Co to znaczy, że literatura była, jest i będzie zapisem norm moralnych?
Docere, movere et delectare (uczyć, wzruszać i bawić) – to klasycystyczne założenie wywodzi się jeszcze z antyku. Wielu późniejszych pisarzy powracało do tej zasady, w której na pierwszym planie pojawia się nakaz uczenia czytelników, by umieli wybrać między dobrem a złem. Każdy z nas staje przed takimi wyborami. Są one niełatwe: zło bywa bardziej pociągające, inni starają się wpłynąć na nasze decyzje. Wśród tych innych są także pisarze, którzy często podejmują w swoich utworach problemy moralne. Pragną, by ludzie umieli wybrać dobro, sprawiedliwość, pomoc innym, odwagę, a odrzucić egoizm, tchórzostwo, kłamstwo. I umieli odróżnić jedno od drugiego! Literatura jest reakcją na otaczający świat. Tworzona jest właśnie po to, by komentować, niekiedy protestować, przypominać. Jej twórcy często widzą siebie jako moralistów, wybranych, by uczynić czytelników lepszymi ludźmi.
W jakich epokach ta funkcja literatury pojawia się najczęściej?
Którzy pisarze i teoretycy literatury przypisywali piśmiennictwu tę właśnie rolę jako najważniejszą?
Nie ma epoki, w której literatura nie byłaby zapisem norm moralnych. Czasem jednak ta funkcja wysuwa się wyraźnie na pierwszy plan. Kiedy? Na przykład wówczas, gdy wierzy się w społeczną skuteczność dzieł. Tak było w epokach rozumu, np. oświeceniu czy pozytywizmie. Zadaniem literatury miało być wówczas wpłynięcie na postawy czytelników, propagowanie światopoglądu epoki.
Oświeceniowe satyry i komedie wyśmiewały szlachtę sarmacką, podsuwały nowy wzorzec – człowieka mądrego, patrioty. Podobne chwyty stosowali realiści.
W Nad Niemnem na przykład wyraźnie dostrzegamy, które wartości moralne są dla autorki najważniejsze. Orzeszkowa ostro krytykuje egoistów, ludzi unikających pracy i wszelkich obowiązków: Emilię Korczyńską, Zygmunta, Teofila Różyca. Normy etyczne znajdujemy często także w literaturze romantycznej. Wiąże się to ze szczególnym spojrzeniem na artystę, który według twórców tej epoki stoi ponad innymi ludźmi, jest wieszczem i przewodnikiem. Poeta to medium, przez które przekazywane są moralne prawdy i zasady rządzące światem.
O wartościach moralnych przypomina się już niezależnie od epoki – zawsze w czasach trudnych: wojen, powstań, w okresach panowania systemów totalitarnych. Gdy otoczenie wpływa destrukcyjnie na ludzką świadomość, literatura stara się przypominać, co jest w życiu najważniejsze. Moralizatorska funkcja literatury jest widoczna np. w twórczości powojennej – gdy ludziom przyszło się zmagać z duchową pustką, do jakiej doprowadziła tragedia II wojny światowej.
W jaki sposób literatura przekazuje czytelnikowi normy moralne?
Czasem bezpośrednio, w postaci jasno sformułowanych nakazów i zakazów. Najlepszym przykładem jest tu biblijny dekalog – jednoznaczny i niepozwalający na dowolną interpretację. Rozważania na tematy związane z moralnością to jeden z ważniejszych tematów poruszanych przez poezję. Częściej jednak wskazówki wynikają z pokazywanego obrazu świata – trzeba je tylko znaleźć. Nad wartościami etycznymi każą nam się zastanawiać bohaterowie literaccy. Poznajemy ich losy, a później podziwiamy lub potępiamy – i w ten sposób tworzymy własny kodeks moralny. W literaturze pojawiają się przecież różne postacie.
Ideały zachęcające do naśladowania
Antygona woli poświęcić życie, niż złamać prawa boskie i narazić duszę brata na błąkanie się po ziemi. Średniowieczny rycerz nigdy nie łamie danego słowa, honor jest dla niego najważniejszy. Antenor z Odprawy posłów greckich Kochanowskiego jest ideałem patrioty. Także Podkomorzy z Powrotu posła Niemcewicza – mądry, tolerancyjny, ponad wszystko kochający ojczyznę. Tacy bohaterowie wyraźnie pokazują, jaką postawę powinniśmy przyjąć w życiu. Jedyna wada – w swej doskonałości wydają się czasem mało realni.
Bohaterowie negatywni, antywzory
Kto wie, czy właśnie oni nie mają większej mocy oddziaływania, zwłaszcza jeśli zostali ukazani w sposób satyryczny. Przykładem może tu być Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej. Tytułowa bohaterka wyznaje własne zasady moralne: brudy należy prać we własnym domu, ważne jest „co ludzie powiedzą”. To właściwie zaprzeczenie prawdziwych zasad! Czytelnik śmieje się z Dulskiej i wstydzi się w duszy, jeśli rozpoznał u siebie jakiś składnik dulszczyzny. W literaturze pojawiają się liczni bohaterowie niemoralni:
- Makbet, król Klaudiusz (Hamlet),
- Zenon Ziembiewicz (Granica),
- Jürgen Stroop… (Niemcy)
ch losy ostrzegają czytelnika przed łamaniem zasad – każdy z nich ponosi życiową klęskę.
Bohaterowie kontrowersyjni
Inspirują do rozważań na temat wartości moralnych, udowadniają, że nie jest łatwo oddzielić dobro od zła. Czy Konrad Wallenrod jest patriotą godnym najwyższego szacunku? A może zdrajcą, który skrzywdził wielu ufających mu ludzi? Albo Stanisław Wokulski. Dwuznaczne moralnie jest robienie majątku na dostawach wojennych, a także małżeństwo wyłącznie dla pieniędzy.
Które dzieła z literatury powszechnej można podać jako znakomity przykład zapisu norm moralnych?
Biblię
Bez niej ani rusz! Warto pamiętać, że Pismo Święte jest nie tylko tekstem sakralnym, ale także ważnym utworem literackim. Nieznajomość pochodzących z tej księgi postaci, motywów, mądrości uniemożliwia zrozumienie dużej części dorobku kulturalnego ludzkości! Biblijne zasady okazały się uniwersalne, ważne nie tylko dla chrześcijan. Najważniejsze z nich zawarte są w dekalogu. „Nie zabijaj”, „nie kradnij”, „czcij ojca swego i matkę swoją” – trudno sobie wyobrazić społeczność, która nie kierowałaby się takimi zasadami.
Oczywiście nie każda z licznych ksiąg biblijnych pokazuje zasady moralne w tak jednoznaczny sposób. Czasem są one obecne w postawach bohaterów: Hiob został nagrodzony za wierność Bogu, Kain ukarany za zabicie brata. Historia potopu czy zniszczenia Sodomy i Gomory mówi o konsekwencjach łamania Boskich praw. Choć według chrześcijan wszystkie, właściwie, biblijne nakazy można sprowadzić do tego najważniejszego – przykazania miłości. „Tak więc trwają: wiara, nadzieja, miłość – te trzy; z nich największa jest miłość” – pisze święty Paweł.
Zapamiętaj!
- Parabola to gatunek literatury moralistycznej, w którym przedstawione postacie i zdarzenia nie są ważne ze względu na charakter jednostkowy, ale obrazują pewne uniwersalne prawdy dotyczące człowieka i świata. Zakłada dwa plany zdarzeń – dosłowny (ciąg ukazanych zdarzeń) i ukryty, symboliczny, skryty pod wierzchnią warstwą fabuły. Parabola ma swój rodowód w Biblii i nazywana bywa też przypowieścią.
- Etos to zbiór wartości, obyczajów i norm oraz wzorów postępowania składających się na styl życia danej grupy ludzi, określający jej odrębność.
- Etyka to dziedzina filozofii, nauka o moralności zajmująca się opisem i analizą istniejących norm oraz formułowaniem dyrektyw moralnego postępowania.
Dżumę Alberta Camusa
Pokazuje funkcjonowanie wartości podobnych do biblijnych bez uzasadnienia religijnego. Głoszony przez Camusa egzystencjalizm zakładał, że człowiek jest samotny i zmuszony do podejmowania trudnych decyzji. Godność może ocalić przez dokonywanie tych wyborów, zwłaszcza w sytuacjach ekstremalnych. Taką właśnie sytuację pokazuje Dżuma. Epidemia przynosi świadomość krótkości ludzkiego życia, a także gwałtowne emocje: gniew, rozpacz, ból. Wzorcem moralnym w powieści Camusa jest doktor Bernard Rieux. Nie myśli o sobie, nie rozpacza, że może już nigdy nie zobaczy żony. Stara się pomóc chorym, choć właściwie niewiele jest w stanie zrobić. Wie, że nie uda mu się pokonać dżumy, a jednak się nie poddaje. Tak widzi swoje zadanie: „W tym wszystkim nie chodzi o bohaterstwo. Chodzi o uczciwość […], jedyny sposób walki z dżumą to uczciwość”. Jego postawa wpływa na innych bohaterów powieści. Dziennikarz Rambert, pragnący za wszelką cenę wydostać się z Oranu, w pewnej chwili zmienia zdanie: „Może być wstyd, że człowiek sam tylko jest szczęśliwy”. Ze złem stara się walczyć także współpracownik doktora, Jean Tarrou.
Dżuma to powieść paraboliczna – pokazana w niej epidemia może być symbolem wszelkiego zła. Utwór Camusa zachęca, by znaleźć w sobie odwagę do walki ze złem. Przypomina: „W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę”.
Mistrza i Małgorzatę Michaiła Bułhakowa
Wśród wielu tematów tej powieści jednym z ważniejszych jest moralność, kwestie dobra i zła. Pisarz pokazuje, jak łatwo w systemie totalitarnym utracić najważniejsze wartości. W Moskwie lat trzydziestych XX w. jest coraz więcej zła: donosicielstwo, nieuczciwość, korupcja, materializm… Pole do popisu dla szatana! Ale Woland kusi do grzechu tylko tych, którzy już są źli. Jeśli ktoś znajduje w sobie odwagę szukania prawdziwych wartości – Szatan mu w tym pomaga. Tak jest z tytułowymi Mistrzem i Małgorzatą. On nie chciał tworzyć pod dyktando oficjalnej ideologii. Wiele ryzykował, by jako pisarz być wolnym i uczciwym. Małgorzata wybrała miłość, a nie dostatnie życie u boku męża. Za odwagę, wierność sobie bohaterowie zostali nagrodzeni. Bułhakow daje też nadzieję tym, którzy w chwili słabości popełnili jakiś błąd. Może on zostać wybaczony, jeśli tylko człowiek szczerze żałuje. Tak jest z Piłatem, który całe życie cierpi, bo skazał na śmierć Jeszuę Ha-Nocri, bojąc się o swoje stanowisko. Mistrz i Małgorzata ostrzega przed obojętnością, egoizmem i tchórzostwem, które Bułhakow nazywa największą słabością człowieka.
Jakie dzieła polskie można podać jako świetne przykłady utworów pokazujących normy moralne?
Ballady i romanse i Dziadów część II Adama Mickiewicza
Łączy te utwory to, że pokazują zasady ludowej moralności (to jeden z przejawów romantycznej fascynacji ludem!). Ballady ostrzegają, że „nie ma zbrodni bez kary” (Lilie). Zasad moralnych nie można łamać bez ponoszenia konsekwencji. Zła żona, morderczyni męża zapadła się pod ziemię razem z cerkwią, w której chciała wziąć ślub (Lilie). Rusini, którzy najechali bezbronny gród, zostali ukarani za pośrednictwem kwiatów, „co je lud zowie cary” (Świteź). A dusza wiarołomnego strzelca będzie jęczała pod modrzewiem, bo ten bohater Świtezianki zlekceważył ważną zasadę:
Bo kto przysięgę naruszy,
Ach, biada jemu, za życia biada!
I biada jego złej duszy!
Jaka jest ludowa koncepcja człowieczeństwa?
O tym mówią duchy przychodzące do Guślarza w czasie święta dziadów. Dzieci – Józio i Rózia – nie mogą dostać się do nieba, bo nie zaznały na ziemi goryczy. Cierpienie jest niezbędne, by być w pełni człowiekiem! Duch złego Pana najwyraźniej przypomina o normach moralnych. Jemu jednemu zebrani w kaplicy nie mogą pomóc – został potępiony za wyrządzone ludziom krzywdy. On kazał pobić na śmierć chłopaka, który z głodu ukradł kilka jabłek. Z jego powodu zamarzła matka z maleńkim dzieckiem, którą kazał wypędzić na mróz. I to w Wigilię! Guślarzowi ukazuje się jeszcze duch Zosi, dziewczyny „bujającej w obłokach” za życia i lekceważącej cudze uczucia. Jakie zasady moralne przypominają Ballady i romanse i Dziadów część II? Najprostsze: nie wolno skrzywdzić innego człowieka, lekceważyć jego uczuć, nie wolno zabijać czy łamać danego słowa.
Poezję Czesława Miłosza
„Czym jest poezja, która nie ocala/ narodów ani ludzi?” – pyta nasz noblista w wierszu Przedmowa. Pokazuje jednocześnie, jak widzi zadania literatury: ma ona pokazywać wartości, przeciwstawiać się złu. Druga wojna światowa dokonała etycznego spustoszenia. Miłosz widzi konieczność przywrócenia ładu w wartościach. Dobro musi być znowu dobrem, a zło złem – i musi zostać potępione! Miłosz wierzy w powrót harmonii i tradycji. Przyczynić powinna się do tego literatura – musi ona bronić prawdy, sprawiedliwości, tolerancji. Wiersz Campo di Fiori, przypominający o tragedii Giordana Bruna i warszawskich Żydów, kończy słowami: „Na nowym Campo di Fiori/ bunt wznieci słowo poety”. Miłosz zachęca swoimi wierszami do aktywności, do odważnego kształtowania świata. W Traktacie moralnym przypomina: „Zbyt wiele widzieliśmy zbrodni,/ Byśmy się dobra wyrzec mogli”.
Inne ważne wiersze Miłosza: Który skrzywdziłeś; Zaklęcie; W Warszawie; Zadanie; Poeta; Piosenka o porcelanie.
Poezję Zbigniewa Herberta
Najsłynniejszy z polskich poetów moralistów, starający się zachować godność w trudnych czasach komunizmu. To, że nie pisał socrealistycznych pochwał Stalina, Herbert tłumaczy przewrotnie: „była to kwestia smaku”. Tyle że w tym smaku są „włókna duszy i chrząstki sumienia” – a więc łączy się z moralnością! Poeta powinien być moralistą, pomagać w dokonaniu wyboru pomiędzy dobrem i złem. Między innymi dlatego Herbert stworzył Pana Cogito – człowieka próbującego znaleźć miejsce w świecie, zrozumieć go. Wzorzec postawy podpowiada Przesłanie Pana Cogito – wiersz o potrzebie bezwzględnej wierności pewnym zasadom. „Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach”. Należy służyć prawdzie i sprawiedliwości, choć zostaniemy pokonani. Ważnymi wartościami są honor i uczciwość. To, że zło bywa silniejsze, nikogo nie usprawiedliwia. Moralistyka Herberta nie uznaje kompromisów. W wierszu Kołatka poeta pisze: „moja wyobraźnia/ to kawałek deski […]/ uderzam w deskę/ a ona odpowiada/ suchy poemat moralisty/ tak – tak/ nie – nie”.
Inne ważne wiersze Herberta: Nike, która się waha; Trzy studia na temat realizmu; Rozważania o problemie narodu; Pan Cogito o postawie wyprostowanej; Raport z oblężonego Miasta.
Jakie zasady moralne powinien sobie przypomnieć współczesny człowiek?
Które utwory literackie mogą mu w tym pomóc?
Współcześnie wiele mówi się o kryzysie moralności. Pojawił się relatywizm moralny prowadzący do łatwego usprawiedliwiania błędów i grzechów. Nie zabijaj! Tak, ale w pewnych wypadkach jest to przecież uzasadnione… Nie kradnij! Ale to właściwie nie kradzież, skoro to „państwowe”… Przykłady można by mnożyć. Śmieszna wydaje się dziś Antygona, która wolała umrzeć, niż złamać najważniejsze nakazy religijne. Herbert porównuje w wierszu Dlaczego klasycy postawy „generałów ostatnich wojen” i Tukidydesa skazanego na wygnanie, gdy spóźnił się z odsieczą. Ci pierwsi „skomlą na kolanach przed potomnością/ zachwalają swoje bohaterstwo/ i niewinność”. Grecki historyk – choć niewinny! – nie próbuje się usprawiedliwiać. Herbert przypomina tu ważne wartości, które współcześni ludzie gdzieś zagubili: honor, godność.
Człowiek potrzebuje jednoznacznych norm moralnych. Gdy ich brakuje, czuje się zagubiony, niepewny. To właśnie przeżywają współcześni ludzie i dlatego literatura powinna im przypominać o pewnych stałych zasadach. Najważniejszą byłby może nakaz poszanowania drugiego człowieka: zarówno jego życia, jak i poglądów. Dziś życie ludzkie „staniało” – filmowi bohaterowie po zabiciu człowieka nie przeżywają takich rozterek jak Raskolnikow ze Zbrodni i kary. Powieść Dostojewskiego przypomina, że życie ludzkie jest wartością najwyższą i żadne idee nie usprawiedliwiają odebrania go. Egoizm, nieumiejętność odczytania pragnień drugiego człowieka, brak tolerancji – to także problemy współczesności. Prowadzą one do osłabienia więzi międzyludzkich, także kryzysu rodziny. To paradoks: pragniemy miłości, ale nie umiemy jej dawać. Ludzie powinni dziś chyba jeszcze raz powtórzyć lekcję zawartą w Mendlu Gdańskim Konopnickiej czy Początku Szczypiorskiego.
Oglądając otaczający świat, człowiek współczesny zbyt łatwo ulega bezradności, nie znajduje w sobie siły, by się przeciwstawić. Literatura powinna mu przypominać, że obojętność wobec zła czyni nas za to zło odpowiedzialnymi. Można tu przywołać słowa Miłosza z Traktatu moralnego:
Nie jesteś przecież tak bezwolny,
A choćbyś był jak kamień polny
Lawina bieg od tego zmienia,
Po jakich toczy się kamieniach.
Lektury do wykorzystania:
- Biblia
- Konrad Wallenrod Adama Mickiewicza
- Ballady i romanse Adama Mickiewicza
- Dziady Adama Mickiewicza
- Dżuma Alberta Camusa
- Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa
- Granica Zofii Nałkowskiej
- Wiersze Czesława Miłosza
- Wiersze Zbigniewa Herberta
Ćwiczenie
Czy człowiek w każdych warunkach jest w stanie kierować się normami moralnymi? Porównaj opowiadania Borowskiego i Inny świat Herlinga-Grudzińskiego.
Propozycja:
Oba utwory wiążą się z koszmarem II wojny światowej. Borowski opisuje życie w niemieckim obozie w Oświęcimiu, Grudziński – w sowieckim łagrze w Jercewie. Ich doświadczenia są podobne: głód, zimno, ciągłe zagrożenie śmiercią. Zupełnie inne są jednak wnioski dotyczące moralności.
Borowski jest pesymistą. Jego zdaniem w ekstremalnych warunkach jednostka traci całe swoje człowieczeństwo. Liczy się tylko pragnienie przeżycia. Na chęć pomocy czy współczucie w obozie nie ma miejsca, jak najszybciej trzeba się wyzbyć takich uczuć. Niestety, okaleczenie psychiczne jest już nieodwracalne, taki człowiek nie będzie w stanie wrócić do normalnego świata.
Herlingowi-Grudzińskiemu udało się zachować wiarę w trwałość norm moralnych. Obóz to „inny świat”, ale podstawowe zasady pozostają niezmienne. Można zrozumieć upadek moralny („człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach”), ale nie wolno wybaczyć. Zło pozostaje złem. Dlatego w „Epilogu” powieści narrator nie podaje ręki byłemu więźniowi, który wydał na śmierć czterech współtowarzyszy, by ratować własne życie. U Borowskiego ludzie przypominają zwierzęta, myślące tylko o przetrwaniu. U Grudzińskiego oprócz takich więźniów pojawiają się ludzie pragnący ratować swą godność. Jak widać, nawet podobne przeżycia mogą prowadzić do diametralnie różnych wniosków dotyczących norm etycznych.
Zobacz: