Zburzył wiek siedemnasty poczucie ładu i harmonii panującej w kosmosie. Zniknęła wówczas wiara w naukę Arystotelesa, zgodnie z którą ziemia i gwiazdy wypełnione dobrymi duchami tworzyły najpiękniejszą muzykę sfer. Wszechświat stał się otwartą przestrzenią, którą od nowa trzeba było zarówno badać, jak i zdobywać.
Taka jak wizja świata jest też poezja baroku. Spotykamy w niej wiele niespodzianek, różnorodności, bogactw. Gdy mówimy o polskiej twórczości lirycznej tego okresu, przywołujemy trzy ważne nazwiska:
- Jan Andrzej Morsztyn (1620-1693)
- Daniel Naborowski (1573-1640)
- Wacław Potocki (1621-1696)
Charakteryzując twórczość wymienionych poetów, omówimy jednocześnie główne nurty poezji reprezentowane przez wymienionych autorów:
- Poezja dworska (Jan Andrzej Morsztyn) – poezja ziemiańska (Wacław Potocki).
- Poezja światowych rozkoszy (Jan Andrzej Morsztyn) – poezja wanitatywna (Daniel Naborowski).
Nurty polskiej poezji barokowej
Poezja dworska i poezja ziemiańska
Jan Andrzej Morsztyn był blisko związany z dworem królewskim. W 1645 r. brał udział w poselstwie, które miało sprowadzić do Polski żonę Władysława IV (potem, po jego śmierci, Jana Kazimierza) – księżniczkę Marię Ludwikę Gonzagę. Z królową tą związał się on później, stając się jednym z przywódców stronnictwa francuskiego. Nic dziwnego więc, zważywszy dworską ogładę, że wiersze tego poety pełne są kunsztu i wytworności. Wiersze Morsztyna, głównie o tematyce miłosnej i towarzyskiej, cechuje niezwykła sprawność języka i warsztatu. Poeta zadziwia czytelnika niezwykłymi metaforami, szokującymi paradoksami, skomplikowanymi hiperbolami (Niestatek). Stosuje też śmiałe porównania, oryginalne epitety, a nade wszystko zaskakuje wyszukanym pomysłem poetyckim – tzw. konceptem. Znamiennym przykładem takiego poetyckiego konceptu jest wiersz Do trupa oparty na oryginalnym porównaniu sytuacji człowieka zakochanego z sytuacją umarłego.
Natomiast życie Wacława Potockiego związane było z gospodarowaniem na roli, żołnierką, sprawami publicznymi. Pamiętnikiem, rodzajem biografii poety ziemianina jest Ogród fraszek. Znajduje się tam ponad 1800 utworów będących anegdotami, pouczeniami, czasem rubasznymi żartami. Ogromny zbiór spaja osoba podmiotu piszącego. Z różnorodnych epizodów wyłania się biografia średnio zamożnego szlachcica, osiadłego na ziemi sądeckiej, uwikłanego w rozmaite wydarzenia historyczne, osobiste, rodzinne.
Poezja światowych rozkoszy i poezja wanitatywna (metafizyczna)
Jan Andrzej Morsztyn
O Janie Andrzeju Morsztynie mówimy także jako o poecie światowych rozkoszy. Bo też z jego twórczości wyłania się obraz człowieka miłującego życie w jego ziemskich, zmysłowych przejawach. Uczył się Morsztyn sztuki poetyckiej u włoskiego mistrza Giambattisty Marina. Włoski artysta znakomicie rozwinął zarówno nurt poezji światowych rozkoszy, jak i stał się nauczycielem bogatej techniki środków wyrazu w opisie urody życia. To od niego nauczył się Morsztyn swej sztuki konceptu.
Za sprawą Marina, ale również z powodu własnych rozczarowań życiowych, kształtuje się podstawowy motyw poezji Morsztyna: będzie to analiza ziemskiego zmysłowego szczęścia, które jest wprawdzie ulotne i związane z cierpieniem, ale staje się jedyną realną i osiągalną wartością. Mówiąc o światowych rozkoszach, opisuje je poeta na dwa sposoby. Jeden to wyżej wymieniony, kunsztowny, dworski. Drugi sposób opisu układa się w konwencji wiejskiego erotyku, napisanego w stylu niskim. Nie przebiera tu Morsztyn w słowach, sam mówi, że jego wiersze są „nazbyt tłuste i niezawstydne”. Nie gardzi więc autor wulgaryzmami, odsłaniając biologię miłości i rządzące nią prawa natury. Pomijając wszelkie konwenanse, w pełni korzysta z rozkoszy życia i daje temu wyraz w swoich wierszach.
Daniel Naborowski
Zupełnie odmienna jest twórczość surowego kalwińskiego poety – Daniela Naborowskiego. Włączają się jego wiersze w tzw. nurt wanitatywny (łac. vanitas – marność, znikomość) wywodzący się z Księgi Koheleta. Motywem biblijnego dzieła są słowa „Marność nad marnościami i wszystko marność”. To hasło w sposób pośredni i bezpośredni wielokrotnie przywoływane jest przez Naborowskiego. Twórczość tego poety mówi o przemijaniu, ulotności, znikomości wszystkiego: „Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt” (Krótkość żywota) – oto poetycka definicja ludzkiego życia. Jedyną wartością jest cnota (pojęta w duchu starożytnych jako prawość charakteru, rozumność):
Sama cnota i sława, która z cnoty płynie,
Nade wszystko ta wiecznie trwa i wiecznie słynie.
Poza tym wszystko, jako przemijające, jest marnością.
Przypomnij:
Barok jest epoką niezwykle bogatą i dynamiczną. Rozwija się w tym czasie zarówno nauka, jak i sztuka. Mówiąc o nauce, mogę choćby wymienić osiągnięcia fizyka Newtona, o filozofii – przemiany, które zaszły dzięki Kartezjuszowi czy Leibnizowi. Wspominając o malarstwie – przywołam dzieła flamandzkich mistrzów, Rubensa i Rembrandta, w architekturze – słynne realizacje Berniniego i Borrominiego.
Cytat!
Leżysz zabity i jam też zabity,
Ty – strzałą śmierci, ja – strzałą miłości,
Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości,
Ty jawne świece, ja mam płomień skryty.
sonet Do trupa
Zabłyśnij
Nie tylko w Polsce! Poezja metafizyczna rozwinęła się w baroku również w Hiszpanii (gongoryzm) i w Anglii. To międzynarodowy rys charakterystyczny dla barokowej Europy. Ta sama tematyka kruchości istoty ludzkiej, przemijalności życia. Natomiast ciekawostką jest nasza poezja Wacława Potockiego, polskiego poety Sarmaty. Nie tylko ze względu na sarmatyzm typowy tylko dla polskiej kultury, ale na fakt, że jest to swoista publicystyka wyrażona językiem poetyckim.
Zobacz:
Jakie znasz rodzaje polskiej poezji barokowej? Podaj ich krótką charakterystykę.