BAROK
Sarmata to szlachcic polski, ziemianin, niechętny obcym wzorcom, pielęgnujący tradycję szlachecką, wiarę katolicką i rycerskie rzemiosło. Rodowód swój wywodzi od legendarnego plemienia Sarmatów, co daje mu powód do dumy a nawet pychy i poczucia wyższości. Portret sarmaty kształtuje literatura baroku, poddaje krytyce lub utrwala jako tradycję – dorobek późniejszych wieków. Jan Chryzostom Pasek – Pamiętniki (autoportret sarmaty: pyszałka i kłótnika, żołnierza i ziemianina) Wacław Potocki – Ogród fraszek, Moralia – krytyka wad sarmackich, takich jak nietolerancja,
Zburzył wiek siedemnasty poczucie ładu i harmonii panującej w kosmosie. Zniknęła wówczas wiara w naukę Arystotelesa, zgodnie z którą ziemia i gwiazdy wypełnione dobrymi duchami tworzyły najpiękniejszą muzykę sfer. Wszechświat stał się otwartą przestrzenią, którą od nowa trzeba było zarówno badać, jak i zdobywać. Taka jak wizja świata jest też poezja baroku. Spotykamy w niej wiele niespodzianek, różnorodności, bogactw. Gdy mówimy o polskiej twórczości lirycznej tego okresu, przywołujemy trzy ważne nazwiska: Jan Andrzej Morsztyn (1620-1693) Daniel Naborowski (1573-1640)
Historia Cyda rozgrywa się w średniowiecznej Hiszpanii. Temat także pochodzi z tradycji hiszpańskiej, bo przecież Cyd to hiszpański Roland – wzór rycerza średniowiecznego. Po raz kolejny zatem spotykamy ten model bohatera. Dlaczego tak się spodobał kobietom? Był to rycerz piękny, szlachetny, odważny, silny, a przy tym wrażliwy, serce miał czułe i był zakochany. I Rodrygo ma kłopoty ze swym uczuciem: musi wybrać pomiędzy miłością do Chimeny a honorem. Akcja pędzi jak szalona. Widzowie barokowi śledzą ją
Giordano Bruno Głosił naukę o nieskończoności wszechświata, podejrzewał, że istnieje jeszcze wiele planet takich jak Ziemia. Śmiał spojrzeć poza bramy wszechświata i nie znalazł tam ani piekła, ani takiego Boga, jakiego przedstawiali teolodzy. Zanegował także istnienie jedynej, nieruchomej Ziemi w zamkniętym, skończonym świecie. Dlatego zginął – oskarżony o uprawianie magii. Galileusz Włoski uczony – wyznawca teorii Kopernika o układzie heliocentrycznym, dowodził, że to Ziemia obraca się wokół Słońca. I ten
Istotą utworu jest koncept poety, aby rozbudować następujący paradoks: wskazać podobieństwo między człowiekiem zakochanym a… trupem. Można, oczywiście, dyskutować o trafności i takcie owego porównania, lecz Morsztyn sprawnie operuje opisem cech, takich jak: bladość (Ty krwie – ja w sobie nie mam rumianości), płomień (świece a żar uczuć), ciemności (sukno żałobne a ciemność zmysłów) itd. Poeta wykazuje także różnice: milczenie i nieczułość, chłód umarłego – a cierpienie, i „upał piekielny” zakochanego. I oto nie tylko sam pomysł wydaje się
Obraz barokowej miłości wyłaniający się z poezji Jana Andrzeja Morsztyna – ukaż cechy tej miłości na podstawie lektury sonetu Do trupa. Jan Andrzej Morsztyn Do trupa sonet Leżysz zabity i jam też zabity, Ty – strzałą śmierci, ja – strzałą miłości, Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości, Ty jawne świece, ja mam płomień skryty. Tyś na twarz suknem żałobnym nakryty, Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności, Ty masz związane ręce, ja, wolności
Dlaczego dramaty Moliera nazywane są komediami charakterów? Komedia jest znanym ci gatunkiem literackim. Przedstawia zabawne sytuacje, śmieszne intrygi, postacie. Zazwyczaj kończy się pomyślnie dla bohaterów w przeciwieństwie do tragedii, gdzie akcja zakończona jest katastrofalnie. Mistrzem komedii był Francuz – Molier. W gimnazjum możecie zetknąć się z dwoma komediami tego autora – ze Świętoszkiem lub Skąpcem. Obydwie można nazwać komediami charakterów. Przedstawiają bowiem sylwetki psychologiczne bohaterów, ich moralne portrety – zaprezentowane bardzo jednoznacznie, dosłownie,
Przedstaw poemat Wacława Potockiego Transakcja Wojny chocimskiej jako utwór zagrzewający do walki za ojczyznę Wacław Potocki był głęboko zaangażowany w sprawy dotyczące Polski, jej obyczajów, tradycji. Czasy świetności kraju już mijały. Pojawiły się kłopoty związane z wojnami, stale pogarszającą się sytuacją Polski, wreszcie ze szlachtą nazywającą siebie Sarmatami i oddającą się drobnym przyjemnościom oraz zaprzedającą ojczyznę za wygodne życie. Kult walki już miną. I wtedy właśnie Potocki napisał Wojnę chocimską,
Główne postacie komedii: Tartuffe – czyli Świętoszek – obłudny hipokryta, oszust, który pod pozorem cnotliwości i świętości próbuje wyłudzić pieniądze od łatwowiernego Orgona. Mimo że Tartuffe jest przedstawiany w sztuce groteskowo i parodystycznie, należy pamiętać, że to tak naprawdę bardzo wytrawny gracz i sprawny intrygant. Orgon – pan domu, ojciec rodziny. Trochę naiwny i niezbyt inteligentny – daje się omotać intrygom Tartuffe’a. Jego religijność jest prosta i toporna – choć
Najlepszym przykładem jest pan Onufry Zagłoba z Trylogii Henryka Sienkiewicza. Można przywołać także Rejenta i Cześnika z Zemsty Fredry, Sędziego czy Jacka Soplicę z Pana Tadeusza Mickiewicza. Konkretny przykład z epoki baroku to sam Jan Chryzostom Pasek – autor i bohater Pamiętników. Sarmata kojarzy się z postawnym szlachcicem, dumnym, walecznym, lecz kłótliwym, skłonnym do bójek i do napitku, kultywującym tradycje, przekonanym o świetności polskiego ustroju złotej szlacheckiej wolności. Wzór Sarmaty
Trudno go przecenić. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że bez ich znajomości Sienkiewicz nie napisałby Trylogii. Zachwyca nas bogactwo scen obyczajowych w powieści Sienkiewicza, jego drobiazgowa znajomość siedemnastowiecznej broni i ówczesnych technik walki, a tymczasem wszystko to zawdzięcza Paskowi, u którego co rusz napotykamy z rozmachem kreślone, prawdziwie malarskie – czy może raczej filmowe – sceny batalistyczne. Do tradycji Pamiętników nawiązuje też bogata galeria postaci – po sarmacku walecznych i
Mikołaj Sęp-Szarzyński Twórczość, żyjącego w tym samym czasie co Kochanowski, Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego najczęściej zaliczana jest do baroku. A to z racji cech charakterystycznych dla tej właśnie epoki. Najbardziej wyrazista z nich to metafizyczny niepokój. Człowiek prezentowany w utworach Szarzyńskiego jawi się jako drobinka zagubiona w kosmosie, miotana tajemnymi siłami, nieradząca sobie ze swoim ciałem, swoimi potrzebami, oczekiwaniami – pragnąca wsparcia i opieki Bożej. Utwory Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego mają formę kunsztowną, ale nader niepokojącą. Niezwykłe metafory, zaskakujące koncepty, wielość
Porenesansowy sceptycyzm Po humanizmie, dominującym kierunkiem filozoficznym końca renesansu stał się, również zaczerpnięty z antyku, sceptycyzm. Ta dziwna przemiana – droga od optymistycznej humanistycznej wizji świata do sceptycznego zwątpienia w możliwości poznawcze człowieka – była wynikiem kryzysu humanizmu, stanowiącego część wielkiego kryzysu kultury, jaki miał niewątpliwie miejsce na przełomie XVI i XVII stulecia. Porenesansowy sceptycyzm, jak większość filozofii czasów kryzysu, szybko jednak musiał ustąpić miejsca „nowemu”, a raczej – jak zobaczymy później – „nowym”.
Koncept – pomysł na atrakcyjne, niebanalne sformułowanie myśli lub całego utworu poetyckiego, mający zaskoczyć odbiorcę i wywołać u niego podziw dla wyobraźni i maestrii artysty. Konstrukcja konceptu na ogół opiera się na paradoksie, antytezie, analogii, grze językowej. Koncept to swego rodzaju wyrafinowany dowcip, którego sens bardzo często ujawniał się dopiero w zaskakującej (a czasem i humorystycznej) puencie. Koncept był zjawiskiem typowym dla poezji baroku. Nazywany był z włoska concetto lub concors discordia – zgodna niezgodność (to termin
Scharakteryzuj środki stylistyczne w sonetach Sępa-Szarzyńskiego, ilustrując je przykładami z wybranych tekstów. Zacznijmy od najprostszych – epitetów. Na przykład „bojowanie byt nasz podniebny”, „srogi ciemności hetman”, „straszliwy bój”, „wieczna i prawa piękność”, „prośby płaczliwe”. Zwróć uwagę na ilość tych epitetów, a także na ich budowę, wiele z nich jest jednocześnie metaforami. Epitety u Sępa są również często rozbudowane, wieloczłonowe. Oksymorony – typowy chwyt baroku. Jest to zestawienie dwóch wyrazów o przeciwstawnych znaczeniach, tworzą one paradoks, czyli nową
Omów najważniejsze zjawiska kulturowe rzeczpospolitej szlacheckiej. Rzeczpospolita wieku siedemnastego Obejmowała około miliona kilometrów kwadratowych i pod względem wielkości terytorium była drugim po Rosji państwem w Europie. Zwano ją siedzibą wolności, starodawnym w Europie królestwem (ksiądz Dębołęcki) i rzeczpospolitą szlachecką. Była państwem wielkim – wiążącym w jedno Polskę, Litwę, Ukrainę. Była potężna. Poczucie siły umacniały zwycięstwa: pokonaliśmy Szwedów i w sposób niezwykle popisowy Turków pod Wiedniem. A jednak o okresie tym mówi się także: czasy upadku, załamanie potęgi, upadek
Kogo nazywa się ,,epigonem baroku” lub poetą ,,rzeczy ostatecznych”? Księdza Józefa Bakę! Jeszcze niedawno wcale nie ceniono poezji tego jezuity, uważając ją za przykład barokowego zepsucia smaku i stylu. Dziś literaturoznawcy dostrzegają w strofach Baki poetykę grozy, motyw tańca śmierci, operowanie groteską, umiejętność zobrazowania pojęć ostatecznych elementami codzienności: np. ogień piekielny i ogień kuchenny. Baka mniej filozofuje – a używa języka bardziej dobitnego, bezpośredniego i barwnego. Śmierć? ,,Mój słowiku / Będzie zyku!” Przemijanie: ,,Nie dopędzisz
Przeprowadź analizę wiersza Jana Andrzeja Morsztyna pt. „Niestatek”. Podpowiedź Zasadą konstrukcyjną utworu jest anafora – przez 15 wersów poeta powtarza: „prędzej…”, wyszukuje najrozmaitsze „niemożliwości” tego świata, jak np. „prędzej kto wiatr w wór zamknie”. Po cóż? By w ostatnim wersie zdradzić swój koncept. Wszystko to stać się może prędzej „niźli będzie stateczna która białogłowa”. Można powiedzieć zatem, że utwór ten jest barokowym głosem w dyskusji o wyższości mężczyzn nad kobietami (lub odwrotnie). Morsztyn sięga szczytu
Motyw „vanitas” w twórczości Daniela Naborowskiego. Vanitas (marność) to jeden z najczęściej powracających motywów poezji barokowej. Ta uwikłana w sprzeczności filozoficzne epoka („światowe rozkosze” contra postulat życiowej ascezy) obrała za swojego duchowego patrona starotestamentowego mędrca – Koheleta i razem z nim kwestionowała wartości istotne w ludzkim życiu (pracę, bogactwo, mądrość itp.). Potęga czasu i przemijania zafascynowała Daniela Naborowskiego – w jego twórczości też pojawia się motyw vanitas, ale poeta podszedł
Główni przedstawiciele nurtu poezji metafizycznej: Mikołaj Sęp-Szarzyński – tom Rytmy abo wiersze polskie – powstały przed 1681 rokiem, wydanie pośmiertne – 1601; Sebastian Grabowiecki – tom Setnik rymów duchownych – wydany w roku 1590. Daniel Naborowski – Krótkość żywota. Mikołaj Sęp-Szarzyński należy do twórców schyłku i rozpadu renesansu. Jego twórczość jednak bardziej pasuje do następnej epoki – baroku. Można ją przyrównać do twórczości angielskich poetów metafizycznych i – w mniej oczywisty