ŻiT poeci Młode Polski

Zinterpretuj wiersze Tetmajera Evviva l’arte! i Różewicza Kazimierz Przerwa-Tetmajer.

Zinterpretuj wiersze Tetmajera Evviva l’arte! i Różewicza Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Zwróć szczególną uwagę na stosunek do tradycji poetyckiej (w tym tradycji młodopolskiej) wyrażony w wierszu Tadeusza Różewicza. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Evviva l’arte! Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi – cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem, nędza porywa za gardło i dusi – zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem, choć życie nasze splunięcia niewarte: evviva l’arte! Evviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy nędzny filistrów naród!

Porównaj ujęcie motywu poety i jego losu w wierszach Evviva l’arte Tetmajera i Serwus, madonna Gałczyńskiego.

Porównaj ujęcie motywu poety i jego losu w wierszach Evviva l’arte Tetmajera i Serwus, madonna Gałczyńskiego. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Evviva l’arte Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi – cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem, nędza porywa za gardło i dusi – zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem, choć życie nasze splunięcia niewarte: evviva l’arte! Evviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy, nędzny filistrów naród! My, artyści, my, którym często na chleb braknie suchy, my, do jesiennych

Analiza porównawcza wierszy Leopolda Staffa Nike z Samotraki i Ernesta Brylla Nike

Analiza porównawcza wierszy Leopolda Staffa Nike z Samotraki i Ernesta Brylla Nike. Leopold Staff Nike z Samotraki W wietrznych falach twych wiotkich szat słyszę muzykę Lotu, którego żadne nie prześcigną ptaki, Czarująca bogini triumfu, o, Nike, Co od wieków zdyszana lecisz z Samotraki! Pośpiech potężnych skrzydeł twych powietrze chłoszcze, Niosąc zwycięstwo, sław liście laurowe. Nie pragnę ich. I temu jedynie zazdroszczę, Dla którego w porywie swym straciłaś głowę.   Ernest

Cechy wiersza młodopolskiego na przykładzie Suchej limby Tetmajera i Krzaku dzikiej róży Kasprowicza.

Cechy wiersza młodopolskiego na przykładzie Suchej limby Tetmajera i Krzaku dzikiej róży Kasprowicza. Oto dwa wiersze czołowych młodopolskich poetów: Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Jana Kasprowicza. Na ich przykładzie możecie dokładnie poznać większość chwytów ­używanych przez poetów końca XIX wieku. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Schnąca limba U stóp mych dzika przepaść. W ciemnym niebie blady świeci księżyc, podobny wodnej białej lilii, co kielich swój nad ciemne głębiny wychyli. Cicho – grzmot słychać tylko huczącej kaskady. Nad

Scharakteryzuj bohatera wiersza Przedśpiew Leopolda Staffa. Przedstaw, jakie doświadczenia ukształtowały jego postawę wobec świata.

Scharakteryzuj bohatera wiersza Przedśpiew Leopolda Staffa. Przedstaw, jakie doświadczenia ukształtowały jego postawę wobec świata. Leopold Staff Przedśpiew Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów, Wyznawca snów i piękna i uczestnik godów, Na które swych wybrańców sprasza sztuka boska: Znam gorycz i zawody, wiem, co ból i troska, Złuda miłości, zwątpień mrok, tęsknot rozbicia, A jednak śpiewać będę wam pochwałę życia – Bo żyłem długo w górach i mieszkałem w lasach. Pamięcią swe dni chmurne i dni w słońca krasach Przechodzę, jakby

Ukaż Hymn do Nirwany Kazimierza Przerwy-Tetmajera jako przejaw dekadenckich nastrojów epoki.

Ukaż Hymn do Nirwany Kazimierza Przerwy-Tetmajera jako przejaw dekadenckich nastrojów epoki. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Hymn do Nirwany Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie, Nirwano! Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie, Nirwano! Złemu mnie z szponów wyrwij, bom jest utrapion srodze, Nirwano! I niech już więcej w jarzmie krwawiącym kark nie chodzę, Nirwano! Oto mi podłość ludzka kałem w źrenice bryzga, Nirwano! Oto się w złości ludzkiej w błocie ma stopa ślizga,

Refleksje o przemijaniu poety barokowego i poety dwudziestowiecznego

Refleksje o przemijaniu poety barokowego i poety dwudziestowiecznego – analiza i interpretacja porównawcza Krótkości żywota Daniela Naborowskiego i Chwili Leopolda Staffa. Daniel Naborowski Krótkość żywota Godzina za godziną niepojęcie chodzi: Był przodek, byłeś ty sam, potomek się rodzi. Krótka rozprawa: jutro, coś dziś jest, nie będziesz, A żeś był – nieboszczyka imienia nabędziesz; Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk, głos, punkt – żywot ludzki słynie. Słońce więcej nie wschodzi to, które raz minie, Kołem niehamowanym

Dokonaj analizy i interpretacji fragmentów hymnu Kasprowicza pt. Dies irae.

Dokonaj analizy i interpretacji fragmentów hymnu Jana Kasprowicza pt. Dies irae. Wskaż cechy typowe dla liryki ekspresjonistycznej. Jan Kasprowicz Dies irae Trąba dziwny dźwięk rozsieje, ogień skrzepnie, blask ściemnieje, w proch powrócą światów dzieje. Z drzew wieczności spadną liście na Sędziego straszne przyjście, by świadectwo dać Psalmiście… A ty, psalmisto Pański, nastrój harfę swoją już na ostatni ton! Grzech krwią czarną duszę plami… Bez obrońcy staniem sami – któż zlituje się

Porównaj, jaki obraz świata i życia ludzkiego wyłania się z wierszy Leopolda Staffa Świat i Jana Twardowskiego Mrówko ważko biedronko.

Porównaj, jaki obraz świata i życia ludzkiego wyłania się z wierszy Leopolda Staffa Świat i Jana Twardowskiego Mrówko ważko biedronko. Leopold Staff Świat Nie trać ani chwili, na wieki gasnącej! Co krok zdejmuje podziw i ogarnia trwoga! Świat, tak bliski a obcy, jest zdumiewający Jak dla dziecka w kołysce jego własna noga! W każdym miejscu i czasie głód wnętrze przeszywa! Wpijać się, wsysać, wżerać, wchłonąć, wykorzystać! Żądza nieustępliwa, rozkosz zapalczywa Tutaj żyć,

Udowodnij, że wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera pt. Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze jest tekstem dekadenckim. Notatkę sporządź w punktach.

Udowodnij, że wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera pt. „Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze” jest tekstem dekadenckim. Notatkę sporządź w punktach. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze Jak dziwnie smutne, posępne, złowieszcze jest to zegaru miarowe stąpanie – słucham i zimne przejmują mię dreszcze… Coraz mniej życia, niebytu otchłanie coraz mi bliższe, śmierci przeraźliwe, groźne widziadło ciśnie mi się w oczy – – straszno pomyśleć, że ciało, dziś żywe, niedługo w trumnie robactwo roztoczy. Okropna wizja!…

Symbole w poezji polskich modernistów – odwołaj się do wybranych wierszy Kasprowicza i Tetmajera.

Symbole w poezji polskich modernistów – odwołaj się do wybranych wierszy Kasprowicza i Tetmajera. Wstęp I Symbolizm to kierunek m.in. w literaturze, który głosił, że poezja powinna wyrażać to, co niewyrażalne i czego nie da się racjonalnie poznać. U podstaw tego nurtu leżało przekonanie, że poznawany przez zmysły świat materialny jest jedynie zasłoną skrywającą prawdziwy świat – niepoznawalny rozumem i zmysłami. I oto zadanie dla literatury – aby wyrazić ten idealny świat powinna uciekać się

Poczucie zagrożenia wartości we współczesnym świecie i katastrofizm w Dies irae Jana Kasprowicza.

Poczucie zagrożenia wartości we współczesnym świecie i katastrofizm w Dies irae Jana Kasprowicza. Wstęp I „Dies irae” oznacza dzień gniewu Pańskiego. Ten hymn pochodzi ze zbioru „Ginącemu światu”. Zawiera elementy katastrofizmu, naturalizmu i ekspresjonizmu. Artyści przełomu wieków mieli poczucie zagrożenia świata, upadku wartości, zbliżającej się zagłady – Kasprowicz dał temu wyraz bardzo dobitnie. Wstęp II W „Dies irae” mamy do czynienia z nawiązaniem do „Apokalipsy św. Jana” i zawartej tam wizji końca świata.

Przemiany w twórczości Jana Kasprowicza. Odwołaj się w pracy do znanych przykładów.

Przemiany w twórczości Jana Kasprowicza. Odwołaj się do znanych przykładów. Wstęp I Twórczość Jana Kasprowicza możemy podzielić na trzy etapy. Są to: etap społeczny, przełom modernistyczny i postawa franciszkańska. Oczywiście taki podział to pewne uproszczenie… Jednak świadczy on o przemianach osobowości artysty, jego dojrzewaniu wewnętrznym, ewolucji. Wstęp II Jan Kasprowicz najczęściej jawi nam się jako autor hymnu „Dies irae” czy symbolistycznego cyklu czterech sonetów „Krzak dzikiej róży”. Te utwory pochodzą jednak z drugiego

Jak Tetmajer postrzega rolę artysty w Evviva l’arte?

Jak Tetmajer postrzega rolę artysty w Evviva l’arte? Tetmajer przedstawia artystę w tym wierszu dualistycznie. Z jednej strony to człowiek stojący ponad społeczeństwem, dumny ze swojego talentu. Czuje się wybrańcem, kapłanem sztuki przez wielkie „S”. Deklaruje pogardę dla dóbr materialnych i stylu życia nastawionego na konsumpcję, który reprezentowali filistrzy. Mówi, że najważniejszymi wartościami dla niego jest twórcza wolność i sława. W tym sensie wiersz Tetmajera jest manifestem postawy artystowskiej, nadaje artyście, poecie bardzo wysoką rangę

Leopold Staff – List z jesieni

List z jesieni Czekam listu od ciebie… Tam Południa słońce I morze mówi z tobą… U mnie długa słota, Samotność, jesień, chmury i drzewa więdnące… Dziś pogoda… lecz słońce chore – jak tęsknota… Nim wyślesz, włóż list w trawę wonną albo w kwiaty, Bo tu żadne nie kwitną już… Niech go przepoi Spokój, woń słońca, szczęście twej bliży i szaty – Albo go noś godzinę w fałdach sukni swojej… A

Jan Kasprowicz – Przestałem się wadzić z Bogiem

Jan Kasprowicz Przestałem się wadzić z Bogiem XI Przestałem się wadzić z Bogiem – Serdeczne to były zwady: Zrodziła je ludzka niedola, Na którą nie ma już rady. Tliło w mej piersi zarzewie, Materiał skier tak bogaty, Że jeno dąć w palenisko, A płomień ogarnie światy. Wiedziały o tym potęgi, Co gdzieś po norach drzemią Albo z bezczelną jawnością Jak mgły się włóczą nad ziemią. Wiedziały ci o tym moce, Które złośliwość popędza, By szły powiększać nędzę

Leopold Staff – Znad ciemnej rzeki…

Znad ciemnej rzeki Znad ciemnej rzeki wiatr przylata I mglistych wspomnień woń przynosi. Pamięć maluje przeszłe lata, Jak raj anielski dawni Włosi. Potem kask, miecz i pęd podróży, Płomień na ostrzu smukłej dzidy, Kiedy chadzałem w szatach burzy I żeglowałem do Kolchidy. Dzikie porywy i zapędy, Zuchwałość butna i wyniosła… Wreszcie manowce, winy, błędy – I połamane leżą wiosła. W ruinach pająk sieci snuje, Czas każe płacić wiosny długi. Lecz nie żałuję, nie żałuję!

Leopold Staff – Kowal

Leopold Staff Kowal Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych, Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą, Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło. Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze, Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne, Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę, Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne. Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem; Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – Schnąca limba

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Schnąca limba U stóp mych dzika przepaść. W ciemnym niebie blady świeci księżyc, podobny wodnej białej lilii, co kielich swój nad ciemne głębiny wychyli. Cicho – grzmot słychać tylko huczącej kaskady. Nad nurtem jej ze skalnej wyrosła posady limba: zżółkłe konary smutno na dół chyli, czując, że dłużej walczyć na próżno się sili i runie – wicher szumi jej hymny zagłady. Nie ona jedna toczy tę walkę bolesną: są

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – Evviva l’arte

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Evviva l’arte Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi – cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem, nędza porywa za gardło i dusi – zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem, choć życie nasze splunięcia niewarte: evviva l’arte! Evviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy, nędzny filistrów naród! My, artyści, my, którym często na chleb braknie suchy, my, do jesiennych tak podobni liści, i tak wykrzykniem: gdy wszystko nic warte, evviva l’arte! Evviva l’arte!