Tag "Zbigniew Herbert"
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 48 Zbigniew Herbert, Brak węzła Klitajmestra otwiera okno, przegląda się w szybie, by włożyć swój nowy kapelusz. Agamemnon jest w przedpokoju, zapala papierosa, czeka na żonę. Do bramy wchodzi Agistos. Nie wie, że Agamemnon wczoraj w nocy wrócił. Spotykają się na schodach. Klitajmestra proponuje, aby pójść do teatru. Odtąd często będą chodzili razem. Elektra pracuje w spółdzielni. Orestes studiuje
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 43 Zbigniew Herbert Do rzeki Rzeko – klepsydro wody przenośnio wieczności wstępuję w ciebie coraz bardziej inny że mógłbym być obłokiem rybą albo skałą a ty jesteś niezmienna jak zegar co mierzy metamorfozy ciała i upadki ducha powolny rozkład tkanek i miłości ja urodzony z gliny chcę być twoim uczniem i poznać źródło olimpijskie serce chłodna pochodnio szumiąca kolumno
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 34 Zbigniew Herbert Tren Fortynbrasa Dla M. C. Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną (…) Nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu i teraz kiedy leżą na kamieniu jak strącone gniazda są tak samo bezbronne jak przedtem. To jest właśnie koniec Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa i nogi
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 13 Zbigniew Herbert Pan Cogito o cnocie Nic dziwnego że nie jest oblubienicą prawdziwych mężczyzn generałów atletów władzy despotów (…) mój Boże żeby ona była trochę młodsza trochę ładniejsza (…) ale od niej wionie zapach naftaliny sznuruje usta powtarza wielkie – Nie nieznośna w swoim uporze śmieszna jak strach na wróble jak sen anarchisty jak żywoty świętych Zadania: Przedstaw
Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 9 Zbigniew Herbert Książka Ta książka łagodnie mnie napomina nie pozwala abym zbyt szybko biegł w takt toczącej się frazy każe wrócić do początku wciąż zaczynać od nowa Od pół wieku [półwieku] tkwię po uszy w Księdze pierwszej rozdział trzeci wers VII i słyszę głos: nigdy nie poznasz Księgi dokładnie powtarzam literę po literze – ale mój zapał często
Czym jest Biblia dla podmiotu lirycznego wiersza Herberta pt. Książka? Zbigniew Herbert Książka Ta książka łagodnie mnie napomina nie pozwala Abym zbyt szybko biegł w takt toczącej się frazy Każe wrócić do początku wciąż zaczynać od nowa Od pół wieku tkwię po uszy w Księdze pierwszej rozdział trzeci wers VII I słyszę głos: nigdy nie poznasz księgi dokładnie Powtarzam literę po literze, ale mój zapał często gaśnie Cierpliwy głos książki
Cechy twórczości Zbigniew Herbert wypracował własny, łatwo rozpoznawalny język poetycki, który jest połączeniem awangardowej oszczędności słowa z wysoką problematyką moralną i filozoficzną, a także metafizyczną i egzystencjalną. Twórczość Herberta wiąże się także z konfliktami II połowy XX (np. totalitaryzmem) wieku oraz z historycznymi i cywilizacyjnymi przemianami świata. Aby przedstawić problemy współczesnego świata – np. człowieka wobec zła, zniewolenia, upokorzenia i prób odebrania mu godności. Przykładami takich utworów mogą być Do Marka Aurelego i Pan Cogito o postawie wyprostowanej –
Zbigniew Herbert to jeden z największych pisarzy polskich drugiej połowy XX wieku. Jego liczne wiersze są znane i cenione nie tylko u nas, także w innych krajach, przede wszystkim w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Jego życie i twórczość przypadły w dużej mierze na okres, który nosi w sztuce nazwę socrealizmu. Nie były to łatwe czasy, posłuchajmy, co myślał o nich sam poeta: Ten okres powojenny jest dość obrzydliwym rozdziałem w dziejach literatury polskiej. Nie jestem specjalistą ani od pornografii, ani od
Wiersze o człowieku dotyczą zwykle kondycji ludzkiej, miejsca człowieka w świecie i kosmosie, mają postać refleksji filozoficznej i historycznej, tak jak u Szymborskiej. Mogą dotyczyć także moralności, rozumianej jako wyzwanie i konieczność sprostania trudnym zasadom (tak jest na ogół w utworach Herbertach). Niekiedy dotyczą też wad i zalet ludzkich, zawierają proste pouczenie – morał, wytykają błędy, wychwalają zalety, uczą, jak postępować (tak jest np. w bajkach Krasickiego). Zbigniew Herbert Przesłanie Pana Cogito To jeden z najbardziej znanych wierszy-testamentów. Występuje w nim
Zbigniew Herbert (1) Rozważania o problemie narodu (2) Z faktu używania tych samych przekleństw (3) i podobnych zaklęć miłosnych wyciąga się zbyt śmiałe wnioski także wspólna lektura szkolna nie powinna stanowić przesłanki wystarczającej aby zabić podobnie ma się sprawa z ziemią (wierzby piaszczysta droga łan pszenicy niebo plus pierzaste obłoki) chciałbym nareszcie wiedzieć (4) gdzie kończy się wmówienie a zaczyna związek realny (5) czy wskutek przeżyć historycznych nie staliśmy się psychicznie skrzywieni
Zbigniew Herbert to jeden z największych poetów polskich drugiej połowy XX wieku. Jego wiersze są znane i cenione nie tylko u nas, także w innych krajach, przede wszystkim w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Urodził się we Lwowie 29 października 1924 r. We Lwowie Herbert spędził dzieciństwo, uczęszczał do gimnazjum i zdał (na tajnych kompletach, pod niemiecką okupacją) maturę. Podczas okupacji przeszedł szkolenie w Armii Krajowej, działał w konspiracji. Studiował w Krakowie, Toruniu i w Warszawie.
Pytania Kto to jest Pan Cogito? Pan Cogito to tytuł tomu poetyckiego wydanego w roku 1974, a równocześnie imię głównego bohatera większości zawartych w nim wierszy. Jak również wierszy późniejszych – postać Pana Cogito nie opuści już bowiem poezji Herberta, pojawi się on w Raporcie z oblężonego miasta, Rovigo, Epilogu burzy. Kim jest Pan Cogito? Wychowany został w naszej kulturze środkowoeuropejskiej i śródziemnomorskiej. Jest człowiekiem dojrzałym, trochę staroświeckim. Pojawia się w różnych epokach i w różnych miejscach: jest mieszkańcem
Zbigniew Herbert Przesłanie Pana Cogito Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę idź wyprostowany wśród tych co na kolanach wśród odwróconych plecami i obalonych w proch ocalałeś nie po to aby żyć masz mało czasu trzeba dać świadectwo bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
Zbigniew Herbert Powrót prokonsula Postanowiłem wrócić na dwór cesarza jeszcze raz spróbuję czy można tam żyć mógłbym pozostać tutaj w odległej prowincji pod pełnymi słodyczy liśćmi sykomoru i łagodnymi rządami chorowitych nepotów gdy wrócę nie mam zamiaru zasługiwać się będę bił brawo odmierzoną porcją uśmiechał się na uncje marszczył brwi dyskretnie nie dadzą mi za to złotego łańcucha ten żelazny wystarczy postanowiłem wrócić jutro lub pojutrze nie mogę żyć wśród winnic
Zbigniew Herbert Odpowiedź To będzie noc w głębokim śniegu który ma moc głuszenia kroków w głębokim cieniu co przemienia ciała na dwie kałuże mroku leżymy powstrzymując oddech i nawet szept najlżejszy myśli jeśli nas nie wyśledzą wilki i człowiek w szubie co kołysze na piersi szybkostrzelną śmierć poderwać trzeba się i biec w oklasku suchym krótkich salw na tamten upragniony brzeg wszędzie ta sama ziemia jest naucza mądrość wszędzie człowiek
Zbigniew Herbert Brzeg Czeka nad brzegiem wielkiej i powolnej rzeki na drugim Charon niebo świeci mętnie (nie jest to zresztą wcale niebo) Charon jest już zarzucił tylko sznur na gałąź ona (ta dusza) wyjmuje obola który niedługo kwaśniał pod językiem siada na tyle pustej łodzi wszystko to bez słowa żeby choć księżyc albo wycie psa Brzeg zawiera niemal zobiektywizowany obraz świata. Ilustracją może być obraz malarza – symbolisty Arnolda Böcklina
Zbigniew Herbert Pudełko zwane wyobraźnią Zastukaj palcem w ścianę – z dębowego klocka wyskoczy kukułka wywołaj drzewa jedno i drugie aż stanie las zaświstaj cienko – a pobiegnie rzeka mocna nić która zwiąże góry z dolinami chrząknij znacząco – oto miasto z jedną wieżą szczerbatym murem i domkami żółtymi jak kostki do gry teraz zamknij oczy spadnie śnieg zgasi zielone płomyki drzew wieżę czerwoną pod śniegiem jest noc z błyszczącym zegarem na szczycie
Tradycja – obyczaje, zasady postępowania, wartości. Słowem to, co przechodzi z pokolenia na pokolenie i tworzy narodową świadomość. Warto przywołać słowa T. S. Eliota: „Tradycja to bezczasowa teraźniejszość kultury, w której Szekspir, Dante i współczesny poeta mogą toczyć ciągle aktualny dialog”. Sięgają do jej skarbca klasycy. Stąd klasycyzm – termin (od słowa classicus – wzorowy, doskonały), którym określamy twórczość mistrzów starożytnych, ale i późniejsze prądy odwołujące się do antyku. Wspomnijmy,
Współcześni poeci moralnej perswazji. O kogo chodzi? O bardzo różnych twórców polskich II połowy XX wieku, którzy w bardzo różnej formie podejmowali tematykę etyczną. Na ogół przeciwstawiali się pustce moralnej PRL-u. Klasyk Herbert, sceptyczna Szymborska, moralista Miłosz, poeci Nowej Fali i wbrew wszystkiemu pogodny ksiądz Jan Twardowski – oto twórcy, których proponuję wymienić przy omawianiu tematu. Schemat pracy Jak zacząć wypracowanie 1. Moralność u schyłku XX wieku, po epoce pieców, po hitlerowskim
Analiza porównawcza Testament mój Juliusz Słowacki i Testament Zbigniew Herbert. Juliusz Słowacki Testament mój Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień – z duchami – A jak gdyby tu szczęście było – idę smętny. Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica Ani dla mojej lutni – ani dla imienia; – Imię moje tak przeszło jako błyskawica