziczałego świata rewolucji. W Nawłoci rządzą odwieczne prawa i reguły – czas jakby stanął w miejscu. Jest to świat staroszlachecki w pełnej krasie. Uwaga na kontrast: raj Nawłoci został przeciwstawiony smutnej i szarej rzeczywistości Chłodka, gdzie chłopi żyją w przerażającej nędzy. Cezary dostrzega te kontrasty – staje też wobec zagadnień społecznych. Zdaje sobie sprawę, że uczestniczy w świecie odchodzącym, ogląda staroziemiański świat tuż przed jego rozpadem.
    Na tym etapie powieści rodzi się pytanie o przyszły kształt Polski, o to, co powstanie na gruzach starego świata i jaką drogę obierze Polska, by zbudować nowy, logiczny porządek.
  • Wobec stolicy – Warszawy
    Żeromski kreuje sytuację walki dwóch przeciwstawnych sił o duszę bohatera. Cezary zostaje postawiony w sytuacji rozdarcia wewnętrznego wobec dwóch różnych postaci i ideologii. Te postacie to Antoni Lulek i Szymon Gajowiec. Bohater wsłuchuje się w racje Gajowca i Lulka, ale nie przyjmuje tak naprawdę ideologii żadnego z nich.

Wymowa zakończenia powieści

„Baryka wyszedł z szeregu robotników i parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy – na czele zabiedzonego tłumu”.
Cezary szedł w demonstracji sam czy oddzielnie? I tak, i tak. Jak to rozumieć? Czy marsz na Belweder jest deklaracją ideową bohatera, oznacza, że Cezary staje po stronie idei rewolucyjnych, a program Gajowca wydał się zbyt ostrożny, umiarkowany? Gdzie Cezary pójdzie dalej? Tego pisarz nie wyjaśnił. Być może jest to raczej gest rozpaczy, a nie identyfikacji. Cezary świadomy kolejnego rozczarowania – zdobywa się na akt szaleństwa, wyrusza w nową drogę.

Przedwiośnie Stefana Żeromskiego

Ziembiewicz – karierowicz

Zenon Ziembiewicz to młody człowiek, który porzucił młodzieńcze ideały. Różni się od Baryki tym, że czytelnik poznaje całe jego życie i klęskę – jest to postać dojrzewająca, poszukująca, ale w końcu rezygnująca ze swoich ideałów – „urobiona” przez rzeczywistość.
Jeśli pojawi się na maturze, w kontekście całej powieści trzeba pamiętać o uwikłaniu bohatera w rzeczywistość. Zenon staje się przykładem człowieka urobionego przez środowisko i okoliczności, w których przyszło mu żyć.

Typ

– karierowicz, bohater, który poświęcił swoje młodzieńcze ideały dla stanowiska i wygodnego życia. Podobni jemu są: Eugeniusz Rastignac z Ojca Goriota Balzaka, Julian Sorel z powieści Czerwone i czarne Stendhala. Totalne przeciwieństwo Ziembiewicza stanowi Tomasz Judym z Ludzi bezdomnych Żeromskiego.

Kim był?

Zenon Ziembiewicz – potomek zubożałej ziemiańskiej szlachty. Dzieciństwo spędził w majątku Boleborzy, później sam zarabiał na swoje wykształcenie. Miał romans z córką kucharki, poślubił dziewczynę ze swojego środowiska społecznego Elżbietę Biecką. Na ostatnim roku studiów podjął współpracę z pismem Niwa, jego kariera zawodowa i polityczna rozwijała się pomyślnie – został prezydentem miasta. Z czasem uwikłał się jednak w układy i zależności – zdradził swoje ideały, bo prawdopodobnie on wydał rozkaz strzelania do demonstrantów. Finał jego życia był tragiczny: Justyna oblała go kwasem, a on sam popełnił samobójstwo. Początkowo jako młody człowiek miał założenie: żyć uczciwie. Nie udało mu się, a nawet znacznie przekroczył granice moralności.
Czy tylko negatywny?
Nie jest to (znów!) postać jednolita, lecz złożona i możliwe, że trzeba będzie wskazać czyny pozytywne i negatywne bohatera.

Pozytywy

  • Samodzielność bohatera: sam utrzymywał się na studiach, zarabiał na swoje utrzymanie, co prawda uwikłał się w sieć zależności z Czechlińskim, z którego to układu nie mógł się wyplątać, ale od tego zależało skończenie studiów w Paryżu.
  • Opiekował się Justyną razem z żoną Elżbietą.
  • Wspaniałomyślność: wyremontował starą cegielnię, stworzył noclegownię dla bezdomnych, ale nie otrzymał obiecanej pożyczki i nie mógł spełnić dalszych planów wobec robotników.

Negatywy

  • Pragnął być inny niż ojciec, ale szybko się do niego upodobnił.
  • Zgadzał się na oszustwa w Niwie i podpisywanie swoim nazwiskiem artykułów niezgodnych z jego poglądami.
  • Drukował to, o co go poproszono.
  • Szedł w życiu na coraz większe ustępstwa.
  • Jako reprezentant władzy nie walczył w interesie robotników.
  • Zgadzał się na postępowanie Czechlińskiego.
  • Nie poczuwał się do odpowiedzialności w sprawie ciąży Justyny, sugerował jej usunięcie dziecka.

Kolejne etapy przemiany

Ziembiewicz powoli i niemal niezauważalnie schodził z drogi uczciwości. Zaczęło się od pisania niecałej prawdy w artykułach, które przysyłał z Paryża do Niwy, potem kontynuował tę postawę, idąc na ustępstwa jako redaktor tego pisma. Jako prezydent natomiast był tylko marionetką w rękach innych ludzi. W życiu prywatnym przekroczył granicę moralności, jaką jest ludzka krzywda.

Zenon nieświadomie powielił znienawidzony schemat, z którym walczył w domu rodzinnym, nie dokonał sam żadnego wyboru, jedynie dostosowywał się do tego, co niosło życie, czego wymagały okoliczności, a wszelkie próby zmiany czegoś na lepsze spełzały na niczym. Ale odcięcie się od układów oznaczało klęskę zawodową, kontynuacja ich oznaczała zaś klęskę moralną, osobistą. Właściwie w pewnym momencie znalazł się w sytuacji bez wyjścia: zdawał sobie sprawę ze swojego postępowania, ale nie mógł się już wycofać z tej drogi.

Granica – Zofia Nałkowska

Józio – bohater absurdalny

Józio to pisarz wtłoczony do ławy szkolnej, główny bohater i narrator dziwnej powieści Gombrowicza – Ferdydurke. Bohater jest też młody, też poszukuje. Ale Józio z Ferdydurke poszukuje pierwiastka autentyczności, bo wszystko wokół niego jest schematem i ustaloną Formą. On sam jest tworem.
Jeśli pojawi się na maturze, w kontekście całej powieści, trzeba pamiętać o pewnej sztuczności tej kreacji. Powieść Gombrowicza to eksperyment, a obszary, które przemierza Józio – to badanie kolejnych kategorii ludzkiego życia (szkoła, dom, miasto, wieś, dwór, rodzina, miłość).

Typ – everyman

Józio to bohater nieokreślony, awangardowy. Bohater tradycyjny przynależy zazwyczaj do konkretnego środowiska, wiele wiadomo o jego biografii, wyglądzie, dzieciństwie, rodzinie itp. Z Józiem jest zupełnie inaczej. Nie można go scharakteryzować poprzez jednoznaczne role społeczne. Jest trzydziestoletnim pisarzem. A zarazem uczniem. Nie ma nazwiska. Józio – to bardzo popularne i pospolite imię. To wszystko charakterystyczne jest dla everymana – człowieka każdego. Józio jest dojrzały – bo ma już trzydzieści lat, jest pisarzem, ale zarazem jest młody – bo zostaje wciśnięty do szkolnej ławy i postrzegany jako uczeń. „Jeżeli nie chcesz być lekarzem, bądźże przynajmniej kobieciarzem lub koniarzem, ale niech będzie wiadomo… Niech będzie wiadomo…” – narzekania ciotek świetnie definiują nieokreśloność bohatera. Lecz on sam – nie wie kim jest. Józio stale zastanawia się nad swoim miejscem w świecie, komentuje kolejne „wcielenia”.

  • Uwaga – przestrzenie poszukiwań!
    Tak jak Baryka zmierzył się z przestrzenią rewolucji, wojny, dworu – tak i Józio przemierza kolejne przestrzenie. Młodzieniec poszukuje prawdy, wyznaczników życiowych, ratunku przed przerażającą prawdą głoszącą, że wszystko jest formą i schematem, a życie ludzkie – realizacją schematu. Szkoła – niby synonim dzieciństwa, źródła wiedzy, wzorców postaw. Gombrowicz szydzi ze szkoły – to fabryka Form, tu człowiek dostaje „gębę”, jest „upupiony”, przywalony schematem. Rodzina powinna być źródłem prawdy o życiu, ale Młodziakowie okazują się śmiesznym stadłem hołdującym modom, w gruncie rzeczy schematycznym. Wieś, tradycja – pewniki polskie – to w gruncie rzeczy siedliska starych mitów.
  • Uwaga – lekcja polskiego!
    To scena bardzo „maturalna” – aż się prosi, by uczniowie współcześni wypowiedzieli się na temat zaprezentowanej im absurdalne scenki szkolnej, która bynajmniej do końca absurdalna nie jest. Relacja: uczeń – nauczyciel, podział uczniów na chłopięta i chłopaki, paczki, przyjaźnie, konflikty – skąd to znamy? Z własnej ławy szkolnej. Narzucana wiedza, autorytety, nielubiane lektury, brak miejsca na własne oceny. Nie jest to jednakże tylko satyra na szkołę (tak uważali niegdyś krytycy) – to obserwacja pierwszego etapu uwięzienia człowieka w Formach. Trzeba zwrócić uwagę na to, że scena nie jest realistyczna. Gombrowicz operuje absurdem, groteską, przejaskrawieniem i humorem. Pojedynek na miny należy do najlepszych scen groteskowych w polskiej literaturze.
    Lekcji polskiego ważnych w literaturze było kilka. Scena może zostać zestawiona z lekcją polskiego z Syzyfowych prac Stefana Żeromskiego czy z wierszem Ernesta Brylla Słowacki – lekcja polskiego. W pierwszym przypadku zwróć uwagę na skrajnie odmienną misję przypisywaną poezji romantycznej, w drugim na jej krytykę jako mitu pięknego, ale kompletnie niepraktycznego.

Typ – wiecznie młody

W przygotowaniu do matury trzeba zwrócić uwagę na definicję młodości, jaką zawarł w powieści Gombrowicz. Jest niepodobna do tradycyjnych ujęć. Niedojrzałość, niedorosłość symbolizuje w Ferdydurke „pupa”. Józio często mówi o „upupianiu” i „zdrabnianiu”, zwłaszcza gdy opowiada o szkole – instytucji z założenia narzucającej niedojrzałość. Młodość nie jest dla bohatera szczęśliwym czasem. Czuje on, że jest ograniczany przez społeczne normy zachowań, a nawet sposoby mówienia. W szkole zachowuje się – i mówi! – jak uczeń. Wystarczy zresztą samo pojawienie się nauczyciela. Tak Józio komentuje wizytę Pimki: „on usiadł, wobec czego i ja musiałem usiąść”.
Losy Józia są dowodem, że z niedojrzałości nie można się wyzwolić. Gorzej – bywa ona zniewalająca na zawsze. „Pupa” jest nie tylko składnikiem świata zewnętrznego, ale i ludzkiej podświadomości. „Przed »pupą« zaś w ogóle nie ma ucieczki”.

Typ – wieczny uciekinier

Józio wciąż ucieka – przed innymi ludźmi i przed sobą. Bezskutecznie poszukuje wolności, a także prawdy o własnej duszy. Bohater Ferdydurke trafia do trzech różnych środowisk, a w każdym z nich przyprawia mu się inną, nową „gębę”.W szkole ma „gębę” ucznia, niesamodzielnego i uzależnionego od nauczycieli. U pozujących na nowoczesnych Młodziaków – „gębę” chłopca staromodnego. Za każdym razem Józio ma świadomość, że wpada w kolejną Formę. I że właściwie nie ma ucieczki. Jak mógłby wyzwolić się od wpływu innych ludzi? Nawet jeśli wybierze samotność – nie ucieknie przed Formami, które już istnieją w nim samym.

Józio nosi cechy bohatera romantycznego!

  • Józio jest buntownikiem (nie chce pogodzić się z „upupianiem” przez nauczycieli i z przybieraniem kolejnych Form). Przeżywa dramatyczne rozterki, rozdarcie wewnętrzne, walczy sam ze sobą. Ma bogate życie wewnętrzne i jest wyrazistą osobowością (mimo że z natury jest niezdecydowany), skupia na sobie uwagę czytelnika.
  • Współistnieją w nim i nieustannie się ścierają jego dwa „ja” – trzydziestoletni pisarz i nastoletni uczeń.
  • Porywa ukochaną, niczym romantyczny kochanek, ale w przeciwieństwie do niego na swoje uczucie patrzy z dystansem. Jest nastawiony sceptycznie do miłości – sądzi, że to po prostu kolejna Forma, którą odrzuci za jakiś czas na rzecz innej. Nie potrafi zatracić się w miłości.
  • Porwana przez niego panienka ma na imię Zosia – a to nieprzypadkowa zbieżność imion z bohaterką Pana Tadeusza, córką Ewy Horeszkówny.
  • Poszukuje swojej drogi życiowej jak Kordian.
  • Walczy ze sztucznością, z konwencjami świata – Józio sam reżyseruje sytuacje mające odsłonić sztuczność ról innych aktorów. Prowadzi gry, snuje intrygi. Widać to na przykład w czasie jego pobytu u Młodziaków. Mieszanie kompotu czy stojący z gałązką żebrak mają wytrącić nowoczesnych z ich udawanej nowoczesności.

Typ – bohater tragiczny

Józio przeżywa to, co każdy człowiek, który wie więcej niż otoczenie, ma świadomość rzeczy, których inni nie zrozumieją. Czuje obcość natury, w kulturze dostrzega sztuczność. Widzi nieautentyczność swojego zachowania, owo „złapanie w Formę”. Jest marionetką, ale świadomą i przez to cierpiącą. Inne postacie szczerze odgrywają swoje role, bo nie widzą, że to tylko role. Józio widzi, ale nic nie może zrobić. Bezskuteczne są jego wysiłki, by uwolnić się z Formy. Ten bunt jest tragiczny i zarazem beznadziejny. Gdy bohater odrzuci jedną „gębę”, za chwilę zyskuje nową. Może przez chwilę jest wolny właśnie w tym momencie odrzucania, ale to zbyt krótko nawet na to, by zrozumieć, kim się jest. Powieść kończy się refleksją człowieka świadomego o bezskuteczności działań: „Bo nie ma ucieczki przed »gębą«, jak tylko w inną »gębę«”. Od „pupy” zaś w ogóle nie ma ucieczki. Mimo że Józia wciąż otaczają ludzie, tak naprawdę czuje się samotny.

Ferdydurke Witolda Gombrowicza

Zobacz:

Cezary Baryka – bohater Przedwiośnia

Przedstaw etapy w życiu Cezarego Baryki

Porównanie Judyma i Baryki – dwóch ważnych bohaterów Żeromskiego

Przedstaw w formie planu dzieje Cezarego Baryki ukazane w powieści Stefana Żeromskiego Przedwiośnie

Główny bohater Granicy – Zenon Ziembiewicz

Doktor Tomasz Judym, Cezary Baryka, Zenon Ziembiewicz – porównanie dróg życiowych i postaw

Charakterystyka Zenona Ziembiewicza

Zenon Ziembiewicz – bohater Granicy

Czy można określić Zenona Ziembiewicza – bohatera Granicy – jako postać tragiczną?

Józio – bohater Ferdydurke